Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Ratunku, jak to nastoletnia dziewczynka nie ratuje świata? :)
W końcu normalny chłop w średnim wieku, który nie do końca sobie radzi.

Ratunku, jak to nastoletnia dziewczynka nie ratuje świata? :)
W końcu normalny chłop w średnim wieku, który nie do końca sobie radzi.

Smutne jest to że seria Wrocławska jest dużo lepsza od Krakowskiej, no ale autor autorowi nie równy.
Czyta się rewelacyjnie i tylko czekać na kontynuację w postaci wypraw do Poznania i Zielonej Góry.

Smutne jest to że seria Wrocławska jest dużo lepsza od Krakowskiej, no ale autor autorowi nie równy.
Czyta się rewelacyjnie i tylko czekać na kontynuację w postaci wypraw do Poznania i Zielonej Góry.

Zdecydowanie nie polecam. Strata czasu. Już na okładce jest przkłamanie, ten gniot nie ma nic wspólnego ze światem wikingów.

Zdecydowanie nie polecam. Strata czasu. Już na okładce jest przkłamanie, ten gniot nie ma nic wspólnego ze światem wikingów.

Kolejna nastolatka ratuje świąt - litości!
Czyta się całkiem nieźle i może wyjść z tego dobra seria.

Kolejna nastolatka ratuje świąt - litości!
Czyta się całkiem nieźle i może wyjść z tego dobra seria.