Jak to jest z książkami Stephena Kinga, że zawsze trzymają bardzo dobry, jak nie wysoki poziom? Może to prostu niesamowity talent autora, do stawiania swoich bohaterów w dziwnych, czasem może nawet lekko absurdalnych sytuacjach i wnikliwej obserwacji ich zachowań.
„Pod kopułą” to fantastyczna analiza postępowania grupy ludzi, którzy nagle, z niewyjaśnionych przyczyn, znaleźli się uwięzieni pod kopułą, którą „wyrosła” nad miastem. Nikt ani nic nie jest w stanie opuścić Chester Mill, ani dostać się z zewnątrz. Ekstremalna „kwarantanna”, odcięcie od świata, brak prądu, lekarzy, policjantów, żywności i wiele innych czynników powoduje, że w mieszkańcach narasta agresja, niewyjaśnione sytuacje i wzajemne pretensje „rosną”. A władza miasteczka ma także swoje plany w związku z zaistniałą sytuacją...
„Pod kopułą” pomimo swojej obszerności, jest świetnie napisana powieścią. Nie nuży, akcja ciągle się rozwija i w wielu momentach zaskakuje. Powinna się podobać nawet najbardziej wybrednemu czytelnikowi. Postaci są świetnie dobrani i skonstruowani, nie ma bohaterów czarnych i białych. Wszystko składa się tutaj z wielu elementów, które świetnie do siebie pasują, jak okazuje się na końcu powieści.
Polecam. Trzeba przeczytać!

Jak to jest z książkami Stephena Kinga, że zawsze trzymają bardzo dobry, jak nie wysoki poziom? Może to prostu niesamowity talent autora, do stawiania swoich bohaterów w dziwnych, czasem może nawet lekko absurdalnych sytuacjach i wnikliwej obserwacji ich zachowań.
„Pod kopułą” to fantastyczna analiza postępowania grupy ludzi, którzy nagle, z niewyjaśnionych przyczyn,...