rozwińzwiń

Szczurzy szlak

Okładka książki Szczurzy szlak Piotr Gajdziński
Okładka książki Szczurzy szlak
Piotr Gajdziński Wydawnictwo: Muza kryminał, sensacja, thriller
448 str. 7 godz. 28 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo:
Muza
Data wydania:
2023-11-22
Data 1. wyd. pol.:
2023-11-22
Liczba stron:
448
Czas czytania
7 godz. 28 min.
Język:
polski
ISBN:
9788328727533
Średnia ocen

7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
52 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
235
129

Na półkach:

Terlecki znowu w akcji. Wraca on do Wolsztyna w zupełnie nowej sprawie, chociaż echo tej sprzed roku nadal jest głośne. Tym razem historia rozpoczyna się już w latach 40, aby kolejny raz ujrzeć światło dzienne w teraźniejszości.
Bolesław Howański zniknął w roku 1943 zaraz po aresztowaniu przez Niemców. Jak się okazuje był on dziadkiem profesora z liceum w Olsztynie i pracownika wiedeńskiego Muzeum Historii Sztuki. Ten drugi ginie pod kołami samochodu, a wnuk z Olsztyna zgłasza się do Terleckiego o rozwikłanie zagadkowego zniknięcia swojego dziadka.
Sprawa okazuje się zagmatwana i trudniejsza niż się spodziewali. Pełno tu sprzeczności i niedomówień, a ktoś bardzo nie chce aby prawda wyszła na jaw.
.
Autor zastosował w książce "zabieg" który bardzo lubię. Mianowicie przeszłość zgrabnie i płynnie przeplata z teraźniejszością. Bohaterowie działają tu i teraz, ale żeby to wszystko dopełnić konieczne są wtrącenia z czasów wojennych. To wszystko składa się na tajemniczą, niezwykle emocjonującą całość. Jednak "szczurzy szlak" nie jest prostą i łatwo lekturą. Mnogość postaci, wydarzenia przeszłe i teraźniejsze, powiązania z pierwszą częścią tj. "Sierociniec Janczarów" wymaga od czytelnika sporego skupienia i zaangażowania w treść. Ale wierzcie mi warto. Niemal na każdej stronie będzie czekać na was vharyzmatyczna, zagadkowa i dynamiczna treść.
.
Nie znajdziecie tu postaci wykreowanych na superbohaterów. U Gajdzińskiego są oni po prostu zwyczajni, ludzcy, ale znający się na swojej robocie. Nikt tu nie jest święty i idealny, a za ich uszami można by znaleźć niejeden brudek. Ale to wszystko pasuje do formy powieści. Nie ma lukrowego cackania, jest konkretnie i życiowo.

Terlecki znowu w akcji. Wraca on do Wolsztyna w zupełnie nowej sprawie, chociaż echo tej sprzed roku nadal jest głośne. Tym razem historia rozpoczyna się już w latach 40, aby kolejny raz ujrzeć światło dzienne w teraźniejszości.
Bolesław Howański zniknął w roku 1943 zaraz po aresztowaniu przez Niemców. Jak się okazuje był on dziadkiem profesora z liceum w Olsztynie i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
135
130

Na półkach:

•RECENZJA•
Książka na dziś...
Współpraca reklamowa @muza.shadows / @wydawnictwomuza .

●SZCZURZY SZLAK●
Tom 2.
Piotr Gajdziński.
Wydawnictwo Muza / @muza.shadows .
Ocena: 4/6.

"Nie, nie uważał, aby wojna rozwiązywała jakieś problemy, wiedział, że zwykłym ludziom nie przynosi żadnych korzyści. Przynosi tylko cierpienie, śmierć i łzy".

MROCZNA PRZESZŁOŚĆ DRAMATYCZNIE SPLĄTA SIĘ Z TERAŹNIEJSZOŚCIĄ.
W wypadku samochodowym u podnóża austriackich Alp ginie pracownik wiedeńskiego Muzeum Historii Sztuki, który kilka minut wcześniej oświadczył profesorowi liceum w Wolsztynie, że mieli wspólnego dziadka. Rzecz w tym, że Bolesław Howański zniknął po aresztowaniu przez Niemców w 1943 roku i jego dalsze losy pozostają tajemnicą.
Historię Bolesława Howańskiego stara się rozwikłać Rafał Terlecki, dziennikarz telewizyjny. Fakty odkrywane w trakcie skrupulatnego dziennikarskiego śledztwa wyraźnie wskazują, że wypadek w Austrii wcale nie był przypadkowy. Terlecki staję naprzeciw dobrze zakonspirowanej, bezwzględnej organizacji, która działa nie tylko w Polsce. Odnalezione w jeziorze, pozbawione głowy ciało młodej kobiety jest tego najlepszym dowodem...

Szczury szlak, książka w pełni oddaje cały ten klimat z tą historyczną niemiecką okupacją w czasie drugiej wojny światowej, która ta jest połączona ze współczesnością. Choć na początku może się wydawać tego wszystkiego za dużo i powstaję mętlik w głowie, to z czasem wszystko zaczyna się układać. Jest to dylogia i zdecydowanie ta część bardziej trafiła w mój czytelniczy gust niż poprzednia, pod tytułem "Sierociniec Janczarów". (Recenzję tej książki znajdziecie parę postów niżej). Chociaż powiedziałabym, że jest to bardziej powieść historyczna niż kryminał. A żeby się nie pogubić w tych wszystkich wątkach i w tym przenoszeniu się w czasie, polecam lekturę czytać naprawdę w wolnej chwili, na spokojnie. Tutaj Rafał Terlecki jest na tropie jednej z największych hitlerowskich operacji wywiadowczych.
Jaki wpływ może mieć z przeszłości fałszowanie dokumentów na teraźniejszość?

•RECENZJA•
Książka na dziś...
Współpraca reklamowa @muza.shadows / @wydawnictwomuza .

●SZCZURZY SZLAK●
Tom 2.
Piotr Gajdziński.
Wydawnictwo Muza / @muza.shadows .
Ocena: 4/6.

"Nie, nie uważał, aby wojna rozwiązywała jakieś problemy, wiedział, że zwykłym ludziom nie przynosi żadnych korzyści. Przynosi tylko cierpienie, śmierć i łzy".

MROCZNA PRZESZŁOŚĆ DRAMATYCZNIE SPLĄTA...

więcej Pokaż mimo to

avatar
27
18

Na półkach:

Szczurzy szlak @wydawnictwomuza
-druga część dylogii wolsztyńskiej znów zaskakuje -to ponownie węzeł gordyjski wątków, postaci, miejsc akcji. Główny bohater- dziennikarz śledczy i absolwent LO w Wolsztynie przemieszcza się jak nabój wystrzelony z pistoletu- trudno za nim nadążyć i można się początkowo poczuć przytłoczonym tymi ciągłymi zmianami miejsc spotkań.
Pierwsze w kaplicy sióstr miłosierdzia w Wolsztynie, nagle przenosimy się do austriackiego Stummu, później znów do Widzimia Starego, Chorzemina. Tasują się czasoprzestrzenie, raz ożywają przedwojenne miejsca, których już nie odnajdziemy na mapie Wolsztyna, np. Grand Hotel pana Piotrowskiego, gdzie nawet prostytutki znalazły swoje lokum, innym razem odwiedzamy współczesne restauracje i kawiarnie. Diabelskie uroczysko w parku ciągle przyciąga bohaterów i czytelnika.
👉Pociąga mnie to odkrywanie przez autora miejsc z niesamowitą aurą, typu neogotycki pałacyk w Chorzeminie, w którym jako dziecko miałam okazję być na dożynkach, też moja wyobraźnia odkopywała niejeden skarb spod parkowego dębu. A tutaj umieszczono główny wątek powiązany z tytułem🤫
👉Główny bohater o imieniu Rafał ciągle przekonany, że nikotyna i whisky pozwalają mu się lepiej skoncentrować, bada sprawę dziadka nauczyciela chemii z wolsztyńskiego LO. I tu wkracza ciekawy wątek historyczny związany z nazistami rozpoczynającymi swoje argentyńskie tango. Siatka powiązań spiskowych jest niesamowicie rozległa.
Może nieco za dużo jak na prowincjonalny Wolsztyn? 😉
👉Zainteresowały mnie szczególnie losy Niemców mieszkających na wolsztyńskiej ziemi, np. Anny Daum -hrabiny z pałacu w Chorzeminie, czy bauerów i ich polskich parobków, te wątki pogłębiłabym, uwiarygodniła psychologicznie.
👉Ale chwała autorowi za to barwne ożywienie wielu miejsc naszej małej ojczyzny. W tym także historii budynku #lowolsztyn W jego piwnicach mógłby spocząć niejeden trup, niejedna tajemnica 😘 a niewątpliwie historia Wolsztyna jako miasta pogranicza polsko-niemieckiego może zaciekawić.

Szczurzy szlak @wydawnictwomuza
-druga część dylogii wolsztyńskiej znów zaskakuje -to ponownie węzeł gordyjski wątków, postaci, miejsc akcji. Główny bohater- dziennikarz śledczy i absolwent LO w Wolsztynie przemieszcza się jak nabój wystrzelony z pistoletu- trudno za nim nadążyć i można się początkowo poczuć przytłoczonym tymi ciągłymi zmianami miejsc spotkań.
Pierwsze w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
337
334

Na półkach:

Niesamowicie ciekawa historia, której początek ma miejsca, w czasie drugiej wojny światowej.
Wydawać by się mogło, że to zwykła zagadka sprzed lat, że tamte wydarzenia już nikomu nie zagrażają. Niestety nic bardziej mylnego. Zaczyna być naprawdę niebezpiecznie. Dziennikarz śledczy, mimo zagrożenia, podejmuje radykalną decyzję, o doprowadzeniu sprawy do końca.
Szlak szczurów istniał naprawdę. Po wojnie ogromna rzesza zbrodniarzy wojennych, aby uniknąć sprawiedliwość uciekła do Ameryki Południowej. W dużej mierze było to możliwe ze względu na pomoc Watykanu, który chronił ludobójców.

Niesamowicie ciekawa historia, której początek ma miejsca, w czasie drugiej wojny światowej.
Wydawać by się mogło, że to zwykła zagadka sprzed lat, że tamte wydarzenia już nikomu nie zagrażają. Niestety nic bardziej mylnego. Zaczyna być naprawdę niebezpiecznie. Dziennikarz śledczy, mimo zagrożenia, podejmuje radykalną decyzję, o doprowadzeniu sprawy do końca.
Szlak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
707
221

Na półkach: , ,

Muszę przyznać, że "Szczurzy szlak" pozytywnie mnie zaskoczył. Owszem, książka ma parę mankamentów, ale fabularnie nie mogę jej nic zarzucić i jest dla mnie o wiele ciekawsza od swojej poprzedniczki. W "Sierocińcu janczarów" spodobał mi się sposób, w jaki Autor opisywał wydarzenia rozgrywające się w przeszłości i to właśnie z tego powodu sięgnęłam po jego najnowszą powieść. Od razu zaznaczę, że aby przeczytać o nowych przygodach dziennikarza Rafała Terleckiego konieczna jest znajomość poprzedniej książki.

Ale przejdźmy do konkretów: tym razem są tylko dwie linie czasowe, więc powieść jest po prostu łatwiejsza w odbiorze. Wydarzenia rozgrywające się podczas drugiej wojny światowej są dla mnie ciekawsze. Autor w bardzo interesujący sposób opisuje historię Howańskiego i wszystkich osób zamieszanych w jego "zaginięcie". Z niecierpliwością czekałam właśnie na rozdziały z przeszłości, a moim małym marzeniem jest by Piotr Gajdziński napisał powieść, której akcja rozgrywałaby się w całości podczas wojny lub wcześniej, bo to właśnie wtedy ujawnia się jego największy talent.

Tym razem wydarzenia współczesne zainteresowały mnie bardziej niż miało to miejsce w przypadku poprzedniej powieści. Mam wrażenie, że o wiele więcej się działo, a całość została bardziej przemyślana i tym razem "współczesność" nie była tylko dodatkiem do wydarzeń z przeszłości, ale w pewien sposób równorzędnym partnerem, dzięki czemu łatwiej można było zaobserwować powiązanie i wpływ jaki jedne zdarzenia mają na drugie, nawet gdy dzielą je dziesiątki lat.

Niestety, ponownie mam problem ze sposobem w jaki Autor podchodzi do alkoholu. Przez niemal 140 stron nie było tak źle, bo owszem alkohol pojawiał się, ale już nie tak nachalnie jak było to w "Sierocińcu janczarów". Ale właśnie wtedy Autor "uświadomił" sobie, że jego bohater za mało się nawadnia i trzeba temu zaradzić. A zatem Terlecki umila sobie samotny wieczór spijając się do nieprzytomności i to tak, że ma problem z dojściem do łazienki. Resztę możecie sobie wyobrazić... I od tego momentu alkohol płynie szerokim strumieniem. Bo w powieści piją wszyscy! Nie wiem czy Autor po prostu powiela stereotyp o Polakach czy sam otoczony jest przez osoby nadużywające alkoholu, ale mnie w pewnym momencie zaczynało drażnić, że w powieści nie sposób przeprowadzić rozmowy bez alkoholu. Warto też dodać, że bez względu na to czy główny bohater był pijany czy "tylko" na kacu nie przeszkadzało mu to w prowadzeniu samochodu. Zresztą czytanie smsów też mu nie przeszkadzało... A wszystko to podane w bezrefleksyjnej formie jak coś tak naturalnego jak oddychanie.

Kolejny mankament to dwa małe błędy logiczne/nieścisłości. Nie mają one wpływu na rozwój wydarzeń, po prostu odnotowuję fakt, że w ogóle się pojawiły, bo należę do tej kategorii czytelników, która zwraca uwagę na takie rzeczy z tej prostej przyczyny, że strasznie wybijają mnie z rytmu czytania.

Nawet mając na uwadze tę drobne niedociągnięcia muszę przyznać, że powieść mocno mnie zaintrygowała i czytało mi się ją w znacznej mierze znakomicie. Autor ma interesujący styl, a przeplatanie osi czasowych dodatkowo podsycało moją ciekawość, co prowadziło do tego, że trudno mi było się od lektury oderwać. Zdecydowanie zapisuję Piotra Gajdzińskiego na prywatnej liście pisarzy, po których książki będę w przyszłości sięgać.

Za egzemplarz książki dziękuję Wydawnictwu Muza.

Muszę przyznać, że "Szczurzy szlak" pozytywnie mnie zaskoczył. Owszem, książka ma parę mankamentów, ale fabularnie nie mogę jej nic zarzucić i jest dla mnie o wiele ciekawsza od swojej poprzedniczki. W "Sierocińcu janczarów" spodobał mi się sposób, w jaki Autor opisywał wydarzenia rozgrywające się w przeszłości i to właśnie z tego powodu sięgnęłam po jego najnowszą powieść....

więcej Pokaż mimo to

avatar
774
768

Na półkach: , ,

"Szczurzy szlak" to kryminał z nazistami w tle; to powieść o zbrodniarzach i ich ofiarach, o piekle wojny i zerwanych więziach, o potrzebie poznania dziejów własnych przodków .

Rafał Terlecki, dziennikarz telewizyjny stara się rozwikłać historię Bolesława Howańskiego, który po aresztowaniu przez Niemców, w 1943 roku, zniknął. Przez jakiś czas jeszcze pisał listy do rodziny, ale nigdy do niej nie powrócił. Co się z nim stało i jaki spotkał go los – na te pytania odpowiedzi poszukuje dziennikarz.
Piotr Gajdziński prowadzi fabułę w dwóch przestrzeniach czasowych, w czasach II wojny światowej i współcześnie. Bardzo dobrze przeplata wątki, uzupełnia je i tworzy godną uwagi kompilację faktów i zdarzeń.
Książkę bardzo dobrze się czyta,z zaciekawieniem a emocje są stopniowane i trzeba je trzymać w ryzach, aby się zbytnio nie rozpanoszyły.Po lekturze mam ogromna ochote wybrać się na wycieczke do Wolszyna i przejśc się szlakami bohaterów, i być może odkryć to co nie zostało odkryte...

"Szczurzy szlak" to kryminał z nazistami w tle; to powieść o zbrodniarzach i ich ofiarach, o piekle wojny i zerwanych więziach, o potrzebie poznania dziejów własnych przodków .

Rafał Terlecki, dziennikarz telewizyjny stara się rozwikłać historię Bolesława Howańskiego, który po aresztowaniu przez Niemców, w 1943 roku, zniknął. Przez jakiś czas jeszcze pisał listy do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1202
1023

Na półkach: , , , , ,

Już w poprzedniej książce Piotr Gajdziński porwał mnie świetnym językiem i misternym tkaniem sieci powiązań (polecam "Sierociniec janczarów"). Nowa sensacja ma jeszcze jedną, niezwykle dla mnie cenną zaletę - szeroko rozbudowany wątek historyczny. Nie jest więc"Szczurzy szlak" przeciętną mroczną opowieścią o dziennikarskim śledztwie i powrocie w rodzinne strony. Jest opartą na wiedzy historycznej przestrogą, jest dowodem na to, że ograniczone zaufanie wobec polityków to konieczność, jest też świetnie zbalansowanym powiązaniem nazistowskiej przeszłości i współczesnych działań, które mogą okazać się zgubną dla pokoju kontynuacją dążeń sprzed siedemdziesięciu lat.

Warto znać poprzednią książkę autora bo choć Rafał Terlecki wraca do Wolsztyna w zupełnie innej sprawie, to słynne dochodzenie sprzed roku mocno odbije się na działaniach dziennikarza. Poczujemy strach o bliskich, stracimy kogoś bardzo lubianego a ten, który uciekł od sprawiedliwość okaże się powiązany nie tylko z artykułem demaskującym podłe działania władzy ludowej ale też zaprowadzi nas do skrywanej dotąd tajemnicy.

Gajdziński zaczyna od sprawy rodzinnej ale ta szybko przedzieżgnie się w serię pytań o wojenne czasy. Tropiąc zniknięcie zdolnego fałszerza wejdziemy na "Szczurzy szlak", odkurzymy operację Thor i przyjrzymy się organizacji Odessa. Pojawi się ukryte złoto, dotrą do nas echa działań Watykanu, przerzucimy podejrzenia na teren Argentyny. Wystarczy orientować się w losach zbrodniarzy wojennych by dostrzec na jak solidnych podstawach historycznych autor buduje opowieść o tym, co mogło wydarzyć się w sposób podany w książce. Fikcja jest tutaj dopełnieniem naszej wiedzy, aspekty kryminalne niewiele różnią się od faktycznych wydarzeń a zamknięcie opowieści skłania do zastanowienia się nad postawioną przez autora tezą o bardzo silnym związku tego, co tu i teraz z tym, co wydaje się być zamkniętym rozdziałem.

Dwa tory czasowe przenikają się w niezwykle płynny sposób. Współczesny Wolsztyn, Berlin i Florencja są ściśle powiązane z Wielkopolską roku 1943. Potomkowie znają i pielęgnują stare przekonania, strażnicy tajemnic nadal ich strzegą pozostając w stałej gotowości. Nad nmi rozwija się coraz szerszy parasol podejrzeń, które w oparach alkoholu, dymu papierosowego i seksualnych uniesień próbuje powiązać ekipa złożona z upartych i dociekliwych ludzi. Młoda dziennikarka i jej operator, stara ekipa agentów i byłych żołnierzy, policjanci ograniczeni niechęcią władz, wreszcie sam Terlecki - wszyscy brodzą w niedopowiedzeniach, wypaczonej prawdzie i układach politycznych, które chronią przestępców.

To, co czyni książki Gajdzińskiego doskonałą lekturą to jego historyczne wykształcenie, literacka fantacja, lekkie pióro i niezwykły rozmach z jakim rzuca bohaterami pomiędzy czasem i miejscami. To jedna z najlepszych książek jakie czytałam w temacie nazistów i ich niezamkniętych spraw a przedziwne wypadki samochodowe, odcięta głowa, pogróżki i inne kryminalne wypadki sprawiają, że opowieść nabiera energii, tempa i tego typowego dla dobrej sensacji poczucia stałego niepokoju. Czytajcie, jest co śledzić i nad czym się zastanowić po przewróceniu ostatniej strony.

Katarzyna
we współpracy z Wydawnictwem Muza

Już w poprzedniej książce Piotr Gajdziński porwał mnie świetnym językiem i misternym tkaniem sieci powiązań (polecam "Sierociniec janczarów"). Nowa sensacja ma jeszcze jedną, niezwykle dla mnie cenną zaletę - szeroko rozbudowany wątek historyczny. Nie jest więc"Szczurzy szlak" przeciętną mroczną opowieścią o dziennikarskim śledztwie i powrocie w rodzinne strony. Jest opartą...

więcej Pokaż mimo to

avatar
916
663

Na półkach: ,

Nie tak dobra jak sie spodziewałam. Nie porwały te mnie kryminalne wątki, których w zasadzie nie było.
To raczej dobra powieśc historyczna z rozwiązaniem zagadki i poszukiwaniem poniemieckiego skarbu.
Dobrze się czyta.

Nie tak dobra jak sie spodziewałam. Nie porwały te mnie kryminalne wątki, których w zasadzie nie było.
To raczej dobra powieśc historyczna z rozwiązaniem zagadki i poszukiwaniem poniemieckiego skarbu.
Dobrze się czyta.

Pokaż mimo to

avatar
1093
396

Na półkach: , ,

Czytając w zeszłym roku "Sierociniec janczarów" poprzednią książkę Piotra Gajdzińskiego wiedziałam, że po kolejną sięgnę bez mrugnięcia okiem. Styl, język i fabuła zrobiły na mnie ogromne wrażenie.

Rafał Terlecki po roku powraca do rodzinnego Wolsztyna miasta zagubionego między jeziorami i lasami zachodniej Wielkopolski. Dzięki zagadce rozwiązanej w tym mieście jest autorytetem. Właśnie dlatego profesor wolsztyńskiego liceum Henryk Howański zwraca się do Rafała z prośbą o pomoc. Profesor dowiedział się od pracownika wiedeńskiego Muzeum Historii Sztuki, że mieli wspólnego dziadka. Chwilę potem ten informator zginął w wypadku samochodowym. Z tego co kojarzy Henryk, jego dziadek Bolesław zniknął w czasie wojny po aresztowaniu i słuch po nim zaginął. Rafał ma za zadanie prześledzić powojenne losy Bolesława. Nawiązuje kontakt z ludźmi, którzy przeżyli okupację Wolsztyna. Ale wszystkie ich wspomnienia o Howańskim są sprzeczne. Z czasem dochodzi do wniosku, że wydarzenia z czasów okupacji mają przełożenie na współczesność. Angażując się w sprawę zaginięcia Howańskiego Rafał odkrywa dotąd nieznane fakty, ściąga niebezpieczeństwo na siebie i swoich bliskich. Otrzymuje anonimy i groźby, komuś bardzo zależy, żeby zostawił tę sprawę w spokoju. Zagłębiając się w historię Bolesława Howańskiego Rafał trafia na trop jednej z największych hitlerowskich operacji wywiadowczych.

"Szczurzy szlak" to lektura niezwykle trudna. Mnogość osób, miejsc i wydarzeń wymaga od czytelnika skupienia i uwagi. Do tego dwie przestrzenie czasowe Wolsztyn 2019 rok kontra Widzim Stary 1943 rok. Na duży plus zasługuje tutaj spis osób i miejsc, który autor zamieścił na początku książki. Wielokrotnie podczas czytania się przydaje. Książka jest dopracowana w najdrobniejszych szczegółach. Autor z zegarmistrzowską dokładnością przeprowadził research i stworzył historię, od której nie sposób się oderwać. Naprzemienne ukazanie czasów obecnych i czasów II wojny światowej wyszło rewelacyjnie.

Czytając w zeszłym roku "Sierociniec janczarów" poprzednią książkę Piotra Gajdzińskiego wiedziałam, że po kolejną sięgnę bez mrugnięcia okiem. Styl, język i fabuła zrobiły na mnie ogromne wrażenie.

Rafał Terlecki po roku powraca do rodzinnego Wolsztyna miasta zagubionego między jeziorami i lasami zachodniej Wielkopolski. Dzięki zagadce rozwiązanej w tym mieście jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
337
334

Na półkach: ,

"SZCZURZY SZLAK" PIOTR GAJDZIŃSKI

"Szczurzy szlak" to historia, która łączy przeszłość z teraźniejszością, przebiega dwutorowo dzięki temu zyskujemy informacje z różnych źródeł. Akcja toczy się szybko dzięki czemu książkę się pochłania, a emocje sięgają zenitu.

Druga odsłona dziennikarza Rafała Terleckiego, która pokazuje, że mężczyzna niczego się nie boi, będzie drążyć byle dowiedzieć się prawdy, podziwiam go za hard ducha, bo ja gdybym zobaczyła, że moim najbliższym może stać się krzywda - odpuściłabym bym, ale dziennikarz chce poznać tajniki na temat zniknięcia Bolesława Howańskiego, a im bliżej prawdy tym coraz gorsze rzeczy przytrafiały się Rafałowi.

"Szczurzy szlak" to intrygująca lektura, która swój początek ma podczas niemieckiej okupacji, jest wielowątkowa, jest dużo informacji, którą trzeba szybko przyswoić i wielki szacun, że Terlecki pomimo przeszkód się nie poddawał, miał więcej wrogów niż sprzymierzeńców, ale chciał doprowadzić śledztwo do końca.

Były też poruszane ciężkie tematy jak nazizm i wojna, która niesie ze sobą ofiary, o poznaniu swoich korzeni. Wszystko to razem scalone daje przepiękną historie, która daje do myślenia, bo gdyby nie nasi przodkowie to gdzie byśmy się znaleźli. Czy istniałaby Polska?

"SZCZURZY SZLAK" PIOTR GAJDZIŃSKI

"Szczurzy szlak" to historia, która łączy przeszłość z teraźniejszością, przebiega dwutorowo dzięki temu zyskujemy informacje z różnych źródeł. Akcja toczy się szybko dzięki czemu książkę się pochłania, a emocje sięgają zenitu.

Druga odsłona dziennikarza Rafała Terleckiego, która pokazuje, że mężczyzna niczego się nie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    80
  • Przeczytane
    57
  • Posiadam
    10
  • 2024
    4
  • Sensacja
    4
  • Legimi
    4
  • Teraz czytam
    3
  • 2023
    3
  • Recenzenckie
    2
  • Ebook
    1

Cytaty

Więcej
Piotr Gajdziński Szczurzy szlak Zobacz więcej
Piotr Gajdziński Szczurzy szlak Zobacz więcej
Piotr Gajdziński Szczurzy szlak Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także