-
ArtykułyAntti Tuomainen: Tworzę poważne historie, które ukrywam pod absurdalnym humoremAnna Sierant2
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Dziecka: znajdź idealny prezent. Przegląd promocjiLubimyCzytać1
-
Artykuły„Zaginiony sztetl”: dalsze dzieje Macondo, a może alternatywna historia Goraja?Remigiusz Koziński3
-
Artykuły„Zależy mi na tym, aby moje książki miały kilka warstw” – wywiad ze Stefanem DardąMarcin Waincetel2
Biblioteczka
2020-06-20
Ciekawa książka, ale nie porywająca. Początek czytało mi się dość ciężko ze względu na pisownię (zamierzoną), później było ok, ale nie wciągnęłam się jakoś mocno. Pomysł na fabułę jak najbardziej na duży plus, samo zagadnienie tego, jak inteligencja wpływa na nasze życie i postrzeganie jest bardzo interesujące i jako punkt wyjściowy do głębszej refleksji książka jest super, ale jako powieść, całościowo czegoś mi brakuje.
Ciekawa książka, ale nie porywająca. Początek czytało mi się dość ciężko ze względu na pisownię (zamierzoną), później było ok, ale nie wciągnęłam się jakoś mocno. Pomysł na fabułę jak najbardziej na duży plus, samo zagadnienie tego, jak inteligencja wpływa na nasze życie i postrzeganie jest bardzo interesujące i jako punkt wyjściowy do głębszej refleksji książka jest super,...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-05-03
Mam trochę mieszane uczucia co do tej książki. Temat jest ciekawy, niezależnie czy ktoś z LSD miał w swoim życiu do czynienia, czy niekoniecznie, fajnie jest się coś więcej o nim dowiedzieć. A można się dowiedzieć całkiem sporo zarówno o samym powstaniu tego psychodeliku, jak i jego działaniu; są też zamieszczone opisy przeżyć różnych osób po jego zażyciu, co generalnie liczę na plus. Jednak pomimo tego, że książka wcale długa nie jest, momentami po prostu nudziła. Niektóre fragmenty można było sobie darować i przekaz by na tym nie ucierpiał, a czytałoby się trochę przyjemniej. Jest to oczywiście tylko moje subiektywne odczucie i niezależnie od niego uważam, że warto po tę pozycję sięgnąć.
Mam trochę mieszane uczucia co do tej książki. Temat jest ciekawy, niezależnie czy ktoś z LSD miał w swoim życiu do czynienia, czy niekoniecznie, fajnie jest się coś więcej o nim dowiedzieć. A można się dowiedzieć całkiem sporo zarówno o samym powstaniu tego psychodeliku, jak i jego działaniu; są też zamieszczone opisy przeżyć różnych osób po jego zażyciu, co generalnie...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-04-13
Gdyby ktoś inny napisał tę książkę, pewnie nie zwróciłabym na nią większej uwagi. No bo co może być ciekawego w powietrzu? Miałam już jednak okazję przekonać się jak pisze Sam Kean i wiedziałam, że i po tę pozycję warto będzie sięgnąć. Nie zawiodłam się. Jak zwykle - mnóstwo ciekawych historii i wiedzy, wszystko z humorem i w pięknym stylu. Niesamowite, jak wiele musiało się wydarzyć, byśmy wiedzieli to co teraz i co jest dla nas często oczywiste. Jakie motywacje i cele przyświecały kiedyś naukowcom i z jakimi problemami musieli się mierzyć. Jeśli takie zagadnienia was interesują, to zdecydowanie polecam.
Gdyby ktoś inny napisał tę książkę, pewnie nie zwróciłabym na nią większej uwagi. No bo co może być ciekawego w powietrzu? Miałam już jednak okazję przekonać się jak pisze Sam Kean i wiedziałam, że i po tę pozycję warto będzie sięgnąć. Nie zawiodłam się. Jak zwykle - mnóstwo ciekawych historii i wiedzy, wszystko z humorem i w pięknym stylu. Niesamowite, jak wiele musiało...
więcej mniej Pokaż mimo to2016-04-17
Fitzek i jego pomysły... Nie wiem skąd się biorą, ale podziwiam ;) Żałuję tylko, że nie wszystkie książki tego pana są tłumaczone na polski, bo teraz, gdy już dorwałam "Pasażera 23" nie zostało mi nic do czytania. A co o samej książce? Jak zwykle się nie zawiodłam. Co prawda nie powiem, że była lepsza od innych, ale i tak bardzo mi się podobała. Trzyma w napięciu, zaskakuje i jest napisana w fajnym stylu. Podobają mi się też subtelne powiązania z poprzednimi książkami - jeśli ktoś je czytał, to będą miłą niespodzianką, jeśli nie, to nie przeszkodzą w odbiorze. I to chyba tyle ode mnie, nie ma sensu się rozpisywać, trzeba ją po prostu przeczytać :)
Fitzek i jego pomysły... Nie wiem skąd się biorą, ale podziwiam ;) Żałuję tylko, że nie wszystkie książki tego pana są tłumaczone na polski, bo teraz, gdy już dorwałam "Pasażera 23" nie zostało mi nic do czytania. A co o samej książce? Jak zwykle się nie zawiodłam. Co prawda nie powiem, że była lepsza od innych, ale i tak bardzo mi się podobała. Trzyma w napięciu, zaskakuje...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-02-13
Cykl z Jonathanem Stridem zaczęłam od "Cmentarzyska", które jest tomem 5 i byłam zachwycona, w związku z czym postanowiłam nadrobić poprzednie części. Tak się akurat złożyło, że znowu pominęłam pierwszy tom i przeszłam od razu do "Rozebranej". I niestety trochę się zawiodłam. Niby wszystko jest - wartka akcja, tajemnica, zbrodnia, seks, pieniądze,... ale jakoś mnie to nie przekonało. Nie za bardzo potrafiłam wczuć się w klimat książki i mniej więcej do połowy czytałam bez specjalnej przyjemności. Później odrobinę bardziej się wciągnęłam, ale nadal nie było szału. Jak dla mnie to taki średniaczek, a szkoda, bo spodziewałam się naprawdę fajnej lektury. Ale z ciekawości pewnie jeszcze sięgnę po inne tomy z serii.
Cykl z Jonathanem Stridem zaczęłam od "Cmentarzyska", które jest tomem 5 i byłam zachwycona, w związku z czym postanowiłam nadrobić poprzednie części. Tak się akurat złożyło, że znowu pominęłam pierwszy tom i przeszłam od razu do "Rozebranej". I niestety trochę się zawiodłam. Niby wszystko jest - wartka akcja, tajemnica, zbrodnia, seks, pieniądze,... ale jakoś mnie to nie...
więcej mniej Pokaż mimo to2018-07-25
Kilka fajnych ciekawostek, ale też dużo "oczywistości", które każdemu dorosłemu są (a przynajmniej powinny być) znane. Ale i te podstawowe wiadomości trzeba kiedyś nabyć, więc dobrze, że takie książki powstają. Myślę że gdybym ją przeczytała w wieku wczesno-nastoletnim zrobiłaby na mnie o wiele większe wrażenie niż teraz; mimo wszystko czytało się przyjemnie i paru nowych rzeczy się dowiedziałam.
Kilka fajnych ciekawostek, ale też dużo "oczywistości", które każdemu dorosłemu są (a przynajmniej powinny być) znane. Ale i te podstawowe wiadomości trzeba kiedyś nabyć, więc dobrze, że takie książki powstają. Myślę że gdybym ją przeczytała w wieku wczesno-nastoletnim zrobiłaby na mnie o wiele większe wrażenie niż teraz; mimo wszystko czytało się przyjemnie i paru nowych...
więcej mniej Pokaż mimo to2019-10-08
Nad tym jak powstał język i jak to się stało, że mamy tyle różnych języków zastanawiałam się już nie raz. Czytanie Wikipedii i jej podobnych nie należy jednak do moich ulubionych czynności, więc sięgnęłam po tę książkę, z nadzieją, że w przystępny sposób dowiem się czegoś więcej na ten temat. I oczywiście nie ma jednej, pewnej odpowiedzi, na nurtujące mnie pytania, ale ciekawych rzeczy dowiedziałam się całkiem sporo. Nie tylko na temat samego języka, ale na temat kultury w ogóle, jako że jedno jest ściśle powiązane z drugim. Autor włożył w tę książkę całą swoją pasję, dzięki czemu ani przez chwilę się nie nudzimy, ale - czytając polskie wydanie - wyrazy uznania należą się też tłumaczowi. To jest coś, o czym zwykle nie myślę, a od czego też bardzo dużo zależy w odbiorze książki. Tutaj, oprócz tego, że wszystko ładnie, płynnie się czytało, to jeszcze tłumacz fajnie wkomponował przykłady dotyczące polski, w oryginalną treść, tak że możemy się czegoś więcej dowiedzieć o naszym rodzimym języku, bez odbiegania od głównej treści, w poszukiwaniu przypisów. I dla mnie to jest super, bo nienawidzę przypisów ;) A sama książka jest godna polecenia, bez względu na to, czy nurtowały was kiedyś pytania o język, czy nie, bo po prostu jest bardzo ciekawa i dobrze się ją czyta.
Nad tym jak powstał język i jak to się stało, że mamy tyle różnych języków zastanawiałam się już nie raz. Czytanie Wikipedii i jej podobnych nie należy jednak do moich ulubionych czynności, więc sięgnęłam po tę książkę, z nadzieją, że w przystępny sposób dowiem się czegoś więcej na ten temat. I oczywiście nie ma jednej, pewnej odpowiedzi, na nurtujące mnie pytania, ale...
więcej mniej Pokaż mimo to2019-09-06
Historia punk rocka ujęta w szerokim kontekście. Nie jest to zdecydowanie książka, którą można połknąć "na raz" - pomimo tego, że punk uwielbiam, momentami byłam już znużona lekturą i musiałam od niej odsapnąć. Ale przy tomiszczu liczącym prawie siedemset stron nie jest to może wcale dziwne. Na pewno książka wyczerpuje temat i można się z niej bardzo dużo dowiedzieć, także jeśli interesuje was, jak powstawał punk, skąd się w ogóle wzięli i jak sobie żyli Sex Pistols, to polecam.
Historia punk rocka ujęta w szerokim kontekście. Nie jest to zdecydowanie książka, którą można połknąć "na raz" - pomimo tego, że punk uwielbiam, momentami byłam już znużona lekturą i musiałam od niej odsapnąć. Ale przy tomiszczu liczącym prawie siedemset stron nie jest to może wcale dziwne. Na pewno książka wyczerpuje temat i można się z niej bardzo dużo dowiedzieć, także...
więcej mniej Pokaż mimo to2019-03-21
Historia z potencjałem, niestety nie do końca wykorzystanym. Chociaż pomysł na fabułę mi się spodobał, to zabrakło mi tu jakichś emocji, napięcia. Miałam wrażenie, że trochę zbyt powierzchownie wszystko zostało opisane.
Historia z potencjałem, niestety nie do końca wykorzystanym. Chociaż pomysł na fabułę mi się spodobał, to zabrakło mi tu jakichś emocji, napięcia. Miałam wrażenie, że trochę zbyt powierzchownie wszystko zostało opisane.
Pokaż mimo to2019-02-21
Ciekawy temat, ale książka mnie specjalnie nie porwała. Początek był trochę nudnawy, potem było lepiej, jednak dużo rzeczy się powtarza i w sumie niewiele nowego się dowiedziałam. Plus jest taki, że szybko się czyta, ale też książka nie jest specjalnie długa. Ogólnie jest ok, z tym że raczej dla osób, które wcześniej się nie interesowały tematem.
Ciekawy temat, ale książka mnie specjalnie nie porwała. Początek był trochę nudnawy, potem było lepiej, jednak dużo rzeczy się powtarza i w sumie niewiele nowego się dowiedziałam. Plus jest taki, że szybko się czyta, ale też książka nie jest specjalnie długa. Ogólnie jest ok, z tym że raczej dla osób, które wcześniej się nie interesowały tematem.
Pokaż mimo to2019-02-11
Świetnie napisana, bardzo wciągająca książka o tym jak powstawały komputery i Internet. Autor nie tylko przybliża nam sylwetki najważniejszych wynalazców i naukowców w tej dziedzinie, ale też zwraca uwagę na procesy i zależności, które musiały zajść, by doprowadzić do czegoś, co nazywamy cyfrową rewolucją. Postęp jest dziełem wielu współpracujących ze sobą ludzi - tak można by podsumować główną myśl tej książki. Bardzo polecam, nawet jeśli komputery nie są waszą pasją.
Świetnie napisana, bardzo wciągająca książka o tym jak powstawały komputery i Internet. Autor nie tylko przybliża nam sylwetki najważniejszych wynalazców i naukowców w tej dziedzinie, ale też zwraca uwagę na procesy i zależności, które musiały zajść, by doprowadzić do czegoś, co nazywamy cyfrową rewolucją. Postęp jest dziełem wielu współpracujących ze sobą ludzi - tak można...
więcej mniej Pokaż mimo to2018-12-26
2018-12-13
Uwielbiam takie książki. Spora dawka naukowej wiedzy podana w bardzo przystępny sposób, bez zbędnego szarżowania niezrozumiałymi terminami. Autor dokładnie wie jak pisać, żeby zainteresować czytelnika. Polecam!
Uwielbiam takie książki. Spora dawka naukowej wiedzy podana w bardzo przystępny sposób, bez zbędnego szarżowania niezrozumiałymi terminami. Autor dokładnie wie jak pisać, żeby zainteresować czytelnika. Polecam!
Pokaż mimo to2018-02-21
Neurochirurgia, neurobiologia, nauka o mózgu,... Jeśli choć troszkę fascynują Was te tematy, ale przede wszystkim wydają się Wam szalenie trudne do zrozumienia, to nie jesteście sami; mam dokładnie tak samo. Trafiwszy przez przypadek na tę książkę nie do końca wiedziałam, czego się po niej spodziewać, ale jakoś tak od razu stwierdziłam, że chcę ją mieć. I to była jedna z lepszych decyzji jeśli chodzi o książkowe zakupy ostatnimi czasy.
Sam Kean opowiada w niej o tych, dzięki którym o mózgu wiemy więcej. O lekarzach, neurologach, ale także o zwykłych ludziach, których dotknęły niezwykłe choroby i nieszczęśliwe wypadki, a bez których nie można by zbadać tak wielu rzeczy. Sposób, w jaki autor nam to przedstawia sprawia, że każdy pojedynczy przypadek, każde kolejne odkrycie stają się dla nas niesamowicie wciągającą historią. Nie dostaniemy tu suchych faktów wypunktowanych kropka po kropce, ale barwne opowieści, które wiedzę przemycają nam jakby przy okazji. I jak dla mnie, jest to najlepszy sposób, żeby się czegoś nauczyć. Myślę nawet, że gdyby uczono nas na podobnej zasadzie w szkole, z pewnością wiele znienawidzonych przedmiotów mogłoby nas niespodziewanie bardzo zainteresować. Zdecydowanie warto poświęcić swój czas na przeczytanie tej pozycji.
Neurochirurgia, neurobiologia, nauka o mózgu,... Jeśli choć troszkę fascynują Was te tematy, ale przede wszystkim wydają się Wam szalenie trudne do zrozumienia, to nie jesteście sami; mam dokładnie tak samo. Trafiwszy przez przypadek na tę książkę nie do końca wiedziałam, czego się po niej spodziewać, ale jakoś tak od razu stwierdziłam, że chcę ją mieć. I to była jedna z...
więcej mniej Pokaż mimo to2018-09-21
Dla kogoś z prawie zerową wiedzą w omawianych tematach może być momentami ciężka, ale mimo wszystko jest bardzo ciekawa i dobrze napisana.
Dla kogoś z prawie zerową wiedzą w omawianych tematach może być momentami ciężka, ale mimo wszystko jest bardzo ciekawa i dobrze napisana.
Pokaż mimo to2018-09-17
Całkiem ciekawa historia, którą czyta się lekko i bardzo szybko, dzięki czemu idealnie się sprawdziła jako przerywnik między pozycjami popularnonaukowymi. Niestety końcówka została potraktowana trochę po macoszemu i wątek, z którego można by zrobić odrębną (bardzo ciekawą) książkę, został upchnięty na kilku zaledwie stronach. Jest to co prawda dopiero pierwsza część cyklu, więc być może w kolejnych będzie jakieś nawiązanie do tych wydarzeń z końca książki, mimo wszystko byłam trochę rozczarowana.
Całkiem ciekawa historia, którą czyta się lekko i bardzo szybko, dzięki czemu idealnie się sprawdziła jako przerywnik między pozycjami popularnonaukowymi. Niestety końcówka została potraktowana trochę po macoszemu i wątek, z którego można by zrobić odrębną (bardzo ciekawą) książkę, został upchnięty na kilku zaledwie stronach. Jest to co prawda dopiero pierwsza część cyklu,...
więcej mniej Pokaż mimo to2018-09-11
Nie wiem czy to wina autora, czy raczej tłumacza (choć obstawiam to drugie), ale momentami czyta się tę książkę bardzo topornie. Spostrzeżenia bardzo trafne, z treścią jako taką się zgadzam i kilku ciekawych rzeczy nawet się dowiedziałam, ale ktoś to powinien jeszcze raz, tym razem porządnie zredagować, bo nie dość, że w tekście są błędy, to po prostu źle się to czyta. A szkoda, bo autor mądrze prawi.
Nie wiem czy to wina autora, czy raczej tłumacza (choć obstawiam to drugie), ale momentami czyta się tę książkę bardzo topornie. Spostrzeżenia bardzo trafne, z treścią jako taką się zgadzam i kilku ciekawych rzeczy nawet się dowiedziałam, ale ktoś to powinien jeszcze raz, tym razem porządnie zredagować, bo nie dość, że w tekście są błędy, to po prostu źle się to czyta. A...
więcej mniej Pokaż mimo to2018-08-09
Książka popularnonaukowa, ale napisana w tak przystępny sposób, że nawet dziecko zrozumie omawiane w niej kwestie. Autor rozprawia się z najpopularniejszymi mitami na temat mózgu i robi to nie tylko rzeczowo, ale i z humorem, dzięki czemu czyta się z przyjemnością i zaciekawieniem, nawet te rozdziały, które mówią o czymś, o czym już wiedziałam. Mam nadzieję, że autor napisze jeszcze nie jedną książkę, bo robi to świetnie.
Książka popularnonaukowa, ale napisana w tak przystępny sposób, że nawet dziecko zrozumie omawiane w niej kwestie. Autor rozprawia się z najpopularniejszymi mitami na temat mózgu i robi to nie tylko rzeczowo, ale i z humorem, dzięki czemu czyta się z przyjemnością i zaciekawieniem, nawet te rozdziały, które mówią o czymś, o czym już wiedziałam. Mam nadzieję, że autor...
więcej mniej Pokaż mimo to2018-07-23
Jakaś taka mało treściwa ta książka. Dużo w niej ogólników, dużo anegdot i dużo oczywistości, trochę reklamy i niewiele więcej. Po opisie można by się spodziewać, że będzie to książka, która pomoże nam zmienić swoje nastawienie do życia, a tym samym także samo życie, ale niestety nic z tego. Co prawda autorzy bardzo często przypominają nam, że taka zmiana powinna nastąpić i podają przykłady ludzi, którym się to udało oraz kilka "rad" jak to zrobić, ale w gruncie rzeczy to samo znajdziemy na różnych ogólnodostępnych stronach psychologów amatorów. Po Zimbardo spodziewałam się trochę więcej.
Jakaś taka mało treściwa ta książka. Dużo w niej ogólników, dużo anegdot i dużo oczywistości, trochę reklamy i niewiele więcej. Po opisie można by się spodziewać, że będzie to książka, która pomoże nam zmienić swoje nastawienie do życia, a tym samym także samo życie, ale niestety nic z tego. Co prawda autorzy bardzo często przypominają nam, że taka zmiana powinna nastąpić i...
więcej mniej Pokaż mimo to
Uwielbiam :D
Uwielbiam :D
Pokaż mimo to