Opinie użytkownika
Książka jest w porządku. Postacie są przeciętne, niestety nikt nie wywarł na mnie szczególnego wrażenia. Wszystkie problemy w relacji głównych bohaterów wynikają z braku komunikacji, ale można to zrzucić na młody wiek, trudne dzieciństwo Lii i ciężkie chwile Prestona. Niestety fabuła jest bardzo przewidywalna i w sumie w książce nie dzieje się nic ciekawego, choć należy...
więcej Pokaż mimo to
Myślałam, że dam więcej ⭐
Pierwsza połowa książki mną wstrząsnęła. Była świetna. Zdecydowanie ciężka i okropna w swojej treści, ale sposób przedstawienia, to jak świetnie autorka oddała bohaterów, ich emocje i myśli oraz z jak przemyślanie napisała całą duologię, robi wrażenie.
Niestety w moim odczuciu posypała się końcówka. Momentami przedłużona z mnóstwem scen...
Cała seria zrobiła na mnie duże wrażenie ze względu na fantastyczny pomysł połączenia mitologii greckiej, egipskiej i nordyckiej. A to jak autorka przeplotła mity z historią starożytności... byłam oczarowana, zaintrygowana i cały czas zaangażowana w opowieść. Co zawdzięczam też temu, że akcja szybko się toczy, bo nie mamy przestojów, niepotrzebnych opisów i zbyt długo...
więcej Pokaż mimo toUwielbiam romanse sportowe i to sprawia, że ta książka nie mogła mi się totalnie nie podobać. Ten element książki jest w porządku, a dzięki postaci Nate'a, który wyjątkowo mocno przypadł mi do gustu, przyjemnie mi się czytało. Niestety całość jest niepotrzebnie długa i choć lubię spędzać dużo czasu z bohaterami, to tutaj pozbycie się kilku scen łóżkowych nie zaszkodziłoby...
więcej Pokaż mimo to
Jak zapowiada opis, "Drive" to romans wypełniony muzyką, która jest największą pasją głównej bohaterki, co zdecydowanie stanowi najmocniejszą stronę książki. Dostaniemy również dobrze wykreowanych bohaterów - nie tylko tych pierwszoplanowych - interesujące relacje, trochę rock'n'rollowych klimatów i trójkąt miłosny.
Szczerze mówiąc, za najlepszy fragment książki uważam...
Zacznę od tego, że całkowicie pochłonęła mnie atmosfera małego, położonego w dolinie miasteczka otoczonego lasami i jeziorami. Nieprzesadzone opisy natury, która po prostu zawsze, gdzieś w tle, towarzyszy bohaterom, bardzo mnie ujęły, bo zwyczajnie dodają uroku i oddają charakter opisywanego miejsca, nie nudząc niepotrzebną treścią. Świetny - prosty, ale niebanalny styl...
więcej Pokaż mimo to
"Wędrówkę przez sen" na pewno uważam za słabszą od jej poprzedniczki. Mimo że "Spętanym przez bogów" daleko było do ideału, bawiłam się z nimi na tyle dobrze, by bez szczególnych obiekcji sięgnąć po następną część.
I tu pojawia się problem. Kontynuacja mnie zmęczyła. Brakowało mi humoru, który poprzednio parę razy mnie rozbawił (Jazon dźgający Helenę widelcem) i rozluźnił...
Na początku zaskoczyła mnie grubość książki. Dopóki nie wzięłam jej do ręki, nie zdawałam sobie sprawy, że to dość obszerny tytuł. Jednak nie dajcie się zwieść - przez książkę płynie się z łatwością, bo od pierwszych stron czytelnika porywa nurt opowieści.
Myślę, że jeśli ktoś by się uparł, znalazłby jakieś minusy. Może powtarzalne wątki, może powielane schematy, może coś...
Zacznę od zaznaczenia, że moja ocena nie ma nic wspólnego z tematyką książki. Również uważam, że literatura powinna być różnorodna i poruszać trudne tematy, a przemoc i wykorzystywanie seksualne do takich zdecydowanie należą, więc jeśli ktoś nie ma ochoty na czytanie o takich sprawach, może zwyczajnie nie sięgać po książki, które dotykają tych tematów i wybrać coś, co go...
więcej Pokaż mimo toHistoria ma swój klimat. Jest intrygująca i angażująca, i chociaż faktycznie można odnieść wrażenie, że bohaterowie mają swój własny świat - mroczny, okrutny i dla nas, zwykłych śmiertelników, absurdalny - to nie uważam, żeby w czymkolwiek on przeszkadzał.
Pokaż mimo to
Odbiłam się od tej książki.
Po ok. 60 stronach chciałam ją sobie odpuścić, odłożyć i przestać się nudzić, ale pomyślałam: "Hello! To dopiero początek, daj im szansę!"
Niestety, niewiele to zmieniło.
Przez większą część historii bohaterowie mnie irytowali, zaskakując imfantylnością, głupotą i hipokryzją. Tak, użyłam niefajnych słów. Bo się zawiodłam!
Nie czułam tego, co...
Uwielbiam dobry humor w książce. Naprawdę. Potrafię go docenić. A kiedy książka sprawia, że nie tylko unoszę kącik ust, ale chichoczę jak głupia albo przez paredziesiąt minut szczerzę się jak mysz do sera (myślę przede wszystkim o sytuacji z udziałem traktorów i o kilku następnych stronach), wspomniana książka nagle staje się bliższa mojemu serduszku.
"Unieważnienie"...
Czuję potrzebę usprawiedliwienie swojej oceny. To beznadziejne, ale prawdziwe.
Czego można się spodziewać po tej książce? Niewyszukany tytuł, który bardzo przypomina mi słaby erotyk, nie napawa optymizmem, okładka też nie zachwyca... ale wbrew pozorom to po prostu przyjemny romans. Owszem, zawiera sceny erotyczne, ale przede wszystkim ma bohaterów z krwi i kości. Postaci,...
Tak książka zafundowała mi przejażdżkę po emocjonalnym roller coasterze, na który już dawno nikt mnie nie zabrał. A przynajmniej nie na tak ekstremalny poziom.
Z każdą stroną coraz bardziej zżywałam się z bohaterami. Wieloma osobami, które mogłam polubić i których mogłam zrozumieć. Autorka sprawiła, że stali się dla mnie autentyczni i czułam jakbym naprawdę ich poznawała....
Zabierając się do tej książki, nie miałam szczególnych oczekiwań. Po prostu naszła mnie ochota na przeczytanie jakiejś młodzieżowej powieści fantasy i tak przypomniało mi się o Pieśniarce. W przeszłości słyszałam wiele pochwał i zachwytów nad tą pozycją, ale nauczyłam się nie dawać wiary powszechnej opinii, choć zakładałam, że nie mówiono by o niej tyle bez...
więcej Pokaż mimo to
Jestem zauroczona! Bo... to bardzo urocza powieść.
Lekka, zabawna - może nie zaskakująca, ale bardzo wciągająca - zabarwiona wątkiem fantasy książka o arystokracji szasnastowiecznej Anglii. A przynajmniej jej kilku przedstawicieli, których możemy - ale nie musimy - kojarzyć z historii.
Absolutnie, żadna książka historyczna. Po prostu autorki zainspirowane życiem pewnej...
Niestety nie zostanę fanką "Więźnia labiryntu".
Intrygujący pomysł, który według mnie jest najmocniejszą stroną tej książki (bo to przecież LABIRYNT).
Fabuła potrafi zaciekawić, a akcja płynie wartko. Bałam się, że opisy eksploatacji labiryntu oraz zgłębianie jego zakamarków przez Thomasa zanudzą mnie na śmierć, lecz na szczęście tak się nie stało, co mnie pozytywnie...
Parę razy szczerze się śmiałam, seria mnie rozbawiła (niekoniecznie wtedy, kiedy autorka by sobie tego życzyła).
Niezobowiazująca lektura, przyznajmy szczerze, że niekoniecznie ambitna, ale dla mnie jeszcze nie koszmarna.
Książka wpadła mi w ręce przypadkiem, ale urzekła mnie jej cudna okładka, a ponieważ opis zapowiadał pewien świerzy pomysł oraz pojawiło się wyrażenie "pełna symboli i alegorii", które mnie zaciekawiło, stwierdziłam, że nie zaszkodzi spróbować.
Nie zawiodłam się, ponieważ nie miałam żadnych oczekiwań.
Na początku zaczęło się nieźle. Pasował mi język, zaczynałam lubić...
Mailutka historia o nastolatkach, moim zdaniem, nie tylko dla nastolatek.
Dostajemy od autorki słodki (może nawet przesłodzony) świat piątki dziewczyn z małego miasteczka, z wierzchu polany lukrem, ale z zepsutym nadzieniem. Każda z bohaterek kreuje się na kogoś kim nie jest oraz każda z nich ukrywa jakiś sekret, który intryguje czytelnika, ponieważ w niektórych...