Polecam z całego serca. Przygoda Nikity która wydarzyła na pewnym zleceniu.

Polecam z całego serca. Przygoda Nikity która wydarzyła na pewnym zleceniu.

Pożeracz czasu. Rewelacja, która przeniesie Cię w inny świat. Gorąco polecam.

Pożeracz czasu. Rewelacja, która przeniesie Cię w inny świat. Gorąco polecam.

Świetne opowiadania. Uwielbiam książki AnetyJadowskiej.

Świetne opowiadania. Uwielbiam książki AnetyJadowskiej.

Wcale nie płaczę, to ty płaczesz

Wcale nie płaczę, to ty płaczesz

"Próby ognia i wody" to część "kronik sąsiedzkich", o których niemalże zapomniałam, że w ogóle są. Szczerze? Mam bardzo mieszane uczucia, bo choć z jednej strony fajnie było wrócić do świata wykreowanego przez Anetę Jadowską, tak... no brakowało mi tu czegoś.
Trzy opowiadania, trzy różne historie. Szczerze, to dla mnie trochę zbędne - spokojnie mogłyby znajdować się w pierwotnych historiach. Miałam nawet wrażenie, że z czasem NIkita stała się dla mnie bohaterką na miarę polskich Merysujek - zwłaszcza w pierwszym opowiadaniu. Nie mam nic przeciw, ale jednak było to męczące, jaka to ona super, świetna, utalentowana i w ogóle... no heros nie baba. Co było podkreślane w sumie we wszystkich trzech opowiadaniach.
Odnoszę wrażenie, że to takie odcinanie kuponów od sławy, zupełnie bezsensowne zapełnianie dziury, którą można byłoby zapełnić kolejnymi przygodami choćby rodzinki rysiów. Albo znów mi się gust czytelniczy zmienił, i takie zbiory opowiadań zupełnie do mnie chwilowo nie trafiają...
Nie mniej, szału nie było, nie porwało mnie to, acz miło było na chwilę się oderwać i wrócić na stare, sprawdzone śmieci polskiej urban fantasy...

"Próby ognia i wody" to część "kronik sąsiedzkich", o których niemalże zapomniałam, że w ogóle są. Szczerze? Mam bardzo mieszane uczucia, bo choć z jednej strony fajnie było wrócić do świata wykreowanego przez Anetę Jadowską, tak... no brakowało mi tu czegoś.
Trzy opowiadania, trzy różne historie. Szczerze, to dla mnie trochę zbędne - spokojnie mogłyby znajdować się w...

Świetne uzupełnienie,,Afery na tuzin rysiów''. Polecam

Świetne uzupełnienie,,Afery na tuzin rysiów''. Polecam

Fajny dodatek do serii🙂

Fajny dodatek do serii🙂

Świetnie się bawiłam czytając te opowiadania. Oczywiście najbardziej ciekawiło mnie pierwsze i ostatnie z nich. Zdecydowanie najbardziej podobało mi się opowiadanie z Brynjarem w roli głównej. Środkowe ciężko mi ocenić, bo jeszcze dużo pamiętałam z Afery na tuzin rysiów, choć ciekawie było popatrzeć na te wydarzenia z innej perspektywy.

Świetnie się bawiłam czytając te opowiadania. Oczywiście najbardziej ciekawiło mnie pierwsze i ostatnie z nich. Zdecydowanie najbardziej podobało mi się opowiadanie z Brynjarem w roli głównej. Środkowe ciężko mi ocenić, bo jeszcze dużo pamiętałam z Afery na tuzin rysiów, choć ciekawie było popatrzeć na te wydarzenia z innej perspektywy.

Kocham Nikitę ubóstwiam odkrywać z nią jej tajemniczą przeszłość. Ubóstwiam jej moc i siłę przebicia oraz ostry język. Dla mnie to bardzo dobry zbiór opowiadań będący bogactwem emocji od rechotu śmiechu do łez płynących po policzkach. Całość jest świetnym uzupełnieniem "Afery na tuzin rysiów" :)

Kocham Nikitę ubóstwiam odkrywać z nią jej tajemniczą przeszłość. Ubóstwiam jej moc i siłę przebicia oraz ostry język. Dla mnie to bardzo dobry zbiór opowiadań będący bogactwem emocji od rechotu śmiechu do łez płynących po policzkach. Całość jest świetnym uzupełnieniem "Afery na tuzin rysiów" :)

Nikita szuka ojca i wujków Michasia, naszego rezolutnego rysia w Aferze na Tuzin Rysiów, a my mamy niepowtarzalną okazję poznać co się działo przed tą historią jak i w trakcie ale z punktu widzenia innych niż Nikity 😉

Pierwsze opowiadanie mówi o tym jak potoczyła się akcja ze Stelą i dlaczego Brynniar nasz kochany Berserk zamknął się w sobie. Jest dziwnie, ciekawie i gorąco, bo tu się wtrącił ifryt demon arabski i chciał wszystko spopielić. Jednakże jak to się stało, że Nikita przyjęła robotę i nawiasem mówiąc co się popsuło, że wyszło jak wyszło. Najwidoczniej Nikita bez Robina pakuje się w większe kłopoty.

Drugie opowiadanie to akcja pod tytułem Wilk, Nauczyciel ryś i gromadka puchatych kulek 😂 Anna, ktorą poznajemy w opowiadaniu „Jak pies z kotem” oraz Rafał jej sąsiad z tego opowiadania w tym momencie są parą, a w zasadzie się zaręczyli i tak się składa, że nasz rysiek jest wujkiem Michasia. Oczywiście martwi się o braci i pewnego dnia postanawia jechać sam do Warsa, bo ma dość, że go zbywają. Anna przewidziała to i oczywiście zabiera się z nim, bo biedny władowałby się do Sawy, a nie tam gdzie trzeba 😂 Trafiają do ogarniętego czkawką Warsa i postanawiają zająć się wesolą gromadką rysiów, by mamy czarownice mogły poczarować. Jednak nie jest to łatwe, bo trzeba czymś je zająć, a po drodze uważać na potwory. Do tego czkawka dla dominującego Wilka to nie lada wyzwanie, więc oboje stwierdzają, że wolą swój spokojny Kamienny Potok 😂 Dzieje się dużo, bo z rysiami nie da się nudzić 🙈

Ostatnie opowiadanie to historia, w którym Nikita dogaduje się ze swoim Berserkiem. Po zemście na mężu Stelli, Nikita nie czuje ulgi. Co najgorsze Brynniar nadal milczy i nie wiadomo o co chodzi. Ta cała sytuacja sprawia, że trafia do Walhalli, a tam sobie grzecznie dyskutuje z Berserkiem. Czy się dogadają? Zobaczcie sami 😀 10/10 ⭐

Nikita szuka ojca i wujków Michasia, naszego rezolutnego rysia w Aferze na Tuzin Rysiów, a my mamy niepowtarzalną okazję poznać co się działo przed tą historią jak i w trakcie ale z punktu widzenia innych niż Nikity 😉

Pierwsze opowiadanie mówi o tym jak potoczyła się akcja ze Stelą i dlaczego Brynniar nasz kochany Berserk zamknął się w sobie. Jest dziwnie, ciekawie i...