Nazywa się George Floyd. Życie pewnego człowieka i walka o sprawiedliwość rasową

Okładka książki Nazywa się George Floyd. Życie pewnego człowieka i walka o sprawiedliwość rasową Toluse Olorunnipa, Robert Samuels
Okładka książki Nazywa się George Floyd. Życie pewnego człowieka i walka o sprawiedliwość rasową
Toluse OlorunnipaRobert Samuels Wydawnictwo: Marginesy biografia, autobiografia, pamiętnik
496 str. 8 godz. 16 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Tytuł oryginału:
His Name Is George Floyd: One Man's Life and the Struggle for Racial Justice
Wydawnictwo:
Marginesy
Data wydania:
2023-10-25
Data 1. wyd. pol.:
2023-10-25
Liczba stron:
496
Czas czytania
8 godz. 16 min.
Język:
polski
ISBN:
9788367790949
Tłumacz:
Maciej Potulny
Średnia ocen

5,8 5,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,8 / 10
28 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1222
729

Na półkach: , , ,

Całość na: http://www.ksiazkowewyliczanki.pl/2024/01/wiedz-ze-nazywa-sie-george-floyd-robert.html

Myślę, że ten tytuł jest ważny i choć potrzeba czasu, żeby przeczytać całość, to świat, który został ukazany przez autorów pozwala odkryć problemy, z którymi być może nie mieliśmy styczności. Nie jest to łatwa lektura, niektóre fragmenty czyta się dłużej, a jednak wiedza i świadomość, które zostają po przeczytaniu tego tytułu sprawiają, że to ważna i wartościowa pozycja.

"Nazywa się George Floyd" to opowieść o człowieku, którego śmierć dała początek ruchowi społecznemu. Ale jest to jednocześnie historia pozwalająca poznać bardzo poważny problem społeczny szczególnie na południu USA. Życie bohatera tej książki nie było różowe, miał problemy i nie był idealnym obywatelem. Ale jego śmierć była tragedią. Dlatego szeroki przekrój tej historii i wiele wątków, których podjęli się autorzy pozwala na poszerzenie wiedzy o świecie. I choć lektura nie jest łatwa, to warto ją poznać.

Całość na: http://www.ksiazkowewyliczanki.pl/2024/01/wiedz-ze-nazywa-sie-george-floyd-robert.html

Myślę, że ten tytuł jest ważny i choć potrzeba czasu, żeby przeczytać całość, to świat, który został ukazany przez autorów pozwala odkryć problemy, z którymi być może nie mieliśmy styczności. Nie jest to łatwa lektura, niektóre fragmenty czyta się dłużej, a jednak wiedza i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1208
9

Na półkach:

To, że książka porusza ważny temat, nie znaczy, że z automatu jest dobra. Tak jest w przypadku "Nazywa się George Floyd". Pomimo że książka ma przemyślaną strukturę, poprawny język i arcyważny i arcyciekawy temat, mogę ocenić ją maksymalnie jako przeciętną. Głównym jej grzechem jest skłonność do tworzenia hagiografii Floyda i innych ofiar amerykańskiej policji. Tworzy to nieznośnie przesłodzony, pompatyczny styl, który momentami urasta w moim odczuciu wręcz do parodii (np. taka narracja: mężczyzna (inny niż Floyd) został zatrzymany przez policję, a przecież był dobrą, szlachetną osobą, bo adoptował małego bezdomnego kotka- czyli co ma piernik do wiatraka??!). Dla mnie 5/10, bardzo szkoda, bo liczyłam na obiektywne, pozbawione grubej nićmi szytej manipulacji, spojrzenie na ten problem społeczny w USA.

To, że książka porusza ważny temat, nie znaczy, że z automatu jest dobra. Tak jest w przypadku "Nazywa się George Floyd". Pomimo że książka ma przemyślaną strukturę, poprawny język i arcyważny i arcyciekawy temat, mogę ocenić ją maksymalnie jako przeciętną. Głównym jej grzechem jest skłonność do tworzenia hagiografii Floyda i innych ofiar amerykańskiej policji. Tworzy to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1003
799

Na półkach: ,

„Nazywa się George Floyd. Życie pewnego człowieka i walka o sprawiedliwość rasową”, to historia George’a Floyda, brutalnie zatrzymanego pod sklepem spożywczym w Minneapolis i niemalże z zimną krwią zamordowanego przez białego policjanta, który to, stosując chwyt obezwładniający (ucisk kolanem na kark) przez niemalże 9 minut (!!!) dusił ofiarę, z czego niemalże 3 minuty mężczyzna pozostał już nieprzytomny. Policjant nie reagował na wcześniejsze błagania Afroamerykanina o darowanie życia oraz informacje o tym, iż ten nie potrafi złapać tchu.
Prócz opisu przebiegu wyżej wspomnianego zdarzenia, w książce odnajdziemy obszerny rys biograficzny George’a Floyda, będącego już symbolem walki o równość rasową w Stanach Zjednoczonych z uwzględnieniem szerokiego kontekstu historycznego. Autorzy książki sięgają daleko wstecz, na przykładzie rodziny i pochodzenia samego Floyda przywołują niechlubną historię niewolnictwa w Stanach Zjednoczonych, opisują segregację rasową w szkołach i instytucjach, problemy społeczeństwa z używkami i uzależnieniami, działanie systemu więziennictwa, nierówność w obywatelskim traktowaniu ludzi mieszkających w Ameryce w zależności od ich koloru skóry.
Kontekst ów jest obszerny i szczegółowy, a jego merytoryczna treść jest składową licznych rozmów i materiałów źródłowych, z których autorzy książki – Robert Samuels oraz Toluse Olorunnipa czerpali podczas prac na nią. W książce znajdziemy 33 strony przypisów oraz 45 pozycji bibliograficznych, co musi dawać i w konsekwencji daje panoramiczny obraz Stanów Zjednoczonych, jakich nie chcielibyśmy znać.
Dodatkowo, prócz szeroko zakrojonego kontekstu historyczno-społecznego, biografii George’a Floyda, szczegółowego opisu jego zabójstwa pod sklepem, autorzy nie zapomnieli o tym, co zadziało się już po śmierci mężczyzny. Dlatego też w książce nie brakuje opisu dezinformacji, jaką szerzyła policja, przebiegu śledztwa oraz procesu Dereka Chauvina, protestów i zamieszek, jakie przetoczyły się przez kraj w wyniku zdarzenia. W książce znajdziemy również szczegółową analizę zmian ustrojowych, jakie nieśmiało zaczęto wdrażać, by w przyszłości uniknąć podobnych zdarzeń. Podobnej i jakże dramatycznej w swej konsekwencji zuchwałości policji w Stanach Zjednoczonych jest sporo, co też autorzy śmiało przytaczają, a co tylko wzmacnia już i tak porażający przekaz tekstu. Ten, w swym emocjonalnym wydźwięku bywa nierówny, czasem mniej absorbujący, czasem zaś zatrważający i przejmujący, finalnie pozostaje jednakże ważnym głosem w temacie łamania praw człowieka oraz bezwzględność i opresyjność systemu.

www.bookiecik.pl

„Nazywa się George Floyd. Życie pewnego człowieka i walka o sprawiedliwość rasową”, to historia George’a Floyda, brutalnie zatrzymanego pod sklepem spożywczym w Minneapolis i niemalże z zimną krwią zamordowanego przez białego policjanta, który to, stosując chwyt obezwładniający (ucisk kolanem na kark) przez niemalże 9 minut (!!!) dusił ofiarę, z czego niemalże 3 minuty...

więcej Pokaż mimo to

avatar
594
393

Na półkach: , , , ,

Pasjonujący i porywający reportaż! Aż zazdrość bierze, że komuś takie cudo udało się wytworzyć! Bohater wprawdzie samograj (jeśli można tak się wyrazić o ludzkim dramacie) ale opowieść fantastycznie, głęboko zdokumentowana i przestrzennie tłumacząca wszelkie aspekty i wymiary jego uwarunkowań. A nawet szerzej, książka wnikliwie pokazuje sytuację sąsiadów, społeczności, afroamerykańskiej mniejszości. Obala stereotypy i przekonania. Polski reportaż nie dorasta temu tutaj, do pięt. Serdecznie wszystkim polecam.

Pasjonujący i porywający reportaż! Aż zazdrość bierze, że komuś takie cudo udało się wytworzyć! Bohater wprawdzie samograj (jeśli można tak się wyrazić o ludzkim dramacie) ale opowieść fantastycznie, głęboko zdokumentowana i przestrzennie tłumacząca wszelkie aspekty i wymiary jego uwarunkowań. A nawet szerzej, książka wnikliwie pokazuje sytuację sąsiadów, społeczności,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
14
6

Na półkach:

1998 - 10 miesięcy za napad z bronią w ręku
2002 - 8 miesięcy za przestępstwa narkotykowe (koks)
2004- 8 miesięcy za przestępstwa narkotykowe (koks)
2005 - 10 miesięcy za posiadanie narkotyków
2007 - 5 lat za napad na kobietę w ciąży w jej własny domu.

Aktor porno, narkoman i bandyta George Floyd, który podczas policyjnej interwencji stracił życie, dziś kreowany jest w USA na świętego.
"Poprawność polityczna" lewactwa, tęczowych itd przekracza już wszelkie granice, czerń ponad wszystko.

Czytam tu komentarze, i jestem przerażony indolencją umysłową, chyba że traktujemy tą pozycję jako czyste science - fiction.

1998 - 10 miesięcy za napad z bronią w ręku
2002 - 8 miesięcy za przestępstwa narkotykowe (koks)
2004- 8 miesięcy za przestępstwa narkotykowe (koks)
2005 - 10 miesięcy za posiadanie narkotyków
2007 - 5 lat za napad na kobietę w ciąży w jej własny domu.

Aktor porno, narkoman i bandyta George Floyd, który podczas policyjnej interwencji stracił życie, dziś kreowany jest w USA...

więcej Pokaż mimo to

avatar
312
310

Na półkach:

"Nie mogę oddychać"... To były ostatnie słowa Georga Floyda, który przez blisko dziesięć minut desperacko walczył o życie podduszany przez policjanta pod sklepem spożywczym w Minneapolis. Jego słowa nie zrobiły na funkcjonariuszu większego wrażenia. Kontynuował on czynności aż do momentu pozbawienia mężczyzny życia. Powyższe wydarzenia wstrząsnęły opinią publiczną na całym świecie. Zapoczątkowały nie tylko falę protestów, ale i dyskusję na temat rasizmu. Czy fakt, że George Floyd był czarnoskórym, postawnym mężczyzną, a policjant, który pozbawił go życia był biały miał znaczenie w sytuacji, w której znaleźli się obaj mężczyźni? Nie wiem. Nie będę nawet próbowała tego roztrząsać. Nie na tym też skupili się autorzy biografii Floyda. Toluse Olorunnipa i Robert Samuels nie tylko odtworzyli historię życia Georga, ale umiejscowili ją w szerszym kontekście. Sposób, w jaki opisują losy czarnoskórych obywateli USA przyprawiają o ciarki na plecach. Wyłania się z tej książki bardzo smutny obraz rasizmu, który można uznać za instytucjonalny. Stany Zjednoczone uchodzą, lub też chcą uchodzić, za kraj otwarty, pełen możliwości tak naprawdę skreślając wielu swoich obywateli na starcie tylko ze względu na kolor ich skóry. Wiedziałam, że problem ten istnieje, ale nie miałam pojęcia, że jest on tak szeroki, tak głęboko zakorzeniony i dotyka w zasadzie wszystkich sfer życia. Biografia George Floyda idealnie wpisuje się w ten szerszy kontekst kulturowy i jest znakomitym przykładem problemów opisanych przez autorów książki. Nie jest to łatwa i lekka lektura. Nie jest to lektura na jeden weekend. Ja czytałam ją przez blisko miesiąc, bo zmuszała mnie do wielu refleksji i wiele musiałam układać sobie w głowie. Polecam.

"Nie mogę oddychać"... To były ostatnie słowa Georga Floyda, który przez blisko dziesięć minut desperacko walczył o życie podduszany przez policjanta pod sklepem spożywczym w Minneapolis. Jego słowa nie zrobiły na funkcjonariuszu większego wrażenia. Kontynuował on czynności aż do momentu pozbawienia mężczyzny życia. Powyższe wydarzenia wstrząsnęły opinią publiczną na całym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
340
36

Na półkach: , , ,

Nierówności społeczne, uprzedzenia i rasizm. Tak zaczyna się ta niezwykła historia i w ten sam sposób się kończy.
George Floyd jako czarnoskóry mężczyzna nie miał łatwo w życiu. Im był starszy, tym bardziej doskwierały mu przeciwności losu oraz wątpliwości o sprawiedliwym traktowaniu wszystkich ludzi. George mimo swojego groźnego wyglądu i postury godnej zawodowego koszykarza, w środku był uczuciowym, wrażliwym facetem chcącym znaleźć swoje miejsce w Ameryce. Chciał wieść szczęśliwe życie u boku kobiety, pracować uczciwie i opiekować się dziećmi. Niestety jego plany zostały w brutalny sposób zniszczone przez pewnego policjanta.
Sprawa Floyda obiegła cały świat. Wywołała wielkie poruszenie nie tylko wśród społeczności czarnoskórych współbraci, ale również wśród polityków, celebrytów i aktywistów działających przeciwko rasizmowi. Była zapalnikiem do zmian, reform mających wpłynąć na polepszenie sytuacji Afroamerykanów w USA oraz na działania związanie z zasadami przeprowadzania zatrzymań i interwencji przez policjantów.
Historia opowiedziana przez Roberta & Toluse jest tylko kroplą w morzu podobnych dramatów ludzkich, ale niezwykle ważną i cenną lekcją dla nas wszystkich - nie kolor ani szata zdobią człowieka, ale jego czyny i dobre serce.

Nierówności społeczne, uprzedzenia i rasizm. Tak zaczyna się ta niezwykła historia i w ten sam sposób się kończy.
George Floyd jako czarnoskóry mężczyzna nie miał łatwo w życiu. Im był starszy, tym bardziej doskwierały mu przeciwności losu oraz wątpliwości o sprawiedliwym traktowaniu wszystkich ludzi. George mimo swojego groźnego wyglądu i postury godnej zawodowego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1195
912

Na półkach:

Sprawą Floyda żył cały świat. Podejrzane okoliczności jego śmierci, ciemny kolor skóry mężczyzny i mocne zarzuty wysuwane wobec policjanta, który przekroczył swoje uprawnienia. Te kwestie przełożyły się na aktualny, interesujący oraz chwytliwy temat, który przez wiele miesięcy wywoływał ogrom emocji, burzliwych reakcji i stanowił dobre tło dla dyskusji i działań.

Może to dziwne, ale mnie ta sprawa jakby ominęła. Nie szukałam informacji, nie drążyłam, a moją głowę zajmowały inne rzeczy. Ze względu na wielką sympatię dla literatury faktu i zainteresowanie ważnymi biografiami postanowiłam jednak zmierzyć się z tym tytułem i zrozumieć, co rzeczywiście się wydarzyło, poznać sprawę, przemyśleć, wyciągnąć wnioski.

Tym, co w dużej mierze zasługuje na uznanie, jest o wiele szersze spojrzenie na problemy ciemnoskórych ludzi w Ameryce. Autorzy na stronach swojego tytułu cofają się bowiem wiele lat wstecz, by uzmysłowić nam, co przeżywali oni w tym kraju potencjalnych możliwości. W ten sposób, strona po stronie, odkrywamy smutne, rażące i haniebne karty światowej historii.

Olorunnipa i Samuels pochylają się nad bardzo trudnymi kwestiami i bardzo niewygodnymi tematami, nazywając rzeczy po imieniu i nie chowając się za żadnym tabu. Kolejne rozdziały publikacji uświadamiają nam, jak toczyły się losy czarnoskórych mieszkańców Ameryki. Obserwujemy wykorzystywanie, niewolnictwo, ubóstwo. Patrzymy na dyskryminację rasową. Zagłębiamy się w politykę i prawo. I rzeczywiście trzeba powiedzieć sobie wprost, że naprawdę to były ciężkie i okrutne czasy.

Łatwo nie miał także George Floyd. Marzący o sportowej karierze młody mężczyzna wychował się w getcie. Każdego dnia towarzyszyło mu zmęczenie, brak pieniędzy, bliskość narkotyków, problemy w nauce. Patrzyłam na jego determinację, oceniałam podejmowane decyzje, usiłowałam go zrozumieć. Autorzy publikacji nie nakłaniają nas do zajmowania stanowiska, czy wydania wyroku. Nie zachęcają, żeby Floyda darzyć sympatią czy rozgrzeszać.

Olorunnipa i Samuels sportretowali człowieka z krwi i kości. Z jego silnymi stronami, ale też ułomnościami. Podoba mi się, że nie próbowali go usprawiedliwiać i wybielać, ale pokazali go w całej okazałości, z błędami, upadkami, złymi pomysłami i kiepskimi decyzjami.

„Nazywa się Floyd” to książka bardzo trudna. Poruszająca wiele ciężkich tematów. Nieprzyjemna podczas czytania. Nawet wypracowany styl i dojrzała narracja nie były w stanie ulżyć mi podczas lektury. Ten typ literatury obciąża czytelnika, działa na wyobraźnię, zmusza do myślenia, oferuje nieprzyjemną wiedzę. Ale jest przecież tak ważny i potrzebny. To wspaniale, że takie pozycje ukazują się na książkowym rynku.

Sprawą Floyda żył cały świat. Podejrzane okoliczności jego śmierci, ciemny kolor skóry mężczyzny i mocne zarzuty wysuwane wobec policjanta, który przekroczył swoje uprawnienia. Te kwestie przełożyły się na aktualny, interesujący oraz chwytliwy temat, który przez wiele miesięcy wywoływał ogrom emocji, burzliwych reakcji i stanowił dobre tło dla dyskusji i działań.

Może to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
228
228

Na półkach:

Pamiętacie historię Georgia Floyda, który został zamordowany 25 maja 2020roku? O tej historii było bardzo głośno w mediach, bowiem mężczyzna zginął z rąk "białego" policjanta. Jego "nie mogę oddychać", które wykrzykiwał przed śmiercią bębniło mi w głowie długi czas. Jak się okazało, to właśnie te słowa stały się okrzykiem, który był stosowany przez demonstrantów na całym świecie.


W książce pt. "Nazywa się George Floyd. Życie pewnego człowieka i walka o sprawiedliwość rasową" autorstwa Toluse Olorunnipa i Roberta Samuels'a możemy dokładnie przyjrzeć się postaci zamordowanego mężczyzny. Autorzy pokazali z jaką niesprawiedliwością przyszło mu się mierzyć w niemal całym swoim życiu. Już za czasów szkolnych doświadczał braku równości i wykluczenia na tle rasowym.
Autorzy pokazali tu Stany Zjednoczone jakich nie znałam. Pełne rasizmu, gdzie człowiek czarnoskóry walczy o przetrwanie. Chce żyć, oddychać, a musi dążyć do tego by przetrwać każdy dzień. George Floyd był jednym z takich mężczyzn. Pokaźnie zbudowany, silny mężczyzna, który w środku rozpadał się na kawałki. Przestał marzyć, żył z dnia na dzień nie widząc nadziei. Strasznie przytłaczające i przykre. Jednocześnie optymizmem napawa fakt, że sytuacja która miała miejsce trzy lata temu tak bardzo zjednoczyła ludzi, że George stał się "symbolem" walki o równość rasową. Mimo całego swojego bagażu doświadczeń, popełnionych błędów, starał się być dobrym człowiekiem.

Autorzy bardzo skrupulatnie przedstawili tu obraz rasizmu w Stanach Zjednoczonych i ukazali życie George'a Floyda. To trudna książka, ale niezwykle wciągająca. Bardzo się cieszę, że miałam okazję ją przeczytać. Wywołała u mnie ogrom emocji i wzruszeń.

Bardzo polecam, szczególnie osobom zainteresowanym tym tematem.

Pamiętacie historię Georgia Floyda, który został zamordowany 25 maja 2020roku? O tej historii było bardzo głośno w mediach, bowiem mężczyzna zginął z rąk "białego" policjanta. Jego "nie mogę oddychać", które wykrzykiwał przed śmiercią bębniło mi w głowie długi czas. Jak się okazało, to właśnie te słowa stały się okrzykiem, który był stosowany przez demonstrantów na całym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2404
2356

Na półkach:

Decydując się na lekturę powyższej historii nie miałam żadnych oczekiwań. Trudny temat, który niedawno wstrząsnął całym światem został zamknięty w książce, którą - jak głosiła zapowiedź - każdy powinien przeczytać. Nie często sięgam po tego typu publikacje, ale motyw przewodni przemawiał jednak na korzyść priorytetów czytelniczych i tak zmierzyłam się z opowieścią o George'u Floydzie, który zginął tragicznie.

Lektura jest wymagająca i nie należy do najłatwiejszych, ale nie takie było jej zadanie. Od początku wiemy bowiem na co się piszemy, biorąc w swoje dłonie biografię człowieka, który od narodzin borykał się z życiowymi wyzwaniami. Autorzy poprowadzili fabułę od samego początku, nie szczędzili mnogich opisów, dokumentacji czy słów ludzi z najbliższego otoczenia głównego bohatera, aby jak najlepiej przybliżyć nam postać Georgea' z całym jego bagażem.

To intensywny przekaz, który zmusza nas do intensywnego myślenia. Czasami wręcz czułam, że autorzy chcieliby powiedzieć mi co powinnam myśleć a to wcale nie jest tak łatwo skategoryzować swoje podejście do całej sytuacji. Mocny wydźwięk rasizmu, ukazanie okrucieństwa świata, bezwzględna walka między prawiem a bezprawiem - w całej książce poruszany jest ogrom wszelakich wartości, które indywidualnie trafią do każdego czytającego. 25 maja 2020 roku George Floyd został zamordowany przed sklepem spożywczym w Minneapolis przez białego funkcjonariusza policji Dereka Chauvina a nagranie z całej sytuacji poruszyło świat. Nic w tym dziwnego, ponieważ mężczyzna walczył o oddech nie tylko w chwili śmierci, ale i podczas całego swojego życia co udokumentowali autorzy publikacji, pokazując jak system wpływa na obywateli, tutaj w Stanach Zjednoczonych, gdy do tablicy zostają przywołane niewolnicze korzenie, segregację szkolną czy nadmierną kontrolę czarnoskórych.

Jednostka zapomniana przez społeczeństwo w jednej chwili zdobyła rangę wartości uderzającej w cały świat. George Floyd pośmiertnie udowodnił jak wielką cenę ma każde życie, niezależnie od popełnionych wcześniej błędów. Autorzy postawili przed nami pogodnego człowieka, który mimo biedy, przemocy i walki z systemem, nie tracił zrozumienia dla drugiego człowieka. "Nazywa się George Floyd. Życie pewnego człowieka i walka o sprawiedliwość rasową" to obszerny obraz rasizmu, książka zmuszająca do analizy i refleksji, napisana dobrze oraz skrupulatnie, która w zbiera takie samo żniwo pod względem przekazywanych faktów co odbieranych od czytelnika emocji. Można się bowiem wzruszyć podczas czytania i to nie jeden raz. O czym przekonacie się sięgając po tytuł, który udowodni Wam, że świat będzie lepszy tylko w momencie, gdy lepsi zaczną być ludzie.

Decydując się na lekturę powyższej historii nie miałam żadnych oczekiwań. Trudny temat, który niedawno wstrząsnął całym światem został zamknięty w książce, którą - jak głosiła zapowiedź - każdy powinien przeczytać. Nie często sięgam po tego typu publikacje, ale motyw przewodni przemawiał jednak na korzyść priorytetów czytelniczych i tak zmierzyłam się z opowieścią o...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    45
  • Przeczytane
    29
  • Posiadam
    5
  • 2023
    3
  • Legimi
    2
  • Amazon History
    1
  • Czekają na spotkanie
    1
  • Szukam
    1
  • 52 / 2023
    1
  • Stany Zjednoczone
    1

Cytaty

Więcej
Robert Samuels Nazywa się George Floyd. Życie pewnego człowieka i walka o sprawiedliwość rasową Zobacz więcej
Robert Samuels Nazywa się George Floyd. Życie pewnego człowieka i walka o sprawiedliwość rasową Zobacz więcej
Robert Samuels Nazywa się George Floyd. Życie pewnego człowieka i walka o sprawiedliwość rasową Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także