-
ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant4
-
ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński37
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać417
-
Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
Biblioteczka
2024-01-04
2023-11-20
Mieszane mam uczucia związane z tą książką. Druga połowa wciągnęła, ale już od pierwszej bywały zgrzyty. Momentami brakowało jej autentyczności. Decydując się na narrację w pierwszej osobie z perspektywy dziecka można było odpuścić pewne elementy opisu rzeczywistości, której dziecko szansy zauważyć nie miało a już na pewno terminologię, której użyłby dorosły. Ale zarys fabuły mi się podobał, postaci też ciekawie nakreślone. Autorka nie szła spodziewanym schematem, za to plus.
Mieszane mam uczucia związane z tą książką. Druga połowa wciągnęła, ale już od pierwszej bywały zgrzyty. Momentami brakowało jej autentyczności. Decydując się na narrację w pierwszej osobie z perspektywy dziecka można było odpuścić pewne elementy opisu rzeczywistości, której dziecko szansy zauważyć nie miało a już na pewno terminologię, której użyłby dorosły. Ale zarys...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-08-13
2023-06-13
Wybitna robota reporterska. Znałam sprawę a mimo wszystko tło, rysy bohaterów, nakreślenie dwoistości i nieoczywistości wraz z niuansami absolutnie trzymają wciągające tempo. Trafnym uwieńczeniem są wnioski i nota odautorska w ostatnim rozdziale - pięknie pieczętuje perspektywę i tragizm historii.
Wybitna robota reporterska. Znałam sprawę a mimo wszystko tło, rysy bohaterów, nakreślenie dwoistości i nieoczywistości wraz z niuansami absolutnie trzymają wciągające tempo. Trafnym uwieńczeniem są wnioski i nota odautorska w ostatnim rozdziale - pięknie pieczętuje perspektywę i tragizm historii.
Pokaż mimo to