Angielski pacjent

Okładka książki Angielski pacjent
Michael Ondaatje Wydawnictwo: Świat Książki Ekranizacje: Angielski pacjent (1997) literatura piękna
270 str. 4 godz. 30 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
The English patient
Wydawnictwo:
Świat Książki
Data wydania:
1997-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1997-01-01
Liczba stron:
270
Czas czytania
4 godz. 30 min.
Język:
polski
ISBN:
8371295197
Tłumacz:
Wacław Sadkowski
Ekranizacje:
Angielski pacjent (1997)
Tagi:
Literatura kanadyjska XX wiek
Inne
Średnia ocen

                6,0 6,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,0 / 10
154 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
3129
803

Na półkach: , , , ,

Irytuje mnie moda na wydawanie wznowień świeżo zekranizowanych powieści z „filmowymi” okładkami. Uważam, że narzuca to wizję głównych bohaterów, a dobór aktorów nie zawsze spełnia moje oczekiwania. Z tej też przyczyny staram się nie oglądać ekranizacji, nim nie przeczytam książki. Wychodzi różnie. „Angielskiego pacjenta” do tej pory nie widziałam, ale nasłuchałam się tylu zachwytów moich koleżanek, że z czystej przekory unikałam tego filmu. Książka też swoje przeleżała na półce – prezent z gatunku „ona lubi czytać, ten film jest teraz modny”. W końcu jednak stwierdziłam, że trzeba ją przeczytać i albo zostanie, albo idzie w świat…Przeczytałam…Zostaje.

Spodziewałam się melodramatycznej historii miłosnej, ale w momencie, gdy wraz z Haną, uciekającą przed deszczem, wbiegłam do Villi San Girolamo, nie chciałam już stamtąd odejść. Ta zniszczona biblioteka całkowicie mnie oczarowała. I do tego te książki czytane przez pielęgniarkę i sposób, w jaki Ondaatje wplótł je w treść swojego utworu.

Villa San Girolamo jest niczym oaza wśród pustyni, jaka została po tym, gdy szalony człowiek podpalił cały świat. Choć gdyby nie ten pożar, ścieżki bohaterów nie przecięłyby się. Co prawda Hana i Caravaggio znali się w poprzednim życiu, ale poparzony Anglik i Łosoś – nie, oni należeli do zupełnie innego świata. Dopiero wojna, która wszystko wybiła z rytmu, sprowadziła ich do tego pałacu na wzgórzu we Włoszech, gdzie wszyscy są jednakowo obcy.

Pisarz powolutku snuje swą opowieść, przeplata ją licznymi migawkami z przeszłości bohaterów. Wędrujemy z Anglikiem po pustyni, zaglądamy do Kanady, gdzie Hana dorastała, poznajemy specyficzny fach Caravaggia i jego miłość do kobiet, i razem z Łososiem rozbrajamy coraz to nowe bomby. To życie z dnia na dzień ma w sobie coś kojącego po tych wszystkich zawirowaniach, jakich doświadczyli bohaterowie. Wszyscy są naznaczeni jakąś stratą i w willi chowają się przed światem, lecząc swoje ukryte rany.

Podobno nie należy bać się prawdy, bo prawda wyzwala. Tylko czasami to wyzwolenie przypomina narodziny – prawda stawia człowieka bezbronnego wobec faktów i poznanie ich często wiąże się z ogromnym bólem pierwszego „świadomego” oddechu. W „Angielskim pacjencie” prawda w zderzeniu z rzeczywistością przerwała wypoczynek w oazie i wysłała wędrowców w dalszą drogę. Dokąd? To jest niedomówieniem. I dobrze.

Mnie „Angielski pacjent” oczarował, choć nie zawsze podoba mi się pseudo-naturalistyczne podejście pisarza do pewnych spraw i myślę, że może ono odstraszyć niektórych czytelników. Przede mną teraz film, ale myślę, że się rozczaruję, bo z opowieści koleżanek wynikało, że środek ciężkości ekranizacji położony jest nie na tym wątku, który mnie interesuje. Choć może będzie to miłe rozczarowanie.

Irytuje mnie moda na wydawanie wznowień świeżo zekranizowanych powieści z „filmowymi” okładkami. Uważam, że narzuca to wizję głównych bohaterów, a dobór aktorów nie zawsze spełnia moje oczekiwania. Z tej też przyczyny staram się nie oglądać ekranizacji, nim nie przeczytam książki. Wychodzi różnie. „Angielskiego pacjenta” do tej pory nie widziałam, ale nasłuchałam się tylu...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1 663
  • Chcę przeczytać
    1 124
  • Posiadam
    382
  • Ulubione
    52
  • Teraz czytam
    20
  • Literatura kanadyjska
    16
  • Chcę w prezencie
    14
  • 2012
    11
  • Zekranizowane
    9
  • 2018
    9

Cytaty

Więcej
Michael Ondaatje Angielski pacjent Zobacz więcej
Michael Ondaatje Angielski pacjent Zobacz więcej
Michael Ondaatje Angielski pacjent Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także