Wrony
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- Vrány
- Wydawnictwo:
- Stara Szkoła, Storybox.pl
- Data wydania:
- 2021-08-26
- Data 1. wyd. pol.:
- 2021-08-26
- Liczba stron:
- 184
- Czas czytania
- 3 godz. 4 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788382337754
- Tagi:
- Czechy dorastanie dzieciństwo trudne relacje w rodzinie
Bestseller z Czech! Kameralna opowieść o świetle i mroku.
W gałęziach starego wiązu zagnieździła się wrona. Wiosną planuje po raz pierwszy zwabić samca. W dużym domu naprzeciwko stoi w oknie dziewczyna z krótkimi włosami. Obserwuje czarną wronę. Przyciska czoło do chłodnej szyby. W dolnym oknie właśnie zapaliło się światło. Przy stole siedzą dziewczyna z długimi włosami, mężczyzna i kobieta. Krótkowłosa dziewczyna wciąż obserwuje wronę. Mogłoby się nawet wydawać, że wrona rozumie to, co widzi.
(fragment powieści)
Dwunastoletnia Basia, jej starsza siostra Kasia oraz rodzice tworzą na pozór typową i szczęśliwą rodzinę. Jednak pod powłoką tak zwanej normalności skrywają się wzajemne pretensje, problemy i brak zrozumienia. Dojrzewająca Basia odkrywa w sobie talent plastyczny, lecz im bardziej próbuje żyć w zgodzie z własną naturą, tym usilniej rodzina ściąga ją ku przeciętności i życiowej bierności.
Czy tak młoda dziewczyna ma szansę ucieczki z życiowej pułapki? Czy jako społeczeństwo wykształciliśmy odpowiedni system pomocy dzieciom? Czy przepaść między córką a rodzicami jest możliwa do przeskoczenia?
Petra Dvořáková, jedna z najważniejszych czeskich pisarek współczesnych, bezkompromisowo porusza ważne tematy społeczne, ubierając je w świetną fabułę. Ta książka to lektura obowiązkowa dla wszystkich, którzy pragną znaleźć klucz do świata dziecięcych emocji.
Petra Dvořáková (1977) ̶ czeska autorka i scenarzystka. Zadebiutowała w 2006 roku zbiorem rozmów na temat wiary, za który zdobyła prestiżową nagrodę Magnesia Litera. Chorowała na anoreksję, co znalazło swoje odbicie w jej autobiograficznym tekście Já jsem hlad (pol. Jestem głodem, 2009). W młodości pracowała jako pielęgniarka. Ukończyła filozofię na Uniwersytecie Masaryka w Brnie. Ma dwóch synów. Mieszka w Znojmie.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 6 201
- 2 638
- 429
- 422
- 292
- 241
- 144
- 131
- 113
- 71
OPINIE i DYSKUSJE
Smutna, trudna, denerwująca i nie wiadomo co na końcu się stało (różne interpretacje). Dlatego wybitna.
Smutna, trudna, denerwująca i nie wiadomo co na końcu się stało (różne interpretacje). Dlatego wybitna.
Pokaż mimo toNie jestem w stanie zbyt dużo napisać na temat tej książki, gdyż rozwaliła mnie ona na łopatki. Bardzo ciężko jest mi się po odsłuchaniu pozbierać. Jeszcze trudniej jest wtedy gdy jakaś część tej historii pasuje też do Ciebie i rozdrapują się stare blizny...
To ten rodzaj literatury, który powinien przeczytać każdy, komu leży na sercu dobro dzieci.
P.S. Lektorki w audiobooku wybitne.
Nie jestem w stanie zbyt dużo napisać na temat tej książki, gdyż rozwaliła mnie ona na łopatki. Bardzo ciężko jest mi się po odsłuchaniu pozbierać. Jeszcze trudniej jest wtedy gdy jakaś część tej historii pasuje też do Ciebie i rozdrapują się stare blizny...
więcej Pokaż mimo toTo ten rodzaj literatury, który powinien przeczytać każdy, komu leży na sercu dobro dzieci.
P.S. Lektorki w...
Skończyłam Wrony w niecałe dwie godziny.
Nie wiem czy tak się spieszyłam, bo liczyłam, że bohaterce w końcu przydarzy się coś dobrego, czy dlatego, że bałam się, że stanie się coś znacznie gorszego i chciałam mieć to już za sobą.
Bardzo chciałabym przytulić Basię.
Skończyłam Wrony w niecałe dwie godziny.
Pokaż mimo toNie wiem czy tak się spieszyłam, bo liczyłam, że bohaterce w końcu przydarzy się coś dobrego, czy dlatego, że bałam się, że stanie się coś znacznie gorszego i chciałam mieć to już za sobą.
Bardzo chciałabym przytulić Basię.
Przez niemal cały czas, kiedy słuchałam tego audiobooka, towarzyszył mi smutek i rozgoryczenie. Znienawidziłam matkę, ojca i siostrę głównej bohaterki, a kiedy dowiedziałam się, że historia napisana jest na podstawie jej doświadczeń życiowych - znienawidziłam ich jeszcze bardziej.
Na pewno nie jest to książka dla czytelników o słabych nerwach, ale mimo wszystko bardzo polecam :)
Przez niemal cały czas, kiedy słuchałam tego audiobooka, towarzyszył mi smutek i rozgoryczenie. Znienawidziłam matkę, ojca i siostrę głównej bohaterki, a kiedy dowiedziałam się, że historia napisana jest na podstawie jej doświadczeń życiowych - znienawidziłam ich jeszcze bardziej.
więcej Pokaż mimo toNa pewno nie jest to książka dla czytelników o słabych nerwach, ale mimo wszystko bardzo...
Świetny pomysł z podwójną narracją - matki i córki. Smutna i boleśnie realna. Momentami wydawało mi się jednak, że postać matki jest zero-jedynkowa i nieco tendencyjna (faworyzowanie jednej z córek). Wolę tak myśleć, niż zastanawiać się, jak wiele jest takich matek i rodzin w ogóle. Rodzin, w których, pozornie, nic złego się nie dzieje, a dzieci sądzą, że przemoc wobec nich jest uzasadniona.
Świetny pomysł z podwójną narracją - matki i córki. Smutna i boleśnie realna. Momentami wydawało mi się jednak, że postać matki jest zero-jedynkowa i nieco tendencyjna (faworyzowanie jednej z córek). Wolę tak myśleć, niż zastanawiać się, jak wiele jest takich matek i rodzin w ogóle. Rodzin, w których, pozornie, nic złego się nie dzieje, a dzieci sądzą, że przemoc wobec...
więcej Pokaż mimo toWstrząsająca, ale świetna w każdym swoim szczególe. Koszmar ubrany w zwyczajne, proste słowa, ubrany w normalność, codzienność. Bardzo cenna perspektywa dziecka, które doświadcza przemocy. Pozycja obowiązkowa dla wszystkich rodziców.
Wstrząsająca, ale świetna w każdym swoim szczególe. Koszmar ubrany w zwyczajne, proste słowa, ubrany w normalność, codzienność. Bardzo cenna perspektywa dziecka, które doświadcza przemocy. Pozycja obowiązkowa dla wszystkich rodziców.
Pokaż mimo toBardzo dobre kocham kreację relacji matki z córką oraz ciekawe postacie ojca i siostry bardzo polecam tylko muszę ostrzec że książka porusza ciężkie tematy i te zakończenie..... <3
Bardzo dobre kocham kreację relacji matki z córką oraz ciekawe postacie ojca i siostry bardzo polecam tylko muszę ostrzec że książka porusza ciężkie tematy i te zakończenie..... <3
Pokaż mimo toZ reguły nie sięgam po takie książki. Wydaje mi się, że wielu autorów lubi popadać w epatowanie cierpieniem, a takie wprowadzanie w każdym nowym rozdziale kolejnego nieszczęścia z listy zamiast angażować, szybko zaczyna irytować w momencie gdy autor palcem Ci pokazuje „patrz, to jest smutne, tu masz płakać”. Tutaj udało się tego uniknąć, moim zdaniem z 2 powodów.
Po pierwsze, autorka potrafi świetnie oddać emocje dziecka doświadczającego przemocy. Nie poprzestaje na smutku, jest tu dużo więcej - sprzeczny obraz rodzica, ogromny wstyd, niepewność, ciągłe napięcie, a przede wszystkim nieustające powątpiewanie w swoje odczucia i własną wartość. Jest to wszystko opisane w bardzo prosty sposób, co ma sens pod kątem prowadzenia narracji z perspektywy dziecka.
Świetnie oddano też odczucia dziecka względem nieobecnego i bijącego ojca - jak bardzo niezręcznie czuje się w jego obecności i jak bardzo wstydzi się przed nim intymnych spraw - w końcu z obcymi ludźmi, z którymi nie wytworzyliśmy żadnej więzi nie chcemy rozmawiać na prywatne sprawy. Oczywiście wchodzi tu jeszcze kolejny rodzaj przemocy - wydawał mi się on trochę niepotrzebny, ale doceniam czarny humor jego postaci w kontekście oskarżeń matki względem nauczyciela. Ojciec też kontrastował absurdalne oczekiwania matki względem córki, jako pretekstu do karcenia jej. Nie ma powodu? To matka go sobie wytworzy.
Po drugie, świetny pomysł, aby ukazać również perspektywę matki. Mimo że od początku jej zachowanie nas bulwersuje, łatwo zrozumieć z czego ono wynika. Widać jak bardzo sfrustrowanym człowiekiem jest, jak bardzo nie potrafi radzić sobie ze swoimi emocjami i jak rozpaczliwie próbuje odzyskać kontrolę nad swoim życiem i poczuć się autorytetem dla kogoś słabszego, kim łatwo manipulować. Cały czas szuka potwierdzenia dla swojej wartości, porównując się i swoje dzieci z koleżanką i z jej córkami, ale też każdego szybko w swojej głowie skrytykuje, byleby tylko przekonać innych (a przede wszystkim samą siebie) jak wartościową osobą jest.
Nie wiem jak tę książkę odbiorą osoby, które nie mają doświadczeń z tego typu ludźmi, być może jej postać wyda im się przejaskrawiona, ja jednak wielokrotnie przekonałam się, że takie osoby jak matka głównej bohaterki istnieją i mają się nieźle. Chociaż faktycznie jej postać jest dość przewidywalna, ale jednak nie brakuje jej subtelności.
Oczywiście nie jest to nie wiadomo jak odkrywcze, zwłaszcza, że o przemocy powiedziano już wszystko, ale jest to bardzo zręcznie skonstruowana, kameralna historia, bez popadania w patetyczne tony.
Jedyne co to trochę mi się momentami dłużyła na początku, choć dość szybko idzie polubić główną bohaterkę. No i końcówka nie pasowała tonem do reszty książki, wydała mi się takim trochę pójściem na łatwiznę i pozostawiła niedosyt.
Książka pozostawia nas z depresyjnymi wnioskami, pokazuje jak bardzo bezradne jest dziecko wobec przemocy. Fajny motyw z wronami - jak rozumiem miał on pokazywać pewną obojętność świata wobec tego co dzieje się za zamkniętymi drzwiami. Zdecydowanie warta przeczytania
Z reguły nie sięgam po takie książki. Wydaje mi się, że wielu autorów lubi popadać w epatowanie cierpieniem, a takie wprowadzanie w każdym nowym rozdziale kolejnego nieszczęścia z listy zamiast angażować, szybko zaczyna irytować w momencie gdy autor palcem Ci pokazuje „patrz, to jest smutne, tu masz płakać”. Tutaj udało się tego uniknąć, moim zdaniem z 2 powodów.
więcej Pokaż mimo toPo...
Ta niepozorna książeczka uderzyła we mnie z ogromną siłą.
Poruszyła najgłębsze pokłady współczucia.
Zobaczyłam piekło dziecka, które rozgrywa się w zaciszu pozornie normalnej rodziny. Zobaczyłam świat dziecięcych emocji i wielkiego osamotnienia. Świat pełen bólu, smutku i bezsilności.
I zobaczyłam toksyczną matkę, która niszczy marzenia swojego utalentowanego dziecka. Dziecka poniżanego, bitego, upokarzanego.
Rozwaliła mnie ta książka emocjonalnie, zadała ból, wywołała gniew i wściekłość. Ostatnio takie emocje wzbudziło we mnie „Moje drzewko pomarańczowe”.
Niezwykła książka, oszczędna w formie, ale z ogromnym przekazem!
Ta niepozorna książeczka uderzyła we mnie z ogromną siłą.
więcej Pokaż mimo toPoruszyła najgłębsze pokłady współczucia.
Zobaczyłam piekło dziecka, które rozgrywa się w zaciszu pozornie normalnej rodziny. Zobaczyłam świat dziecięcych emocji i wielkiego osamotnienia. Świat pełen bólu, smutku i bezsilności.
I zobaczyłam toksyczną matkę, która niszczy marzenia swojego utalentowanego dziecka....
Temat ciekawy jednak fabuła trochę zepsuta. Matka zachowuje się jak postać wyjęta z wenezuelskiej telenoweli i po 30 stronach wszystko staje się przewidywalne. Oczekiwałem czegoś innego czytając opis o próbie wyrwania się z przeciętności i życiowej bierności i przeciwstawieniu się oczekiwaniom rodziców.
Temat ciekawy jednak fabuła trochę zepsuta. Matka zachowuje się jak postać wyjęta z wenezuelskiej telenoweli i po 30 stronach wszystko staje się przewidywalne. Oczekiwałem czegoś innego czytając opis o próbie wyrwania się z przeciętności i życiowej bierności i przeciwstawieniu się oczekiwaniom rodziców.
Pokaż mimo to