Najnowsze artykuły
Artykuły
Czytamy w weekend. 26 lipca 2024LubimyCzytać263Artykuły
Powstaje nowa „Lalka”! Co wiemy o ekranizacji powieści Prusa?Konrad Wrzesiński70Artykuły
Powiedz mi, gdzie jedziesz na wakacje, a powiem ci, co czytać: idealne książki na latoAnna Sierant17Artykuły
Zadaj pytanie Marii Strzeleckiej, laureatce Nagrody Literackiej WarszawyLubimyCzytać4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Jan Barszczewski
![Jan Barszczewski](https://s.lubimyczytac.pl/upload/authors/35593/5715-140x200.jpg)
9
6,8/10
Urodzony: 01.01.1794Zmarły: 12.03.1851
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,8/10średnia ocena książek autora
321 przeczytało książki autora
866 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autora![Michał_K-ski - awatar](https://s.lubimyczytac.pl/upload/avatars/355232/258661-32x32.jpg)
Sprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Szlachcic Zawalnia czyli Białoruś w fantastycznych opowiadaniach
Jan Barszczewski
7,0 z 1 ocen
7 czytelników 0 opinii
2020
Szlachcic Zawalnia czyli Białoruś w fantastycznych opowiadaniach Tom I-II
Jan Barszczewski
8,3 z 3 ocen
30 czytelników 0 opinii
1844
Najnowsze opinie o książkach autora
Duchy nocy wigilijnej Jerome K. Jerome ![Duchy nocy wigilijnej](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/5041000/5041254/1022573-352x500.jpg)
7,2
![Duchy nocy wigilijnej](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/5041000/5041254/1022573-352x500.jpg)
Piękne opowiadania w stylu retro w sam raz na długie samotne wieczory. Jan Barszczewski autor pierwszego z nich pokazuje nam jak niegdyś wypełniano czas takimi niesamowitymi opowiadaniami i jak wielkim wzięciem i szacunkiem musieli cieszyć się ich opowiadacze. Najdłuższe z opowiadań czyli "Zaginiony stradivarius" to z kolei piękna gotycka historia napisana w pięknym stylu. Z odrobią humoru [jak zawsze u tego autora] zetkniemy się w dwóch nowelach Jerome'a K. Jerome'a. Pozostałe historie to również małe perełki.
Opowieści niesamowite z języka polskiego Stanisław Lem ![Opowieści niesamowite z języka polskiego](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4963000/4963063/890531-352x500.jpg)
7,5
![Opowieści niesamowite z języka polskiego](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4963000/4963063/890531-352x500.jpg)
Drugi w mej skromnej jeszcze kolekcji Opowieści niesamowitych zbiór opowiadań, który (po rosyjskich) był strzałem w dziesiątkę.
Różnorodność w istocie wspaniała (i nie ma tu niestety miejsca, aby napisać o każdym z tekstów; szlochajcie rzewnie i załamujcie ręce!) – począwszy od zamierzchłych, że tak powiem, średniowiecznych bajań o krwawej zemście, gusłach i czarownicach, przez pocieszne i urzekające teksty jaśnie pana Zygmunta Krasińskiego (gdzie występuje m.in. mściwy karzeł i nomen omen Masław, zbieżność nazwisk przypadkowa),przez „Włosy krzyczące na głowie”, po opowiadania, które wdzięcznie wprowadzają czytelników w najpiękniejszy literacko okres przełomu XIX i XX wieku. Jest zatem coś o strzygach i niewidzialnym człowieku, jest też love, a jakże, no i Reymont, Mirandola, Grabiński i Leśmian – cóż przy takich tuzach można rzecz więcej, jak tylko: czytać! Absolutnie fenomenalny finisz (i jakoś tak mi powychodziło, że sam Tichy wypadł w nim dość blado, choć Pirx i Terminus zupełnie nie),bo i seans spirytystyczny Tyszkiewicza (Józefa),i cudne opowiadania lotniczo-pociągowo-morskie Smolarskiego, Sosnkowskiego, Langego i Meissnera (klasyka przecież absolutna!),a w dodatku rodzimy ukłon w stronę Poego w „Końcu rodziny Jasnych”. Last but not least, perełka oczywista, choć zdawało by się zaskakująca w tym zbiorze – „Sanatorium pod Klepsydrą”.
Gotycko, straszliwie, duszno i obłędnie.
Że grafomania? Że trąci gryzoniem? Bajania i bujdy zazdrośników. Frustratów narzekania ;)
Moim zachwytom końca nie będzie! Aby wszystko ułożyć i czytelników myśli wzburzone ujarzmić PIW zapewniło wstęp Piotra Pazińskiego, który spoił i skleił to, co w zbiorze ujęto, z lwią częścią, która siłą rzeczy (i zapewne z powodu działania sił nieczystych) pozostać musiała poza.