rozwińzwiń

Jestem baba

Okładka książki Jestem baba Anna Świrszczyńska
Okładka książki Jestem baba
Anna Świrszczyńska Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie poezja
135 str. 2 godz. 15 min.
Kategoria:
poezja
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Literackie
Data wydania:
1975-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1975-01-01
Liczba stron:
135
Czas czytania
2 godz. 15 min.
Język:
polski
Tagi:
Anna Świrczyńska kobieta poezja
Średnia ocen

8,1 8,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,1 / 10
143 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
77
14

Na półkach:

W poezji Anny Świrszczyńskiej zakochałam się jeszcze w czasach licealnych, będąc młodą, niewiele wiedzącą o życiu dziewczyną. Teraz już jako kobieta dojrzała stwierdzam, że ta miłość jest uczuciem nieprzemijającym. Świrszczyńską cenię za odwagę i bezkompromisowość z którą pisała o swoich uczuciach jako kobieta, kochanka, matka. Miłość, odrzucenie, rozstanie, starość to główne tematy jej wierszy. Pisze często brutalnie przedstawiając życie takim jakie jest. Cierpienie nie uszlachetnia, a poród nie jest wcale przeżyciem ekstatycznym, lecz traumą. Jak wiele odwagi trzeba by w taki sposób napisać o akcie narodzin nowego życia. Zastanawiam się czy, gdy nadejdzie starość będę odczuwać tę samą przezroczystość o której pisze poetka i jestem pewna, że będę, bo przecież Świrszczyńska pisała o każdej z nas. Ona była jedną z nas.

W poezji Anny Świrszczyńskiej zakochałam się jeszcze w czasach licealnych, będąc młodą, niewiele wiedzącą o życiu dziewczyną. Teraz już jako kobieta dojrzała stwierdzam, że ta miłość jest uczuciem nieprzemijającym. Świrszczyńską cenię za odwagę i bezkompromisowość z którą pisała o swoich uczuciach jako kobieta, kochanka, matka. Miłość, odrzucenie, rozstanie, starość to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
162
10

Na półkach: , ,

Świrszczyńska to chyba pierwsza polska poetka, która skupiła się w swojej twórczości głównie na życiu kobiet, ich problemach, uczuciach, drogach, które przechodzą. Nie piszę tylko o sobie. Jak sama mówiła, daje głos tym, którzy go nie mają. A w tym zbiorze raczej tym, które go nie mają.

Wiersze są czasem brutalne. Często dosadnie napisane, szczególnie w tej pierwszej, tytułowej części. W niej autorka podejmuję głownie temat życia zwykłych, wiejskich kobiet. Młodych i starych. Doświadczonych i wręcz przeciwnie. Ale zmęczonych w obu przypadkach.

Opisuję to, zawiera wszystkie emocje w krótkich miniaturach. W urwanych sceanach, surowych, oszczędnych w słowie obrazach, które jednak mają bardzo dużą siłę przekazu. Wiersze uderzają czytelnika i dzięki temu zapadają w pamięć.

Następna część (trzy poematy) jest inna, również ciekawa. Jest w niej kilka wierszy wybitnych, które naprawdę mocno działają na odbiorcę, jak choćby Grube jelito czy Wszystkie chwyty dozwolone. Widać w nich charakterystyczny styl poetki (może trochę różewiczowy) i tematykę, która wyróżnia Świrszczyńską na poetyckiej scenie (związek ducha, ja z ciałem, kobiety z mężczyzną, smutku i bólu z codziennością)

Trzy poematy są o miłości z perspektywy silnej feministki, nie bojącej się mówić o swoich przeżyciach, doznaniach, emocjach (często skrajnych),o rozstaniach, bólu, rozkoszy i intymności. Była to rzecz rewolucyjna w latach wydania książki (początek lat 70). I mimo że minęło pięćdziesiąt lat i wiele się zmieniło od wtedy, książka Świrszczyńskiej nie postarzała się, a wręcz przeciwnie: ciągle znajduje nowych odbiorców, dostrzegających w wierszach nowe znaczenia. To wszystko przez indywidualny styl językowy, ciekawy sposób mówienia, narracji i przede wszystkim (moim zdaniem) przez szczerość i dosadność poetki.

Świrszczyńska to chyba pierwsza polska poetka, która skupiła się w swojej twórczości głównie na życiu kobiet, ich problemach, uczuciach, drogach, które przechodzą. Nie piszę tylko o sobie. Jak sama mówiła, daje głos tym, którzy go nie mają. A w tym zbiorze raczej tym, które go nie mają.

Wiersze są czasem brutalne. Często dosadnie napisane, szczególnie w tej pierwszej,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
330
327

Na półkach: ,

Wspaniała poetycka perła, wybitnie uniwersalna i trafiająca prosto w serce. Zarówno brutalna, jak i łagodnie przeszywająca na wskroś.

Wspaniała poetycka perła, wybitnie uniwersalna i trafiająca prosto w serce. Zarówno brutalna, jak i łagodnie przeszywająca na wskroś.

Pokaż mimo to

avatar
254
108

Na półkach:

grube jelito - najbardziej mi się podoba

grube jelito - najbardziej mi się podoba

Pokaż mimo to

avatar
1383
300

Na półkach: ,

Książka dotykająca najistotniejszych kwestii człowieczej egzystencji, dająca wyraz bólowi, ekstazie i cierpieniu, aczkowiek poetycko nie zawsze doszlifowana i perfekcyjna. Wierszy jest bardzo dużo, książka ma przeszło 130 stron, widać inspisacje twórczością Tadeusza Różewicza, ale to nie jest jego poziom, choć też są momenty naprawdę dobre. Generalnie i tak warto sięgnąć.

Książka dotykająca najistotniejszych kwestii człowieczej egzystencji, dająca wyraz bólowi, ekstazie i cierpieniu, aczkowiek poetycko nie zawsze doszlifowana i perfekcyjna. Wierszy jest bardzo dużo, książka ma przeszło 130 stron, widać inspisacje twórczością Tadeusza Różewicza, ale to nie jest jego poziom, choć też są momenty naprawdę dobre. Generalnie i tak warto sięgnąć.

Pokaż mimo to

avatar
519
160

Na półkach:

Jestem baba.

Jestem baba.

Pokaż mimo to

avatar
1132
958

Na półkach: ,

"Jestem baba" to tomik z 1973 roku. Minęło 46 lat, a poezja Anny Świrszczyńskiej przemawia do nas świeżym głosem. Jest ostra, przenikliwa, mocna, prosta w formie, tnie jak skalpel. "Jestem baba" to opowieść o kobiecie we wszystkich aspektach, młodej i starej, kochanej i porzuconej, matce i bez kontekstu macierzyństwa, ale zawsze kobiecie wiernej sobie, swojej kobiecości i swojemu człowieczeństwu. W tym kontekście, można napisać, że to poezja feministyczna, bowiem opisuje kobietę jako kompletnego człowieka. Jest w niej i duchowość, i cielesność, i metafora, i konkret. Surowe piękno. Szczerość. Diablo współczesna jest ta Świrszczyńska sprzed 46 lat. Chciałam zacytować tu jeden z wierszy, albo choćby fragment, niech poetka zabrzmi własnym głosem, nie potrzebuje adwokata w mojej osobie, ale nie byłam w stanie wybrać jednego. Wszystkie są świetne. Bardzo polecam babom i chłopom. Niestety to "towar" trudno dostępny. Mnie na szczęście stary tomik z 1973 podarowała mama. Stan jego sfatygowania świadczy o tym, że też lubiła go czytać.

"Jestem baba" to tomik z 1973 roku. Minęło 46 lat, a poezja Anny Świrszczyńskiej przemawia do nas świeżym głosem. Jest ostra, przenikliwa, mocna, prosta w formie, tnie jak skalpel. "Jestem baba" to opowieść o kobiecie we wszystkich aspektach, młodej i starej, kochanej i porzuconej, matce i bez kontekstu macierzyństwa, ale zawsze kobiecie wiernej sobie, swojej kobiecości i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
187
4

Na półkach: ,

Poezja urzekająca, bardzo kobieca i zaskakująco wieloznaczna. Uczta dla miłośnika słowa.

Poezja urzekająca, bardzo kobieca i zaskakująco wieloznaczna. Uczta dla miłośnika słowa.

Pokaż mimo to

avatar
393
7

Na półkach: ,

Zdecydowanie mój ulubiony tom wierszy pisanych na przekór, ale do bólu szczerych. Bogactwo metafor plus celne słownictwo.

Zdecydowanie mój ulubiony tom wierszy pisanych na przekór, ale do bólu szczerych. Bogactwo metafor plus celne słownictwo.

Pokaż mimo to

avatar
130
23

Na półkach:

oj, jakie to dobre. i oj, jak to się nie starzeje.

oj, jakie to dobre. i oj, jak to się nie starzeje.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    195
  • Chcę przeczytać
    179
  • Posiadam
    25
  • Poezja
    22
  • Ulubione
    15
  • Literatura polska
    6
  • Chcę w prezencie
    4
  • Lektury
    3
  • Poezja
    2
  • Chcę mieć
    2

Cytaty

Więcej
Anna Świrszczyńska Jestem baba Zobacz więcej
Anna Świrszczyńska Jestem baba Zobacz więcej
Anna Świrszczyńska Jestem baba Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także