Śpiące piękności. Tysiąc żurawi

Okładka książki Śpiące piękności. Tysiąc żurawi
Yasunari Kawabata Wydawnictwo: Muza literatura piękna
312 str. 5 godz. 12 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
眠れる美女 / Nemureru bijo. 千羽鶴 / Sembazuru
Wydawnictwo:
Muza
Data wydania:
2002-07-01
Data 1. wyd. pol.:
1987-01-01
Data 1. wydania:
2011-01-01
Liczba stron:
312
Czas czytania
5 godz. 12 min.
Język:
polski
ISBN:
8373192093
Tłumacz:
Mikołaj Melanowicz
Tagi:
starość piękno śmierć samotność literatura japońska nagroda Nobla noblista
Średnia ocen

                6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
549 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
276
33

Na półkach: , ,

Przedziwna książka. Bardzo szybko odczuwa się wyjście z kręgu literatury europejskiej. Powieść jest minimalistyczna, poniekąd surowa. Punkt ciężkości wydarzeń z życia bohaterów przekłada się z tych, które naprawdę, w sensie obiektywnym, są ważne na te, które zastanawiają, bo na pierwszy rzut oka zdają się przypadkowe, nie posiadające znaczenia. To odwrócenie klasycznego schematu narracji. Zresztą przez całą lekturę odnosiłam wrażenie, że niekoniecznie chodzi tutaj o to, by narracja naśladowała rzeczywistość, czy też by bohaterowie tych mini-powieści naśladowali prawdziwych ludzi. Same dialogi, które między sobą prowadzą wydają się dziwne, by nie powiedzieć abstrakcyjne. Zastanawiałam się cały czas, czy to faktyczne różnice kulturowe powodują tę przepaść, którą jako czytelnik odczuwałam między sobą a bohaterami, czy też postaci są celowo wymodelowane na odrealnione konstrukty, z którymi nie bardzo można się identyfikować.

Kolejną zastanawiającą kwestią jest sposób, w jaki narrator opowiada obie historie. Zaczynają się one bez początku i kończą bez zakończenia - jakby pierwsze zdanie było po prostu wygłoszone po zaczerpnięciu oddechu w trakcie dłuższego wywodu, a ostatnie urwane znienacka, bez właściwego podsumowania czy morału. To niezwykle trudne w odbiorze, gdyż większość czytelników przyzwyczajona do bardziej klasycznie realizowanej konstrukcji literackiej, spodziewa się rozwinięcia owocującego jakimś punktem kulminacyjnym, po którym następuje spadek napięcia i jednoznaczne rozwiązanie akcji. Podczas czytania "Tysiąca żurawi" wciąż wypatrywałam takiego właśnie punktu kulminacyjnego, w jakiś sposób puentującego życie i związki głównego bohatera. Kilka stron przed końcem zrozumiałam, że czegoś takiego tu nie będzie - nie przestawałam jednak liczyć w związku z tym na wbijające w ziemię zakończenie. Również nic z tego. Przy "Śpiących pięknościach" wyciągnęłam więc już wnioski i zamiast wychylać się naprzód w poszukiwaniu atrakcji, skupiałam się na detalach podróży. Dlatego, choć "Śpiące piękności" są bardziej depresyjne i cięższe, to z nich wyciągnęłam więcej pod względem wrażeń z lektury. Niemniej zakończenie, jeszcze bardziej urwane, niż w "Tysiącu żurawi", zostawiło mnie w głębokiej dezorientacji. Te dziwne początki i zakończenia... Trudne do przełknięcia, ale po pewnym czasie doszłam do wniosku, że widać tak ma być - trochę, jak w życiu, gdy nie zdajemy sobie sprawy, że coś ważnego się zaczyna, a tym bardziej nie mamy pojęcia, że za chwilę ostatecznie się skończy.

Lektura wartościowa, ale z pewnością trudna. Myślę, że dopiero po kolejnych utworach Kawabaty będę w stanie przyzwyczaić się do tego stylu na tyle, by nie był on dla mnie wyraźną przeszkodą w czytaniu.

Przedziwna książka. Bardzo szybko odczuwa się wyjście z kręgu literatury europejskiej. Powieść jest minimalistyczna, poniekąd surowa. Punkt ciężkości wydarzeń z życia bohaterów przekłada się z tych, które naprawdę, w sensie obiektywnym, są ważne na te, które zastanawiają, bo na pierwszy rzut oka zdają się przypadkowe, nie posiadające znaczenia. To odwrócenie klasycznego...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    831
  • Przeczytane
    762
  • Posiadam
    122
  • Japonia
    49
  • Literatura japońska
    27
  • Teraz czytam
    20
  • Ulubione
    17
  • Japonia
    13
  • Chcę w prezencie
    11
  • Azja
    9

Cytaty

Więcej
Yasunari Kawabata Tysiąc żurawi. Śpiące piękności Zobacz więcej
Yasunari Kawabata Śpiące piękności. Tysiąc żurawi Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także