-
ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj „Chłopaka, który okradał domy. I dziewczynę, która skradła jego serce“LubimyCzytać1
-
ArtykułyCały ocean atrakcji. Festiwal Fantastyki Pyrkon właśnie opublikował pełny program imprezyLubimyCzytać1
-
ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę Julii Biel „Times New Romans”LubimyCzytać4
-
ArtykułySpotkaj Terry’ego Hayesa. Autor kultowego „Pielgrzyma” już w maju odwiedzi PolskęLubimyCzytać2
Biblioteczka
2024-05-08
2024-03-26
Lekka, słodziutka, zdecydowanie poprawiająca humor. Uwielbiam to, w jaki sposób Agata potrafi faceta zmienić z aroganckiego dupka w najsłodsze stworzenie na świecie. Zdecydowanie będę do niej wracać, jak będę chciała poprawić sobie samopoczucie.
Lekka, słodziutka, zdecydowanie poprawiająca humor. Uwielbiam to, w jaki sposób Agata potrafi faceta zmienić z aroganckiego dupka w najsłodsze stworzenie na świecie. Zdecydowanie będę do niej wracać, jak będę chciała poprawić sobie samopoczucie.
Pokaż mimo toTo jest książka roku? Rozwleczona, przeciągnięta i zwyczajnie nudna. Jest w końcu finał akcji odnośnie ojca Zaydena, po czym nagle wielka miłość się kończy. Postacie niespójne w swoim postępowaniu jak cholera. Ich pierwszy raz to istna droga krzyżowa. Tak wulgarnym językiem, jakim posługują się bohaterowie, nikt nie powinien ze sobą rozmawiać. Nie wiem dla kogo jest ta pozycja. Dla dziecka niestosowna, dla dorosłego infantylna i niespójna.
To jest książka roku? Rozwleczona, przeciągnięta i zwyczajnie nudna. Jest w końcu finał akcji odnośnie ojca Zaydena, po czym nagle wielka miłość się kończy. Postacie niespójne w swoim postępowaniu jak cholera. Ich pierwszy raz to istna droga krzyżowa. Tak wulgarnym językiem, jakim posługują się bohaterowie, nikt nie powinien ze sobą rozmawiać. Nie wiem dla kogo jest ta...
więcej mniej Pokaż mimo toNie wiem co mam myśleć o tej książce. Początek ciekawy, ale im dalej w las, tym gorzej. Rosie, jak na samym początku ma jakieś swoje zasady i faktycznie się ich trzyma, tak z czasem trwania akcji się ich wszystkich pozbywa. Jest zwyczajnie niespójna. Na początku pewna siebie, potem nagle się robi zaszczuta i wszystkiego się wstydzi i boi, do tego będąc wulgarną. Nie ma żadnych zainteresowań, wiedzy i jest średnio rozgarnięta. Postać Zaydena jest spójna, ma jakiś swój klimat i charakter. Mimo wszystko rozwalenie takiej historii na 4 części jest nieśmiesznym, bardzo rozwleczonym i męczącym żartem. Nic konkretnego się nie dzieje, akcja toczy się wokół tych samych wydarzeń. Postacie drugoplanowe w większości z chorobą dwubiegunową. I to, co mnie najbardziej raziło w oczy - wszechobecny alkohol i narkotyki. Gdyby normalny człowiek pił i jarał tyle, ile bohaterowie tego "dzieła" to by na odwyku lądował po 3 razy w roku. Mocno średnia pozycja.
Nie wiem co mam myśleć o tej książce. Początek ciekawy, ale im dalej w las, tym gorzej. Rosie, jak na samym początku ma jakieś swoje zasady i faktycznie się ich trzyma, tak z czasem trwania akcji się ich wszystkich pozbywa. Jest zwyczajnie niespójna. Na początku pewna siebie, potem nagle się robi zaszczuta i wszystkiego się wstydzi i boi, do tego będąc wulgarną. Nie ma...
więcej mniej Pokaż mimo to
Całkiem w porządku. Inne książki Agaty podobały mi się bardziej, ale ta też jest przyjemna. Postać Tannera trochę pominięta - praktycznie nic o nim nie wiemy, zabrakło też jego perspektywy, o Cami jest dużo więcej. Nie wiem tylko dlaczego autorka ciągle przypisuje na siłę głównym bohaterkom takie bezsensowne kompleksy, co skutkuje ich głupotą na wielu polach. Z Cami było to samo.
Z całego serca kocham mężczyzn napisanych przez Agatę, ale Tanner wypada tutaj niestety blado, tak w sumie jest marną i wybrakowaną kopią bohaterów jej poprzednich książek. Książka jest napisana schematycznie tak samo jak "zawsze chodziło o ciebie" i "chcę właśnie ciebie".
Mam nadzieję, że w następnej jednak czymś zaskoczy, bo na pewno potrafi, pokazując to chociażby w "possessed".
Całkiem w porządku. Inne książki Agaty podobały mi się bardziej, ale ta też jest przyjemna. Postać Tannera trochę pominięta - praktycznie nic o nim nie wiemy, zabrakło też jego perspektywy, o Cami jest dużo więcej. Nie wiem tylko dlaczego autorka ciągle przypisuje na siłę głównym bohaterkom takie bezsensowne kompleksy, co skutkuje ich głupotą na wielu polach. Z Cami było to...
więcej Pokaż mimo to