Zagłada

Okładka książki Zagłada Lisa Smedman
Okładka książki Zagłada
Lisa Smedman Wydawnictwo: ISA Cykl: Wojna Pajęczej Królowej (tom 4) Seria: Forgotten Realms fantasy, science fiction
376 str. 6 godz. 16 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Wojna Pajęczej Królowej (tom 4)
Seria:
Forgotten Realms
Tytuł oryginału:
Extinction
Wydawnictwo:
ISA
Data wydania:
2005-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2005-01-01
Liczba stron:
376
Czas czytania
6 godz. 16 min.
Język:
polski
ISBN:
8374180609
Tłumacz:
Karolina Post-Paśko
Tagi:
Forgotten Realms
Średnia ocen

6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
258 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
859
662

Na półkach: , ,

Grupa śmiałków odwiedza sześćdziesiąty szósty poziom otchłani, jednak to czego się tam dowiedzą wcale nie odpowie na ich pytania. Lloth pozostaje zamknięta w swoim władztwie, a kapłan Vhaerauna zdradził i przyzwał swojego boga, aby ten zamordował królową pająków. Z tej intrygi niestety też nic nie wychodzi i drużyna salwuje się ucieczką.

Skoro pierwsza próba się nie powiodła, trzeba zaplanować kolejną, tym razem za pomocą statku demonów.

Zjednoczone siły duergarów i tannaruków atakują Menzoberranzan, jednak bez arcymaga Grompha, który został uwięziony przez licza oraz bez magii kapłanek miasto jest w poważnym niebezpieczeństwie. Czy obrońcom uda się dokonać niemożliwego i obronić stolicę drowów?

Ostatnia z domu Melarn wie, że w Podmroku nic na nią nie czeka. Czy zmiana wiary i przyjęcie innej bogini to dobre rozwiązanie? Co na to zakochany w niej Ryld?

W tym tomie zaczynamy już powoli odczuwać brak pomysłu na dalszy ciąg serii i ciągnięcie jej ot tak, żeby ciągnąć. Wątek miłosny pomiędzy drowami, kolejna eskapada do Otchłani, wszystko fajnie i pięknie, ale czuć, że jest to wymuszone. Bitwa o Menzoberranzan jakaś taka nijaka, mało scen batalistycznych, mało magii, suche opisy faktów. Nie wiem, czy powodem jest brak dalszej koncepcji Roberta Salvatore, czy jest to pomysł autorki. Dodatkowo, w tym tomie możemy się spotkać z nieścisłościami jak np. Pharaun w walce z widmami zużył cały diamentowy proszek, a potem znowu go używa w trakcie przejmowania statku demonów – magiczne komponenty pojawiające się magicznie :) Mam nadzieję, że w kolejnym tomie wszystko wróci na dobre tory.

Grupa śmiałków odwiedza sześćdziesiąty szósty poziom otchłani, jednak to czego się tam dowiedzą wcale nie odpowie na ich pytania. Lloth pozostaje zamknięta w swoim władztwie, a kapłan Vhaerauna zdradził i przyzwał swojego boga, aby ten zamordował królową pająków. Z tej intrygi niestety też nic nie wychodzi i drużyna salwuje się ucieczką.

Skoro pierwsza próba się nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1861
1861

Na półkach: ,

Dalsza część wojny pajęczej królowej, to nie chce się skończyć ;) Ale generalnie jest raczej spoko, polecam i pozdrawiam!

Zapomniałem, że czytałem chore ilosci fantasy za dzieciaka, pora je pododawac... Przeczytałem trochę książek w młodości :) . To książka z mojej półki "różności", wrzucam tu te setki książek które przeczytałem w życiu w latach 2000-2019.

Dalsza część wojny pajęczej królowej, to nie chce się skończyć ;) Ale generalnie jest raczej spoko, polecam i pozdrawiam!

Zapomniałem, że czytałem chore ilosci fantasy za dzieciaka, pora je pododawac... Przeczytałem trochę książek w młodości :) . To książka z mojej półki "różności", wrzucam tu te setki książek które przeczytałem w życiu w latach 2000-2019.

Pokaż mimo to

avatar
630
155

Na półkach:

- przeczytane drugi raz (2006)
- przeczytana trzeci raz (2016)

- przeczytane drugi raz (2006)
- przeczytana trzeci raz (2016)

Pokaż mimo to

avatar
481
263

Na półkach: ,

Średni tom.
Kolejna zmiana autora niekoniecznie wyszła na dobrze, a przynajmniej takie mam wrażenie. Niby przez trzy tomy zdążyłam się przyzwyczaić, że kilku bohaterów jest po prostu nieśmiertelnych, ale pparę akcji z tego tomu udowodniło mi, że aż nadto. Ogólnie... Niekoniecznie wiele się działo, jeśli chodzi o coś nowego. Oczywiście wszyscy zadzierają nosa, uważają się za najmądrzejszych, ktoś zdradza, ktoś knuje, ktoś powraca. Czytało się mega szybko, ale z drugiej strony nie czuję się "spełniona" i troszkę mnie zawiódł tom.

Średni tom.
Kolejna zmiana autora niekoniecznie wyszła na dobrze, a przynajmniej takie mam wrażenie. Niby przez trzy tomy zdążyłam się przyzwyczaić, że kilku bohaterów jest po prostu nieśmiertelnych, ale pparę akcji z tego tomu udowodniło mi, że aż nadto. Ogólnie... Niekoniecznie wiele się działo, jeśli chodzi o coś nowego. Oczywiście wszyscy zadzierają nosa, uważają się za...

więcej Pokaż mimo to

avatar
5597
734

Na półkach: , , ,

W końcu!

Na to czekałam!

Lisa Smedman okazuje się być świetną pisarką (więc z pewnością sięgnę po inne pozycje jej autorstwa!),doskonale kreującą świat drowów - zarówno tych czczących Pajęczą Królową - Lolth, jak i Mroczną Pannę - Eliestraee.

Tom trzyma bardzo wysoki poziom, czyta się go rewelacyjnie szybko i co najważniejsze - wciąga.

Drużyna zostaje podzielona. Ryld i Halisstra uciekają na powierzchnię, gdzie drowka odnajduje swoje powołanie, ale i może odkupić swój czyn, jakiego dopuściła się w poprzednim tomie. Zamordowanie kapłanki Mrocznej Panny okazuje się bowiem tylko jednym z wątków w osnowie jej życia, które nagle całkowicie zmienia swój bieg. Mroczna elfka nagle odkrywa, że może kochać, żyć i nie bać się o to, że znów zostanie zdradzona. Towarzyszy jej Ryld, szermierz, który... wpakuje się we własne, dość intrygujące problemy. Coś czuję, że ta para (dosłownie i w przenośni) będzie miała jeszcze kilka problemów... Intrygujący wątek romansu między tą parką również może być przyczyną kilku różnych zawirowań.

A co z resztą drużyny? Quenthel, Pharaun, Danifae i Valisem, no i moim ulubionym Jegrred? Wyruszają w podróż po raz kolejny. Planują odzyskać Statek Demonów, i wyruszyć na powrót w Pajęczynę Demonów. Drużyna jest jednak rozszarpywana problemami i kłótniami, oraz - co oczywiste - intrygami. Wyraźnie widać, że Quenthel zaczyna się gubić, tracić wiarę we własne siły, i popełnia błędy, które wykorzystywać próbuje Pharaun.motyw z pajęczyną rozbawił mnie do łez, a opis, jak Quenthel zadziera nosa... tak, to było warte każdej chwili.

No i, co ważne. W końcu pojawia się mój ulubieniec! Gromph, Arcymag Menzoberranzan. Uwolniony ze swego dziwnego więzienia w sposób równie niezwykły, musi zmierzyć się nie tylko z problemami, jakie zastał po powrocie ze swych... "wakacji" - inwazją na swoje miasto, jak i również z problemami bardziej prywatnymi. Na uwagę zasługuje tu świetne wykorzystanie chowańca arcymaga. Autorka faktycznie pokazała różne oblicza drowów i ich umiejętności.

To mi się podobało w tym tomie. Z jednej strony mamy nieoczekiwane przejście i nawrócenie. Pokazanie, że drowy nie muszą być złe. Że mogą żyć na Powierzchni, i nie szkodzić nikomu, jednocześnie zaś czyniąc dobro... choć zależy to od punktu widzenia. i odpowiedniej ilości belladony. Z drugiej jednak mamy drowy owładnięte paniką i żalem, spiskujące przeciwko sobie i szukające okazji, by wygrać w każdy, nawet najdziwniejszy sposób. To przemawia na olbrzymi plus dla autorki. Świetny, lekki i bardzo przyjemny styl skłania do nie odrywania się od kolejnych stron. Akcje są przemyślane, fabuła stabilna. Brak tu większych opisów walk, a te, jakie się pojawiają wydają się być słabe i naciągane - jednak w całokształcie, nie jest to żaden problem. Skupienie się na charakterach postaci, ich działaniach, wyborach... no i magia! dużo magii! - ewidentnie przemawiają na plus. No... może miejscami sytuacja była co najmniej absurdalna, ale koniec końców wyjaśnianie jej okazywało się zaskakujące i przepyszne, jak wisienka na torcie.

Reasumując? Jestem tym tomem absolutnie zachwycona i uważam go póki co, za najlepszy z całego cyklu. Świetne wprowadzenie dla zwrotów akcji, nieoczekiwane wydarzenia i możliwości... Zdecydowanie. To jest tom, na jaki się czeka, który powoduje szybsze bicie serca i niecierpliwe sięganie po kolejną część, by sprawdzić, czy utrzymano ten sam, bardzo wysoki poziom pomysłu, oraz... jak potoczą się losy naszych bohaterów, wplątanych w sytuacje - zdawać by się mogło - bez wyjścia...

http://kaginbox.blox.pl/2016/04/Zaglada.html

W końcu!

Na to czekałam!

Lisa Smedman okazuje się być świetną pisarką (więc z pewnością sięgnę po inne pozycje jej autorstwa!),doskonale kreującą świat drowów - zarówno tych czczących Pajęczą Królową - Lolth, jak i Mroczną Pannę - Eliestraee.

Tom trzyma bardzo wysoki poziom, czyta się go rewelacyjnie szybko i co najważniejsze - wciąga.

Drużyna zostaje podzielona. Ryld...

więcej Pokaż mimo to

avatar
875
220

Na półkach: ,

W tym tomie wątki głównej serii znowu schodzą w tło. Autorka skupia się na postaciach z drużyny, a konkretnie na przemianach wewnętrznych bohaterów. Robi to z pozytywnym efektem. Pod wpływem wcześniejszych wydarzeń i zaistniałych sytuacji, bohaterowie zaczynają podejmować nieoczekiwane decyzje, dzięki czemu cała seria zaczyna zmierzać w niestandardowym kierunku. Przestaje być schematycznie, nie ma już drużyny która pokonuje po kolei wszystkie niebezpieczeństwa i idzie dalej. Bohaterowie zaczynają się zmieniać, przez co czyta się z ciekawością, zastanawiając się co się będzie działo. Udany tom serii.

W tym tomie wątki głównej serii znowu schodzą w tło. Autorka skupia się na postaciach z drużyny, a konkretnie na przemianach wewnętrznych bohaterów. Robi to z pozytywnym efektem. Pod wpływem wcześniejszych wydarzeń i zaistniałych sytuacji, bohaterowie zaczynają podejmować nieoczekiwane decyzje, dzięki czemu cała seria zaczyna zmierzać w niestandardowym kierunku. Przestaje...

więcej Pokaż mimo to

avatar
402
326

Na półkach: ,

Czwarty tom za mną, tom który naprawdę wiele zmienia w historii. Wydaje się, że nic nie jest już stałe, a zrządzenia losu lub kaprysy bogów ciągle zmieniają ustawienie figur na tej planszy savy. Fabuła wciąga dalej i naprawdę porywa, także czyta się dość przyjemnie i szybko.

Mroczna drużyna poszukiwaczy stara się nadal wyjaśnić przyczynę milczenia Lolth. Prowadzi to ich na inne plany egzystencji, do spotkania z bogami, stawia przed nowymi wyzwaniami i wyborami. Doprowadza to do konfliktów, kolejnych spisków oraz nieuchronnego rozpadu drużyny. Wiele się zmienia, a zmiany dosłownie napędzają fabułę.
W Menzoberranzan dalej toczy się walka o istnienie miasta, wróg staje pod bramami, a zdrada jest jednym z stałych narzędzi walki. Jedną z ważniejszych figur w tej walce staje się arcymag najsłynniejszego drowiego miasta.

Czwarty tom cyklu na pewno nie rozczaruje, jak na razie jest jednym z najlepszych w cyklu. Fanom FR na pewno nie trzeba polecać...

Czwarty tom za mną, tom który naprawdę wiele zmienia w historii. Wydaje się, że nic nie jest już stałe, a zrządzenia losu lub kaprysy bogów ciągle zmieniają ustawienie figur na tej planszy savy. Fabuła wciąga dalej i naprawdę porywa, także czyta się dość przyjemnie i szybko.

Mroczna drużyna poszukiwaczy stara się nadal wyjaśnić przyczynę milczenia Lolth. Prowadzi to ich...

więcej Pokaż mimo to

avatar
91
64

Na półkach: , , , ,

Tu była fajna opowieść o ostrzu, które jest w stanie zabić boga. Może to nim Drizzt Do'Urden niegdyś zabije pajęczą królową.

Tu była fajna opowieść o ostrzu, które jest w stanie zabić boga. Może to nim Drizzt Do'Urden niegdyś zabije pajęczą królową.

Pokaż mimo to

avatar
18
18

Na półkach:

Doskonałe odzwierciedlenie charakterów Drowów.

Doskonałe odzwierciedlenie charakterów Drowów.

Pokaż mimo to

avatar
3062
15

Na półkach: ,

Zdecydowanie najsłabsza część całego cyklu. Drowy zaczynają przypominać elfy z powierzchni - tańczą, grają na lirach, śpiewają, zakochują się, wszyscy są wobec siebie tak uprzejmi, że jest to aż mdłe ... Niemal każdy bohater zmienia się nie do poznania - najbardziej żałosny jest chyba jednak Jeggred, nieokiełznany i ciągle żądny krwi draegloth z poprzednich tomów cyklu zaczyna przypominać zachowaniem raczej Zgredka z książek Rowling albo może jakiegoś pieska pokojowego. Ma zwyczaj przesiadywać na ziemi i wyglądać zza nóg swej pani... Mam nadzieję, że kolejne tomy będą choć trochę lepsze

Zdecydowanie najsłabsza część całego cyklu. Drowy zaczynają przypominać elfy z powierzchni - tańczą, grają na lirach, śpiewają, zakochują się, wszyscy są wobec siebie tak uprzejmi, że jest to aż mdłe ... Niemal każdy bohater zmienia się nie do poznania - najbardziej żałosny jest chyba jednak Jeggred, nieokiełznany i ciągle żądny krwi draegloth z poprzednich tomów cyklu...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    392
  • Posiadam
    154
  • Chcę przeczytać
    130
  • Forgotten Realms
    19
  • Ulubione
    18
  • Fantasy
    18
  • Fantastyka
    17
  • Teraz czytam
    8
  • Chcę w prezencie
    4
  • Wojna Pajęczej Królowej
    3

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Zagłada


Podobne książki

Przeczytaj także