rozwińzwiń

Siedemnaście miłych pań

Okładka książki Siedemnaście miłych pań Patricia Highsmith
Okładka książki Siedemnaście miłych pań
Patricia Highsmith Wydawnictwo: Noir sur Blanc kryminał, sensacja, thriller
88 str. 1 godz. 28 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Tytuł oryginału:
Little Tales of Misogyny
Wydawnictwo:
Noir sur Blanc
Data wydania:
2023-10-11
Data 1. wyd. pol.:
2009-01-01
Liczba stron:
88
Czas czytania
1 godz. 28 min.
Język:
polski
ISBN:
9788373928596
Tłumacz:
Krzysztof Obłucki
Tagi:
literatura amerykańska opowiadania
Średnia ocen

6,1 6,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,1 / 10
44 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1330
1329

Na półkach:

Zbiór siedemnastu krótkich opowiadań burzących opinię, że kobieta to „słaba płeć”. Kobieta potrafi być sadystką, intrygantką i manipulatorką.

Opowiadania są bardzo przerysowane, opowiedziane w humorystyczny sposób, ironicznie i z gorzką oceną obu płci. Czy kobieta powinna być idealna? Zadbana, ponętna, uprzejma? Autorka bierze ten stereotyp na warsztat i rozkłada go na części pierwsze z sarkatystycznym zacięciem. Mamy tutaj opowiadanie o matce z powołania, dewotce czy materialistce. W każdym z nich opisywany jest zupełnie inny przypadek, a następnie podniesiony do granic absurdu, np. matka rodzi aż siedemnaścioro dzieci, a kobieta zadbana i piękna nie ma czasu na normalne życie, bo jest ciągle molestowana.

Ciąg dalszy recenzji na:

https://www.facebook.com/photo/?fbid=930727102183409&set=a.530574228865367

Zbiór siedemnastu krótkich opowiadań burzących opinię, że kobieta to „słaba płeć”. Kobieta potrafi być sadystką, intrygantką i manipulatorką.

Opowiadania są bardzo przerysowane, opowiedziane w humorystyczny sposób, ironicznie i z gorzką oceną obu płci. Czy kobieta powinna być idealna? Zadbana, ponętna, uprzejma? Autorka bierze ten stereotyp na warsztat i rozkłada go na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
842
740

Na półkach:

Tematem przewodnim zbioru opowiadań „Siedemnaście miłych pań” jest kobiecość. Zanim opowiem wam, jak Patricia Highsmith o owej kobiecości pisze zastanówmy się, co ten rzeczownik w sobie kryje. Piękno, delikatność, troskę, macierzyństwo, ciepło, seksapil itp. „Kobieta idealna” powinna być zadbana, ponętna, uprzejma, taktowna, opiekuńcza. Te stereotypy bierze na warsztat Paticia Highsmith i opracowuje je z iście sarkastycznym sznytem.

Wśród siedemnastu miłych pań znajdziemy obiekty pożądania, perfekcyjnie panie domu, matki z powołania, dewotki, materialistki, kobiety upadłe. Każde z opowiadań rozprawia się z jakimś przymiotem kobiecości. Urastają one do granic absurdu: kobieta ponętna nie ma czasu na życie, bo jest non stop molestowana przez mężczyzn, matka urasta do miana „kobiety rozpłodowej” i rodzi aż 17 dzieci, perfekcyjna pani domu obawia się w tym domu cokolwiek zrobić, bo nie jest pewna, czy zrobi to wystarczająco doskonale itd. Nie będę opisywać wszystkich bohaterek, ponieważ jest ich aż siedemnaście i coś czuję, że sami chętnie odkryjcie, co która z nich ma symbolizować. Mam nadzieję, że te trzy przykłady będą dobrą reprezentacją zebranych w tym zbiorze tekstów.

Nie są to szczególnie głębokie opowiadania i nie piszę o tym jako o wadzie. Po prostu stwierdzam fakt. Patricia Highsmith stawia na delikatny, przystępny absurd i czarny humor, aby uzyskać gorzki, prześmiewczy efekt. Przesada, zbytnie wczuwanie się w rolę nie są dobre, co widać na przykładzie „Siedemnastu miłych pań”. Zaznaczyć chyba muszę, że autorka w żadnej mierze nie śmieje się z kobiet, a stereotypów. Jej bohaterki to charakterne panie, niektóre z dość ostrym pazurem. One dobrze wiedzą, jakie wartości wyznają i jakie życie chcą prowadzić. Pytanie tylko, co ukształtowało ich pragnienia.

Oryginalny tytuł tego zbioru to „Little Tales of Misogyny”. Ma nieco inny wydźwięk niż polskie „Siedemnaście miłych pań”. Zanim zaczęłam czytać, zastawiałam się, który z nich lepiej oddaje charakter zebranych w zbiorze tekstów. Bardziej polubiłam polski tytuł. Właściwie nie dopatrzyłam tu się mizoginii. Postawa panów u Patricii Highsmith balansuje pomiędzy obojętnością, przez uprzedmiotowienie po szalone uwielbienie, co jeszcze potęguje ironiczny charakter opowiadań. W moim odczuciu autorce nie chodziło o nienawiść, szyderstwo, a krytykę wartości, które z kobiety czynią „kobietę”. A morał z napisanych przez nią historii nasuwa mi na myśl arystotelesowski „złoty środek”.

Podsumowując, „Siedemnaście miłych pań” to krótki i przyjemny w czytaniu zbiór sarkastycznych, pełnych czarnego humoru opowiadań. Pochłoniecie go bardzo szybko, ale szybko nie wyparuje z waszych serc i głów.

Tematem przewodnim zbioru opowiadań „Siedemnaście miłych pań” jest kobiecość. Zanim opowiem wam, jak Patricia Highsmith o owej kobiecości pisze zastanówmy się, co ten rzeczownik w sobie kryje. Piękno, delikatność, troskę, macierzyństwo, ciepło, seksapil itp. „Kobieta idealna” powinna być zadbana, ponętna, uprzejma, taktowna, opiekuńcza. Te stereotypy bierze na warsztat...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1444
1444

Na półkach:

OPOWIADANIA są dla mnie bardzo ważną formą literacką. Jeśli ktoś potrafi pisać dobre opowiadania, to jest dobrym pisarzem - po prostu. Patricia Highsmith, to ciekawa twórczyni, pisze intrygująco i dosadnie. SIEDEMNAŚCIE MIŁYCH PAŃ, to wprawdzie moje pierwsze spotkanie z jej piórem, ale nie pierwsze z jej wyobraźnią. Oglądałam film na podstawie jej głośnej książki UTALENTOWANY PAN RIPLEY i już samo to pozwoliło mi twierdzić, że Highsmith dysponuje sprytnym, ostrym umysłem, a jej historie zawsze w jakimś wymiarze muszą zaskakiwać.
Siedemnaście opowiadań, krótkich, naprawdę krótkich, bo niektóre liczą sobie zaledwie kartkę - a każde potrafi nieźle namieszać. Jakie one są? Może jak kobieta? Można by było je tak prosto opisać, ale to pójście na łatwiznę - zwłaszcza, że nie jest to do końca prawda. W tych tekstach znajduję zaskakująco dużo męskiego punktu widzenia. Właściwie, to te teksty kipią konfliktem damsko-męskim w najostrzejszych, najbardziej dramatycznych wydaniach.
Mamy KOKIETKĘ, PISARKĘ, TANCERKĘ, ARTYSTKĘ, ŻONĘ, OFIARĘ.... mamy cały spektakl barw, bohaterek czasem trudnych do lubienia, a czasem takich, których zwyczajnie lubić się nie da - tych MIŁYCH nie ma. Highsmith rozdaje swój przekorny styl, swój ostry świat, w którym najmniejsza rzecz urasta do rangi śmiertelnej wyliczanki. Ktoś napisze, że to burza w szklance wody - tylko, że z takich burz rodzą się chowane przez lata mordercze urazy.
To nie są MIŁE opowieść. Raczej mamy tu do czynienia z migawkami dna ludzkich zachowań, z brudem instynktów i nieumiarkowanym, niepowstrzymanym pożądaniem - do wszystkiego, co nie nasze, nie Twoje. Plotka goni plotkę, domysł goni domysł i tak do życia budzą się potwory.

"miłe" panie
NOIR SUR BLANC
egzemplarz recenzencki

OPOWIADANIA są dla mnie bardzo ważną formą literacką. Jeśli ktoś potrafi pisać dobre opowiadania, to jest dobrym pisarzem - po prostu. Patricia Highsmith, to ciekawa twórczyni, pisze intrygująco i dosadnie. SIEDEMNAŚCIE MIŁYCH PAŃ, to wprawdzie moje pierwsze spotkanie z jej piórem, ale nie pierwsze z jej wyobraźnią. Oglądałam film na podstawie jej głośnej książki...

więcej Pokaż mimo to

avatar
573
293

Na półkach: ,

Krótkie formy, które zapowiadały się intrygująco, a wyszło dość marnie. I ostatecznie nudno.

Ciężko mi tak naprawdę pisać o tej krótkiej książce. Początek był ciekawy, intrygujące opowiadania, każde z twistem na koniec, wywracającym historię mniej lub bardziej do góry nogami. Ja lubię taki styl.

Ale trzeba go umieć utrzymać, a tu niestety tego zabrakło. Choc każda z kobiet to inny typ, to z każdym kolejnym opowiadaniem końcówki były mniej odkrywcze, zakończenia nawet przewidywalne. Szkoda.

Krótkie formy, które zapowiadały się intrygująco, a wyszło dość marnie. I ostatecznie nudno.

Ciężko mi tak naprawdę pisać o tej krótkiej książce. Początek był ciekawy, intrygujące opowiadania, każde z twistem na koniec, wywracającym historię mniej lub bardziej do góry nogami. Ja lubię taki styl.

Ale trzeba go umieć utrzymać, a tu niestety tego zabrakło. Choc każda z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1976
1454

Na półkach:

Kobieta to delikatna istota, pełna zrozumienia, empatii, miłości. A przynajmniej tak w wielu przypadkach się ją opisuje. Kobieta ma być miła i posłuszna. Bohaterkom tych opowiadań daleko do takiego obrazu.

Kompletnie nie wiedziałam, czego mogę się spodziewać po tych opowiadaniach. Widziałam bardzo skrajne opinie. Ja plasuję się gdzieś pośrodku. To obraz w krzywym zwierciadle. Jeśli nie lubicie sarkazmu, ironii i czarnego humoru, to nie będzie książka dla Was.

Nie wszystkie opowiadania mi siadły, ale to nie jest zarzut z mojej strony. To od człowieka zależy, co jest mu bliskie, a w czym kompletnie się nie odnajduje. I nie ma w tym nic złego.

To nie tylko obraz kobiet. To także obraz mężczyzn, którzy im towarzyszą. Jedni są nimi zaślepieni i na przykład umierają z przejedzenia. Inni potrafią w porę się zorientować, że ta kobieta to wcale nie jest taka miła i może lepiej coś z tym zrobić, a potem czują się tak, jakby odzyskali życie.

Opowiadania czyta się szybko, nie są długie. Spokojnie można czytać je na wyrywki. To dobry przerywnik. Jak wspomniałam wcześniej, nie każdy się tutaj odnajdzie, to bardzo specyficzny zbiór historii. Niektóre są niesmaczne (np. historia o proszeniu o rękę),zaznaczam to, żebyście później nie byli zaskoczeni, ale większość można z dużą dozą dystansu przeczytać i kto wie, może nawet zaśmiać się pod nosem. Albo w głos, to już zależy od Waszego poczucia humoru.

Kobieta to delikatna istota, pełna zrozumienia, empatii, miłości. A przynajmniej tak w wielu przypadkach się ją opisuje. Kobieta ma być miła i posłuszna. Bohaterkom tych opowiadań daleko do takiego obrazu.

Kompletnie nie wiedziałam, czego mogę się spodziewać po tych opowiadaniach. Widziałam bardzo skrajne opinie. Ja plasuję się gdzieś pośrodku. To obraz w krzywym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
395
251

Na półkach: , , ,

"Siedemnaście miłych pań" to zbiór krótkich, kilkustronicowych opowiadań o kobietach, które potrafią być nie tylko miłe. Co więcej, często w ogóle takimi nie są...
Patricia Highsmith przedstawiła portrety kobiecego (czy wyłącznie?) charakteru, pokazując takie jego aspekty, które często zadziwiają lub są trudne do zaakceptowania, co wcale nie oznacza, że nie istnieją. Wręcz przeciwnie, nawet jeśli ukryte, dają o sobie znać, przypominając, że również one należą do zbioru, któremu śmiało możemy przypisać etykietę z napisem "ludzkie".

"Siedemnaście miłych pań" to zbiór krótkich, kilkustronicowych opowiadań o kobietach, które potrafią być nie tylko miłe. Co więcej, często w ogóle takimi nie są...
Patricia Highsmith przedstawiła portrety kobiecego (czy wyłącznie?) charakteru, pokazując takie jego aspekty, które często zadziwiają lub są trudne do zaakceptowania, co wcale nie oznacza, że nie istnieją. Wręcz...

więcej Pokaż mimo to

avatar
726
235

Na półkach: , ,

Siedemnaście krótkich, zwięzłych opowiadań o najróżniejszych typach kobiet. Wszystkie mają wspólną cechę: są zdeterminowane. Dużo czarnego humoru, ponurej zawziętości i trafnych obserwacji społecznych zawarła autorka w tej niepozornej książeczce. Warto!

Siedemnaście krótkich, zwięzłych opowiadań o najróżniejszych typach kobiet. Wszystkie mają wspólną cechę: są zdeterminowane. Dużo czarnego humoru, ponurej zawziętości i trafnych obserwacji społecznych zawarła autorka w tej niepozornej książeczce. Warto!

Pokaż mimo to

avatar
77
65

Na półkach:

Prawde mowiac spodziewalam sie czegos lepszego i przede wszystkim glebokiego wejscia w charaktery postaci. Czyta sie przyjemnie i milo, ale tak naprawde opowiadania sa dosyc przewidywalne i mozna je wszystkie opisac jednym slowem - dziwne.

Prawde mowiac spodziewalam sie czegos lepszego i przede wszystkim glebokiego wejscia w charaktery postaci. Czyta sie przyjemnie i milo, ale tak naprawde opowiadania sa dosyc przewidywalne i mozna je wszystkie opisac jednym slowem - dziwne.

Pokaż mimo to

avatar
124
18

Na półkach:

Niektóre historie ciekawe, niektóre zabawne, a niektóre po prostu dziwne i niesmaczne. W całości książka niezbyt przypadła mi do gustu, gdyż po przeczytaniu opisu, spodziewałam się czegoś zupełnie innego.

Niektóre historie ciekawe, niektóre zabawne, a niektóre po prostu dziwne i niesmaczne. W całości książka niezbyt przypadła mi do gustu, gdyż po przeczytaniu opisu, spodziewałam się czegoś zupełnie innego.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    73
  • Przeczytane
    56
  • Posiadam
    15
  • 2023
    2
  • Ulubione
    1
  • 2012
    1
  • Posiadam 💸
    1
  • Literatura amerykańska i kanadyjska
    1
  • Lista - zeszyt
    1
  • Obyczajowe
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Siedemnaście miłych pań


Podobne książki

Przeczytaj także