rozwińzwiń

Meijin - mistrz go

Okładka książki Meijin - mistrz go Yasunari Kawabata
Okładka książki Meijin - mistrz go
Yasunari Kawabata Wydawnictwo: Czytelnik literatura piękna
212 str. 3 godz. 32 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
名人
Wydawnictwo:
Czytelnik
Data wydania:
2023-04-14
Data 1. wyd. pol.:
2004-01-01
Data 1. wydania:
1972-01-01
Liczba stron:
212
Czas czytania
3 godz. 32 min.
Język:
polski
ISBN:
9788307035628
Tłumacz:
Henryk Lipszyc
Średnia ocen

7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
99 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1052
6

Na półkach:

Ciekawa książka ukazująca przemijanie czasu na podstawie gry go. Wygrywa nowy. Jeśli chodzi o plansze go to na str. 185 jest błąd w postaci dwa razy Czarne 129.

Ciekawa książka ukazująca przemijanie czasu na podstawie gry go. Wygrywa nowy. Jeśli chodzi o plansze go to na str. 185 jest błąd w postaci dwa razy Czarne 129.

Pokaż mimo to

avatar
803
770

Na półkach: , , , , , , ,

Co napisać o książce, która nie ma akcji? Ma swój gwóźdź, niemalże osadzenie, ale toczy się wokoło ciszy, zamyślenia i analiz. Krąży wokół planszy do gry go, na której rządzą dwa kolory, biały i czarny. Krąży wokół graczy i ich zachowań. Dwóch mistrzów zasiada do pojedynku życia, a swój los oddają w ręce przeznaczenia.
„Meijin. Mistrz Go” to hybryda poradnika psychologicznego, powieści w stylu slow i dziennika gracza. Kanwą powieści jest rozgrywana w 1938 roku półroczna partia gry go pomiędzy dwudziestym pierwszym Honinbō – pełnym godności i niepokonanym dotychczas mistrzem Shūsai, a młodszym i utalentowanym pretendentem do tytułu Ōtake. Takie wydarzenia mają swoje zasady i regulamin, którego muszą przestrzegać zarówno uczestnicy stający ze sobą w szranki, jak i zebrani widzowie. To prawie ceremoniał o wielkim znaczeniu. Mistrzowie go są szanowani, oddaje się im pokłony uznania i stanowią pewnego rodzaju cenioną osobowość. Są znani, a ich umiejętności stale wychwalane. Tu przy jednej planszy spotykają się mistrz i zdolny Otake. Shusai należy do „starej gwardii”. To starszy pan, który osiadł w przeszłości. Kultywuje to, co zostało zduszone przez nowoczesność i teraźniejszość. Odstaje od tego świata, staje obok tego, co ono narzuca, nie pasuje tu. W przeciwieństwie do rywala, który bawi się grą zaniżając nieco jej dostojeństwo.
Dwóch graczy, dwie osobowości, dwa podejścia do gry go.
Dwóch rozgrywających, jak biały i czarny. Kontrast.
Ysunari precyzyjnie pokazuje konflikt pokoleń i ścieranie się tradycji. Na jednej z szal kładzie przeszłość, na drugiej teraźniejszość i co? Okazuje się, że znacząca jest chwila obecna. Starość odchodzi, ulatuje wręcz. Mało kto nosi w sobie poszanowanie dla przeszłości. Widać to wyraźnie na przykładzie graczy. Młodość i starość przy jednej planszy. Irytacja i spokój. Nerwowość i zamyślenie. Opieszałość i analiza. Bylejakość i precyzja.
Autor historią rozgrywanej partii go pokazuje, jak ściera się historia z nowoczesnością. Pokazuje jak odchodzi świat kiedyś obecny, jak staje się historią i jak tradycja kultywowana od lat zostaje wyparta przez młodych. Obecne czasy stawiają jednostkę ponad wszystko i można odnieść wrażenie, że jej wolność nie posiada żadnych ograniczeń. Pozostającym w tyle okazywana jest obojętność, a nowoczesność próbuje reorganizować obowiązujące i od lat kultywowane tradycje. Mistrz Shusai odchodzi do lamusa. Gra, do której podchodzi z należnym jej respektem nie cieszy jak kiedyś, bo staje w obliczu nieuchronnych zmian.

Ta z pozoru tylko kronikarsko opisana historia z subtelnością przenika w czytelnika. Nie trzeba znać zasad gry Go, by poczuć spokój w sobie, wyciszenie godne mistrza. Jego oczami patrzysz na rywala, który biega do toalety, nerwowo tika, czy niecierpliwi się czekaniem na swój ruch. Mistrz nie odnajduje się w tych nowych czasach. Staje się starym outsiderem, który nie potrafi zaakceptować zmian. Ma z nimi problem. I może dlatego ta partia staje się ostatnią?
Ysunari pisze oszczędnie, acz elegancko i w pewien sposób skrótowo. Nie wnika w odczucia. Stara się stać z boku. Staje się kimś na kształt obserwatora starcia dwóch mistrzów, kimś, kto relacjonuje rozgrywkę. Uczucia w tej powieści odnajduje czytelnik.
Czytanie „Mistrza go” to pewnego rodzaju uczta japońska. Wysublimowana, perfekcyjna i urokliwa.

Zmienia postrzeganie otoczenia i ludzi na zawsze.

#agakusiczyta

Co napisać o książce, która nie ma akcji? Ma swój gwóźdź, niemalże osadzenie, ale toczy się wokoło ciszy, zamyślenia i analiz. Krąży wokół planszy do gry go, na której rządzą dwa kolory, biały i czarny. Krąży wokół graczy i ich zachowań. Dwóch mistrzów zasiada do pojedynku życia, a swój los oddają w ręce przeznaczenia.
„Meijin. Mistrz Go” to hybryda poradnika...

więcej Pokaż mimo to

avatar
873
857

Na półkach:

W połowie lat dziewięćdziesiątych postanowiłem nauczyć grać się w go. Grywałem w szachy, brydża, w różnego rodzaju planszówki, ale go omijałem. Nawet zdobycie planszy i kamieni jeszcze wówczas nie było wcale takie proste. Wtedy odkryłem również serwisy gier online (zdaje się na portalu Yahoo!) i oprócz szachy postanowiłem pouczyć się i pograć również w go. Pamiętam moją pierwszą prawdziwą rozgrywkę z żywym człowiekiem, gdzieś tam na świecie, a nie tylko przeciw programom komputerowym, na najprostszych poziomach trudności.

Po bardzo szybkiej przegranej, mój przeciwnik spytał mnie skąd jestem. Później przedstawił się sam. Japończyk, dwanaście lat. Uznałem, że moja kariera gracza w go raczej ma niewielki potencjał.
[...]
całość:
https://www.speculatio.pl/meijin-mistrz-go/

W połowie lat dziewięćdziesiątych postanowiłem nauczyć grać się w go. Grywałem w szachy, brydża, w różnego rodzaju planszówki, ale go omijałem. Nawet zdobycie planszy i kamieni jeszcze wówczas nie było wcale takie proste. Wtedy odkryłem również serwisy gier online (zdaje się na portalu Yahoo!) i oprócz szachy postanowiłem pouczyć się i pograć również w go. Pamiętam moją...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
219
90

Na półkach:

Do ponownej lektury „Mejin – mistrz go” Yasunariego Kawabaty wróciłem ostatnimi czasy. Gra w go jest głównym tematem powieści. Czym jest samo Go? Jest to starochińska gra planszowa, której początki sięgają ponad 2000 lat p.n.e. Potocznie jest ona nazywana „chińskimi szachami”. Gra przeznaczona jest dla dwóch graczy i polega na układaniu kamyków w kolorze białym i czarnym. Celem gry jest otaczanie i zbijanie kamieni przeciwnika. Brzmi banalnie? Wcale tak nie jest, ponieważ jest ogrom wyjątków, wewnętrznych zasad które wymykają się wszelakiemu usystematyzowaniu. Albert Einstein powiedział o niej „gra w Go ma proste zasady, lecz jest zbyt trudna aby można było stworzyć system teoretyczny”.
W powieści historia przedstawia się prosto na pierwszy rzut oka. Starszy Mistrz Mejin podejmuje się ostatniej potyczki z młodym ambitnym graczem Otake. Całe starcie jest rejestrowane przez narratora i zarazem głównego bohatera powieści. Gra, która miała zakończyć się szybko, przeciąga się i trwa aż pół roku. Z każdym postawieniem kamyka są emocje i wręcz filozoficzne zamyślenia. Gra Mistrza z Otake staje się starciem między odchodzącymi starymi tradycjami, ładem, postrzeganiem świata, a wkroczeniem nowoczesnego, w którym są nowe zasady, zaczynające się w nowym podejściu do GO. Estetyka, wewnętrzne piękno logika są wypierane i całość staje się grą dla mas. Z biegiem powieści Goben (plansza, na której rozgrywa się gra) staje się Japonią, a kamyki w kolorze czerni i bieli prądami, w kierunku, którym zmierzać będzie Japonia. Czy będzie to tradycja, czy nowoczesność. Ostatnie strony przynoszą odpowiedź. Zwycięstwo Otake i późniejsza śmierć tytułowego bohatera.
Powieść Kawabaty jest uniwersalna, ponieważ ukazuje wewnętrzne piękno gier. W Go z każdym kolejnym ruchem poznajemy naszego oponenta, a zarazem pobudzamy nasz umysł, skłaniamy do myślenia i odkrywania piękna, zapisanego w kamykach, rozłożonych na planszy. Książkę gorąco polecam. Warto z nią się zaznajomić.

Do ponownej lektury „Mejin – mistrz go” Yasunariego Kawabaty wróciłem ostatnimi czasy. Gra w go jest głównym tematem powieści. Czym jest samo Go? Jest to starochińska gra planszowa, której początki sięgają ponad 2000 lat p.n.e. Potocznie jest ona nazywana „chińskimi szachami”. Gra przeznaczona jest dla dwóch graczy i polega na układaniu kamyków w kolorze białym i czarnym....

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
726
235

Na półkach: , ,

Piękna refleksyjna opowieść o sporcie w japońskim wydaniu. Sporcie, bo podobne do szachów go jest przecież sportem, a do tego, na początku XX wieku, musiało rozpalać emocje Japończyków, skoro popularne gazety zamawiały sprawozdania z turniejów. Historia o walce dwóch wielkich osobowości - Mistrza i Otake - odbywającej się za pomocą planszy i dwóch rodzajów kamieni. Choć wydaje się, że akcji tu niewiele, te zbliżone do szachowych potyczki potrafią wciągnąć i sprawić, że czytelnik wchłania je z zapartym tchem. A to wszystko opisane pięknym językiem, typowym dla stylu noblisty-Kawabaty.

Piękna refleksyjna opowieść o sporcie w japońskim wydaniu. Sporcie, bo podobne do szachów go jest przecież sportem, a do tego, na początku XX wieku, musiało rozpalać emocje Japończyków, skoro popularne gazety zamawiały sprawozdania z turniejów. Historia o walce dwóch wielkich osobowości - Mistrza i Otake - odbywającej się za pomocą planszy i dwóch rodzajów kamieni. Choć...

więcej Pokaż mimo to

avatar
202
1

Na półkach: ,

To druga pozycja, po "Krainie Śniegu", z dorobku pisarza, po którą sięgnąłem i nie rozczarowałem się.

Chociaż Go jest dla mnie wiedzą tajemną, to powieść wciągnęła mnie bez reszty i uwięziła na kilka ładnych godzin, co z przyjemnością wspominam.

Szczegółowość opisu postaw bohaterów uzupełniona charakterystycznym dla Kawabat'y estetyzmem i harmonią stanowi przyjemną dla oczu lekturę.

To druga pozycja, po "Krainie Śniegu", z dorobku pisarza, po którą sięgnąłem i nie rozczarowałem się.

Chociaż Go jest dla mnie wiedzą tajemną, to powieść wciągnęła mnie bez reszty i uwięziła na kilka ładnych godzin, co z przyjemnością wspominam.

Szczegółowość opisu postaw bohaterów uzupełniona charakterystycznym dla Kawabat'y estetyzmem i harmonią stanowi przyjemną dla...

więcej Pokaż mimo to

avatar
548
397

Na półkach: ,

Utrzymana w konwencji dziennika, z japońską skromnością i dystansem opisuje pojedynek osobowości. Ciekawe doświadczenie.

Utrzymana w konwencji dziennika, z japońską skromnością i dystansem opisuje pojedynek osobowości. Ciekawe doświadczenie.

Pokaż mimo to

avatar
1583
1578

Na półkach: ,

Dla mnie prywatnie trudna w odbiorze - pewnie, że są widoczne cechy stylu pisarza, jak pewna subtelność narracji, jak senna, hipnotyzująca atmosfera, jak skupienie się na detalu, ale niesamowicie trudno jest przebić się i zrozumieć znaczenie konkretnych ruchów i posunięć w go, które w książce pełni rolę najważniejszą.

Dla mnie prywatnie trudna w odbiorze - pewnie, że są widoczne cechy stylu pisarza, jak pewna subtelność narracji, jak senna, hipnotyzująca atmosfera, jak skupienie się na detalu, ale niesamowicie trudno jest przebić się i zrozumieć znaczenie konkretnych ruchów i posunięć w go, które w książce pełni rolę najważniejszą.

Pokaż mimo to

avatar
226
27

Na półkach: , ,

Dla wszystkich fanów Go pozycja obowiązkowa.

Dla wszystkich fanów Go pozycja obowiązkowa.

Pokaż mimo to

avatar
80
4

Na półkach:

Niby opis jednej gry w GO, niby powinno być nudne, a niesamowicie wciąga

Niby opis jednej gry w GO, niby powinno być nudne, a niesamowicie wciąga

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    266
  • Przeczytane
    132
  • Posiadam
    39
  • Ulubione
    9
  • Japonia
    7
  • Literatura japońska
    7
  • Teraz czytam
    4
  • 2024
    4
  • Literatura japońska
    4
  • 2023
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Meijin - mistrz go


Podobne książki

Przeczytaj także