Najnowsze artykuły
-
ArtykułyCzy to może być zabawna historia?Dominika0
-
ArtykułyAntti Tuomainen: Tworzę poważne historie, które ukrywam pod absurdalnym humoremAnna Sierant2
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Dziecka: znajdź idealny prezent. Przegląd promocjiLubimyCzytać1
-
Artykuły„Zaginiony sztetl”: dalsze dzieje Macondo, a może alternatywna historia Goraja?Remigiusz Koziński3
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Biblioteczka
Filtry
Książki w biblioteczce
[127]
Generuj link
Zmień widok
Sortuj:
Wybrane półki [1]:
Przeczytał:
2020-04-11
2020-04-11
Średnia ocen:
6,6 / 10
73 ocen
Ocenił na:
7 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 208
Opinie: 18
Przeczytał:
2020-04-11
2020-04-11
Średnia ocen:
7,0 / 10
327 ocen
Ocenił na:
7 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 901
Opinie: 70
Średnia ocen:
6,9 / 10
225 ocen
Ocenił na:
7 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 476
Opinie: 38
Przeczytał:
2019-09-05
2019-09-05
Średnia ocen:
6,1 / 10
155 ocen
Ocenił na:
7 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 378
Opinie: 46
Przeczytał:
2019-08-17
2019-08-17
Średnia ocen:
6,6 / 10
98 ocen
Ocenił na:
5 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 182
Opinie: 32
Średnia ocen:
7,6 / 10
30 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 61
Opinie: 4
Średnia ocen:
7,6 / 10
343 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 942
Opinie: 41
Przeczytał:
2019-04-09
2019-04-09
Średnia ocen:
6,4 / 10
520 ocen
Ocenił na:
7 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 931
Opinie: 88
Przeczytał:
2019-04-09
2019-04-09
Średnia ocen:
5,6 / 10
25 ocen
Ocenił na:
6 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 49
Opinie: 3
Przeczytał:
2019-04-09
2019-04-09
Średnia ocen:
6,2 / 10
79 ocen
Ocenił na:
7 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 162
Opinie: 8
Przeczytał:
2019-02-28
2019-02-28
Średnia ocen:
6,6 / 10
463 ocen
Ocenił na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 1667
Opinie: 87
Przeczytał:
2019-02-28
2019-02-28
Średnia ocen:
5,0 / 10
1 ocen
Ocenił na:
5 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 2
Opinie: 0
Przeczytał:
2019-02-28
2019-02-28
Średnia ocen:
6,5 / 10
990 ocen
Ocenił na:
5 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 1952
Opinie: 119
Przeczytał:
2019-02-28
2019-02-28
Średnia ocen:
7,1 / 10
234 ocen
Ocenił na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 643
Opinie: 43
Przeczytał:
2019-02-28
2019-02-28
Średnia ocen:
7,3 / 10
29 ocen
Ocenił na:
6 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 62
Opinie: 7
Przeczytał:
2018-07-10
2018-07-10
Średnia ocen:
7,0 / 10
339 ocen
Ocenił na:
5 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 601
Opinie: 75
Przeczytał:
2015-12-04
2015-12-04
Średnia ocen:
6,5 / 10
18539 ocen
Ocenił na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 31959
Opinie: 1183
Przeczytał:
2014-05-01
2014-05-01
Średnia ocen:
5,6 / 10
7 ocen
Ocenił na:
5 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 29
Opinie: 0
Przeczytał:
2018-03-11
2018-03-11
Średnia ocen:
6,2 / 10
11 ocen
Ocenił na:
7 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 25
Opinie: 2
Przeczytał:
2014-12-21
2014-12-21
Średnia ocen:
6,9 / 10
49 ocen
Ocenił na:
7 / 10
Na półkach:
Zobacz opinię (17 plusów)
Czytelnicy: 85
Opinie: 6
Zobacz opinię (17 plusów)
Popieram
17
Możemy się na współczesnych dziennikarzy oburzać i denerwować krytycznie patrząc zarówno na ich warsztat dziennikarski jak i etykę zawodową, a jednocześnie przyglądać się również im pod katem tego, co sobą reprezentują, jaką szkołę przeszli, jak reagują na ożywione dyskusje toczące się i w przestrzeni politycznej i społecznej i kulturalnej, co czytają i czy w ogóle, czy bardziej im do cmentarnych hien bazujących na sensacji i jednorazowych newsach czy na rzetelnej, pogłębionej analizie problemów i ich wszechstronnemu obiektywnemu przedstawieniu. Polska scena medialna stworzyła niebezpieczny precedens tworząc bardzo silną grupę mainstreamowych mediów i ich reprezentantów a usuwając w cień niszowe redakcje i dziennikarzy niezależnych i nie podlegających żadnym wpływom, odmawiając im często prawa bytu i prawa do istnienia, bo skoro nie stoi za nimi żaden obcy kapitał będzie im niezwykle trudno przebić się do umysłów społeczeństwa, które mocno zmanipulowane i pod wpływem promowanych na wielu frontach jednolitych i spójnych przekazów zaczyna tracić zdrowy ogląd rzeczywistości przyjmując ten, który mu został perswazyjnie zaserwowany. Dziennikarz przestaje być świetnie wyszkolonym i profesjonalnie przygotowanym do dyskusji referentem czy sprawozdawca czyichś poglądów czy przemyśleń, ale ze swoją nachalnością czy arogancją połączoną z propagandowym przekazem często z niekompetencją i płycizną intelektualną zagłuszaną słowotokiem i przebojowością próbuje wykreować taki obraz jaki pasuje jemu czy też stacji czy frakcji, którą reprezentuje. A przecież muszą wtedy mówić jednym głosem, bo to nie tylko kwestia lojalności, ale i swoista kuźnia kadr, w której grilluje się ludzi według określonych i zaakceptowanych zasad, bo w ten sposób wywiera się istotną presję na nich a poprzez nich na myślenie Polaków. Dla przeciwwagi niniejsza lektura jest całkiem innym spojrzeniem na to, jaka jest rola dziennikarza i jakimi cechami powinien się on odznaczać, by wypełniać swoją misje i powołanie, a nie być tylko zwykłym sprawnym bo sprawnym, ale rzemieślnikiem. Jeśli w tym wszystkim brakuje zdrowego kręgosłupa, to i to, co otrzymujemy jest zwykłą papką nie wartą naszego czasu i energii. Spodziewamy się bowiem, że dostaniemy najlepszy towar, a tu nie tylko że go nie mam, ale czujemy się oszukani, bo opakowanie wprawdzie było ładne ale w środku pleśń. Wildstein jest postacią funkcjonującą w odbiorze Polaków jako dziennikarz krnąbrny i idący pod prąd, ale jednocześnie bardzo wyrazisty i stały w swych poglądach. My poznajemy historię człowieka opowiedzianą przez niego samego, który nie wstydzi się przyznać do swoich błędów, do różnych pomyłek i niewłaściwych wyborów, ale czyni to w poczuciu odpowiedzialności za siebie i za działania, które podejmował w trosce o Polskę. Jego droga nie była łatwa i jednoznaczna, zmagał się z brakiem zrozumienia i często na własnej skórze odczul samotność i brak wsparcia, bo nie wszystkie jego decyzje znajdowały zrozumienie i akceptacje. Przeszedł twardą szkołę życia, od pełnego młodzieńczego zaangażowania w niezależne struktury studenckie, a tu współpracę z zamordowanym przyjacielem Staszkiem Pyjasem i drugim kumplem Lesławem Maleszko, który okazał się wieloletnim tajnym współpracownikiem o pseudonimie Ketman, i który donosił na nich, a to mogło być przyczyną zabójstwa Pyjasa, który poznał jego tajemnicę. Poprzez pobyt na emigracji, powrót, budowanie struktury radia, potem szefowanie telewizji, praca w gazecie, stworzenie listy tajnych współpracowników ze świata polityki, sztuki, kultury. Jego poglądy ewoluowały, dziś czuje się zwolennikiem PiS i Jarosława Kaczyńskiego, bo dostrzega jego wielkość jako polityka. Jako dziennikarz osiągnął sukces i zachował tożsamość, co nie udało się wielu, zarówno tym nierozliczonym z PRL, jak i tym, którzy dziś za kasę są gotowi sprzedać człowieka, by tylko osiągnąć sławę i uznanie. Nie ucieka przed ostrymi sądami i nazywa rzeczy po imieniu. Polskie media są zawłaszczone i trzeba o nie walczyć, by nie doprowadziły do utraty systemu wartości, na którym według niego powinniśmy budować polską rzeczywistość zakorzenioną w chrześcijaństwie.
Możemy się na współczesnych dziennikarzy oburzać i denerwować krytycznie patrząc zarówno na ich warsztat dziennikarski jak i etykę zawodową, a jednocześnie przyglądać się również im pod katem tego, co sobą reprezentują, jaką szkołę przeszli, jak reagują na ożywione dyskusje toczące się i w przestrzeni politycznej i społecznej i kulturalnej, co czytają i czy w ogóle, czy...
więcej Pokaż mimo to