Słoneczny
Sławek Szatkowski, czterdziestoletni rozwiedziony programista, rusza z Warszawy do Pragi, by odwiedzić ciężko chorego ojca. Jego podróż rozpoczyna się w ciemnościach, zimnie i ciszy na niemal opustoszałym dworcu. Wczesna pora, stare wagony, długie korytarze i nieuprzejma kelnerka w warsie nie poprawiają mu nastroju. W przedziale, gdzie wkrótce daje o sobie znać zmęczenie, dręczą go dziwne sny, wracają przykre wspomnienia. Aby je odegnać, rozpoczyna wędrówkę między wagonami, obserwując innych pasażerów. Gdy zaczyna nawiązywać z nimi kontakt, sprawy przybierają nieoczekiwany obrót. Każda upływająca minuta, każdy przejechany kilometr, precyzyjnie odmierzane monotonnym stukotem kół pędzącego w mroku pociągu, przybliżają Sławka do odkrycia upiornej tajemnicy, której korzenie tkwią w bolesnym wydarzeniu z przeszłości.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Wyróżniona opinia
Słoneczny
Wyrzuty sumienia, skrywane na samym dnie duszy, wydostaną się w końcu na światło dzienne i zmiażdżą człowieka, jak pędząca lokomotywa. Kara nikogo nie ominie. To była najgorsza podróż w życiu Sławka, a pociągami trochę już się najeździł. Byliście kiedyś na imprezie i czuliście się jak piąte koło u wozu? Mieliście wrażenie, że wszyscy wokół wiedzą coś, o czym Wy nie macie zielonego pojęcia? Właśnie takie odczucia towarzyszyły głównemu bohaterowi powieści, w czasie jazdy do Pragi, bardzo osobliwym składem PKP. Mężczyzna, wsiadając do pociągu miał niejasne przeczucie, że coś jest nie tak. Nie spodziewał się jednak, że czekają go "atrakcje" z piekła rodem. Dziwni pasażerowie, ekscentryczna obsługa, przywidzenia i niepokojące sny. Klimat tajemniczości w końcu zmienia się w czystą grozę. "Słoneczny" Andrzeja Wardziaka rozkręca się powoli. Mamy czas, żeby poznać człowieka, któremu towarzyszymy w podróży oraz jego oczami rozejrzeć się trochę po przedziałach. Sławek jest posiadaczem ironicznego poczucia humoru. Dzięki temu jego spostrzeżenia na temat chociażby warunków panujących w wagonach są bardzo zabawne. Kiedyś dużo podróżowałam naszą polską koleją i świetnie się bawiłam, wspominając tamte czasy. Odpychające toalety, sztywne od brudu zasłonki, skrzypiące śmietniczki chyba na zawsze zostaną symbolami PKP, nie licząc opóźnień oczywiście 😉. Po dłuższym wstępie, kiedy akcja nabiera tempa, dzieje się dużo. Emocje chwytają za gardło i trzymają już do samego końca. Muszę koniecznie wspomnieć, że książka posiada bardzo ciekawą i oryginalną cechę. Mianowicie, wyposażona jest w oprawę muzyczną. Ze stron płyną między innymi dźwięki punk rocka. Cytaty z piosenek idealnie współgrają z wydarzeniami. Jeden z rozdziałów rozpoczyna się nawet interaktywnie i na zawsze zmienił moje podejście do utworu pewnego znanego, polskiego Artysty. Wielkie dzięki Panie Wardziak 😉. Oprócz muzyki, są też małe nawiązania do popkultury. Uwielbiam w książkach takie smaczki. Gdzieś mignie S.King, na innej stronie Obcy. Nawet mistrz Bareja dostał malutką rólkę. Cudowne urozmaicenie. No dobrze, ja bym mogła tu długo w ochy i achy, bo bardzo wciągnęłam się w klimat tej historii. Czułam się trochę, jakbym w pewnym momencie przekroczyła progi Czarnej Chaty (The Black Lodge) z mojego ukochanego "Miasteczka Twin Peaks". Nawet jedna z postaci przypominała mi bohatera z tego serialu, tylko w wersji demonicznej. Nie pozostaje mi więc nic innego, jak zaprosić Was w podróż tym niezwykłym pociągiem. No i wiadomo - "Punk's not dead" 🤘🔥😁
Oceny
Książka na półkach
- 331
- 196
- 66
- 12
- 11
- 5
- 4
- 4
- 4
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Okładka+opis fabuły sprawiły, że połakomiłem się na tę pozycję. Główną areną zmagań są tutaj wagony wchodzące w skład pociągu relacji Warszawa-Praga. Zmaganiem dla mnie był również postępujący psychodeliczny klimat powieści, któremu wtóruje narastająca klaustrofobiczna aura. Niestety nie odnalazłem się w tych warunkach, z trudem dojeżdżając do końcowej stacji. W moim odczuciu muzyka w tej windzie w pewnym momencie zaczęła nużyć. Uważam jednak, że książka miała potencjał i całą pewnością znajdzie swoje grono czytelników, których zachwyci swoją inwencją.
Okładka+opis fabuły sprawiły, że połakomiłem się na tę pozycję. Główną areną zmagań są tutaj wagony wchodzące w skład pociągu relacji Warszawa-Praga. Zmaganiem dla mnie był również postępujący psychodeliczny klimat powieści, któremu wtóruje narastająca klaustrofobiczna aura. Niestety nie odnalazłem się w tych warunkach, z trudem dojeżdżając do końcowej stacji. W moim...
więcej Pokaż mimo toZdecydowanie mocno przegadana, ale w sposób, który interesuje, zachwyca, pochłania w całości. Elementy horroru można czuć juz od pierwszego rozdziału - caly zbieg wydarzen i historii przy każdym peronie jest po prostu pełen wszystkiego, tak kompletny, że historia sama sie sprzedaje a czytelnik ja kupuje i pochłania z kazda strona książki. Horror psychologiczny z elementami mocno ograniczonego (jako komplement) fantasy, okazał sie strzałem w dziesiątkę! Autor manipuluje emocjami w tak utalentowany sposób, że momentami tracisz kontakt z rzeczywistościa!
Zakochałem sie w sposobie, w jaki Wardziak przedstawił bohaterów książki. Użył do tego wszystkiego, co potrzebne, żeby czytelnik poczuł lek na samą wzmiankę postaci w dialogu - do tego trzeba dodać, ze czytelnik ma okazję towarzyszyć Sławkowi, głównemu bohaterowi, w najbardziej przerażającej i emocjonującej przygodzie jego zycia, ktora jest wlasnie pełna owych postaci.
Książka ‘Słoneczny’ zdecydowanie siadła mi na psyche i mózg a takie wlasnie były oczekiwania. Burza emocji, która towarzyszyła mi w trakcie czytania tego horroru byla pozytywnie niebezpieczna.
Zdecydowanie mocno przegadana, ale w sposób, który interesuje, zachwyca, pochłania w całości. Elementy horroru można czuć juz od pierwszego rozdziału - caly zbieg wydarzen i historii przy każdym peronie jest po prostu pełen wszystkiego, tak kompletny, że historia sama sie sprzedaje a czytelnik ja kupuje i pochłania z kazda strona książki. Horror psychologiczny z elementami...
więcej Pokaż mimo toPociąg rusza. Za oknem tylko migające obrazy - spektakl niekończących się pejzaży trudnych do uchwycenia na dłużej. Siedzę wygodnie, a w mych dłoniach spoczywa książka, którą zaczynam czytać z zaciekawieniem. Okładka obiecuje, że autor Andrzej Wardziak lubi słoneczne klimaty i wilki, toteż wertuje stronice coraz szybciej i szybciej. Imię Sławka podróżującego z Warszawy do Pragi, by odwiedzić ciężko chorego ojca przykleja mi się do oczu. Widać stare wagony, wczesny ranek balansuje na granicy jawy i snu, a wspomnienia odnajdują drogę do rzeczywistości burząc stały porządek, ograbiają ze spokoju. Stukot kół pociągu narasta, zaś do uszu wdziera się jeszcze jeden dźwięk. Piosenka Wodeckiego z kojącej nuty przeobraża swą aktywność w ciężki, upiorny ryk. Zapadam w ciemność.
Zbudzenie następuje niesamowicie szybko, bowiem, czuje że ta historia nie może się tak zakończyć, więc brnę dalej odkrywając następne jej sekrety. Autor zabiera w podróż, gdzie realność zdarzeń umyka wyjątkowo szybko z pola widzenia, zaś niepokojące miraże niczym grobowy całun pokrywają nieszczęśnika jeszcze za życia. W tle majaczy tajemnica z przeszłości, która wyrywa trzewia, dręczy jak demoniczne podszepty, by finalnie doprowadzić do konfrontacji z tym, co zostawiło upiorną rysę w umęczonej psychice. W gąszczu tych fabularnych zakrętów wyczuwalna jest duchowa emanacja prozy Grabińskiego, szczególnie tak bardzo widoczna, gdy błądzi się wzrokiem po długich korytarzach wagonów, idąc krok w krok za bohaterem powieści. Nie trudno wówczas o dodatkowe skojarzenia.
Wzrok mój nabiera ochoty na więcej, toteż stronice uciekają z szybkością, jakiej nie powstydziłby się cholernie sprawny pendolino. Autor przeplata treść muzycznymi wtrąceniami wybranych piosenek, które potęgują dość nieoczywistą atmosferę powieści. Chwyta się ona rzecz jasna znanych już schematów, lecz przy tym dobrze buduję napięcie, raz to opadające, innym razem wysoko wznosząc swój lot ku literackiemu niebu. Na końcu zaś historia delikatnie stąpa po luźnej kładce interpretacji, a ta czujnie wpatruje swe lico w osobę gotową podjąć sie tego wyzwania.
Pociąg kończy swój bieg. Wysiadam zabierając książkę ze sobą. Peron jest pusty, tak jakby cała ludzkość wyparowała...
Pociąg rusza. Za oknem tylko migające obrazy - spektakl niekończących się pejzaży trudnych do uchwycenia na dłużej. Siedzę wygodnie, a w mych dłoniach spoczywa książka, którą zaczynam czytać z zaciekawieniem. Okładka obiecuje, że autor Andrzej Wardziak lubi słoneczne klimaty i wilki, toteż wertuje stronice coraz szybciej i szybciej. Imię Sławka podróżującego z Warszawy do...
więcej Pokaż mimo toCzy należy ufać swoim przeczuciom?
Sławomir Szatkowski to czterdziestoletni rozwodnik, który zawodowo zajmuje się programowaniem komputerowym. Bardzo wczesnego ranka wsiada do pociągu w Warszawie aby odwiedzić ojca który mieszka w Pradze, być może już po raz ostatni. Już sam początek podróży nie zapowiada się przyjemnie. Sławomirowi towarzyszy przeczucie, że coś jest nie tak jak być powinno.
Czy jego przeczucia okażą się być prawdziwe?
Akcja książki jest dosyć powolna, stopniowo jednak nabiera tępa. Ta dosyć krótka historia dostarczyła mi tak wielu emocji. Myślę, że to trudne zadanie a autorowi udało się to zrobić bezbłędnie. Koniecznie muszę sięgnąć po pozostałe książki autora bo jeśli reszta jest równie dobra jak ta, to właśnie znalazłam swojego ulubionego autora. Polecam.
Czy należy ufać swoim przeczuciom?
więcej Pokaż mimo toSławomir Szatkowski to czterdziestoletni rozwodnik, który zawodowo zajmuje się programowaniem komputerowym. Bardzo wczesnego ranka wsiada do pociągu w Warszawie aby odwiedzić ojca który mieszka w Pradze, być może już po raz ostatni. Już sam początek podróży nie zapowiada się przyjemnie. Sławomirowi towarzyszy przeczucie, że coś jest nie...
Ależ ta książka była dobra! Przeczytałam ją w jedną dobę, co dawno mi się nie zdarzyło.
Książka ma niespieszną akcję, ale tak ma być, bo to horror psychologiczny. Mimo to, zwłaszcza pod koniec nie brakuje zwrotów akcji.
Powieść zaczyna się jednak w dość nudny sposób, który na początku wydawał mi się naciągany. Sławek - główny bohater wsiada do pociągu, który ma zawieźć go z Warszawy Centralnej wprost do czeskiej Pragi. Już niemal od początku towarzyszą mu niepokojące odczucia. Na stacji widzi płaczącą kobietę, która po chwili uśmiecha się do niego histerycznie, później jest pewien, że w pociągu widzi wilka, a do tego konduktor wydaje się jakiś dziwny i chyba trochę za stary jak na swój zawód...
Początek sprawia wrażenie kiepskiego horroru, ale tylko do stron 80-90, na których dowiadujemy się, że Sławka męczy bardzo konkretna rzecz z przeszłości. Od tego czasu wydarzenia w pociągu nabierają tempa i podobnie jak Sławek nigdy nie możemy być pewni co jest jeszcze snem, a co jawą...
Co jest największą zaletą książki? Ona jest po prostu zupełnie inna niż wszystko to, co do tej pory czytałam. U Kariki, czy Sablika główny bohater zwykle coś ukrywa i odkrywamy to na końcu, a tu "trauma" Sławka jest dopiero początkiem podróży, gdzie każda stacja stanowi pewne zaskoczenie.
Na koniec dodam jeszcze, że nawet jeśli pojawia się przemoc, czy wulgaryzmy, to wszystko jest uzasadnione, a nie makabra dla makabry.
No i w życiu bym nie pomyślała, że piosenka Wodeckiego może okazać się bardziej demoniczna niż metal, czy punk rock ;)
Ależ ta książka była dobra! Przeczytałam ją w jedną dobę, co dawno mi się nie zdarzyło.
więcej Pokaż mimo toKsiążka ma niespieszną akcję, ale tak ma być, bo to horror psychologiczny. Mimo to, zwłaszcza pod koniec nie brakuje zwrotów akcji.
Powieść zaczyna się jednak w dość nudny sposób, który na początku wydawał mi się naciągany. Sławek - główny bohater wsiada do pociągu, który ma zawieźć...
Słoneczny" to podróż przez najgorsze emocje i koszmary odliczane do stacji końcowej. To smutek, ból, złość i żal, przytłaczające poczucie beznadziei i pragnienie śmierci, szybkiego końca, który nigdy nie nadejdzie.
Sławek miał od początku przeczucie aby nie wsiadać do tego pociągu. Jego intuicja szarpała każdy nerw w jego ciele by tego nie robił. Niech wróci i żyje normalnie, niech walczy z własnymi demonami na swój sposób, niech idzie na leczenie. Sławek wsiadając do pociągu skazał się na powracające koszmary, każdy gorszy od poprzedniego. Nieustannie towarzyszy mu ból, strach i smutek. Z każdą następną stacją atmosfera gęstnieje, jest oniryczne i przejmująco smutno.
"Słoneczny" to książka, której potrzebowałam. Jest idealna. Andrzej Wardziak wie jak w słowach ująć najgorsze występki i makabrę. Bawi się psychiką swojego bohatera i robi to tak skutecznie, że czytelnik sam zaczyna się gubić w tym co jest prawdą, a co utkanym w snach koszmarem. Nie ma tu ani jednego zbędnego akapitu, to książka przemyślana i dopracowana co do kropki. Dziękuję za ten cudowny powrót do grozy 🤍 "Słoneczny" na ten moment ląduje na liście ulubionych. Liczę na to, że sami również zapragniecie poczuć nutkę grozy i sięgnięcie po te cudo.
Słoneczny" to podróż przez najgorsze emocje i koszmary odliczane do stacji końcowej. To smutek, ból, złość i żal, przytłaczające poczucie beznadziei i pragnienie śmierci, szybkiego końca, który nigdy nie nadejdzie.
więcej Pokaż mimo toSławek miał od początku przeczucie aby nie wsiadać do tego pociągu. Jego intuicja szarpała każdy nerw w jego ciele by tego nie robił. Niech wróci i żyje...
Niesamowity klimat - 8/10.
Przeczytanie "Słonecznego" już dawno chodziło mi po głowie. Horror z motywem pociągu? Od razu wiedziałem, że to książka dla mnie. Pamiętam taki serial z czasów dziecięcych - "Czy boisz się ciemności" i odcinek o pociągu widmo (jest dostępny na YouTube). Polecam obejrzeć, choć fabuła rozwija się zupełnie inaczej niż w książce Andrzeja Wardziaka.
W "Słonecznym" główny bohaterem jest Sławek, przeciętny czterdziestolatek, który czeka na peronie na przyjazd pociagu do Pragi. Jedzie odwiedzić chorego ojca. Jeszcze zanim postawi stopę w pociągu, mężczyznę ogarnia złe przeczucie:
A może nie wsiadać?
Okazuje się, że intuicja go nie myliła. Jazda pociągiem robi się coraz bardziej dziwaczna. Pozostali posażerowie ledwie tłumią szydercze uśmiechy... Na domiar złego Sławka męczą dziwne sny i wizję. A my, czytelnicy, mamy z nich ułożyć puzzle, które pomogą rozwikłać tajemnicę skrywaną przez głównego bohatera.
Książka świetna, klimatyczna, z dreszczykiem. Wspaniałe ilustracje, ale to normalne w przypadku wydawnictwa Vesper.
Jedyny minus - jest dość krótka. Jedyne 250 stron. Idealna pozycja do czytania w pociągu!
Niesamowity klimat - 8/10.
więcej Pokaż mimo toPrzeczytanie "Słonecznego" już dawno chodziło mi po głowie. Horror z motywem pociągu? Od razu wiedziałem, że to książka dla mnie. Pamiętam taki serial z czasów dziecięcych - "Czy boisz się ciemności" i odcinek o pociągu widmo (jest dostępny na YouTube). Polecam obejrzeć, choć fabuła rozwija się zupełnie inaczej niż w książce Andrzeja...
Punk/metal + muzyka klas. + wielka tajemnica + fajna oprawa
Nieoczywisty mroczny i senny klimat
Książka bardzo "mi siadła" bo lubię wszystko ww. a do tego dotyka bardzo ważnej kwestii polskiego społeczeństwa.
Walka z własnymi słabościami na duży plus.
Raptem 250 s. a przy tym jak długa i udana podróż
Punk/metal + muzyka klas. + wielka tajemnica + fajna oprawa
Pokaż mimo toNieoczywisty mroczny i senny klimat
Książka bardzo "mi siadła" bo lubię wszystko ww. a do tego dotyka bardzo ważnej kwestii polskiego społeczeństwa.
Walka z własnymi słabościami na duży plus.
Raptem 250 s. a przy tym jak długa i udana podróż
Nie wiem czy na każdym wywarła takie wrażenie ale to było przerażające, istne piekło 😱 cały czas czułam niepokój i taki dyskomfort, ale czytało się bardzo dobrze. Polecam
Nie wiem czy na każdym wywarła takie wrażenie ale to było przerażające, istne piekło 😱 cały czas czułam niepokój i taki dyskomfort, ale czytało się bardzo dobrze. Polecam
Pokaż mimo toBardzo mile zaskoczenie. Nie napalalem sie na ta ksiazke, wpadla mi w rece przypadkiem. Spodziewalem sie slabego, nudnego harroru, a trafilem na wciagajaca opowiesc. Akcja zaczyna sie juz od pierwszych stron i nie daje ani na chwile odetchnac glownemu bohaterowi. Jak sie juz wydaje ze juz wszystko sie ulozy i bedzie ok to autor serwuje nowego twista i miesza coraz bardziej:) Swoja droga dawno nie czulem takiego wstretu i odrazy do glownego bohatera. Jak dla mnie byla to mroczna, pelna zametu i szalenstwa podroz pociagiem. Piosenka Z. Wodeckiego w tle robi robote (przeczytacie zobaczycie). Polecam.
Bardzo mile zaskoczenie. Nie napalalem sie na ta ksiazke, wpadla mi w rece przypadkiem. Spodziewalem sie slabego, nudnego harroru, a trafilem na wciagajaca opowiesc. Akcja zaczyna sie juz od pierwszych stron i nie daje ani na chwile odetchnac glownemu bohaterowi. Jak sie juz wydaje ze juz wszystko sie ulozy i bedzie ok to autor serwuje nowego twista i miesza coraz...
więcej Pokaż mimo to