Książka Heschela przypomina o istotności duchowego wymiaru życia, o aspekcie świętości i czasu, który powinien towarzyszyć człowiekowi. Idee te mają swój wyraz w ważnym w judaizmie Szabacie. Żydowski filozof w swojej książce skupia się nie na rytuałach Szabatu, ale na jego znaczeniu duchowym i metafizycznym. W przystępny sposób próbuje wyjaśnić, czym powinien być ten szczególny dzień i co powinien wnosić w życie praktykujących go.

Jak napisano na okładce książki: "Głęboka myśl filozofa, piszącego o znaczeniu świętowania Szabatu w judaizmie, jest uniwersalna i może mieć znaczenie dla wszystkich ludzi, którzy poszukują w swoim życiu momentu świętości". Rzeczywiście po lekturze tej książki można zadawać sobie pytania o nasze przeżywanie dni wolnych. Teraźniejszość wydaje się być skupiona na przekształcaniu i ujarzmianiu przestrzeni. myśl Heschela zwraca uwagę na to, że żyjąc w "tyranii rzeczy przestrzeni" można zgubić głębszy sens życia. Dlatego dano nam siódmy dzień tygodnia, dzień odpoczynku i zwrotu ku temu, co duchowe, boskie, wieczne w czasie.

Ciekawą częścią książki jest wstęp napisany przez Susannah Heschel, córkę autora, która opowiada o świętowaniu Szabatu w jej rodzinie. Interesujące jest to, że przedstawia ona też jak bardzo integrujący dla rodziny wymiar może mieć specjalne wspólne obchodzenie tego dnia.

Warto sięgnąć po tę książkę, bo może natchnąć do przemyśleń i rozszerzyć horyzonty czytelnika, zwrócić jego uwagę na inne wymiary życia.

Książka Heschela przypomina o istotności duchowego wymiaru życia, o aspekcie świętości i czasu, który powinien towarzyszyć człowiekowi. Idee te mają swój wyraz w ważnym w judaizmie Szabacie. Żydowski filozof w swojej książce skupia się nie na rytuałach Szabatu, ale na jego znaczeniu duchowym i metafizycznym. W przystępny sposób próbuje wyjaśnić, czym powinien być ten...

Po tej jednej książce widzę, że Heschel ma cudowny dar łatwego pisania o rzeczach trudnych, ponadczasowych, ważnych.
Duży plus za współczesny język i 'wyczucie' czytelnika- w rezultacie czytało mi się bardzo przyjemnie. Kompletnie przeistacza znaczenie soboty, ukazując ją od całkowicie duchowej, wręcz uczuciowej strony.

Po tej jednej książce widzę, że Heschel ma cudowny dar łatwego pisania o rzeczach trudnych, ponadczasowych, ważnych.
Duży plus za współczesny język i 'wyczucie' czytelnika- w rezultacie czytało mi się bardzo przyjemnie. Kompletnie przeistacza znaczenie soboty, ukazując ją od całkowicie duchowej, wręcz uczuciowej strony.

Rewelacyjna książka! Spodziewałam się, że autor będzie głównie wspominał szczególne dla niego szabaty, że wymieni zwyczaje, odmawiane modlitwy czy tradycyjne potrawy związane z szabatem i tym podobne, a on zamiast tego pięknym poetyckim językiem i z ogromną czułością rozprawiał o tym, czym jest Szabat dla Żydów. Jaka jest jego wymowa, w jaki sposób oni na niego patrzą. Warte przeczytania, bo pomimo odmienności kulturowej można w zupełnie inny sposób pomyśleć o świętowanej przez chrześcijan niedzieli.

Rewelacyjna książka! Spodziewałam się, że autor będzie głównie wspominał szczególne dla niego szabaty, że wymieni zwyczaje, odmawiane modlitwy czy tradycyjne potrawy związane z szabatem i tym podobne, a on zamiast tego pięknym poetyckim językiem i z ogromną czułością rozprawiał o tym, czym jest Szabat dla Żydów. Jaka jest jego wymowa, w jaki sposób oni na niego patrzą....

Piękna książka opowiadająca w poetycki sposób o sobocie - świętym, siódmym dniu odpoczynku!

Piękna książka opowiadająca w poetycki sposób o sobocie - świętym, siódmym dniu odpoczynku!

Jezus Chrystus rzekł: Szabat został ustanowiony dla człowieka.....parafraza wg Ewangelii Marka 2,27

Jezus Chrystus rzekł: Szabat został ustanowiony dla człowieka.....parafraza wg Ewangelii Marka 2,27