Dalsze losy Sabiny rozpoczęły się bardzo ciekawie i intrygująco, działo się od pierwszych stron. Im dalej w historię to akcja trochę zwolniła, lekko mozolnie się toczyła, niektóre sceny są moim zdaniem nie potrzebne. Walka na koniec zbyt chatyczna i przewidywalna, opisana mało szczegółowo lecz nie jest źle. Polecam 😉

Dalsze losy Sabiny rozpoczęły się bardzo ciekawie i intrygująco, działo się od pierwszych stron. Im dalej w historię to akcja trochę zwolniła, lekko mozolnie się toczyła, niektóre sceny są moim zdaniem nie potrzebne. Walka na koniec zbyt chatyczna i przewidywalna, opisana mało szczegółowo lecz nie jest źle. Polecam 😉

Książka nabiera pazurów. Więcej akcji i ciężka walka na końcu. Główny antagonista wreszcie posuwa się do jakichś tortur i okropnosci względem ważnych bohaterów. Ciekawe nowe postaci poboczne, które pomagają Sabinie. Pussy Willow jest bardzo barwną postacią, której nie da się nie kochać. Pimpus sadelko robi się coraz gorszy, rozpuszczony i delikatny jak kwiatek. Za mało demona w demonie. Wreszcie jest jakaś głębsza relacja emocjonalna i budowanie napięcia seksualnego z poruszającym rozwiązaniem, a nie suche fakty i pobieżnie informację o zażyłości. Nawet tło i atmosfera nabrała koloru. Ciekawe miasto i jakieś kulturalne wydarzenie w tle. Całość czyta się lepiej niż poprzednie części. Seria ładnie się rozwija i każda nastepna ksiazka w kolejce jest trochę lepsza niż poprzednia. Oby tak do samego końca.

Książka nabiera pazurów. Więcej akcji i ciężka walka na końcu. Główny antagonista wreszcie posuwa się do jakichś tortur i okropnosci względem ważnych bohaterów. Ciekawe nowe postaci poboczne, które pomagają Sabinie. Pussy Willow jest bardzo barwną postacią, której nie da się nie kochać. Pimpus sadelko robi się coraz gorszy, rozpuszczony i delikatny jak kwiatek. Za mało...

historia nadal wciągająca, natomiast tłumacz chyba zbyt lekko podchodzi do tematu, nie jestem przeciwniczką potocznego języka, ani wulgaryzmów, ale albo tlumacz nie dał rady albo główna bohaterka nie trzyma swojego poziomu z poprzednich części

historia nadal wciągająca, natomiast tłumacz chyba zbyt lekko podchodzi do tematu, nie jestem przeciwniczką potocznego języka, ani wulgaryzmów, ale albo tlumacz nie dał rady albo główna bohaterka nie trzyma swojego poziomu z poprzednich części

Lawinia, okrutna babka Sabiny Kane, porywa jej siostrę. Sabina postanawia odbić Maisie. Pomagają jej - Giguhl, demoniczny sługa, i Adam Lazarus - zabójczo seksowny nekromanta. Aby akcja ratunkowa się powiodła, muszą pośredniczyć w pakcie pomiędzy magami i wampirami, inaczej wszystko diabli wezmą - nie tylko przenośnie... Nie będą w tym jednak osamotnieni, pomocy udzielą im między innymi Zen, kapłanka wudu, a także wróż-transwestyta o wdzięcznej ksywce "Pussy Willow". Plan jest trywialny - Sabina musi powstrzymać babkę przed przyzwaniem Kaina, ojca wszystkich wampirów, przy okazji ocalić bliźniaczą siostrę, przestać w nieskończoność opierać się Adamowi i zapobiec wojnie. Zanim jednak zdoła ocalić tych, na których jej najbardziej zależy, musi uratować siebie przed duchami minionych lat.

Autorka posługuje się dość oklepanymi schematami, w które wplata niecodzienne postacie; na szczęście narrację prowadzi sprawnie, a język sprawia, że czyta się bardzo szybko i przyjemnie. Momentami akcja gna na złamanie karku, lecz nie jest to męczące. To trzeba przyznać – nie ma miejsca na nudę.

Lawinia, okrutna babka Sabiny Kane, porywa jej siostrę. Sabina postanawia odbić Maisie. Pomagają jej - Giguhl, demoniczny sługa, i Adam Lazarus - zabójczo seksowny nekromanta. Aby akcja ratunkowa się powiodła, muszą pośredniczyć w pakcie pomiędzy magami i wampirami, inaczej wszystko diabli wezmą - nie tylko przenośnie... Nie będą w tym jednak osamotnieni, pomocy udzielą im...

Czy trzecia część cyklu nadal może trzymać w napięciu i pochłonąć czytającego..? Jane Wells udowadnia że tak (nawet pomimo tego że główna bohaterka bywa czasami naprawdę irytująca ;p )...aż zazdroszczę tym, którzy dopiero będą otwierać tą książkę.

Czy trzecia część cyklu nadal może trzymać w napięciu i pochłonąć czytającego..? Jane Wells udowadnia że tak (nawet pomimo tego że główna bohaterka bywa czasami naprawdę irytująca ;p )...aż zazdroszczę tym, którzy dopiero będą otwierać tą książkę.

"Zielonooki Demon" autorstwa Jaye Wells to trzeci tom trylogii o Sabina Kane. Przyznam że miałam kilka lat przerwy gdy sięgnęłam po kolejny tom i odczułam że jestem teraz starszą osobą, ścieżko było mi się przekonać, ale z ostatnimi stronami dogadałam się z książka. Głowna bohaterka mnie irytowała swoim zachowaniem, ale nie jest to minus książki że główny bohater nie jest idealny, dobry. Z czasem zaczęło mi sie czytać luźno i miło. Jest to idealna książka od której nie wymagamy nic ambitnego tylko miło spędzić czas i coś poczytać by się oderwać od rzeczywistości.

"Zielonooki Demon" autorstwa Jaye Wells to trzeci tom trylogii o Sabina Kane. Przyznam że miałam kilka lat przerwy gdy sięgnęłam po kolejny tom i odczułam że jestem teraz starszą osobą, ścieżko było mi się przekonać, ale z ostatnimi stronami dogadałam się z książka. Głowna bohaterka mnie irytowała swoim zachowaniem, ale nie jest to minus książki że główny bohater nie jest...

Mam bardzo duże szczęście, że jestem w posiadaniu całej trylogii.
Dzięki temu jestem z akcją na bieżąco, nie muszę sobie niczego przypominać, a trzeba dodać, że akcja toczy się ciągiem i wątki z poprzednich części albo się ze sobą splatają albo łączą.
Dla mnie jako szybko zapominalskiej byłoby niewygodnie czytać każdy tom w odstępstwie kilku miesięcy czy tygodni.
Fajowo więc, że czytam ciągiem :)

W Zielonookim demonie akcja powieści koncentruje się na próbie odbicia bliźniaczej siostry Sabiny, Maisie. Okrutna Lawinia, babka dziewcząt, jednocześnie Dominia alfa w stadzie wampirów porywa Maisie.
Jedyna informacja jaką dysponuje Sabina, Adam i Giguhl jest taka, że Lawinia ukryła Maisie w Nowym Orleanie.
Jak na ironię pomocna okazuje się jedna z Dominii, z którymi Lawinia dzieli władzę, Tanith. Wampirzyca ma dość rządów Lawinii i staje się kolaborantem. Jej wiedza jest jednak pomocna.
Rada Hekate, z królową wróżek na czele postanawia wysłać Adama, Sabinę i oczywiście Giguhla do Luizjany aby tam odnaleźli Maisie.
Dla Sabiny odzyskanie siostry jest priorytetem, ale równie mocno pragnie w końcu zgładzić babkę.
W Nowym Orleanie pomagają im kapłanka wudu Zenobia i jej pomocnik, wróż i transwestyta w jednej osobie Brooks o wdzięcznym pseudonimie Pussy Willow.
Niestety misja może okazać się trudniejsza niż myśleli.
Nie dość, że nie znaleźli żadnego konkretnego miejsca, gdzie może znajdować się Maisie to jeszcze na domiar złego okazuje się, że Lawinia zamierza w Święto Zmarłych przywołać na świat Kaina, legendarnego ojca wszystkich wampirów.
Powszechnie wiadomo, że jego przybycie będzie początkiem krwawej łaźni i nikt nie wyjdzie z niej cało.

Akcja toczy się w wielkomiejskich realiach. Ludzie oczywiście nie wiedzą, że istnieją wampiry, magowie, wilkołaki czy wróże i tak ma pozostać. Podoba mi się ten pomysł, bohaterowie mają też cięższe zadanie, nie rzucać się w oczy ludziom, co niestety nie jest łatwe.
Oczywiście bohaterowie są także nietuzinkowi. Mój ulubiony Giguhl, jego śmieszne komentarze. Sabina, wampirzyca i jednocześnie nekromantka jest silna, ma porywczy charakter i umie złośliwie odpyskować. W tym tomie gdy wszyscy trafią do Luizjany ona i Adam będą spędzać ze sobą bardzo dużo czasu. Mogę zdradzić, że będzie to przełom w ich relacjach, natomiast jak duży, tego nie powiem.
Tak naprawdę oboje mają do siebie słabość, co mogliśmy zaobserwować już w poprzednich częściach.
Polecam wszystkie części, nawet te, których jeszcze nie przeczytałam :)

Mam bardzo duże szczęście, że jestem w posiadaniu całej trylogii.
Dzięki temu jestem z akcją na bieżąco, nie muszę sobie niczego przypominać, a trzeba dodać, że akcja toczy się ciągiem i wątki z poprzednich części albo się ze sobą splatają albo łączą.
Dla mnie jako szybko zapominalskiej byłoby niewygodnie czytać każdy tom w odstępstwie kilku miesięcy czy tygodni.
Fajowo...

[ przerwane na rzecz innych]

[ przerwane na rzecz innych]

Na tej części również się nie zawiodlam. Dużo humoru i podtekstów. Czyta się szybko i lekko.

Na tej części również się nie zawiodlam. Dużo humoru i podtekstów. Czyta się szybko i lekko.

Biedna Sabina znowu szuka odpowiedzi i nie może ich znaleźć. Najpierw chcieli ją zabić, później już nie..... o co w tym chodzi. I co zrobic z Adamem...... i jeszcze Maisie porwano. Nie zazdroszcze Sabinie tyle problemów z którymi trzeba sobie poradzić.
Jak każdy tom ten również jest pełen akcji, humoru i uczuć.
Nie jestem zakochana w tej serii, ale lubie ją i z przyjemnością czytam.
Polecam

Biedna Sabina znowu szuka odpowiedzi i nie może ich znaleźć. Najpierw chcieli ją zabić, później już nie..... o co w tym chodzi. I co zrobic z Adamem...... i jeszcze Maisie porwano. Nie zazdroszcze Sabinie tyle problemów z którymi trzeba sobie poradzić.
Jak każdy tom ten również jest pełen akcji, humoru i uczuć.
Nie jestem zakochana w tej serii, ale lubie ją i z...