-
ArtykułyBieszczady i tropy. Niedźwiedzia? Nie – Aleksandra FredryRemigiusz Koziński3
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać271
-
ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel6
-
ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
Biblioteczka
2024-03-26
To jest książka roku? Rozwleczona, przeciągnięta i zwyczajnie nudna. Jest w końcu finał akcji odnośnie ojca Zaydena, po czym nagle wielka miłość się kończy. Postacie niespójne w swoim postępowaniu jak cholera. Ich pierwszy raz to istna droga krzyżowa. Tak wulgarnym językiem, jakim posługują się bohaterowie, nikt nie powinien ze sobą rozmawiać. Nie wiem dla kogo jest ta pozycja. Dla dziecka niestosowna, dla dorosłego infantylna i niespójna.
To jest książka roku? Rozwleczona, przeciągnięta i zwyczajnie nudna. Jest w końcu finał akcji odnośnie ojca Zaydena, po czym nagle wielka miłość się kończy. Postacie niespójne w swoim postępowaniu jak cholera. Ich pierwszy raz to istna droga krzyżowa. Tak wulgarnym językiem, jakim posługują się bohaterowie, nikt nie powinien ze sobą rozmawiać. Nie wiem dla kogo jest ta...
więcej mniej Pokaż mimo toNie wiem co mam myśleć o tej książce. Początek ciekawy, ale im dalej w las, tym gorzej. Rosie, jak na samym początku ma jakieś swoje zasady i faktycznie się ich trzyma, tak z czasem trwania akcji się ich wszystkich pozbywa. Jest zwyczajnie niespójna. Na początku pewna siebie, potem nagle się robi zaszczuta i wszystkiego się wstydzi i boi, do tego będąc wulgarną. Nie ma żadnych zainteresowań, wiedzy i jest średnio rozgarnięta. Postać Zaydena jest spójna, ma jakiś swój klimat i charakter. Mimo wszystko rozwalenie takiej historii na 4 części jest nieśmiesznym, bardzo rozwleczonym i męczącym żartem. Nic konkretnego się nie dzieje, akcja toczy się wokół tych samych wydarzeń. Postacie drugoplanowe w większości z chorobą dwubiegunową. I to, co mnie najbardziej raziło w oczy - wszechobecny alkohol i narkotyki. Gdyby normalny człowiek pił i jarał tyle, ile bohaterowie tego "dzieła" to by na odwyku lądował po 3 razy w roku. Mocno średnia pozycja.
Nie wiem co mam myśleć o tej książce. Początek ciekawy, ale im dalej w las, tym gorzej. Rosie, jak na samym początku ma jakieś swoje zasady i faktycznie się ich trzyma, tak z czasem trwania akcji się ich wszystkich pozbywa. Jest zwyczajnie niespójna. Na początku pewna siebie, potem nagle się robi zaszczuta i wszystkiego się wstydzi i boi, do tego będąc wulgarną. Nie ma...
więcej mniej Pokaż mimo to
Lekka, słodziutka, zdecydowanie poprawiająca humor. Uwielbiam to, w jaki sposób Agata potrafi faceta zmienić z aroganckiego dupka w najsłodsze stworzenie na świecie. Zdecydowanie będę do niej wracać, jak będę chciała poprawić sobie samopoczucie.
Lekka, słodziutka, zdecydowanie poprawiająca humor. Uwielbiam to, w jaki sposób Agata potrafi faceta zmienić z aroganckiego dupka w najsłodsze stworzenie na świecie. Zdecydowanie będę do niej wracać, jak będę chciała poprawić sobie samopoczucie.
Pokaż mimo to