Duchy Nocy Kupały
- Kategoria:
- horror
- Seria:
- Wigilijne strachy
- Wydawnictwo:
- Zysk i S-ka
- Data wydania:
- 2022-06-21
- Data 1. wyd. pol.:
- 2022-06-21
- Liczba stron:
- 575
- Czas czytania
- 9 godz. 35 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788382025958
- Tagi:
- ghost story dark fantasy myth fantasy folk fantasy supernatural fiction wuxia
Opowieść o duchach, upiorach, wiedźmakach i demonach.
Antologii patronują obrzędy nocy świętojańskiej zwanej też kupałą.
Część pierwszą stanowią opowiadania polskich autorów: Romana Zmorskiego, Jana
Barszczewskiego oraz Zygmunta Krasińskiego. Duchy i demony, wiedźmy i wiedźmaki, leśniaki i rusałki przewijają się w opowieściach rozgrywających się od Pomorza, Mazowsza i Śląska po Białoruś.
Część druga to opowiadanie Jin Yonga, zwanego chińskim Tolkienem, oraz opowieść Antona Straszimirowa o Rodopach.
Antologia zawiera także dotąd niepublikowane w Polsce opowiadania Oscara Wilde’a, Mrs
Henry Wood, którą pokochali polscy miłośnicy historii z dreszczykiem, oraz publikującej pod
pseudonimem Theo Gift pisarki Dorothy Boulger, w których znajdziemy nadprzyrodzone
zjawiska, nawiedzone dwory, pokutujące duchy i nieuchronność przeznaczenia.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Wieczór z dreszczykiem grozy
Noc Kupały – magiczna i tajemnicza. Kusząca i wzbudzająca lęk. Święto miłości, radości, zdrowia i urodzaju, ale także kryjące w mroku magię, złe duchy i demony. Czy zatem macie ochotę zanurzyć się w opowieści o nich? Poznać historię duchów, upiorów czy demonów? Poczytać trochę o niewyjaśnionych zjawiskach i poczuć lekki dreszczyk grozy? Jeśli tak, to powinniście sięgnąć po antologię „Duchy Nocy Kupały”, która przeniesie was na chwilę do świata wierzeń i zjawisk, których nie da się tak łatwo wytłumaczyć.
„Duchy Nocy Kupały” to antologia, która skrywa w sobie 20 opowiadań podszytych dreszczykiem grozy. Podzielona została na dwie części. W pierwszej spotkamy polskich pisarzy romantyzmu, którzy przeniosą nas do świata wierzeń. W drugiej zaś otrzymamy sporą dawkę twórczości zagranicznych autorów, którzy zadbali o nadprzyrodzone, budzące lęk moce. Nic tylko zacząć czytać i poczuć ową tajemniczą grozę.
Antologia rozpoczyna się opowiadaniami Jana Barszczewskiego, polskiego pisarza romantyzmu, ale także autora pierwszej białoruskiej książki fantastycznej. Nie tylko opowie nam on o Nocy Kupały, ale także postraszy historią o wilkołaku, zauroczy piękną dziewczyną ze znamieniem i zaniepokoi krzyczącymi włosami. Drugim autorem jest romantyczny poeta, prozaik i dramatopisarz Zygmunt Krasiński. Będziemy mieli możliwość zaczytania się we fragmencie jego starego rękopisu, za sprawą którego otuleni zostaniemy gotyckim motywem. Jan Łada to pseudonim księdza Jana Gnatowskiego, który zabierze nas do nawiedzonego zamczyska. Ostatnim polskim autorem jest Roman Zmorski, romantyczny poeta związany z Cyganerią Warszawską, który swoimi opowiadaniami o strzydze, starości i sobótce osaczy nas słowiańską grozą.
W drugiej części będziemy mogli zaczytać się w opowiadaniach znanego angielskiego poety i prozaika Oscara Wilde’a, zwłaszcza że wcześniej nie były one publikowane w Polsce. Kolejnym autorem jest Ellen Price pisząca pod pseudonimem Mrs Henry Wood, która jest jedną z najpopularniejszych brytyjskich pisarek epoki wiktoriańskiej. Louis Cha Leung (pseudonim Jin Yong),zwany chińskim Tolkienem, który reprezentuje nurt wuxia łączący tematykę historyczno-przygodową ze sztukami walki i fantasy, kusi narodzinami bohatera. Poznamy również twórczość szkockiego pisarza i historyka James Granta, a także bułgarskiego pisarza i dramaturga Antoniego Straszimirowa. Będziemy mieli również przyjemność zapoznać się z piórem Theo Gift, czyli Dorothy Boulger. Jej dwa opowiadania z tomu „Not for the Night-time” dostarczą nam odpowiednią dawkę nawiedzeń i nadprzyrodzonych zjawisk.
„Duchy Nocy Kupały”, jak przystało na antologię, oferują nam szeroki wachlarz różnej twórczości. Każdy z autorów ma swój styl, a co za tym idzie jedne opowiadania przypadną komuś bardziej do gustu, drugie mniej. W jedne się zasłuchamy, a drugie przelecą niezauważalnie. Kwestią, na którą warto zwrócić uwagę, jest fakt, że mamy do czynienia z autorami romantyzmu, a ich styl pisania odbiega od obecnego i może chwilę zająć, zanim się do niego przyzwyczaimy. Trudno też nazwać ów zbiór opowiadaniami grozy, bo owszem, mamy nadprzyrodzone zjawiska, demony i upiory, ale bardziej bym powiedziała, że są to opowiadania z lekkim dreszczykiem, powodujące delikatny niepokój i budzące zaciekawienie. To pewnego rodzaju gawęda opowiadana przy ognisku, mająca sprawić, że odgłosy lasu będą wydawały się groźniejsze, a cienie bardziej niebezpieczne.
Jednym z głównych zarzutów, jaki można by postawić owej książce, jest tytuł, który nie do końca wiąże się z treścią opowiadań. Skuszeni ową Nocą Kupały i chęcią wejścia w świat słowiańskich wierzeń i legend możemy poczuć się lekko rozczarowani. Owszem, w pierwszej części przewija nam się trochę tego, ale w drugiej mamy zbiór opowiadań fantasy, które nie do końca mają wspólne elementy z Nocą Kupały. Przyznam, że to może trochę wpływać na odbiór owej pozycji, ale jeśli nie będziecie się na tym skupiać (bądź poza tytułem przeczytacie opis wydawcy),to śmiało powiecie, że dostaliście ucztę słowa pisanego przygotowaną przez dawnych pisarzy. Ich niepowtarzalny styl, klimat, który przeszywa lękiem, historię budowaną słowem, a nie makabrycznymi opisami. To wszystko sprawia, że warto sięgnąć po ową antologię, nawet gdy nie ma za dużo wspólnego ze słowiańską Nocą Kupały.
„Duchy Nocy Kupały” to opowiadania z dreszczykiem, które idealnie „słucha” się przy ognisku. Pobudzają wyobraźnię, wyczulają zmysły i trochę straszą. To idealna pozycja na wieczorne czytanie, zanurzenie się w klimacie sprzed lat, poznanie dawnego stylu autorów i otulenie się nadprzyrodzonymi zjawiskami. Polecam każdemu, kto lubi takie mroczniejsze klimaty.
Agnieszka Zwolska-Szydłowska
Książka na półkach
- 240
- 94
- 41
- 5
- 4
- 4
- 3
- 3
- 2
- 2
Cytaty
Nie ma żadnego innego boga prócz tego, którego widzisz, a jest nim Zwierciadło Mądrości. Odbija wszystko, co jest w niebie i na ziemi, z wyjątkiem tylko twarzy tego, kto wen spogląda. Nie odbija jej, aby ów ktoś mógł być mądry. Wiele jest innych luster, one jednak wszystkie są tylko lustrami Opinii, a jedynie to jest Zwierciadłem Mądrości.
OPINIE i DYSKUSJE
Jestem pod wrażeniem opowiadań polskich autorów. Oddają atmosferę słowiańskości i niesamowitości. Pierwsze zagraniczne opowiadania w stylu mrocznej opowieści gotyckiej w porządku, jednak nie wiem jak one odnoszą się do fantastyczności w ujęciu folklorystycznym. Natomiast czym dalej jest gorzej. Opowiadania są coraz bardziej monotematyczne i męczące.
Jestem pod wrażeniem opowiadań polskich autorów. Oddają atmosferę słowiańskości i niesamowitości. Pierwsze zagraniczne opowiadania w stylu mrocznej opowieści gotyckiej w porządku, jednak nie wiem jak one odnoszą się do fantastyczności w ujęciu folklorystycznym. Natomiast czym dalej jest gorzej. Opowiadania są coraz bardziej monotematyczne i męczące.
Pokaż mimo toDawno tak nisko nie oceniłam żadnej książki. To po prostu było słabe. Spodziewałam się ludowych legend, opowiadań grozy, a dostałam zlepek historii pisanych jak bajki dla dzieci i to bardzo często nie na temat. Jeśli ktoś kieruje się tytułem to ma on niewiele wspólnego do treści w środku. Warto uprzedzić, zanim straci się nad nią trzy miesiące czytania.
Dawno tak nisko nie oceniłam żadnej książki. To po prostu było słabe. Spodziewałam się ludowych legend, opowiadań grozy, a dostałam zlepek historii pisanych jak bajki dla dzieci i to bardzo często nie na temat. Jeśli ktoś kieruje się tytułem to ma on niewiele wspólnego do treści w środku. Warto uprzedzić, zanim straci się nad nią trzy miesiące czytania.
Pokaż mimo toPrzeczytałam zaledwie 3 opowiadania na legimk, reszty już nie stwierdziłam, że się rozminęło z tym czego oczekiwałam. Opowiadania pisane topornym językiem, góra 30 stron, akcja idzie za szybko, mało opisów, szowinizm męski hah Są to opowiadania starej daty. Bardziej jak jakieś baśnie ludowe a nie słowiański świat jakiego szukam. Drugie opowiadanie o włosach krzyczących na głowie było według mnie najgorsze, takie bez ładu i składu. Opowieść o " nawiedzonym zamku" zdumiła mnie dlatego, że nie było tam śladu zaczarowanego zamku a opis nocy kupały i szukanie kwiatu paproci przez bohatera.
Przeczytałam zaledwie 3 opowiadania na legimk, reszty już nie stwierdziłam, że się rozminęło z tym czego oczekiwałam. Opowiadania pisane topornym językiem, góra 30 stron, akcja idzie za szybko, mało opisów, szowinizm męski hah Są to opowiadania starej daty. Bardziej jak jakieś baśnie ludowe a nie słowiański świat jakiego szukam. Drugie opowiadanie o włosach krzyczących na...
więcej Pokaż mimo toPrzeczytałam serię dwa miesiące temu i... nie pamiętam właściwie żadnego opowiadania. Bardzo słaba seria, w której "letnich" duszków jak na lekarstwo. Po raz kolejny uważam, że wydawnictwo tą serią i jej tytułami mocno wprowadza czytelnika w błąd.
Przeczytałam serię dwa miesiące temu i... nie pamiętam właściwie żadnego opowiadania. Bardzo słaba seria, w której "letnich" duszków jak na lekarstwo. Po raz kolejny uważam, że wydawnictwo tą serią i jej tytułami mocno wprowadza czytelnika w błąd.
Pokaż mimo to,,Duchy nocy Kupały" to ciekawa antologia, jednak trochę mnie rozczarowała. Książka dzieli się na 2 części, w pierwszej mamy teksty polskich autorów, a w drugiej zagranicznych. Miałam nadzieję, że akcja wszystkich opowiadań będzie działa się w okolicach kupalnocka. Owszem liczyłam się z tym, iż w tekstach zagranicznych nie znajdziemy wzmianek o słowiańskim świecie miłość, ale że przynajmniej ich akcja będzie działa się latem. Niestety tak nie jest. Jeżeli chodzi o treść to antologia jest ciekawa, fabuła ma w sobie nutkę grozy i tajemniczości, a utwory polskich pisarzy są naprawdę nastrojowe.
,,Duchy nocy Kupały" to ciekawa antologia, jednak trochę mnie rozczarowała. Książka dzieli się na 2 części, w pierwszej mamy teksty polskich autorów, a w drugiej zagranicznych. Miałam nadzieję, że akcja wszystkich opowiadań będzie działa się w okolicach kupalnocka. Owszem liczyłam się z tym, iż w tekstach zagranicznych nie znajdziemy wzmianek o słowiańskim świecie miłość,...
więcej Pokaż mimo toMyślałam, że będzie to strzał w dziesiątkę, ponieważ antologia zapowiadała się rewelacyjnie. Pierwsza część, to opowiadania naszych rodzimych pisarzy ,a tematem przewodnim jest noc Kupały. Bohaterami tych opowieści są wilkołaki, wiedźmy, zjawy, a tłem mroczne miejsca, leśne ostępy. Te historie są bardzo słowiańskie, nawiązują do pogańskich wierzeń i rytuałów , jednocześnie posiadają baśniowy klimat. Ta część bardzo przypadła mi do gustu. Kolejne opowieści są autorstwa pisarzy zagranicznych , niektóre mnie zauroczyły , typowe gotyckie opowieści o zjawach, starych tajemniczych portretach, kryptach cmentarnych- to moje klimaty, uwielbiam . No i końcowe opowiadania, które uważam za najmniej interesujące, osadzone w Indiach, Mongolii, Hiszpanii, na dworach królów, chanów, sułtanów.
Nie do końca lubię takie historie, wolałabym więcej gotyckich opowieści. Mimo to książka jest świetna i do niektórych opowiadań na pewno nie raz będę wracać.
Myślałam, że będzie to strzał w dziesiątkę, ponieważ antologia zapowiadała się rewelacyjnie. Pierwsza część, to opowiadania naszych rodzimych pisarzy ,a tematem przewodnim jest noc Kupały. Bohaterami tych opowieści są wilkołaki, wiedźmy, zjawy, a tłem mroczne miejsca, leśne ostępy. Te historie są bardzo słowiańskie, nawiązują do pogańskich wierzeń i rytuałów , jednocześnie...
więcej Pokaż mimo toPodobały mi się:
- opowiadania J. Barszczewskiego
- "Strzyga" R. Zmorskiego
- fragment "W nawiedzonym zamczysku" J.Łady
- 3 z 5 zamieszczonych tu opowiadań Oscara Wilde'a (Sfinks bez sekretu, Urodziny infantki, Rybak i dusza)
Reszta jak dla mnie do szybkiego zapomnienia.
Czuję się trochę oszukana przez wydawnictwo, bo większość opowiadań nie ma kompletnie nic wspólnego z Nocą Kupały, poza tym mam odczucie, że to dość przypadkowa zbieranina tekstów bez jakiegoś motywu przewodniego.
Miał być zbiór opowiadań, ale mamy tu też fragmenty powieści (dwie wydane zresztą niedawno przez to samo wydawnictwo, czyżby taka forma autoreklamy?). Ja nie lubię czytać takich rzeczy wyrwanych z kontekstu, co poskutkowało sięgnięciem przeze mnie do całej powieści Jana Łady, a z drugiej strony szybkim porzuceniem tekstu Jin Yonga.
Ogólnie wypadło to średnio, może inne książki z tej serii bardziej mi przypasują.
Podobały mi się:
więcej Pokaż mimo to- opowiadania J. Barszczewskiego
- "Strzyga" R. Zmorskiego
- fragment "W nawiedzonym zamczysku" J.Łady
- 3 z 5 zamieszczonych tu opowiadań Oscara Wilde'a (Sfinks bez sekretu, Urodziny infantki, Rybak i dusza)
Reszta jak dla mnie do szybkiego zapomnienia.
Czuję się trochę oszukana przez wydawnictwo, bo większość opowiadań nie ma kompletnie nic wspólnego z...
Skusił mnie tytuł i to mnie też zgubiło, bo z Kupałą ten zbiór ma niewiele wspólnego. Jedynie początek, bardzo krótka część 1., jest słowiańska i taka "nasza", swojska, a przeważają tu utwory Wilde'a. Gdyby tytuł był inny, to może i moje oczekiwania byłyby inaczej ukierunkowane.
Czy żałuję lektury? Nie, bo części "zagraniczne" wypadły bardzo dobrze - wybrano naprawdę dobre teksty. Do części pierwszej mam trochę zastrzeżeń, ale, cóż, taka była po prostu maniera pisania - znak czasów, w jakich tworzyli "nasi" autorzy.
Skusił mnie tytuł i to mnie też zgubiło, bo z Kupałą ten zbiór ma niewiele wspólnego. Jedynie początek, bardzo krótka część 1., jest słowiańska i taka "nasza", swojska, a przeważają tu utwory Wilde'a. Gdyby tytuł był inny, to może i moje oczekiwania byłyby inaczej ukierunkowane.
więcej Pokaż mimo toCzy żałuję lektury? Nie, bo części "zagraniczne" wypadły bardzo dobrze - wybrano naprawdę dobre...
Słowiańskie wierzenia obfitują w dziwy związane z różnymi ważnymi wydarzeniami. Noc Kupały to święto związane z letnim przesileniem Słońca, czyli noc z 21 na 22 czerwca. Z obchodami Sobótki wiąże się wiele zwyczajów: ogniska nad rzekami, tańce, puszczanie wianków, wyławianie ich, szukanie kwiatu paproci oraz pieszczoty, bo było to święto zakochanych, ognia, wody, słońca, księżyca, urodzaju, płodności, radości i miłości. Nocne harce i oddawanie się słowiańskim obrzędom dało duże pole do tworzenia opowieści o duchach, zjawach, wilkołakach, różnorodnych zagrożeniach, czarach. I tak jest właśnie w antologii „Duchy Nocy Kupały” zawierającej opowiadania wybrane przez Tadeusza Zyska.
Mamy tu ciekawe opowieści o magii, tajemnicach, niezwykłych wydarzeniach i zjawiskach, duchach oraz demonach. Najkrótsza noc w roku to czas zlotów czarownic, siły ich czarów, wielkiego wpływu wróżb. Wtedy wszelkie zaklinania mają największą moc. I właśnie wokół tego przekonania toczą się historie zawarte w tomie zawierającym 20 opowiadań grozy. Publikacja podzielona jest na dwie części. W pierwszej poznamy utwory polskich pisarzy przenoszących nas do świata słowiańskich wierzeń. W drugiej mamy sporą dawkę historii stworzonych zagranicznych pisarzy opowiadających o paranormalnych zjawiskach.
W książce spotkamy wilkołaki, nieszczęśliwą miłość, zazdrość, nieuczciwość, wiedźmy, rusałki, diabły, magiczne koguty, mylenie drogi przez tajemnicze siły, kwiaty paproci, przekonanie, że zło bierze się ze zbyt małej religijności. Znajdziemy tu też przesłanie, że ludzie żyjący w małych społecznościach muszą się zgadzać, aby wszystkim żyło się lepiej.
Tom otwierają opowiadania Jana Barczewskiego, autora pierwszej białoruskiej książki fantastycznej. Zabiera on czytelników w świat rytuałów Nocy Kupały, opowie o nieszczęśliwej miłości, nieuczciwym bogaceniu oraz zmianie zazdrosnego zalotnika w wilka. Mamy tu też utwory Zygmunta Krasińskiego , Jana Łady i Romana Zmorskiego. Bohaterzy różnych opowieści wydają się stali i wzajemnie powiązani. W każdym utworze inna postać wysuwa się na prowadzenie, pojawia się motyw nieszczęśliwej miłości, rozczarowania, zemsty i przekonania o znaczeniu pobożności. Czasami pojawia się przerysowywanie tego, co się dzieje w czasie obchodzenia słowiańskich świąt. Tańczące przy ognisku postacie popadają w trans czy szał i w tym stanie ogołacają nadwodną wierzbę, aby wianki z ich gałęzi puścić na wodzie i pozwolić je złowić młodzieńcom. Taka wróżba pomaga znaleźć męża, ale jest też igraniem ze złem. Jest też historia o krzyczących włosach, nawiedzonym zamczysku, duchach i strzydze błąkających się po okolicy. W jednej historii pojawi się dziwny starzec hodujący nietoperze.
W drugiej części wejdziemy do mrocznego świata opowieści Oscara Wilde’a, Mrsa Henrego Wooda (Ellen Price),Jin Young (Louis Cha Leung),Jamesa Granta, Antoniego Straszimirowa, Theo Gifly (Dorothy Boulger). Kulturowo jest to tom bardzo zróżnicowany, zabierający nas do świata innych wartości, ale we wszystkich miejscach, w których dzieje się akcja można natrafić na zjawiska, których nie da się wyjaśnić, osaczający i niezrozumiały mrok.
Antologia daje szerokie spojrzenie na próbki różnych twórców. Poziom opowieści jest zróżnicowany, stylistyka opowiadania odmienna. Każdy z twórców ma swój własny styl, kładzie nacisk na inne zachowania, inaczej opisuje świat bohaterów. Wiele utworów powstało dwa wieki temu, więc i narracja i otoczenie jest inne niż to nam znane. Historie wiąże to, że dzieją się w nich coś niezwykłego. Nie każde niesie klimat grozy. Czasami jest to narastające napięcie i rosnąca ciekawość, niepokój, pewnego rodzaju fascynacja niezwykłością.
Każde kolejne opowiadanie zawarte w tomie sprawia wrażenie kontynuacji tego pierwszego, w którym bohater opowiada człowieku, który z jakiegoś powodu był smutny. Każda historia opowiedziana jest jakby przez innego gawędziarza dzielącego się ze słuchaczami inną historią, o której słyszał bądź brał w niej udział. Dużo tu motywów związanych z zakochaniem się, pokazywania klimatu, w jakim wygłaszano te historie. Widzimy ludzi zgromadzonych przy ognisku lub świecy i słuchających jednej osoby. Każda opowieść jest inna. Wszystkie mają wspólne motywy. Tak jak już wspominałam na pierwszy plan wysuwa się tu zwykle motyw nieszczęśliwej miłości. Do tego dochodzi krzywdzenie ukochanych przez bardziej przedsiębiorczego konkurenta do ręki dziewczyny. I w sumie nie byłoby w nich nic złego, gdyby w owej zaradności nie pojawiały się motywy współpracy z siłami nieczystymi pomagającymi gromadzić majątek. Są tu czarownice, magiczne koguty czy coś na wzór jaszczurów i węży. Jedno jest pewne: świat zmierza ku złemu, bo ludzie są leniwi i łakną rozrywek, lekkiego zarobku i oddają się kultywowaniu demonów. Do tego mniej się modlą. Pozytywni bohaterzy są tu skromni, pracowici, myślą o innych oraz potrafią wybierać między dobrem i złem, ale to nie znaczy, że ich historie skończą się dobrze. Czasami ich najbliżsi są tak opętani wpływem złych mocy, że nie są w stanie obronić rodziny przed ich poczynaniami.
Akcja rozgrywająca się nocą potęguje klimat grozy dominujący w utworach. Ważnymi postaciami są tu duchy, których znajdziemy różne rodzaje. Przepędza je modlitwa oraz zwrócenie się do Maryi lub świętych. Pokazywanie demonicznego zła dobrze buduje klimat grozy, ale też lepiej pozwala zrozumieć zwyczaje przodków, którzy byli mocno związani z religiami, aby uchronić się przed wpływam szatana. Do tego opowieści polskich twórców pozwalają na wyobrażenie sobie obchodów Sobótki.
Słowiańskie wierzenia obfitują w dziwy związane z różnymi ważnymi wydarzeniami. Noc Kupały to święto związane z letnim przesileniem Słońca, czyli noc z 21 na 22 czerwca. Z obchodami Sobótki wiąże się wiele zwyczajów: ogniska nad rzekami, tańce, puszczanie wianków, wyławianie ich, szukanie kwiatu paproci oraz pieszczoty, bo było to święto zakochanych, ognia, wody, słońca,...
więcej Pokaż mimo toOpowiadania - no cóż trąci to już myszką. Trudno to uczciwie ocenić na tle tego, co obecnie czytamy. Jednakże polecam ponieważ dają możliwość zapoznania się z literaturą, która miała wpływ na tych, których dziś uwielbiamy. To są pierwowzory opowiadań grozy - ówcześnie zwane niesamowitymi, które dziś są tak przez nas lubiane.
Opowiadania - no cóż trąci to już myszką. Trudno to uczciwie ocenić na tle tego, co obecnie czytamy. Jednakże polecam ponieważ dają możliwość zapoznania się z literaturą, która miała wpływ na tych, których dziś uwielbiamy. To są pierwowzory opowiadań grozy - ówcześnie zwane niesamowitymi, które dziś są tak przez nas lubiane.
Pokaż mimo to