-
ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę Julii Biel „Times New Romans”LubimyCzytać1
-
ArtykułySpotkaj Terry’ego Hayesa. Autor kultowego „Pielgrzyma” już w maju odwiedzi PolskęLubimyCzytać2
-
Artykuły[QUIZ] Te fakty o pisarzach znają tylko literaccy eksperciKonrad Wrzesiński18
-
ArtykułyWznowienie, na które warto było czekaćInegrette0
Biblioteczka
2022-01-06
2020-12-25
Dobre kompendium wiedzy dla początkujących, mniej interesująca dla znawców tematu
Dobre kompendium wiedzy dla początkujących, mniej interesująca dla znawców tematu
Pokaż mimo to2020-10-19
Klimatyczna, choć nie tak dobra jak Siostry
Klimatyczna, choć nie tak dobra jak Siostry
Pokaż mimo to2020-05-03
(Nie)udana próba opowieści o granicy między rzeczywistością a myślą
(Nie)udana próba opowieści o granicy między rzeczywistością a myślą
Pokaż mimo to2020-02-07
2019-12-21
Doskonała opowieść do tego, by poczuć istotę Świąt
Doskonała opowieść do tego, by poczuć istotę Świąt
Pokaż mimo to2019-12-16
2019-10-26
"Więc ludzie są słowami. Dopiero wtedy stają się realni".
Dla twórczości Tokarczuk wymyśliłam własne określenie: powolna proza. Czytanie jej książek jest jak zaglądanie pod podszewkę pojedynczych chwil, najczęściej takich, których na codzień nie zauważamy.
"Dom..." ma kompozycję patchworkową, zbudowaną właśnie z takich migawek rzeczywistości. Kiedy dodamy szczyptę magii - powstaje intrygująca mieszanka.
Była to moja pierwsza pozycja tej Autorki, ale z pewnością nie ostatnia. Stworzony przez Nią świat mnie zafascynował.
Polecam, zwłaszcza wielbicielom "innej" literatury
"Więc ludzie są słowami. Dopiero wtedy stają się realni".
Dla twórczości Tokarczuk wymyśliłam własne określenie: powolna proza. Czytanie jej książek jest jak zaglądanie pod podszewkę pojedynczych chwil, najczęściej takich, których na codzień nie zauważamy.
"Dom..." ma kompozycję patchworkową, zbudowaną właśnie z takich migawek rzeczywistości. Kiedy dodamy szczyptę magii -...
2019-07-29
"Kostka potoczyła się po kontuarze".
Wysoka ocena może wynikać z mojego uwielbienia dla serii, jednak postaram się ją rzeczowo uzasadnić.
Przed przeczytaniem słyszałam wiele zarzutów dotyczących tego, że ten tom jest "zbyt obyczajowy". Cóż, osobiście uważam to za zaletę.
Kolejną zaletą jest fakt, że w "Nożu" mamy do czynienia z zabiegiem rodem z Hitchcocka: mianowicie, po bardzo mocnym początku, dalej jest tylko lepiej.
W tej opowieści obecne jest też coś, z czego Nesbo słynie, czyli nagromadzenie mylnych tropów.
Jeżeli wspomniałam o mocnym początku, to śmiało mogę stwierdzić, że zakończenie jest jeszcze mocniejsze (pozwolę sobie na taką enigmatyczność, by nie psuć przyjemności tym, którzy lekturę najnowszej części przygód Holego mają jeszcze przed sobą).
"Kostka potoczyła się po kontuarze".
Wysoka ocena może wynikać z mojego uwielbienia dla serii, jednak postaram się ją rzeczowo uzasadnić.
Przed przeczytaniem słyszałam wiele zarzutów dotyczących tego, że ten tom jest "zbyt obyczajowy". Cóż, osobiście uważam to za zaletę.
Kolejną zaletą jest fakt, że w "Nożu" mamy do czynienia z zabiegiem rodem z Hitchcocka: mianowicie,...
Bardzo dobrze napisana książka
P.S. Do przeczytania dla wszystkich, którzy w górach nie zachowują rozwagi
Bardzo dobrze napisana książka
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toP.S. Do przeczytania dla wszystkich, którzy w górach nie zachowują rozwagi