*NOTATKA PRYWATNA*
Książka z gatunku lekkich, babskich czytadeł/ fantastyka.
W wielu miejscach kiczowata (zostałam ostatecznie dobita każdą pojedynczą igiełką jednodniowego zarostu) i nieprzemyślana, zawierająca błędy logiczne (np. postać posiada moc magiczną za pomocą której mogłaby zrobić dosłownie wszystko ale tego nie robi, albo wręcz sama podkłada się w sytuacjach, ktore na pewno jej zaszkodzą. Może robi to, by fabuła mogła potoczyć się dalej. Albo istnieje super-hiper-ważne miejsce , do którego niepowołani nie powinni wchodzić, a jest niestrzeżone. Bo tak). Wydźwięk książki utrzymany jest w stylu dość naiwnym ,,sympatyczna ciamajdowata idiotka w tarapatach-olaboga co to będzie-mniejsza o to, ważne że faceci sie o mnie biją". Jednak spodobala mi się na tyle, bysięgnąć po kolejną część (no bo z kim ona ostatecznie będzie?!) Nie podobało mi się też nagłe wprowadzanie faktów bez wcześniejszych przesłanek (np. nagle, dopiero po połowie książki czytam:,, No tak, w końcu od zawsze wykorzystywałam swoje zdolności telepatyczne" a wczesniej ich nei używała ani nie było o nich wzmianki. To było takie sztuczne uświadamianie na potrzeby chwili).
Najsłabsza z trzech części. W kolejnych widać wyraźną poprawę warsztatu autorki, również w poczuciu humoru.
Gdyby taksiązka byla moim pierwszym zetknięciem z literaturą babską być może zrobiłaby na mnie większe wrażenie.
Powyższy opis powstał świeżo po przeczytaniu trzeciej części. Całość pozostawia bardzo miłe wrażenie. Być może kiedyś przeczytam trylogię ponownie, gdy zdążę zapomnieć szczegóły i będę mogła czytać ja jakby to było pierwszy raz.

*NOTATKA PRYWATNA*
Książka z gatunku lekkich, babskich czytadeł/ fantastyka.
W wielu miejscach kiczowata (zostałam ostatecznie dobita każdą pojedynczą igiełką jednodniowego zarostu) i nieprzemyślana, zawierająca błędy logiczne (np. postać posiada moc magiczną za pomocą której mogłaby zrobić dosłownie wszystko ale tego nie robi, albo wręcz sama podkłada się w sytuacjach,...