rozwińzwiń

Śmierć, bale i skandale. Arystokraci, kolekcjonerzy, skandaliści

Okładka książki Śmierć, bale i skandale. Arystokraci, kolekcjonerzy, skandaliści Marek Gaworski
Okładka książki Śmierć, bale i skandale. Arystokraci, kolekcjonerzy, skandaliści
Marek Gaworski Wydawnictwo: Arkady biografia, autobiografia, pamiętnik
352 str. 5 godz. 52 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Wydawnictwo:
Arkady
Data wydania:
2020-07-07
Data 1. wyd. pol.:
2020-07-07
Liczba stron:
352
Czas czytania
5 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
9788321352251
Tagi:
historia miłość intryga
Średnia ocen

7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
23 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
642
642

Na półkach:

Po książkę „Śmierć, bale i skandale” sięgałam z bardzo dużymi oczekiwaniami i niestety, ale się zawiodłam. Liczyłam na znacznie bardziej szczegółowe opisy interesujących żywotów europejskiej arystokracji, a w szczególności tych jej przedstawicieli, którzy związani byli w taki, czy inny sposób z obecnymi terenami Polski.

Tymczasem otrzymałam serię opowiastek o całej masie ludzi, których w ogromnej większości nie jest dane czytelnikom lepiej poznać (przynajmniej nie z tej pozycji) . Owszem, w książce znajdziemy sporo ciekawostek, najczęściej zaczerpniętych z ówczesnej prasy (która podobnie jak i dzisiaj chętnie opisywała perypetie życiowe współczesnych sobie celebrytów),ale na mnie zrobiło to wrażenie, jakby autor ze zlepków starych artykułów próbował sklecić trochę na siłę historie o różnorodnej tematyce. Czasem nad którąś postacią pochylił się dłużej i poświecił jej więcej uwagi, ale niekiedy opisuje raptem co barwniejsze epizody z życiorysów „pięknych i bogatych”. Są też takie rozdziały, które nie skupiają się na ludziach w ogóle, lecz na pamiątkach z przeszłości (jak pozostałości karety Jana III Sobieskiego). Jak dla mnie za dużo rozdziałów, za wiele wątków i postaci, a za mało faktów, konkretów i detali.

Doceniam wprawdzie pracę, jaką musiał wykonać pisarz, przegrzebując się przez stery starych gazet, by wyłuszczyć z niej co ciekawsze „kąski”, ale przedstawienie ich w takiej postaci nie przypadło mi do gustu.

Po książkę „Śmierć, bale i skandale” sięgałam z bardzo dużymi oczekiwaniami i niestety, ale się zawiodłam. Liczyłam na znacznie bardziej szczegółowe opisy interesujących żywotów europejskiej arystokracji, a w szczególności tych jej przedstawicieli, którzy związani byli w taki, czy inny sposób z obecnymi terenami Polski.

Tymczasem otrzymałam serię opowiastek o całej masie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1260
138

Na półkach:

Bardzo ciekawie , z wieloma detalami opartymi na prawdziwych wydarzeniach historycznych,napisana przez Marka Gaworskiego opowieść o arystokratach, bogaczach, intrygantach i rozpustnikach zyjących w trzech ostatnich wiekach, XVIII, XIX i pierwszej połowie XX.
Nie sa to zwykłe , podręcznikowe opisy, ale ciekawostki i skandale , o których na pewno nie uczono nas lub informowano, w szkołach, na uczelniach, w podrecznikach do historii.
Te ciekawostki i sensacje ubarwiają nasza wiedzę o dawnych czasach , sposobie na zabicie nudy możnych i uprzywilejowanych .

Bardzo ciekawie , z wieloma detalami opartymi na prawdziwych wydarzeniach historycznych,napisana przez Marka Gaworskiego opowieść o arystokratach, bogaczach, intrygantach i rozpustnikach zyjących w trzech ostatnich wiekach, XVIII, XIX i pierwszej połowie XX.
Nie sa to zwykłe , podręcznikowe opisy, ale ciekawostki i skandale , o których na pewno nie uczono nas lub...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1562
1544

Na półkach:

Arystokraci to grupa osób, o których się praktycznie nie mówi. Naszą wyobraźnie bardziej rozpalają biznesmeni i różnego rodzaju gwiazdki mniejszego czy większego formatu, może też dlatego, że arystokraci zwykle nie afiszują się ani ze swoimi biznesami, ani ze swoimi pieniędzmi. Często zresztą ich już nie mają, wichry historii skutecznie pozbawiły ich majątków, a jeśli nawet po wielu latach sporu odzyskują posiadłości, zwykle są one w tragicznym stanie.
Szczególnie od momentu drugiej wojny światowej arystokracja, a ogólniej – inteligencja, była solą w oku okupantów. Wielu z nich wyjechało poza granice kraju, zresztą reforma rolna odebrała im ziemię, usuwano ich z majątków i dworów, niekiedy nie pozwalając za wiele zabrać ze sobą. A mimo to, dziś, myśląc o arystokracji, wracamy wspomnieniami do epoki romantyzmu, w wyobraźni widzimy przepiękne pałace, polowania, oszałamiające suknie, polowania. A także skandale i zwyczajne ludzkie problemy, przez egzaltacje wyolbrzymione do rangi prawdziwej katastrofy. O tym, jak kochali i nienawidzili, jak bawili się i umierali członkowie arystokracji, pisze zajmująco Marek Gaworski w swojej książce pt. „Śmierć, bale i skandale”. Opublikowana nakładem Wydawnictwa Arkady pozycja to nie lada gratka zarówno dla miłośników historii, wielbicieli romantycznych uniesień, jak i dla tych, którzy uwielbiają zwiedzać rodowe siedziby, bowiem autor i im poświęca sporo miejsca.
Każda część książki to inna osoba – inny awanturnik, inny skandalista czy nieszczęśnik padający ofiarą okoliczności (albo miłości). Plejadę tych arystokratycznych osobowości rozpoczyna Jan Władysław Zamoyski, a jego miłość do księżniczki de Malakoff stała się przyczyną szaleństwa i zguby. Szczególnie, że labilna emocjonalnie Louise Pélissier dziś zapewne zostałaby zdiagnozowana w kierunku zaburzeń osobowości, tymczasem wówczas mogła bezkarnie pastwić się nad biednym Zamoyskim, drwiąc z niego, naprzemiennie odpychając i przyciągając. Przy okazji poznajemy pałac w Kozłówce, którego wnętrza należą do jednych z najcenniejszych i najpiękniejszych w Polsce.
Odwiedzimy również zamek w Bielsku-Białej i rodzinę Sułkowskich, poznając Józefa Marię Sułkowskiego, rozkapryszonego, szalonego utracjusza, kobieciarza i rozwodnika, który padł ofiarą swojej pazernej drugiej żony. Przejedziemy się również karetami króla Jana III Sobieskiego, poznając szczegóły związane z wjazdem orszaku Jana III Sobieskiego do Gdańska, jak i samych karet. Przeniesiemy się również na Śląsk, poznając fragmenty życia Guida von Donnesmarcka – przemysłowca, genialnego biznesmena, z którego inicjatywy w Świerklańcu zbudowano (niestety już nieistniejący) „Mały Wersal” – o jego świetności może świadczyć olbrzymi park czy też piękny Pałac Kawalera. Przeczytamy również o klejnotach kupowanych przez Guida dla ukochanej pierwszej żony, które rozpalają do dziś wyobraźnię wielu kobiet (i kolekcjonerów),a po których (przynajmniej jeśli chodzi o perły) słuch zaginął.
To zaledwie kilka z wielu fascynujących postaci opisanych na kartach książki. Znalazł się wśród nich jeszcze m.in. pułkownik Dezydery Chłapowski, Anna Orzelska – dość osobliwa „celebrytka” XVII wieku, nieślubna córka króla Augusta II Mocnego, Izabela Czartoryska – specjalistka od romansów, rodzina Potockich… Każdy rozdział książki niesie kolejne pikantne szczegóły z życia arystokracji, a także opisy ich majątków, które często dziś już są trwałą ruiną. Mimo wszystko książka rozpala wyobraźnię, a plastyczne szczegóły, zdjęcia czy cytaty jeszcze mocniej utrwalają w naszej pamięci obraz osób, które swoimi barwami (i wyczynami) zapisały się w historii. Książka ta jest pierwszą pozycją autora po którą sięgnęłam i na pewno nie ostatnią. Zaciętość badacza, fascynacja minionymi czasami, która dodaje słowom ognia, a przy tym lekkość, z jaką te fascynujące historie zostały opowiedziane to atuty tej pozycji i najlepszą reklama twórczości autora.

Arystokraci to grupa osób, o których się praktycznie nie mówi. Naszą wyobraźnie bardziej rozpalają biznesmeni i różnego rodzaju gwiazdki mniejszego czy większego formatu, może też dlatego, że arystokraci zwykle nie afiszują się ani ze swoimi biznesami, ani ze swoimi pieniędzmi. Często zresztą ich już nie mają, wichry historii skutecznie pozbawiły ich majątków, a jeśli nawet...

więcej Pokaż mimo to

avatar
506
71

Na półkach:

Arystokracja, królewskie i książęce rodziny, finansowi potentaci, śmietanka towarzyska każdej epoki - to bohaterowie książki "Śmierć bale i skandale", która w niezwykle barwny sposób opisuje szlacheckie przyjęcia i ważne rodzinne uroczystości. Ukazuje, jak bawili się, zarabiali i wydawali zarobione pieniądze, a z biegiem lat, niejednokrotnie w wyniku nietrafionych decyzji zarówno finansowych i politycznych, ubożeli. Trwonili pieniądze na romanse, bale, podróże, zakupy, wydając fortuny na liczne dzieła sztuki, dzięki czemu do ich rodzinnych majątków, pałaców, dworków i rezydencji, trafiały wspaniałe arcydzieła.

Choć nie wszystkie przetrwały do dzisiejszych czasów, wszystkie opowiadają historie, te znane, zapomniane, przemilczane, smutne i piękne.

I tak w kolejnych rozdziałach śledzimy poczynania Jana Władysława i historię powstawania obrazu jego przodka hetmana Jana Zamoyskiego, który zamówił u samego Jana Matejki oraz tajemnicę pewnej pobłogosławionej pary niebiesko-białych bucików.
Dowiadujemy się jaki wpływ miały wszystkie szaleństwa Józefa Marii Sułkowski na losy jego wspaniałej kolekcji sztuki.
Stajemy się świadkami niezrozumiałej słabości króla Jana II Sobieskiego do jego "czterech kółek" - karet paradnych - najważniejszego elementu orszaku, oznaki prestiżu i potęgi. Nie da się ukryć, że ten władca lubił efektowne wejścia. Zasięgniemy wiedzy, jak owe karety przetrwały ponad 200 lat na zapomnianym zakątku Pomorza.
Czym jest jednak 200 lat w porównaniu do wieczności, a wieczne mogą być jedynie diamenty.To one są przecież najlepszymi przyjaciółmi kobiety, a boleśnie przekonał się o tym Guido Henckel von Donnersmarck. Czy uczucie do którejś z kobiet okaże się równie trwałe co klejnoty, które nimi obdarzał? To dzięki jego historii poznajemy losy najdroższej, diamentowej tiary na świecie z jedenastoma szmaragdami o łącznej wadze 500 karatów.
Wraz z autorem odbywamy podróż na Dolny Śląsk, do niewielkiej miejscowości Pielaszkowice, gdzie poznajemy burzliwe losy rodziny Buddenbrooków.
Następnie udajemy się do pałacu w Nieborowie, domu Anny Orzeszkowej - celebrytki na miarę XVIII  wieku, która od kopciuszka została uznana za oficjalną królewską córką i otrzymała tytuł hrabiny.
Odwiedzamy także Puławy, które za sprawą panien Czartoryskich, stały się centrum życia towarzyskiego i dowiadujemy się jak najsłynniejszy obraz Leonarda da Vinci - "Dama z gronostajem" - znalazł się w zbiorach tej rodziny.
Ponadto odkrywamy tajemnice skrywane przez żydowskiego kupca, hodowcy koni i kolekcjonera sztuki  - Leo Lewin'a - prześladowanego przez nazistów.
Dowiadujemy się również w jaki sposób, hrabia Karl von Bruhl odnalazł w zamku w strzelcach opolskich prawdziwą perełkę - obraz włoskiego artysty Guercino.
Poznajemy niezwykle barwne i ekscentryczne osobowości, które znalazły się wśród gospodarzy pałacu w Jabłonnie i analizujemy dziedzictwo Potockich.
Do tej śmietanki towarzyskiej autor dodał także księcia Lubomirskiego z Rozwadowa, pasjonatę, który miał trzy słabości - swoją kolekcję obrazów, konie i kobiety.
Na kartach książki trafiamy do przepięknego ogrodu i miejsca uciech niesfornego Kazimierza Poniatowskiego, a także podziwiamy twórczość wybitnego przedstawiciela secesji Alfonsa Muchy, który wraz ze swoją "Brunetką" osiadł w Trzebieszowicach  w Kotlinie kłodzkiej.
Podróż przez wieki kończymy na dworze w Niedźwiedziu oglądając zapomnianą kolekcję rodziny Mieczkowskich.

Autor wykonał  fenomenalną pracę, odkopując najbardziej sensacyjne doniesienia z wyższych sfer: skandale, wpadki towarzyskie i inne ciekawe wydarzenia z życia przedstawicieli arystokracji zamieszkujących ziemie dawnej i dzisiejszej Polski, dzięki którym historia przybiera zupełnie nowy, interesujący, tak odmienny od tego, czego naucza się w szkole, obraz.
Z niecierpliwością wyczekuję kolejnej części i kolejnych nieprzyzwoitych historii z życia najwyższych klas.

Arystokracja, królewskie i książęce rodziny, finansowi potentaci, śmietanka towarzyska każdej epoki - to bohaterowie książki "Śmierć bale i skandale", która w niezwykle barwny sposób opisuje szlacheckie przyjęcia i ważne rodzinne uroczystości. Ukazuje, jak bawili się, zarabiali i wydawali zarobione pieniądze, a z biegiem lat, niejednokrotnie w wyniku nietrafionych decyzji...

więcej Pokaż mimo to

avatar
731
621

Na półkach: , ,

Cała opinia na blogu: Ewelina-czyta.blogspot.
"Śmierć, bale i skandale..." to momentami zaskakująca, niejednokrotnie szokująca, a zarazem lekka i przyjemna pozycja przybliżająca nam barwne i wystawne życie dawnej arystokracji. W moim odczuciu jest to niezwykle ciekawa i inspirująca lekcja historii- takiej, o której nie uczyliśmy się w szkole, tylko takiej, która pokaże, że ludzie z wyższych sfer to nie były niewzruszone postacie z marmuru, oni też mieli swoje uczucia, targały nimi różne emocje- również potrafili się porządnie zabawić, nabić komuś guza lub wyprowadzić kogoś na manowce. Kochali pieniądze, gromadzili majątek nie zawsze zgodnie z prawem, kochali i nienawidzili.
Jestem przekonana, że biografowie naszej arystokracji musieli się naprawdę napracować, by ukryć tak sensacyjne, momentami wręcz bulwersujące wydarzenia z ich życia.
Marek Gaworski odkrywa te tajemnice, jednocześnie dość dokładnie opisując normy obyczajowe i tło polityczne dla tych wydarzeń. Dzięki temu łatwiej jest zrozumieć, że to, co dziś jest dla nas normą i niczym nadzwyczajnym, wtedy trąciło skandalem obyczajowym i niejednokrotnie mogło stać się gwoździem do przysłowiowej trumny danej postaci...
Nie będę pisać, czyja historia najbardziej, a która najmniej przypadła mi do gustu. Dla każdego czytelnika to będzie bardzo subiektywny wybór, kierowany niejednokrotnie sympatią do danej postaci.

Książka bogato ilustrowana, przepełniona portretami i zdjęciami przyciągająca wzrok. Pięknie opisana architektura, zwyczaje, i normy.
Książkę czyta się fenomenalnie, wciąga, intryguje i bardzo zaskakuje. A to jest to, co lubię najbardziej.
Każdy, kto sięgnie po tę książkę znajdzie w niej coś dla siebie i mam nadzieję, że poczuje się usatysfakcjonowany. Na końcu znajdziecie dość obszerną bibliografię, dzięki której można poznać i sięgnąć po inne ciekawe historie związane z naszymi arystokratami. Z ciekawością będę wyglądać na kolejne książki o celebrytach minionych wieków.

Czy polecam?
Zdecydowanie tak. Książka doskonale wpasuje się w potrzeby zarówna fana historii jak i totalnego laika.

POLECAM...

Cała opinia na blogu: Ewelina-czyta.blogspot.
"Śmierć, bale i skandale..." to momentami zaskakująca, niejednokrotnie szokująca, a zarazem lekka i przyjemna pozycja przybliżająca nam barwne i wystawne życie dawnej arystokracji. W moim odczuciu jest to niezwykle ciekawa i inspirująca lekcja historii- takiej, o której nie uczyliśmy się w szkole, tylko takiej, która pokaże,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
337
334

Na półkach:

„Śmierć, bale i skandale. Arystokraci, kolekcjonerzy i skandaliści” to książka autorstwa Marka Gaworskiego wydana przez Wydawnictwo Arkady.

Autor w pełni wykorzystał trzysta pięćdziesiąt stron książki, aby przybliżyć nam ciekawostki dotyczące śmietanki towarzyskiej każdej epoki.

Arystokraci popełniali mnóstwo błędów, zarówno finansowych, społecznych, jak i politycznych. Jak autor słusznie zauważa, jedno trzeba im przyznać – żyli na całego. Romanse, podróże, trwonienie fortuny na wszelkie zachcianki, czy też kolekcje dzieł sztuki. Z jednej strony damy, mecenasi sztuki, kolekcjonerzy, wysoko cenione jednostki; z drugiej strony – najwięksi skandaliści. W zasadzie, to jak niektórzy nasi dzisiejsi celebryci, prawda?

Ogromnym plusem książki jest dlatego właśnie świetny, intrygujący tytuł, który w pełni oddaje esencję życia arystokratycznego – śmierć, bale i skandale! Autor w prosty sposób opisuje historię i pokazuje prawdziwe oblicza arystokratów. Ich życia, czego dowiedziałam się podczas lektury, naprawdę nie były usłane różami. Chaos, zamęt, niekiedy bardzo niesprzyjające otoczenie, frustracja, różne intrygi, niemoralne zachowania i nieobliczalne osoby wokół. Mimo tego, że arystokrackie życie miało swoje zalety, to momentami aż było mi żal niektórych osób przez ich ogrom cierpienia.

Nieodłącznym elementem życia arystokracji były skandale, wpadki, sensacje i bale, po których nie wiadomo było, czego spodziewać się następnego dnia w codziennej prasie. Z książki dowiemy się, jakie afery towarzyszyły arystokracji, na co wydawali oni swój majątek, z czego zasłynął szalony książę (jak mi się to nie podobało, tfu! Historie ze zwierzętami – z niedźwiedziem i kozłem były okropne),za ile została sprzedana najdroższa w historii diamentowa tiara, kto korzystał na służących z Żelaznej Dziewicy, a także jak komicznie i tragicznie zarazem musiały wyglądać napady agresji u arystokratek, które – swoją drogą – nie zawsze pragnęły wielkiej miłości, lecz po prostu bogactwa. Poczytamy o burzliwych małżeństwach, aferach, nierozwiązanych dotąd zagadkach.

Wszystko to jest opisane w niesamowicie ciekawy i prosty sposób – same smaczki, które szokują czytelnika, niekiedy wyjawiając jakieś sekrety, a momentami – dostarczając jeszcze większego pola do namysłu.

Autor opisuje dzieła sztuki i miejsca, które od razu chciałoby się odwiedzić. Dzięki temu, że książka obfituje w ilustracje, to możemy zobaczyć, o jakiej osobie czytamy, o jakim miejscu, o jakim obrazie. Nie musimy wszystkiego z ciekawości szukać w Internecie – autor, umieszczając ilustracje w książce, zadbał o to, żeby czytelnik na pewno nie nudził się podczas lektury. Sama sobie przypomniałam, że jakieś ponad 10 lat temu przecież byłam w Muzeum Zamoyskich w Kozłówce, a jakoś wyleciało mi to z głowy. Mając przedstawioną całą historię w tak przystępny sposób, chce się odkrywać coraz więcej i dokładniej.

Oczywiście autor na koniec podaje bibliografię i spis źródeł ilustracji. Plusem jest to, że książka zawiera spis treści – jestem fanką spisów treści i nie rozumiem, dlaczego tak mało autorów korzysta z możliwości ich zamieszczenia w książce. Prościej jest wtedy wrócić do ulubionych fragmentów bez konieczności zaznaczania ich znacznikami.

Nawet jeśli nie jesteście wielkimi fanami historii (jak ja zresztą),to i tak polecam Wam się skusić i przeczytać książkę. Nie jest to książka w stylu typowego podręcznika, a zbioru intrygujących ciekawostek z życia arystokracji.

Piękne ilustracje, szczegóły z życia arystokracji, o których wcześniej nie miałam pojęcia i autor, który wszystko złożył w niesamowitą całość. Książka, podczas której czytania czujemy się tak, jakbyśmy słuchali najlepszego historyka z powołania, który nie tylko przekazuje potrzebną wiedzę, ale też i tę mniej użyteczną, aczkolwiek jakże ciekawą! Jak najbardziej polecam.

Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Arkady.

„Śmierć, bale i skandale. Arystokraci, kolekcjonerzy i skandaliści” to książka autorstwa Marka Gaworskiego wydana przez Wydawnictwo Arkady.

Autor w pełni wykorzystał trzysta pięćdziesiąt stron książki, aby przybliżyć nam ciekawostki dotyczące śmietanki towarzyskiej każdej epoki.

Arystokraci popełniali mnóstwo błędów, zarówno finansowych, społecznych, jak i politycznych....

więcej Pokaż mimo to

avatar
409
87

Na półkach: , ,

„Śmierć, bale i skandale. Arystokraci, kolekcjonerzy, skandaliści” książka o barwnym życiu dawnej arystokracji, ludzi znanych, wpływowych, bogatych, czyli o „celebrytach” tamtych czasów.
Dowiecie się z niej o szalonym księciu, który dręczył zwierzęta i służbę. O księciu, który otaczał się szemranym towarzystwem oraz kobietami o niezbyt dobrej reputacji, dla którego rozrywką stały się bójki i wydawanie ogromnych sum pieniędzy.
Możecie przeczytać o kobiecie, która świadoma swojej urody bezwzględnie bogaciła się na bankructwie swoich wielbicieli. Kobieta, którą najbardziej interesowały nie serca, a portfele ich właścicieli.
Słyszeliście może o „Żelaznej Dziewicy” albo najdroższych klejnotach? Wiecie kim jest piękna dama z okładki, która urządzała huczne przyjęcia?
Książka jest pełna intryg, ciekawostek, sensacji, kompromitujących skandali, romansów i pikantnych szczegółów z życia arystokracji, o których nie usłyszymy na lekcjach historii w szkołach.
Pełna pięknych fotografii pałaców pełnych przepychu, portretów, a także biżuterii. Opowiada o ludziach, którzy zamieszkiwali pałace tętniące wtedy jeszcze życiem, które najczęściej niestety nie przetrwały do naszych czasów
Autor ma już spore doświadczenie w pisaniu tego typu książek i to można zauważyć już od pierwszych stron. W lekki sposób przeprowadza nas przez wszystkie szczegóły, które dla nas zebrał i uporządkował. Domyślam się, że musiał przebrnąć przez mnóstwo materiałów często pewnie niekompletnych i niezrozumiałych.
Słyszałam już wcześniej o wszystkich bohaterach tej książki, ale nie słyszałam o żadnym szczególe z ich życia osobistego, które autor tutaj przytoczył.
Książka jest bardzo ładnie wydana i ma piękne zdjęcia. Cieszy mnie to, że jest to format A5, a nie jakiś duży, ciężki album. Jedynym minusem jest okładka, z której bardzo szybko zwija się wierzchnia folia.
Ostatnio rzadko czytam biografie, pamiętniki, ale na tej się nie zawiodłam i myślę, że nie będę miała się czego wstydzić polecając ją wam. A jak już zdecydujecie się po nią sięgnąć zwróćcie uwagę na fotografię ze strony 123 jest po prostu piękna!
Po książkę zapraszam do wydawnictwa Arkady, któremu dziękuję za ten egzemplarz

„Śmierć, bale i skandale. Arystokraci, kolekcjonerzy, skandaliści” książka o barwnym życiu dawnej arystokracji, ludzi znanych, wpływowych, bogatych, czyli o „celebrytach” tamtych czasów.
Dowiecie się z niej o szalonym księciu, który dręczył zwierzęta i służbę. O księciu, który otaczał się szemranym towarzystwem oraz kobietami o niezbyt dobrej reputacji, dla którego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
475
474

Na półkach:

Bezsprzecznie najwybitniejsi kolekcjonerzy, to niesamowici pasjonaci. Oddają się swojej pasji, wkładają w nią nie tylko serce, ale także masę wielkich pieniędzy. Bardzo często traktują ją jako rodzaj misji, która jest celem samym w sobie. Na przestrzeni wieków w Polsce jak i na świecie było i nadal jest dostępnych kilka wybitnych i naprawdę wartych uwagi zbiorów nie tylko dzieł sztuki, ale także literatury, rzeźby, czy wszelkiego rodzaju bibelotów.

Prawdziwi kolekcjonerzy nie patrzą na swoje zbiory pod względem wartości. Oczywiście wiedzą ile ich skarby są warte, ale nie przywiązują do tego wagi. Przyjemność sprawia im samo posiadanie rzeczy, a nie ich wyprzedawanie, czy jakiekolwiek na nich zarabianie. Gdy na rynek weszła pozycja Pana Gaworskiego Śmierć, bale i skandale pomyślałam, że w końcu coś, po co warto sięgnąć.

Autor w swym dziele przedstawia nam opisy szaleńców z arystokracji, którzy nie tylko wydali fortunę na dzieła sztuki, biżuterię czy nowinki architektury, ale także zasłynęli zbiorem niemoralnych zachowań szeroko omawianych w wyższych sferach. To wszystko suto okraszone jest spotkaniami towarzyskimi, balami i soczystymi skandalikami z największych i jednocześnie najważniejszych dworów szlacheckich.

W pozycji tej poznamy np. Leo Lewina, najlepszego hodowcę koni w Niemczech, który posiadał największą i najbardziej ekskluzywną kolekcję dzieł sztuki. Lewin pochodził z rodziny żydowskiej, co tłumaczy jego zamiłowanie do dóbr doczesnych. Jego ojciec założył fabrykę włókienniczą produkującą odzież ochronną i roboczą, a także koce i pledy. W kolekcji Leo można było podziewać dzieła takich twórców jak Jean – Babtysta Corot, Edouardo Monet, August Renoir… Bardzo ciekawie w publikacji opisane są nie tylko zbiory, ale także życie prywatne rodziny Czartoryskich. Wprawdzie nie znalazłam, nic z opisów, jak to Czartoryscy, doprowadzili do upadku Polski, ale przyznam, że ich zbiory, są niezwykle imponujące i popularne, na całym świecie. Pisarz wspomina także o Potockich, Antonim Pesne, czy o Alfonsie Musze.

Książka zawiera wiele ciekawostek historycznych i geograficznych. Niezwykle szczegóły z życia opisanych postaci, wspaniałe zdjęcia najpiękniejszych obrazów, przemyślane fragmenty biografii, przyznam, że ta pozycja bardzo mi się podobała. To dopiero pierwsza część cyklu o słynnych rodach arystokratycznych z zamiłowaniem do sztuki, czekam z niecierpliwością na kolejne części. Najbardziej w całym tym dziele podobało mi się to, że Pan Gaworski nie tylko opisywał zbiory, ale także podał czytelnikowi informację, gdzie dany obraz lub rzeźbę można obecnie zobaczyć.

Z całą pewnością lekkość języka, oraz brak encyklopedycznych zwrotów sprawiają, że nie jest to tylko książka dla miłośników światowej arystokracji, czy sztuki szeroko pojętej. Pozycja ta spodoba się także tym, którzy lubują się w światowych skandalikach, balach i sezonach. Pisarz przenosi nas za każdym razem, w inny okres historii opowiadając nie tylko o bohaterach swojej książki, ale i o ówczesnym stanie społeczeństwa, kraju, czy miasta. Bez wątpienia moim zdaniem jest to jedna z lepszych publikacji, jaką ostatnio miałam w ręku w temacie sztuki. Polecam.

Bezsprzecznie najwybitniejsi kolekcjonerzy, to niesamowici pasjonaci. Oddają się swojej pasji, wkładają w nią nie tylko serce, ale także masę wielkich pieniędzy. Bardzo często traktują ją jako rodzaj misji, która jest celem samym w sobie. Na przestrzeni wieków w Polsce jak i na świecie było i nadal jest dostępnych kilka wybitnych i naprawdę wartych uwagi zbiorów nie tylko...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1508
1204

Na półkach: , , ,

Historia jako nauka nigdy nie była moim konikiem. W czasach szkolnych napawała mnie strachem przed mnogością dat i nazwisk, które trzeba było wykuć na blachę, by zaliczyć poszczególne etapy. A im bliżej współczesności, tym zagęszczenie kart z kalendarza i postaci, które winno się zapamiętać niebezpiecznie rosła tak jak moja niechęć do tego przedmiotu. Nie bez znaczenia byli też nauczyciele, którzy prowadzili zwyczajnie nudne zajęcia. Bo nie oszukujmy się, nauczycieli historii, którzy z pasją prowadzą swoje lekcje ze świecą szukać.

Jednak inaczej ma się moje upodobanie do przeróżnych smaczków i ploteczek, które sale lekcyjne omijają. O kochankach, miłostkach wielkich władców i przedstawicieli znanych rodów oraz skandalach, jakich byli bohaterami w swoich czasach, raczej się nie opowiada. Toteż docierają do nich tylko ci, którzy trafili na nie przez przypadek lub... intensywnie ich poszukiwali.

Książka Marka Gaworskiego Śmierć, bale i skandale. Arystokraci, kolekcjonerzy, skandaliści pojawiła się na mojej czytelniczej ścieżce zupełnie niespodziewanie. Początkowo nawet nie rozważałam jej lektury, ale coś mnie w końcu tknęło, by zgłębić, cóż takiego zaprzątało opinię publiczną kilka wieków temu i czym mogli się pochwalić (chociaż może to złe słowo) ówcześni celebryci! Szczerze powiedziawszy, tudzież napisawszy, skandaliści tamtych czasów przebijali swoimi postępkami tych nam współczesnych. I to o całe lata świetlne!

Zacznijmy jednak o strony „technicznej”, która prezentuje się w ten sposób, że publikacja ta podzielona jest na czternaście „rozdziałów”, w których Marek Gaworski opowiada o różnych wydarzeniach towarzyskich i tych mniej towarzyskich też, które wzbudzały szok i niedowierzanie, w czasach, gdy ich bohaterowie byli całkowicie żywi i pełni werwy, by owe czyny popełniać! I czyta się te opowieści bardzo przyjemnie i z zainteresowaniem przewraca się kolejne strony, by poznać finał danej „sprawy”. I takie odczucia dotyczą większości poruszonych przez autora skandali i historii, bo oczywiście nie wszystkie czytałam z zapartym tchem. Niemniej są to nieliczne wyjątki. Jednak dwie sprawy szczególnie wzbudziły moje zainteresowanie, a mianowicie ta, w której Marek Gaworski opowiada o Janie Władysławie hrabim Zamoyskim i jego burzliwym małżeństwie i jego następstwach oraz historia Anny Orzelskiej córki Augusta II Mocnego. Przyznam szczerze, że oba „przypadki” to świetny materiał na adaptacje filmowe. Współczesna publika szalałaby równie mocno, co ta sprzed kilku wieków. ;)

Co ciekawie w dobie internetu, kiedy to informacje pędzą przez świat z prędkością światła i obiegają go w ułamki sekund, wzbudzając w ludiach różne emocje, w zależności od tego, o czym mówią, to kilka wieków temu, pomimo braku internetu te „najsmaczniejsze” informacje lotem błyskawicy docierały do różnych zakątków kraju i świata. Coś niesamowitego! Zwłaszcza gdy zestawi się ów przeszłość z teraźniejszością, kiedy to zarzuca się wielu „gwiazdom”, bogaczom i celebrytom rozwiązłość, niestałość w uczuciach i załatwianie przeróżnych spraw przez alkowę, ale wtedy...?! Wtedy to były spektakularne wydarzenia, które często gęsto były tajemnicami poliszynela, które ni mniej, ni więcej potrafiły dotrzeć aż do Australii i wzbudzać nie mniejsze... poruszenie!

Jednak nie tylko romanse znaczą strony książki Marka Gaworskiego. Bo choć są one istotnym elementem wielu historii, to wiele miejsca w tej publikacji poświęcone jest przeróżnym kolekcjom, jakie zdobiły wnętrza dworów i zamków najwybitniejszych rodów ówczesnego świata. Niektóre budowle i kolekcje obrazów, zbroi, rzeźb itd. można podziwiać w przeróżnych muzeach, jak np. Muzeum Czartoryskich w Puławach, czy Muzeum Zamoyskich w Kozłówce. Inne albo zostały zniszczone i rozkradzione, albo pozostawione biegowi czasu niszczały, by w końcu nie przetrwać do dni nam współczesnych.

Śmierć, bale i skandale. Arystokraci, kolekcjonerzy, skandaliści Marka Gaworskiego to zbiór historii o śmietance towarzyskiej XVIII i XIX, o której członkach rozprawiano na całym świecie, a którzy zapisali się na kartach historii nie tylko jako wielcy wodzowie, politycy, czy władcy, a w bardziej „wyrafinowany sposób”. To też historie o wielkich zbiorach sztuki, które ówcześnie były świadectwem statusu ich właścicieli. Marek Gaworski zebrał w tej książka kilkanaście ciekawych opowieści, w które wplótł też cytaty z prywatnych korespondencji, czy ówczesnej pracy, które dodają smaczku niejednej historii. Lektura tej publikacji przypadnie więc do gustu każdemu, kto lubuje się w historii i niestraszne mu większe i mniejsze skandale z udziałem takich nazwisk jak chociażby Zamoyscy, czy Sułkowscy.

Historia jako nauka nigdy nie była moim konikiem. W czasach szkolnych napawała mnie strachem przed mnogością dat i nazwisk, które trzeba było wykuć na blachę, by zaliczyć poszczególne etapy. A im bliżej współczesności, tym zagęszczenie kart z kalendarza i postaci, które winno się zapamiętać niebezpiecznie rosła tak jak moja niechęć do tego przedmiotu. Nie bez znaczenia byli...

więcej Pokaż mimo to

avatar
508
507

Na półkach:

Wystawne bale, przepiękne suknie przykuwające wzrok i cała ta otoczka przyświecająca tym wydarzeniom. Czyż nie chcielibyśmy, chociaż na jeden dzień, przenieść się do tamtych czasów, uczestniczyć w wystawnych przyjęciach i przyodziać taką piękną i barwna suknie?

Autor w swoim pamiętniku przeprowadza nas przez królewskie dwory i pałacowe komnaty, opowiadając i nakreślając nam życie polskich arystokratów.

Nie znajdziemy w tym dziale, tylko tych chwalebnych czynów naszej możności, ale również takie, których pewnie nie chcieliby głosić dla ogółu.

Towarzyszący temu wszystkiemu przepych i dziwaczne pragnienia potrafią przyprawić o ból głowy.
Bale, a część z nich na życzenie księżnej.

Skandale, wywoływane celowo, aby tylko było o nich głośno.

Warto też wspomnieć o prześlicznym wydaniu tej książki. Zamieszczenie obrazów i zdjęć, artykułów z gazet, które miały zachowaną oryginalna pisownie, dzięki czemu bardziej czuliśmy magię tamtych czasów.

Największe jednak uznanie należy się dla autora, który w sposób jak najbardziej realny odzwierciedla tamte wydarzenia. Ogromną wiedzą, która popierają dowody.

Ciekawostki, zawarte w tym reportażu nie są znane nam laikom. Jednak dzięki tej pozycji, mieliśmy możliwość spojrzenia na inne strony takowego życia, a także nakreślenia sobie ich osobowości.

Polecam tę książkę, abyście mogli się zagłębić w życie takich „polskich Bridgertonów” i spojrzeć na nich z innej strony.

Wystawne bale, przepiękne suknie przykuwające wzrok i cała ta otoczka przyświecająca tym wydarzeniom. Czyż nie chcielibyśmy, chociaż na jeden dzień, przenieść się do tamtych czasów, uczestniczyć w wystawnych przyjęciach i przyodziać taką piękną i barwna suknie?

Autor w swoim pamiętniku przeprowadza nas przez królewskie dwory i pałacowe komnaty, opowiadając i nakreślając...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    27
  • Przeczytane
    25
  • Posiadam
    10
  • 2022
    2
  • Historia
    1
  • Papierowy
    1
  • Teraz czytam
    1
  • Popularnonaukowe
    1
  • Do kupienia
    1
  • Przeczytane 2023
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Śmierć, bale i skandale. Arystokraci, kolekcjonerzy, skandaliści


Podobne książki

Przeczytaj także