Westwell. Piękno i chaos

Okładka książki Westwell. Piękno i chaos Lena Kiefer
Okładka książki Westwell. Piękno i chaos
Lena Kiefer Wydawnictwo: Otwarte Cykl: Westwell (tom 1) literatura obyczajowa, romans
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Cykl:
Westwell (tom 1)
Tytuł oryginału:
Heavy & Light
Wydawnictwo:
Otwarte
Data wydania:
2024-05-15
Data 1. wyd. pol.:
2024-05-15
Język:
polski
ISBN:
9788381353892
Średnia ocen

8,7 8,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,7 / 10
47 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
32
32

Na półkach:

„Może w kolejnym życiu gwiazdy będą nam sprzyjać”

„Westwell. Piękno i chaos” to cudowna historia, która skradła moje serce. Wzbudziła we mnie wiele, wiele skrajnych emocji, a jej finał złamał mi serce. Pierwszy raz od bardzo poczułam w sercu pustkę i nie umiałam się pozbierać po jej zakończeniu. Sięgnęłam po nią, ponieważ po samym opisie wiedziałam, że to książka dla mnie. Jej klimat idealnie wpasowywał się w mój gust, więc miałam do niej naprawdę wysokie oczekiwania.

Główną bohaterką książki jest Helena, która wraca z Anglii do Nowego Jorku. Jej celem jest przywrócenie dobrego imienia swojej siostrze Valerie , która dwa lata wcześniej wraz ze swoim narzeczonym, Adamem została znaleziona martwa w apartamencie hotelowym z powodu przedawkowania narkotyków. Z tego powodu rodzina narzeczonego przy każdej możliwej okazji obwinia Valerie o ich śmierć. Helena nie wierzy w winę siostry i pragnie dowiedzieć się prawdy. Aż w pewnym momencie na jej drodze staje Jassiah Coldwell, młodszy brat Adama…

Tak w ogólnej opinii, książka bardzo mi się podobała. Szybko wciągnęłam się w fabułę i nie umiałam się od niej oderwać. Czytanie jej było dużą przyjemnością, ale nie obyło się bez złamanego serca i łez. Tak jak wspomniałam na początku, budziła we mnie wiele skrajnych emocji, z powodu relacji i wydarzeń jakie miały miejsce w tej historii. Styl pisania autorki jest przyjemny i wciągający. Bardzo dobrze umie zagrać na emocjach swoich czytelników. Po skończeniu tej książki nie będziecie umieli przestać o niej myśleć. Do tej pory czuje niesprawiedliwość za to, co spotkało dwójkę naszych głównych bohaterów.

Bohaterowie książki byli dobrze wykreowani i autentyczni. Relacja między nimi była budowana stopniowo i nie obeszło się bez przeciwności losu. Pomimo tego, że oboje powinni się nienawidzić (co widać na początku książki),ich uczucia oraz pożądanie wobec siebie zaczyna wygrywać z wszelkim rozsądkiem. Ich rodzice robili wszystko, żeby nie dopuścić do ich relacji (aby nie powtórzyli losu Valerie oraz Adama). Helena nie umie znieść oszczerstw na temat swojej zmarłej siostry i chciałaby powrócić jej dobre imię, dlatego zaczyna swoje małe śledztwo, aby dowiedzieć się co tak naprawdę wydarzyło się tamtej nocy. I właśnie tego zabrakło mi w tej części (ponieważ fabuła na pierwszym planie skupia się na Helenie oraz Jessie i ich relacji),a wątek z rozwiązywaniem zagadki jest na dalszym planie. Do ostatniej strony liczyłam, że wyjaśni się chociaż niewielka część tego co się stało tamtej nocy, ale niewiele posunęliśmy się w tej sprawie w tym tomie (mam nadzieję, że w kolejnych tomach wyjaśni się co tak naprawdę zaszło tamtej nocy). Bardzo irytowała mnie relacja głównej bohaterki z matką, ponieważ jej zależało jedynie na opinii innych i o tym co ludzie pomyślą. Ale również matka naszego głównego bohatera była okropna (znienawidziłam jej postać od samego początku i do samego końca darzyłam ją szczerą nienawiścią). Jej zachowanie wobec syna było okropne (szczególnie na ostatnich stronach).

Jednym z moich ulubionych momentów w tej książce jest scena w klubie i to co się działo później w restauracji. Ale i tak najbardziej zapamiętałam moment, kiedy nasi bohaterowie spotkali się po raz pierwszy.

Sama fabuła książki była ciekawa i wciągająca, ale nieustannie kręciła się wokół tego samego. Autorka bardzo dobrze wprowadziła nas w ten świat elity Nowego Jorku, co mi się podobało. Pod sam koniec mamy bardzo ciekawy zwrot akcji, który złamał moje serce, ponieważ nie takiego zakończenia oczekiwałam, choć szczerze mi się podobało i nie umiałam na nim powstrzymać łez. Wielokrotnie podczas czytania tej książki miałam szklanki w oczach, czułam złość i niesprawiedliwość, ale czasem też przyłapałam się na uśmieszkach.

Podsumowując: książka była ciekawa i z pewnością sięgnę po drugi tom, aby poznać dalsze losy bohaterów. Szybko się ją czytało, ponieważ fabuła była wciągająca i emocjonująca. Jedyne czego mi zabrakło to rozwinięcie tego wątku "kryminalnego" z odkrywaniem prawdy tamtej nieszczęśliwej nocy (ale mam nadzieję, że rozwinie się to w kolejnych tomach). Rozdziały były dobrze wywarzone (nie za krótkie, nie za długie). Podobało mi się, że narracja w tej książce była pierwszoosobowa, ponieważ mogliśmy tę historię poznać z dwóch perspektyw i bliżej poznać uczucia bohaterów.

„Westwell. Piękno i chaos” spełniło moje oczekiwania i z pewnością sięgnęłabym po nią ponownie. Raczej na długo nie zapomnę tej historii. Nie jest to dla mnie historia 10/10, ponieważ trochę jej brakło do ideału, ale z pewnością jest to dla mnie historia 8,5/10. Wobec kolejnych tomów mam wyższe oczekiwania.

Myślę, że jak najbardziej mogę Wam ją polecić jeśli lubicie wątki: enemies to lovers, klimat elity i wyższych sfer, zakazaną miłość i dwie nienawidzące się rodziny. Jeśli jesteście fanami serialu Plotkara, czy takich książek jak „Romeo i Julia” oraz „Lonley heart” Mony Kasten to „Westwell. Piękno i chaos” przypadnie Wam do gustu.

„Może w kolejnym życiu gwiazdy będą nam sprzyjać”

„Westwell. Piękno i chaos” to cudowna historia, która skradła moje serce. Wzbudziła we mnie wiele, wiele skrajnych emocji, a jej finał złamał mi serce. Pierwszy raz od bardzo poczułam w sercu pustkę i nie umiałam się pozbierać po jej zakończeniu. Sięgnęłam po nią, ponieważ po samym opisie wiedziałam, że to książka dla mnie....

więcej Pokaż mimo to

avatar
63
63

Na półkach:

TW: śmierć członka rodziny, zaburzenia lękowe / ataki paniki
ocena: 9.5/10⭐️

[moja opinia]

„Czy w świecie, w którym za pieniądze można kupić wszystko, prawdziwa miłość ma szanse przetrwać?”

„Westwell. Piękno i chaos” to książka pełna emocji, która pochłania czytelnika w całości i nie pozwala o sobie zapomnieć.

Zwaśnione rody, niczym z kultowego dramatu Szekspira „Romea i Julii”, to tylko początek góry lodowej przedstawionej przez autorkę.

Tajemnicze okoliczności śmierci młodego narzeczeństwa na ich własnej imprezie Co tak naprawdę wtedy się wydarzyło?

Tego chce dowiedzieć się 20 letnia Helena Weston, która po 2,5 roku od śmierci siostry, wraca z Londynu do ukochanego Nowego Jorku - do domu.

Ale nic nie jest takie jak wcześniej.

W świecie w którym pieniądze i renoma mają najwyższą wartość, nie ma miejsca na prawdziwe uczucia - ba, żadne uczucia nie mają prawa bytu. Ciągłe gonienie za poważaniem w najwyższych sferach pochłania do tego stopnia, że rodzina przestaje mieć znaczenie, a dzieci stają się kartą dla odkupienia lepszej przyszłości.

To z pewnością nie jest Nowy Jork jaki zapamiętała.

Gdy niespodziewanie okazuje się, że swój ból może odnaleźć jedynie w oczach człowieka, którego powinna nienawidzić, życie staje się jeszcze trudniejsze.

Pokochałam ką książkę praktycznie od samego początku. Miałam co do niej wielkie oczekiwani i myślę że większość z nich została spełniona. Wątek romantyczny był idealnie poprowadzony (slow burn love it here) bohaterowie mieli swoje wzloty i upadki, co dodawało adrenaliny i zachęcało do dalszego zgłębiania historii.
Bardzo podobał mi się wątek jedzenia (no błagam facet który umie gotować i kocha to robić?) - Jess zapunktował potężnie.

Bohaterowie zmagają się ze stratą i traumą po niej - każdy na swój własny sposób - co jest niezwykle trudne dla sytuacji w jakiej się znajdują - pod ostrzałem ciągłych oceniających spojrzeń, plotek i królującego pieniądza.

Uważam jedynie, że zakończenie było dość przewidywalne, ale nie ujmuje to jakoś bardzo całości. Z niecierpliwością oczekuję kontynuacji!💞

TW: śmierć członka rodziny, zaburzenia lękowe / ataki paniki
ocena: 9.5/10⭐️

[moja opinia]

„Czy w świecie, w którym za pieniądze można kupić wszystko, prawdziwa miłość ma szanse przetrwać?”

„Westwell. Piękno i chaos” to książka pełna emocji, która pochłania czytelnika w całości i nie pozwala o sobie zapomnieć.

Zwaśnione rody, niczym z kultowego dramatu Szekspira...

więcej Pokaż mimo to

avatar
9
9

Na półkach:

@zaczytana_karolina
Moja recenzja ⤵️
Współczesna opowieść niczym jak Romeo i Julia, ponieważ również zawiera zakazaną miłość z dwóch bogatych elit Nowego Jorku dla których reputacja i pieniądze są najważniejsze...
Helena Weston która 3 lata po stracie siostry wraca do Nowego Jorku i postanawia że nie podda się i przywróci dobre imię siostry a w tej rodzinie nic nie jest takie proste. Gdy Helena zakochuje się a jej wybrankiem jest Jessiah Coldwell to jeszcze bardziej wszystko się komplikuje bo pochodzi on właśnie z tego drugiego rodu i miłość staje się zakazana.Czy w świecie gdzie za pieniądze można kupić wszystko, prawdziwa miłość ma szansę przetrwać? Czasem z piękna robi się chaos i trudno się pozbierać...
Nie mogę doczekać się 2 tomu a was zachęcam do lektury tego 1 tomu a premiera już wkrótce

@zaczytana_karolina
Moja recenzja ⤵️
Współczesna opowieść niczym jak Romeo i Julia, ponieważ również zawiera zakazaną miłość z dwóch bogatych elit Nowego Jorku dla których reputacja i pieniądze są najważniejsze...
Helena Weston która 3 lata po stracie siostry wraca do Nowego Jorku i postanawia że nie podda się i przywróci dobre imię siostry a w tej rodzinie nic nie jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
88
70

Na półkach:

Byłam bardzo ciekawa tej historii, szczególnie, że jestem w trakcie oglądania “Plotkary”, więc książki w podobnym klimacie bardzo mnie interesują. Niestety nie okazała się ona tak świetna, jak myślałam, że będzie.

Początkowo ciężko było mi wciągnąć się w historię, dopiero po kilkudziesięciu stronach jakoś mnie ona zainteresowała. Klimat Nowojorskich elit został świetnie wprowadzony i opisany. Autorka ukazała ciemne strony życia bogaczy oraz konsekwencje jakie ciągną się za nimi.

Konflikt Westonów i Coldwellów został ciekawie zarysowany, podobnie jak i tragedia sprzed lat. Śmierć ich dzieci tylko zaogniła wrogość. W tym wszystkim jednak mamy Helenę i Jessiaha, którzy niby się nienawidzą, a jednak ciężko im oderwać od siebie spojrzenia.

Helena niezbyt przypadła mi do gustu. Rodzina miała na nią wielki wpływ i mimo mniejszych buntów, ona i tak robiła to, co jej kazali. Jessiah podobnie bardzo poddawał się matce, jednak on miał wytłumaczenie. Zdecydowanie wolałam czytać rozdziały z jego perspektywy.

Czytanie ich historii, poznawanie wspomnień, emocji i myśli było bolesne. Oboje tęsknili za rodzeństwem i chociaż nie mogli nawet myśleć o wspólnej przyszłości, coś ciągle ich do siebie przyciągało.

Ich relacja była pełna uczuć, przede wszystkim smutku po stracie. Stali się dla siebie bezpieczną przystanią i czuli dobrze przy sobie. Ich relacja była zakazana, więc krycie się tylko dodało emocji do całości. Zakończenie pozostawiło po sobie pustkę, bo mimo wszystko jakoś się do nich przywiązałam i odczułam, to co się tam wydarzyło.

Jest to historia o stracie, tęsknocie i radzeniu sobie samemu ze wszystkim. Mamy tu dużo uczuć i przemyśleń, które wzbudzają emocje w czytelniku. Motyw oczyszczenia imienia siostry przez Helenę bardzo mnie zaintrygował i każda kolejna poszlaka tylko zbudzała moja ciekawość.

Autorka ma bardzo ładny język, jednak momentami ilość opisów mnie przytłaczała. Sama historia wydaje mi się intrygująca i z chęcią poznam dalsze losy tej dwójki, jednak momentami dłużyła mi się i nudziła. Mimo wszystko miałą ona swoje mocne strony, przez co mogę wam ja polecić!

Byłam bardzo ciekawa tej historii, szczególnie, że jestem w trakcie oglądania “Plotkary”, więc książki w podobnym klimacie bardzo mnie interesują. Niestety nie okazała się ona tak świetna, jak myślałam, że będzie.

Początkowo ciężko było mi wciągnąć się w historię, dopiero po kilkudziesięciu stronach jakoś mnie ona zainteresowała. Klimat Nowojorskich elit został świetnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
206
107

Na półkach:

Przyznaję, że nigdy wcześniej nie miałam styczności z twórczością Leny Kiefer, ale opisem książki "Westwell. Piękno i chaos" byłam mocno zaintrygowana. Jakie są moje wrażenia? Zobaczcie sami.

Jak wspomniałam wyżej, już sam opis mnie zaintrygował. Daje on vibe Romea i Julii. I faktycznie tak jest. Valerie Weston - siostra głównej bohaterki , wraz z jej narzeczonym Adamem Coldwellem, zażywają narkotyki, co prowadzi do ich śmierci. Brzmi znajomo, prawda?
To wszystko ma miejsce w dniu ich zaręczyn, co do których przeciwni są rodzice pary. Winą za doprowadzenie do ich śmierci, obarczona zostaje Valerie, która uchodziła w towarzystwie za szaloną imprezowiczkę i w wyniku tych zarzutów, dobre imię rodziny Weston zostaje splamione. Tylko siostra Valerie - Helena, nie wierzy we winę siostry i prowadzi własne śledztwo, w celu oczyszczenia z zarzutów zmarłej siostry. I tak się składa, że w tym śledztwie pomaga jej Jessiah Coldwell - brat Adama.

Nie da się ukryć, że ta historia zaczyna się tragicznie już na początku. Rodziny Weston i Coldwell nienawidzą się wzajemnie, a wspólna tragedia tylko pogorszyła ich stosunki. Coldwellowie robią wszystko by zemścić się na Westonach, za śmierć Adama. Nawet Helena i Jessiah od początku są wrogo nastawieni do siebie, mimo wzajemnego przyciągania. Z czasem to się zmienia, kiedy zaczynają na siebie coraz częściej wpadać, aż zawiązują porozumienie i zaczyna się rodzić między nimi uczucie. Trochę ciężko było mi uwierzyć w tę miłość, przynajmniej na początku, ale zmieniłam nastawienie do ich uczuć przy ostatnich kilkudziesięciu stronach książki. Niestety, musze też przyznać, że przewidziałam zakończenie, więc nie zrobiło ono na mnie efektu ‘jaw dropped’.
Za to bardzo podobała mi się kreacja głównych bohaterów. Pomimo ich pochodzenia i pokaźnego majątku ich rodzin, nie zostali przedstawieni, jako rozpieszczone dzieciaki, szastające kasą. Wręcz przeciwnie – tutaj zaskoczył mnie Jessiah, który inwestował, albo w zasadzie pożyczał innym pieniądze na obiecujące start-upy. Już nie wspomnę, że halo! Dałabym się pokroić za jego słynne śniadania 😂
Druga rzecz, która została ładnie przedstawiona to przeżywanie żałoby przez bohaterów i pokazanie, jak strata rodzeństwa na nich wpłynęła. Bardzo podobało mi się podejście autorki do żałoby. Ładnie zostały opisane uczucia i myśli bohaterów, ich zmagania się z nią. Dużo było opisów uczuć i głębokich przemyśleń bohaterów, ale to był zabieg konieczny.

Mimo tego, że przewidziałam zakończenie, to i tak czekam mocno na drugi tom i rozwiązanie zagadki śmierci Valerie i Adama. Jeśli lubicie takie dramatyczne klimaty to zachęcam Was do poznania historii Heleny i Jessiah.

WSPÓŁPRACA REKLAMOWA Z WYDAWNICTWEM OTWARTYM

Przyznaję, że nigdy wcześniej nie miałam styczności z twórczością Leny Kiefer, ale opisem książki "Westwell. Piękno i chaos" byłam mocno zaintrygowana. Jakie są moje wrażenia? Zobaczcie sami.

Jak wspomniałam wyżej, już sam opis mnie zaintrygował. Daje on vibe Romea i Julii. I faktycznie tak jest. Valerie Weston - siostra głównej bohaterki , wraz z jej narzeczonym Adamem...

więcej Pokaż mimo to

avatar
254
152

Na półkach:

"WESTWELL Piękno i chaos" to początek serii, która jest historią dwojga młodych ludzi- Heleny Weston oraz Jessiaha Coldwella. Trzy lata temu siostra dziewczyny Valerie Weston i brat chłopaka Adama Coldwella zmarli świętując swoje zaręczyny poprzez zażycie zanieczyszczonych narkotyków. Od tamtej pory Westonowie i Coldwellowie darzą się nienawiścią i rywalizują o wpływy w mieście. Matka Jassiaha obwinia o śmierć Adama właśnie Valerie i szuka zemsty.
Helena natomiast nie spocznie dopóki nie dowie się, co tak naprawdę stało się trzy lata temu i kto jest winny tej tragedii. Powadzi własne śledztwo, które wymaga wiele poświęceń i bywa bardzo niebezpieczne zwłaszcza, że z każdym kolejnym krokiem pojawiają się nowe osoby, które mogły mieć coś wspólnego z tą śmiercią. Los jednak drwi z dziewczyny i stawia na jej drodze Jassiaha z którym zaczyna ją łączyć więcej niż by chciała....
Książka porusza w sobie ważne tematy takie jak utrata najbliższych oraz żałobę. Człowiek musi nauczyć się żyć po stracie jednak trudno mu się pogodzić z tym, że nic już nie będzie takie samo, że kogoś po prostu brak... Helena oraz Jassiah przeżyli taką stratę na własnej i skórze i chociaż każde z nich inaczej sobie radzi z tą stratą to łączy ich ból i tęsknota, która jednego dnia jest mniejsza, a drugiego ogromna zwłaszcza, gdy nadchodzi rocznica śmierci ich rodzeństwa. "Westwell" to nie tylko romans jak byśmy mogli się tego spodziewać, ale również ma w sobie odrobinę kryminału, gdzie główna bohaterka stara się rozwiązać sprawę śmierci Valerii i Adama, a przede wszystkim przywrócić jej dobre imię, kiedy wszyscy inni już wydali wyrok.
Uważam, że jest to bardzo dobra książka, z której każdy może wynieść coś wartościowego dla siebie. Bohaterom towarzyszą różne emocje, a my przeżywamy je razem z nimi. Smucimy się, złościmy i cieszymy się, gdy oni są szczęśliwi. Jest tu też dużo tajemniczości oraz niejasności, które sprawiają, że każda kolejna strona jest jeszcze ciekawsza i ciężko odłożyć książkę na bok. Z niecierpliwością czekam kontynuację i finał tej historii.

"WESTWELL Piękno i chaos" to początek serii, która jest historią dwojga młodych ludzi- Heleny Weston oraz Jessiaha Coldwella. Trzy lata temu siostra dziewczyny Valerie Weston i brat chłopaka Adama Coldwella zmarli świętując swoje zaręczyny poprzez zażycie zanieczyszczonych narkotyków. Od tamtej pory Westonowie i Coldwellowie darzą się nienawiścią i rywalizują o wpływy w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
195
195

Na półkach:

Helena Weston postanawia wrócić do Nowego Jorku aby odkryć prawdę na temat śmierci swojej siostry. Pragnie aby przywrócić jej dobre imię, i udowodnić że to nie ona jest odpowiedzialna za tragedię jaką się wydarzyła prawie trzy lata temu gdy znaleziono Valerie oraz Adama martwych w ich pokoju hotelowym.
Gdy Helena dąży do wyznaczonego celu na jej drodze staje Jessiah Coldwell czyli brat Adama. Mimo że jest to wróg numer jeden jej całej rodziny dziewczyna nie może przestać o nim myśleć i czuje że to właśnie tylko on jest w stanie ją zrozumieć.

Sięgając po tą książkę wiedziałam że otrzymam historię na wzór tragicznej miłości Romea I Julii, jedak nie spodziewałam się że aż tak mi się spodoba i pochłonie moje myśli.
Helena to jedna z dziedziczek Westonów, mimo że ona wcale nie jest zadowolona z roli jaką musi odgrywać.
Jessiah natomiast skradł moje serce już na poczatku i myślę że tak już zostanie.

Historia w której znajdziecie jeden z najlepszych dla mnie motywów książkowych czyli zakazany związek.
Miłość i bliskość która nie powinna mieć miejsca i dwie zwaśnione rodziny już samo to skłania do sięgnięcia po tą książkę.
Bohaterowie którzy muszą mierzyć się z własnymi demonami a dodatkowo są zmuszani do zadawalania własnych rodzin.
Autorka doskonale pokazała problemy Helen i Jessiah, ich wewnętrzne rozterki oraz pełne napięcia uczucie które rozwija się z każdą kolejną kartką.
Westwell to książka która zostanie w mojej pamięci na długi czas głównie przez motyw poświęcenia głównych bohaterów.
Mimo iż spodziewałam się że ich miłość będzie trudna to jednak wciąż myślę jak mogłaby się potoczyć ich historia gdyby nie... no właśnie gdyby co? Jeśli chcecie poznać historię pełną bólu i nadzieji w świecie gdzie rządzą pieniądze koniecznie przeczytajcie właśnie Westwell.
Dodatkowo powiem że czyta się ją błyskawicznie poprzez styl jakiego używa autorka, który jest lekki mimo sytuacji jakie przedstawione są w książce.
Ja osobiście nie mogę doczekać się kolejnego tomu i was również gorąco zachęcam do przeczytania współczesnego tragicznego romansu niczym Romea I Julii.

Helena Weston postanawia wrócić do Nowego Jorku aby odkryć prawdę na temat śmierci swojej siostry. Pragnie aby przywrócić jej dobre imię, i udowodnić że to nie ona jest odpowiedzialna za tragedię jaką się wydarzyła prawie trzy lata temu gdy znaleziono Valerie oraz Adama martwych w ich pokoju hotelowym.
Gdy Helena dąży do wyznaczonego celu na jej drodze staje Jessiah...

więcej Pokaż mimo to

avatar
191
145

Na półkach:

„Westwell” to opowieść, która rozwija się powoli i równie powoli zdobywała moje zainteresowanie i sympatię. Udało się jej jednak zaangażować mnie do tego stopnia, że samą końcówkę czytałam już w pełnych emocjach i nie chciałam, aby ta historia się kończyła. Pokładam więc ogromną nadzieję, że Wydawnictwo Otwarte nie będzie kazało nam zbyt długo czekać i kolejne książki z tej serii ukarzą się dość szybko.

„Piękno i chaos” to opowieść o Helenie i Jessie, którzy pochodzą z dwóch różnych rodzin, które od lat ze sobą konkurują. Ich wzajemna nienawiść została spotęgowana, kiedy siostra Heleny, Valerie związała się z bratem Jessa, Adamem, a ich przyjęcie zaręczynowe zakończyło się śmiercią obojgu, za którą wszyscy obwiniali Valerie. Po trzech latach po tych wydarzeniach Helena wraca do Nowego Jorku z Anglii, gdzie została „zesłana” przez rodziców. Nie zdradza jednak nikomu, że jej głównym celem stało się oczyszczenie imienia Valerie i podejmuje prywatne śledztwo, żeby dowiedzieć się, co tak naprawdę stało się trzy lata temu. Nie przewidziała jednak, że przypadkowe spotkanie z Jessem tak bardzo namiesza jej w głowie. Coldwellowie i Westonowie nie mogą się znów połączyć, tylko jak poradzić sobie z rodzącym się między tą dwójką uczuciem?

Przyznam, że nie spodziewałam się, że ta historia tak bardzo mi się spodoba, ale im dalej w fabułę, tym bardziej przywiązywałam się do bohaterów i byłam ciekawa, w jaki sposób poradzą sobie z tym ciążącym nad nimi swego rodzaju zakazem związania się. Przede wszystkim jednak moje emocje wzbudzało poszukiwanie przez Heleny prawdy i jej prywatne śledztwo. Chociaż miałam nadzieję na więcej odkrytych wątków, tak rozumiem, że przed nami jeszcze dwie książki z tej serii, a więc i ta sprawa na pewno się rozwinie. Niemniej, odkrywanie przeszłości na pewno dodaje tej historii tego dreszczu niepokoju i wzbudza ciekawość.

Na pewno jestem też fanką rozwijającej się relacji między Heleną i Jessem, bo mam poczucie, że ich wzajemna ciekawość siebie nie wzięła się znikąd, a tych spotkań i interakcji między nimi dostajemy całkiem sporo. I chociaż porządnie odgrywa tutaj dużą rolę, bardzo się cieszę, że autorka zdecydowała się na zaaranżowanie między nimi kilku głębszych rozmów, które faktycznie miały szanse pozwolić im otworzyć się na siebie w nieco inny sposób, a nie tylko postawienie na fizyczność między bohaterami.

„Westwell” to na pewno historia, która mimo swojej powolności, może rozkochać niejedno czytelnicze serce i niesie za sobą cały przekrój emocji. Mimo że mamy tutaj wiele radosnych czy zabawnych chwil, nie brakuje tych przykrych sytuacji. Przede wszystkim obserwujemy bohaterów, którzy nawet po trzech latach nie pogodzili się ze śmiercią bliskich i nadal próbują poradzić sobie z ich stratą. Przechodzenie przez żałobę i uczucie pustki jest tutaj właściwie głównym tematem. Dostajemy jednak jeszcze wiele skrajności jak próba podporządkowania sobie swoich dzieci, poczucie odpowiedzialności za rodzinę i obowiązku w odpowiednim prezentowaniu się na spotkaniach biznesowych i różnorodnych bankietach.

Helena i Jess pochodzą z rodzin, które walczą o „panowanie” nad Nowym Jorkiem, obserwujemy więc różnorodne bankiety w wyższych sferach, zawieranie znajomości korzystnych wizerunkowo, obecność na spotkaniach biznesowych czy wymuszanie na Helenie randek z mężczyznami, których pochodzenie może pomóc w odbudowaniu reputacji Westonów. Zarówno Helena, jak i Jess, pragną swojego szczęścia, ale jednocześnie wpajane im od lat zasady nie pozwalają całkowicie odrzucić wymagań ze strony rodziców i starają się zachować reputację własnych nazwisk.

Jest jedna rzecz, do której chciałabym się przyczepić, chociaż nie jest to kwestia związana z samą historią, a z tłumaczeniem tekstu bądź korektą. Pojawiają się w tej książce zwroty, których, mam poczucie, mało kto w tym momencie używa, a też wiele osób może ich w ogólnie nie kojarzyć, przez co zdania wydają się niepełne lub urwane (w głównej mierze chodzi o kilkukrotne pojawienie się wyrażenia „fajnie że”). Czasami też szyk zdania jest trochę toporny, przez co momentami nie płynie się przez tę historię tak gładko, jakby się tego chciało. Mam nadzieję, że kolejne tomy pozbawione będą tego typu wyrażeń, żeby niepotrzebnie nie wybijały z rytmu.

Niemniej jednak można się w tej opowieści zatracić, z zapałem śledzić rozwijającą się relację Heleny i Jess, kibicować Helenie w odkrywaniu prawdy, a jednocześnie złościć się na próbę ustawiania tej dwójce życia. Po prostu jest to historia, z którą naprawdę można spędzić dobre chwile. Naprawdę nie mogę doczekać się kontynuacji tej serii i mam nadzieję, że sami też się na nią skusicie!

„Westwell” to opowieść, która rozwija się powoli i równie powoli zdobywała moje zainteresowanie i sympatię. Udało się jej jednak zaangażować mnie do tego stopnia, że samą końcówkę czytałam już w pełnych emocjach i nie chciałam, aby ta historia się kończyła. Pokładam więc ogromną nadzieję, że Wydawnictwo Otwarte nie będzie kazało nam zbyt długo czekać i kolejne książki z tej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
28
28

Na półkach:

Do przeczytania "Westwell" przede wszystkim zachęciły mnie motywy zawarte w tej książce. Szczególnie, że dawno nie czytałam żadnej książki, w której byłby wątek enemies to lovers, a jest on moim ulubionym. Oprócz tego, dużą rolę odgrywa w tej historii strata oraz żałoba. Ze względu na to, że rodzeństwo głównych bohaterów, czyli Heleny i Jessa, zginęło kilka lat temu.

Gdy tylko Helena wraca do rodzinnego miasta chce odkryć co tak naprawdę spotkało jej siostrę, ponieważ nie wierzy w wszechobecne plotki na temat tego co się stało. Bardzo lubię kryminały, dlatego było to dla mnie pozytywne zaskoczenie, że został poruszony tutaj poruszany temat śledztwa na własną rękę.

Tak naprawdę od samego początku byłam zaangażowana w akcje i podobało mi się jak zostały poprowadzone rozmowy bohaterów, gdy jeszcze była między nimi wzajemna niechęć. Dużym plusem jest też dla mnie to, że relacja Heleny i Jessa, nie rozwinęła się zbyt nagle, tylko była poparta głębszymi rozmowami i większą ilością spotkań.

Jednak gdy już zaczęli się lubić to przede wszystkim na przeszkodzie ich związkowi stanęły ich rodziny, które się wzajemnie nie tolerują, a dodatkowo są też swoją konkurencją na rynku nieruchomości. Widać tu wyraźnie nawiązanie do Romea i Julii, które jak dla mnie było niezwykle udane. Choć momentami frustrujące było czytanie o tym, jak duży wpływ na decyzje bohaterów mają ich rodzice.

Uważam, że "Westwell" to naprawdę bardzo dobra książka, w której znajdziecie coś więcej niż tylko romans. Jedyne co, to momentami nie odczuwałam emocji bohaterów, szczególnie przy zakończeniu które powinno być poruszające. Stąd też właśnie 4.5⭐️. Zdecydowanie czekam już na następny tom, by dowiedzieć się jak się dalej potoczy akcja.

Do przeczytania "Westwell" przede wszystkim zachęciły mnie motywy zawarte w tej książce. Szczególnie, że dawno nie czytałam żadnej książki, w której byłby wątek enemies to lovers, a jest on moim ulubionym. Oprócz tego, dużą rolę odgrywa w tej historii strata oraz żałoba. Ze względu na to, że rodzeństwo głównych bohaterów, czyli Heleny i Jessa, zginęło kilka lat temu.

Gdy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1075
633

Na półkach:

“Jeśli kiedykolwiek istniał wzorcowy przykład pary, która nie miała szans na związek, to byliśmy nią właśnie my.”

Co powiecie na nową wersję historii Romea i Julii ?

Helena Weston i Jessiah Coldwell to członkowie rodzin, które się po prostu nienawidzą. To już nie jest rywalizacja w rankingu wpływowych osób w Nowym Jorku. Trish Coldwell jest chyba zdolna do wszystkiego żeby zniszczyć rodzinę Westonów.
Czy ma ku temu powody ?

Trzy lata - tyle minęło od śmierci Valerie Weston i Adama Coldwella. Podczas świętowania swoich zaręczyn spożyli zanieczyszczoną kokainę… Winą za tę tragedię obarczono Valerie. Co oczywiste - ona już nie może się bronić. A Trish ? Czy szkalując jej imię na wszelkie możliwe sposoby, dusi gorycz i rozpacz po utracie syna, który był jej najbliższy ? W jej przekonaniu Adam był doskonały, idealny następca. Czy jest po prostu podłą kobietą pnącą się na szczyt po trupach ?

Zaraz po śmierci siostry, rodzina wysłała Helenę na studia do Anglii. Gdy w końcu może wrócić do ukochanego Nowego Jorku, ma plan i misję - poznanie prawdy i oczyszczenie zmarłej siostry z wszelkich oskarżeń. Czy jej się to uda ?

Jednak to nie kryminał. To historia miłości, która nie ma szans na to by rozkwitnąć. Takiej z góry skazanej na porażkę.

“Nie w tym życiu. Nie z naszymi nazwiskami. Z naszymi rodzinami, które nienawidziły się nawzajem.”

Czytając tę książkę, często zastanawiałam się, czy gdyby poznali się jak ich rodzeństwo żyło, gdyby nie doszło do tej tragedii, ich rodziny zostałyby wręcz podwójnie połączone związkami stworzonymi z wyjątkowej i prawdziwej miłości ?

Ale nie mieli tego szczęścia.

Helena i Jess pewnie szybko padliby w swoje ramiona w innych okolicznościach. Od pierwszego spotkania czuli silne przyciąganie, od razu zaczęła tworzyć się między nimi wyjątkowa więź. Nie tylko z powodu bólu po stracie, który niezaprzeczalnie ich łączył, bo tylko oni się nawzajem w tej kwestii rozumieli.
Ale w niewielu książkach tak wyraźnie czuć chemię i nasilające się uczucia między dwójką bohaterów, tak jak tutaj. Tylko ta świadomość, że ich relacja nie ma szans na przetrwanie czy szczęśliwe zakończenie, zapewniła nam takie slow burn. Bronili się, rozsądek walczył z sercem na każdym kroku, wiedzieli, że z tego nie wyniknie nic dobrego, że może dojść do kolejnego dramatu.

Ale miłość nie pyta czy jej chcemy.

Historia tych dwoje pokazuje zarówno jakie możliwości daje pozycja w społeczeństwie i bogactwo ale też jak wiele wolności odbiera, jak bardzo ogranicza i niszczy człowieka. Przeraża to, że osoby mające tak wiele, same narzucają i sobie i innym takie swego rodzaju kajdany. Słowo “etykieta” ( formy zachowania wymagane w pewnych środowiskach) to coś niby kojarzącego się z kulturą, wyrafinowaniem, taką dostojnością ale czy to nie jest narzucanie ograniczeń ? Jak zauważył sam Jess - czy idąc po raz drugi na przyjęcie w tym samym garniturze, popełniamy tak wielką gafę ? Czy ludzie nie mają poważniejszych zajęć i problemów niż notowanie czy dana osoba już w tym stroju się gdzieś pokazała? To tylko przykład absurdalności ludzi z wyższych sfer. Choć sama będąc w tych niższych widzę podobne zachowania… Czy warto?

Miłość potrafi mimo to rozkwitnąć w najbardziej niekorzystnych warunkach, jak ten kwiatek na środku asfaltowej drogi. Ale czy przetrwa to… już nie jest takie pewne. Czy to niesamowite uczucie, dające szczęście bohaterom “Westwell” jakiego jeszcze nigdy nie zaznali, ma szanse ? Od początku wiedzą, że nie. Ale nadzieja - ona zawsze umiera ostatnia.

Sprawdźcie koniecznie czy i ta historia miłosna skończy się jak w książce Shekspira. Moim zdaniem pokochacie ją choć nie jest wesoła, choć boli przeżywanie tego wszystkiego wraz z Heleną i Jessem ale warto czasem pocierpieć. Szczególnie przy tak dobrych książkach.

Polecam !!! I dziękuję za egzemplarz do recenzji.

“Jeśli kiedykolwiek istniał wzorcowy przykład pary, która nie miała szans na związek, to byliśmy nią właśnie my.”

Co powiecie na nową wersję historii Romea i Julii ?

Helena Weston i Jessiah Coldwell to członkowie rodzin, które się po prostu nienawidzą. To już nie jest rywalizacja w rankingu wpływowych osób w Nowym Jorku. Trish Coldwell jest chyba zdolna do wszystkiego...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    115
  • Przeczytane
    54
  • Posiadam
    7
  • Teraz czytam
    2
  • Chcę w prezencie
    2
  • Do kupienia
    2
  • Dramaty/obyczajowe
    1
  • Zapowiedzi/Czekam
    1
  • Przed premierą
    1
  • Moja biblioteczka do przeczytania
    1

Cytaty

Więcej
Lena Kiefer Westwell. Piękno i chaos Zobacz więcej
Lena Kiefer Westwell. Piękno i chaos Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także