Historia punk rocka. England's dreaming Jon Savage 7,2
ocenił(a) na 53 lata temu Z punkiem nigdy nie było po drodze. W sensie muzycznym, były to zawsze dźwięki za proste, tworzone w myśl zasady “wybierasz akord, brzdąkasz sobie i masz muzykę”. Później drażnił mnie pop punk spod znaku Green Day. Teraz (na tzw. stare lata) sięgam do źródeł.
Bałem się że, autor skupi się na taniej sensacji o opisze efekciarską, kontrowersyjną stronę punk rocka pomijając całą społeczno-polityczną otoczkę. Istniała również szansa, że będzie to kolejny leksykon zespołów ze szczątkową biografią i dyskografią.
Moje obawy były bezpodstawne. Jon Savage naprawdę się postarał. Pokazuje punk jako zjawisko, ruch społeczny, emancypację, prowokację, styl życia modę i wreszcie muzykę. Przy okazji otrzymujemy krótka lekcję hisorii Zjednoczonego Królestwa i nastrojów społecznych jej mieszkańców oraz listę angielskich subkultur, w tym Teddy Boysów, Modsów, czy Soul Boysów.
Smutna ta historia punka wg. autora. Można odnieść wrażenie, że jego geneza miała czysto materialistyczne pobudki (promocja biznesów McLarena). Jak ma się walka z wielkimi nastawionymi na zysk wytwórniami płytowym, a szerzej walka z drapieżnym kapitalizmem do konfliktu o pieniądze między Sex Pistols i ich managerem?
Miałem wrażenie, że czytam czasami historię zagubionych chłopców, których ktoś po castingu zamknął w jednym pomieszczeniu, dał instrumenty i kazał grać. Gdzie w tym wszystkim duch niezależności, głos pokolenia?
Ciekawości tej historii nie zabija miejscami nierówny styl (zachwiany balans pomiędzy popkulturowymi dywagacjami, a muzycznym dziennikarstwem),bardzo subiektywne spojrzenie autora i przesadne politykowanie czy mocne skupienie się na historii Sex Pistols.
To bardzo subiektywna historia punk rocka.