Rozpad połowiczny
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Apostezjon (tom 2)
- Seria:
- Z kosmonautą
- Wydawnictwo:
- Czytelnik
- Data wydania:
- 1988-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1988-01-01
- Liczba stron:
- 223
- Czas czytania
- 3 godz. 43 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 8307015413
- Tagi:
- apostezjon wnuk-lipiński
Edmund Wnuk-Lipiński urodził się w 1944 roku w Suchej w powiecie tucholskim. Studiował socjologię na Uniwersytecie Warszawskim. Jest pracownikiem naukowym PAN-u, zajmuje się strukturą społeczną i nierównościami społecznymi. Zadebiutował opowiadaniem fantastyczno-naukowym pt. „Krzyś” („Horyzonty Techniki” 1968, nr 1) następnie wydał powieść z tego samego gatunku pt. „Wir pamięci”. Nowy utwór tego autora kontynuuje wątki obecne już w „Wirze pamięci”.
W państwie Apostezjon, w którym rozgrywa się akcja powieści, życie zorganizowane jest według zasady: „rzeczywistości nie można przystosować do ludzi, wobec tego trzeba przystosować ludzi do rzeczywistości”. Główni bohaterowie powieści - Jorgen i Claire - mieszkańcy tego świata i jego współorganizatorzy - na własnej skórze odczuwają całą bezwzględność i okrucieństwo tej zasady. Podejmują próbę przeciwstawienia się potężnej organizacji państwowej Apostezjonu...
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 161
- 94
- 46
- 10
- 5
- 5
- 3
- 3
- 3
- 3
Cytaty
- A może... - doktor Coloni zawiesił głos - a może chodzi im o wolność? - Wolność? Co to takiego? - Jorgen rozejrzał się dookoła. Doktor Bro...
RozwińW swoim długim życiu niejedno widział i na niejeden temat milczał.
OPINIE i DYSKUSJE
Ostatnimi czasy mam szczęście do naprawdę świetnych książek i 'Rozpad połowiczny' jest jedną z nich. Autor, Wnuk-Lipiński był profesorem socjologii i nagradzanym w latach 80tych polskim pisarzem sci/fi, który jest obecnie, zupełnie niesłusznie, zapomniany. W 1988 za 'Rozpad połowiczny' autor otrzymał nagrodę im. Janusza Zajdla na co moim zdaniem w pełni zasłużył.
Niniejsza książka jest drugim tomem trylogii Apostezjon (o czym dowiedziałam się już po lekturze) i należy do nurtu fantastyki socjologicznej. Świat przyszłości przedstawiony przez autora jest w pełni kontrolowanym społeczeństwem powszechnej szczęśliwości, ale tylko dla prawowierców. Ci inaczej myślący są kierowani do ośrodków reedukacyjnych, a najbardziej oporni giną na zawał serca lub w niewyjaśnionych okolicznościach. Związki między ludźmi muszą być zatwierdzone odgórnie na podstawie zgodności genetycznej i tylko takie pary dostaną licencję na posiadanie potomstwa, które zaraz po przyjściu na świat kierowane jest do specjalnych ośrodków wychowawczych. Więzi emocjonalne między ludźmi uległy zniszczeniu, ludzie są pozornie wolni, lecz faktycznie zupełnie wyalienowani i tęsknią za bliskością drugiego człowieka. Społeczeństwo jest faszerowane syntetycznym jedzeniem i napojami z automatów powstającym w fabrykach, przez co państwo zupełnie uzależniło od siebie obywateli. W tym świecie powstaje enklawa zamieszkana przez ludzi, którzy chcą żyć po swojemu, bez zakazów i nakazów, bez państwowej kontroli. Poprzez uprawę ziemi i hodowlę zwierząt stają się samowystarczalni i jedyne czego chcą, to aby zostawić ich w spokoju. Nie chcą narzucać swego stylu życia innym ani wszczynać rewolucji, jednak czy państwo może zostawić ich samych sobie? To pytanie jest ważne również dziś, gdy tyle osób nie zgadza się z poczynaniami rządu i widzi w nich zamach na swoją wolność i prawa obywatelskie. Jak daleko może się posunąć jedna i druga strona w konflikcie? Czy aparat władzy uzyskał mandat od obywateli, aby obrócić prawa przeciw nim? Warto się zastanowić nad tymi zagadnieniami, a książka Wnuka-Lipińskiego jest dobrym punktem wyjścia dla takich rozważań.
Historia jest naprawdę dobrze skonstruowana i dobrze napisana. Jedynym słabym punktem są bohaterowie, przy których jakby zabrakło autorowi konsekwencji, dlatego momentami widzimy wypowiedzi i działania, które zupełnie nie pasują do danej postaci. Mimo to uważam książkę za bardzo dobrą powieść sci/fi i mam nadzieję, że doczekam się kiedyś nowego wydania.
Ostatnimi czasy mam szczęście do naprawdę świetnych książek i 'Rozpad połowiczny' jest jedną z nich. Autor, Wnuk-Lipiński był profesorem socjologii i nagradzanym w latach 80tych polskim pisarzem sci/fi, który jest obecnie, zupełnie niesłusznie, zapomniany. W 1988 za 'Rozpad połowiczny' autor otrzymał nagrodę im. Janusza Zajdla na co moim zdaniem w pełni zasłużył.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNiniejsza...
Po skończeniu "Wiru pamięci" miałem nadzieję, że cykl Wnuka-Lipińskiego będzie się robił lepszy z każdym tomem i w końcu dorośnie do swojej reputacji. Nic z tego. "Rozpad połowiczny" wprawdzie robi wrażenie bardziej introspektywnego od poprzedniego tomu, ale samo zwolnienie tempa akcji nie wystarczy; język literacki Wnuka-Lipińskiego to tępe narzędzie nadające się do pisania drętwych dialogów, naśladujących filmy szpiegowskie, oraz zbędnych scen, w których jedna osoba prosi drugą o koktajl numer 8, 9, 26 czy 31, po czym dostaje go i głośno dziękuje. (Tak, ten sam schemat powtarza się przynajmniej sześć, siedem, jeśli nie więcej razy na przestrzeni dwustu stron.) Zdumiewające jest to, że ktoś określa powieści Wnuka-Lipińskiego mianem fantastyki socjologicznej, biorąc pod uwagę, że oba tomy toczą się w niemal całkowitym oderwaniu od społeczeństwa Apostezjonu; krążą wciąż wokół pracowników aparatu państwowego, przestępców i naukowców. Jedynym sygnałem nastrojów społecznych w "Rozpadzie połowicznym" są zamieszki w Strefie, które śledzimy wyłącznie z trzeciej ręki. W drugim tomie trylogii zdziwiło mnie jednak przede wszystkim to, jak głupia bywa miejscami fabuła; w scenie, gdy jedna z postaci kobiecych opowiada o swoim pobycie w ośrodku i dochodzi do przewijania niemowlaka zębami z rękami związanymi na plecach dosłownie parsknąłem śmiechem w środku zatłoczonego autobusu.
Po skończeniu "Wiru pamięci" miałem nadzieję, że cykl Wnuka-Lipińskiego będzie się robił lepszy z każdym tomem i w końcu dorośnie do swojej reputacji. Nic z tego. "Rozpad połowiczny" wprawdzie robi wrażenie bardziej introspektywnego od poprzedniego tomu, ale samo zwolnienie tempa akcji nie wystarczy; język literacki Wnuka-Lipińskiego to tępe narzędzie nadające się do...
więcej Pokaż mimo toŚwietne, momentami naturalistyczne studium życia w systemie totalitarnym, który przenika wszystko i wszystkich, czyniąc wszystkie przeciwne sobie działania bezcelowymi i beznadziejnymi. Po zwyczajnie dobrym "Wirze pamięci" spodziewałem się kolejnej "najwyżej" dobrej książki, a dostałem coś znacznie większego. Obowiązkowa pozycja dla wszystkich fanów sf kładącego mocniejszy nacisk na kwestie moralne i społeczne.
Świetne, momentami naturalistyczne studium życia w systemie totalitarnym, który przenika wszystko i wszystkich, czyniąc wszystkie przeciwne sobie działania bezcelowymi i beznadziejnymi. Po zwyczajnie dobrym "Wirze pamięci" spodziewałem się kolejnej "najwyżej" dobrej książki, a dostałem coś znacznie większego. Obowiązkowa pozycja dla wszystkich fanów sf kładącego mocniejszy...
więcej Pokaż mimo toTa powieść w ogóle ten cykl, jest tym, co w s-f kocham najbardziej - środek, a nie cel. Środek do przekazania jakichś poglądów, wyśmiania czegoś, zmuszenia do myślenia. Tym razem autor pokazał społeczeństwo totalitarne od strony psychuszek - ośrodków "leczenia", gdzie inaczej myślących traktowano jak "chorych" i "leczono", bardzo z resztą brutalnie - pomysły Wnuka-Lipińskiego mogłyby zostać zastosowane w dowolnym kraju socjalistycznym, gdyby technologia na to pozwalała - bo w gruncie rzeczy metody stosowane w Ośrodku to klasyczne socjalistyczne metody torturowania ludzi pragnących wolności ("wolność? co to jest?") tylko z niewielką domieszką technologii. Wspaniałe dzieło, gruntownie przemyślane, najeżone różnymi uwagami i prztyczkami pod adresem totalitarnej machiny: np. fasadowość organów decyzyjnych, "co wolno wojewodzie...", "TB" jako bezmyślni enforcerzy, cały koncept Strefy i powstającego spontanicznie rynkowego ładu, perfekcyjnie wpleciony motyw Boga i jego odbiór poprzez osobę całkowicie przesiąkniętą etatyzmem, wpleciony w taki sposób, że pokazano jakieś wewnętrzne pragnienie niektórych osób do wiary, ale jednocześnie cały czas operując systemem pojęciowym właściwym dla totalitaryzmów. Całość udało się zbudować dookoła wartkiej akcji. Generalnie: przemyślana, wspaniała, wręcz modelowa powieść socjologicznego s-f. Powiedziałbym nawet, że to dzieło wybitne w swoim gatunku - i to na skalę światową.
Ta powieść w ogóle ten cykl, jest tym, co w s-f kocham najbardziej - środek, a nie cel. Środek do przekazania jakichś poglądów, wyśmiania czegoś, zmuszenia do myślenia. Tym razem autor pokazał społeczeństwo totalitarne od strony psychuszek - ośrodków "leczenia", gdzie inaczej myślących traktowano jak "chorych" i "leczono", bardzo z resztą brutalnie - pomysły...
więcej Pokaż mimo toAż dziw bierze, że w takie książki zagrzebują się gdzieś w odmęcie historii (i bibliotecznych półek)!
Na prawdę dobrze zbudowana historia, w ciekawym hipotetycznym czasie-świecie. Całość podyktowana szarą rzeczywistością Polski w kryzysowych latach 80-tych. Subtelne anarchizujące przesłanie.
Aż dziw bierze, że w takie książki zagrzebują się gdzieś w odmęcie historii (i bibliotecznych półek)!
Pokaż mimo toNa prawdę dobrze zbudowana historia, w ciekawym hipotetycznym czasie-świecie. Całość podyktowana szarą rzeczywistością Polski w kryzysowych latach 80-tych. Subtelne anarchizujące przesłanie.
Druga część Trylogii Wnuka Lipińskiego; moim skromnym zdaniem lepsza niż pierwsza.
Oczywiscie tylko dla inteligentnych osób, które będą umiały doszukać się wielu aluzji dotyczących systemu, w którym przyszło Lipińskiemu pisać. Niemniej jednak, nawet jeśli komunizmu w Polsce już rzekomo nie ma, książka wciąż jest aktualna i podkreśla rolę wartości, takich jak: wolność, wiara, nadzieja i miłość - wartości fundamentalnych i jak często w dzisiejszym świecie wyśmiewanych.
Druga część Trylogii Wnuka Lipińskiego; moim skromnym zdaniem lepsza niż pierwsza.
więcej Pokaż mimo toOczywiscie tylko dla inteligentnych osób, które będą umiały doszukać się wielu aluzji dotyczących systemu, w którym przyszło Lipińskiemu pisać. Niemniej jednak, nawet jeśli komunizmu w Polsce już rzekomo nie ma, książka wciąż jest aktualna i podkreśla rolę wartości, takich jak: wolność,...
Klasyka polskiej fantastyki socjologicznej, jakże popularnej w latach '80 wieku XX. Wtedy to właśnie autorzy poprzez bardzo nawet nie subtelne metafory przekazywali społeczeństwu polskiemu w jakiej rzeczywistości żyją. To był taki czas kiedy cenzor słysząc słowo fantastyka od razu wiedział, że to bajka dla dzieci i nie wnikał w treści. Bardzo polecam tą książkę, wybitna.
Klasyka polskiej fantastyki socjologicznej, jakże popularnej w latach '80 wieku XX. Wtedy to właśnie autorzy poprzez bardzo nawet nie subtelne metafory przekazywali społeczeństwu polskiemu w jakiej rzeczywistości żyją. To był taki czas kiedy cenzor słysząc słowo fantastyka od razu wiedział, że to bajka dla dzieci i nie wnikał w treści. Bardzo polecam tą książkę, wybitna.
Pokaż mimo toZ napięciem czekałem, aż do akcji wkroczy Długi, Karden, lub osoba z wcześniejszej części, gdy tego się doczytałem znowu nie mogłem się oderwać.
Z napięciem czekałem, aż do akcji wkroczy Długi, Karden, lub osoba z wcześniejszej części, gdy tego się doczytałem znowu nie mogłem się oderwać.
Pokaż mimo toFuturystyczna antyutopia socjologiczna. To za co najbardziej lubimy polskie SF.
Futurystyczna antyutopia socjologiczna. To za co najbardziej lubimy polskie SF.
Pokaż mimo toJest to polski odpowiednik Roku 1984, bardzo polecam.
Jest to polski odpowiednik Roku 1984, bardzo polecam.
Pokaż mimo to