rozwińzwiń

Czas powrotów

Okładka książki Czas powrotów Joanna Kruszewska
Okładka książki Czas powrotów
Joanna Kruszewska Wydawnictwo: Filia Cykl: Czas leczy rany (tom 3) Seria: Czas leczy rany literatura obyczajowa, romans
416 str. 6 godz. 56 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Cykl:
Czas leczy rany (tom 3)
Seria:
Czas leczy rany
Wydawnictwo:
Filia
Data wydania:
2022-01-19
Data 1. wyd. pol.:
2022-01-19
Liczba stron:
416
Czas czytania
6 godz. 56 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381958073
Tagi:
Literatura polska
Średnia ocen

6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
46 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
376
84

Na półkach:

"Czas powrotów" to trzeci tom rozgrywającej się na Podlasiu serii Joanny Kruszewskiej.
I jak się można domyślić tutaj dowiemy się jak zakończą się wcześniejsze sprawy i dojdziemy do finału historii. Ale czy tak było?
No właśnie ja po tej książce czułam trochę taki niedosyt. Z jednej strony czułam, że nie wszystko zostało do końca wyjaśnione, ale z drugiej, gdyby był czwarty tom to raczej bym go nie kupiła.
Ogólnie momentami historia zapowiadała się bardzo dobrze, jednak sporo razy robiło się też nudno. Nie chcę pisać tylko o minusach, bo ostatecznie nie było tak źle, niemniej jednak nie zachwyciłam się.

"Czas powrotów" to trzeci tom rozgrywającej się na Podlasiu serii Joanny Kruszewskiej.
I jak się można domyślić tutaj dowiemy się jak zakończą się wcześniejsze sprawy i dojdziemy do finału historii. Ale czy tak było?
No właśnie ja po tej książce czułam trochę taki niedosyt. Z jednej strony czułam, że nie wszystko zostało do końca wyjaśnione, ale z drugiej, gdyby był czwarty...

więcej Pokaż mimo to

avatar
257
3

Na półkach:

Jakoś przebrnęłam do końca, ale ciężko było. Liczyłam na trochę inne zakończenie.

Jakoś przebrnęłam do końca, ale ciężko było. Liczyłam na trochę inne zakończenie.

Pokaż mimo to

avatar
519
482

Na półkach:

„Czas powrotów” to trzecia część cyklu, w którym autorka zabiera nas ponownie na Podlasie. Bohaterowie tej patchworkowej rodziny próbują przezwyciężyć trudności i odbudować łączące ich relacje. Czy im się to uda? Może rany są zbyt głębokie i nie da się wybaczyć?
Kiedy czytałam pierwszą część tej historii, nie spodziewałam się, że wciągnie mnie na tyle, że będę czekała na kolejne części, aby dowiedzieć się, jak potoczą się losy bohaterów. A jednak tak się stało. Może dlatego, że Joanna Kruszewska pisze o zwyczajnym życiu i problemach, które mogą dotknąć każdego z nas? O tym jak ważna jest rodzina i jej wsparcie. O wybaczaniu, które przecież nie jest proste.
Historia w tej książce toczy się swoim rytmem. Rytmem wyznaczonym przez codzienne życie i trwającą pandemię. Nie zabraknie w niej też różnorakich emocji.
Jeżeli nie przeszkadza Wam pandemia w książce, a lubicie takie historie, to sięgnijcie po pierwszą część, aby przekonać się, czy jest to pozycja dla Was.

„Czas powrotów” to trzecia część cyklu, w którym autorka zabiera nas ponownie na Podlasie. Bohaterowie tej patchworkowej rodziny próbują przezwyciężyć trudności i odbudować łączące ich relacje. Czy im się to uda? Może rany są zbyt głębokie i nie da się wybaczyć?
Kiedy czytałam pierwszą część tej historii, nie spodziewałam się, że wciągnie mnie na tyle, że będę czekała na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
235
129

Na półkach:

"Czas powrotów" to już trzecia część o losach rodziny Iwony i Leszka. I muszę przyznać, że zaczynając pierwszy tom, nie spodziewałam się, iż perypetie bohaterów tak mnie zainteresują. Bo chociaż akcja nie pędzi, a jej zwrotów próżno szukać na każdej stronie, to całość czyta się bardzo dobrze, ponieważ to wszystko jest takie... ludzkie. Nie ma tu zbędnego lukrowania, które miało by osłodzić gorzką prawdę. Dostajemy do ręki opowieść o pragnieniach, uczuciach, miłości, zdradzie i wybaczeniu. Ukazującą świat w barwach rzeczywistych, bez zbędnego koloryzowania. Niestety nasze wybory nigdy nie są łatwe, a stawiając siebie i swoje potrzeby na pierwszym miejscu, możemy skrzywdzić drugiego człowieka.

"Czas powrotów" to już trzecia część o losach rodziny Iwony i Leszka. I muszę przyznać, że zaczynając pierwszy tom, nie spodziewałam się, iż perypetie bohaterów tak mnie zainteresują. Bo chociaż akcja nie pędzi, a jej zwrotów próżno szukać na każdej stronie, to całość czyta się bardzo dobrze, ponieważ to wszystko jest takie... ludzkie. Nie ma tu zbędnego lukrowania, które...

więcej Pokaż mimo to

avatar
228
223

Na półkach: , ,

Gdy sięgałam po Czas powrotów Pani Joanny Kruszewskiej, nie wiedziałam że to już trzecia część serii o bohaterach z Podlasia. Czytając płynnie zostałam wciągnięta w historię Leszka i jego rodziny.
Mam taką metodę, że zaznaczam sobie fragmenty, które zrobiły na mnie wrażenie. W tej powieści zaznaczyłam ich aż kilka. Wszystkie takie ludzkie, życiowe.
- Więc się nie bój. – Delikatna, naznaczona już tu i ówdzie ciemniejszymi plamkami dłoń musnęła jednak palce Małgorzaty. – Połóż się spać, prześpij się, a zobaczysz, co ze sobą przyniesie.
- A następne?
- Tak samo, prześpisz się i znowu zobaczysz. Po co się bać? Podobno odważni nie żyją zbyt długo, ale z kolei tchórze nie żyją wcale. Tak gdzieś słyszałam, w każdym razie nie marnuj czasu na strach. Przecież bojąc się cierpienia, już cierpisz, mimo że jeszcze nie ma powodu do cierpienia. Tak jakby strach był już preludium, rosnącym początkiem czegoś, co może w ogóle nie nastąpić, czymś zupełnie nieprawdziwym. A po cóż się na to skazywać?
Powieść rozpoczyna się dość dramatycznie. Od próby popełnienia samobójstwa przez Małgorzatę. Dorosłą córkę Leszka, która wkroczyła w jego życie i próbuje znaleźć w nim swoje miejsce. Ale to nie wszystkie zawirowania w rodzinnym domu. Iwona chce się skupić na pracy zawodowej. Uzgadnia z mężem że, ten ma się ma zająć się domem. Mężczyzna uczy się gotować i podchodzi do tego zadania bardzo metodycznie. Ich córka Helena ma coraz większe problemy z mężem. Nie mogą się porozumieć. Przestają z sobą rozmawiać i pojawia się coraz większa przepaść między małżonkami. To jeszcze nie koniec wyzwań jakie staną przed tą rodziną. Dowiecie się czytając Czas powrotów.
Mimo iż nie czytałam poprzednich tomów, polubiłam rodzinę z Podlasia. Trzymam kciuki za Małgorzatę, Leszka oraz Lenę i jej małą rodzinę. Za ich wybory i popełnione błędy. To wszystko takie ludzkie, nasze. Wielokrotnie wzruszyłam się czytając tą powieść. Musicie ją przeczytać 😊
Polecam i zapraszam na stronę Wydawnictwa Filia https://www.wydawnictwofilia.pl/

Wydawnictwo: Filia
Ilość stron: 411
Data premiery: 19 stycznia 2022

Gdy sięgałam po Czas powrotów Pani Joanny Kruszewskiej, nie wiedziałam że to już trzecia część serii o bohaterach z Podlasia. Czytając płynnie zostałam wciągnięta w historię Leszka i jego rodziny.
Mam taką metodę, że zaznaczam sobie fragmenty, które zrobiły na mnie wrażenie. W tej powieści zaznaczyłam ich aż kilka. Wszystkie takie ludzkie, życiowe.
- Więc się nie bój. –...

więcej Pokaż mimo to

avatar
313
271

Na półkach:

Lubię takie historie życiowe, obnażające ludzkie problemy, i to co się dzieje w otaczającym nas świecie. Czasem słońce czasem deszcz.

Iwona i Leszek oraz ich córka z mężem, a także reszta rodziny mieszkają na Podlasiu, gdzie toczy się cała akcja książki. Ich życie ulega zmianie, po przejściu na emeryturę Leszka to on ma się zająć domem i wszystkim tym, co do tej pory miał podstawiane pod nos. Jak to w życiu wszystkiego można się nauczyć. Mają swoje problemy, ale i też dość poukładane życie. Ich córka równie je ma. Prowadząc cukiernie czasem nie jest łatwo, a relacje z mężem są trudne. Wszystko się komplikuje w ich życiu za sprawą braku szczerości i powracających tajemnic z przeszłości. Rodzina Leszka przejdzie kryzys. Jak z niego wyjdzie?

Książka pokazuje jak wiele daje nam rodzina, przyjaciele. Jak ważna jest obecność drugiego pomocnego człowieka. Powieść czyta się z lekkim uśmiechem na ustach i ciepłem na sercu. Nie ma tu szalejących emocji, jest własny narzucony rytm i niespieszna fabuła. Największy minus to wplecenie pandemii, bo czytając książkę chce od tego odpocząć. I choć to już trzeci tom to z każdym kolejnym czuje lekki niedosyt. Jednak książki mają swoje przyciąganie i zapewniam, że gdy weźmiecie pierwszą do ręki każda następna będziecie chcieć poznać.

Lubię takie historie życiowe, obnażające ludzkie problemy, i to co się dzieje w otaczającym nas świecie. Czasem słońce czasem deszcz.

Iwona i Leszek oraz ich córka z mężem, a także reszta rodziny mieszkają na Podlasiu, gdzie toczy się cała akcja książki. Ich życie ulega zmianie, po przejściu na emeryturę Leszka to on ma się zająć domem i wszystkim tym, co do tej pory miał...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2611
2290

Na półkach: , , ,

„Nic nie jest straszne, gdy otaczają nas kochająca rodzina i prawdziwi przyjaciele.”

Iwona i Leszek muszą zamienić się rolami, nie mają wyjścia. Ona całkowicie poświęca się pracy, a on, emeryt, przejmuje obowiązki domowe. Nie jest mu łatwo, nigdy tego nie robił, zawsze wszystko miał podstawione pod nos. Musi nauczyć się gotować i ogarniać dom. Lena ich córka tryska energią, pomimo licznych przeszkód, prowadzenie cukierni idzie jej coraz lepiej, jednak między nią, a mężem widnieje coraz większa rysa, nie mogą znaleźć wspólnego języka. Dość niespodziewanie odzywają się tajemnice z przeszłości. W życie Leszka i jego rodziny wkroczyła jego dorosła córka – efekt romansu sprzed lat. Kobieta kierowana, złymi emocjami, zazdrością i niechęcią wyrządziła wiele zła. Będzie musiała uporać się ze swoimi problemami, zaczyna od akceptacji siebie samej. Czy jej się uda?

Dobrze jest się otaczać rodziną i przyjaciółmi, wtedy wszystko wydaje się być łatwiejsze. Akcja powieści toczy się swoim rytmem i niesie emocje. Czytanie od początku do końca było przyjemnością, a uśmiech często mi towarzyszył. Ciekawie ukazani bohaterowie, to zwykli ludzie zmagający się z tym co los im niesie, ich radości, smutki, chwile pełne wątpienia, nadziei, zapału. Zżyłam się z nimi, kibicowałam im, miałam nadzieję, że w końcu wszystko będzie po ich myśli.

Historia rodziny jakich wiele, wyznawane wartości, przyjaźń, zaufanie, bycie razem. Zwykła, niezwykła codzienność, naznaczona coraz to nowymi wyzwaniami jakie niesie życie. Ważne życiowe problemy, trudne decyzje i ich konsekwencje. A dookoła szaleje pandemia, która dodatkowo wszystko utrudnia i wymusza ograniczenia. Nowe wyzwania, obowiązki, konieczność zmiany ról, to wszystko jest trudne, wymaga poświęcenia i chęci. Poplątane uczuciowe ścieżki, niedopowiedzenia, brak szczerych rozmów, oddalenie. Zaufanie, które raz utracone tak trudno odzyskać. Ogromna wartość prawdziwej, szczerej przyjaźni. Popełniane błędy, troski, umiejętność niesienia pomocy i proszenie o nią w razie potrzeby. Samo życie…

Bardzo życiowa, wzruszająca, barwna powieść obyczajowa. Niesie refleksje, daje do myślenia, ukazuje jak ważna w naszym życiu jest obecność drugiego człowieka. Małe chwile szczęścia, radość z drobiazgów, ulotnych chwil, niby tak mało, a jednak mają ogromną wartość i wpływ na nasze dobre samopoczucie. Polecam całą serię.

https://tatiaszaaleksiej.pl/czas-powrotow/

„Nic nie jest straszne, gdy otaczają nas kochająca rodzina i prawdziwi przyjaciele.”

Iwona i Leszek muszą zamienić się rolami, nie mają wyjścia. Ona całkowicie poświęca się pracy, a on, emeryt, przejmuje obowiązki domowe. Nie jest mu łatwo, nigdy tego nie robił, zawsze wszystko miał podstawione pod nos. Musi nauczyć się gotować i ogarniać dom. Lena ich córka tryska...

więcej Pokaż mimo to

avatar
835
128

Na półkach:

Trzecia część powieści o bohaterach, którzy kompletnie nie wiedzą czego chcą. Denerwują czytelnika, miotają się sami ze sobą, ranią nawzajem i na razie końca tego nie widać. Cóż, wciągnęłam się jednak bowiem lubię i cenię autorkę, w przeciwieństwie do postaci opisywanych w tej serii. Dostrzegam jednak, że chyba w naszym życiu jest podobnie z przyczyn głównie ekonomicznych, z wygody, przyzwyczajenia trwamy w pewnych układach nie zmieniając w nich kompletnie nic. I tak życie przecieka nam między palcami, a my uwielbiamy udawać, że jest dobrze nawet jak nie jest. Czekamy na jakieś decyzje z zewnątrz, które być może zostaną podjęte. Polecam, w szczególności cierpliwym, bo na rozstrzygnięcie trzeba będzie jednak poczekać kolejne 300 stron bez pewności definitywnego zakończenia pewnych wątków.

Trzecia część powieści o bohaterach, którzy kompletnie nie wiedzą czego chcą. Denerwują czytelnika, miotają się sami ze sobą, ranią nawzajem i na razie końca tego nie widać. Cóż, wciągnęłam się jednak bowiem lubię i cenię autorkę, w przeciwieństwie do postaci opisywanych w tej serii. Dostrzegam jednak, że chyba w naszym życiu jest podobnie z przyczyn głównie ekonomicznych,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
618
614

Na półkach:

Kolejna książka obyczajowa za mną. Tym razem trafiłam na trzecią część serii o rodzinie z Podlasia. Nie czytałam wcześniejszych dwóch pozycji, więc nie potrafię się odnieść do książki, jako kontynuacji historii. Niemniej jednak bez problemu można ją czytać samodzielnie i z łatwością odnaleźć się w fabule.
Autorka opisuje zwykłe życie rodzinne. Codzienność. Bez większych uniesień, bez wartkiej akcji. Nie wyszukujcie na kartach książki wielkich emocji, bo takich nie otrzymacie. W zamian dostaniecie zwyczajne życie, przeciętnego Kowalskiego, w czasach teraźniejszych, czyli pandemii. Dość mocno jest ten aspekt podkreślony w książce, dlatego jeśli szukasz odskoczni od tego co za oknem … szukaj dalej.
Autorka podkreśla jak ważne jest wsparcie rodziny w rozwiązywaniu problemów. Pokazuje jej siłę i moc, pomimo że nie zawsze jest kolorowo. Raz świeci słońce, innym razem widać ciemne chmury. I na tym polega wartość tej książki, bo często w biegu życia, zapominamy o tym co najważniejsze. Najbliższych.

Kolejna książka obyczajowa za mną. Tym razem trafiłam na trzecią część serii o rodzinie z Podlasia. Nie czytałam wcześniejszych dwóch pozycji, więc nie potrafię się odnieść do książki, jako kontynuacji historii. Niemniej jednak bez problemu można ją czytać samodzielnie i z łatwością odnaleźć się w fabule.
Autorka opisuje zwykłe życie rodzinne. Codzienność. Bez większych...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1526
92

Na półkach: ,

Ciągnie się okropnie i jeszcze po co ta pandemia? Będąc na co dzień w koło atakowanym wiadomościami o wirusie, czytając książkę chciałoby się od tego odpocząć. Tym bardziej, że nic do powieści nie wnosi.

Ciągnie się okropnie i jeszcze po co ta pandemia? Będąc na co dzień w koło atakowanym wiadomościami o wirusie, czytając książkę chciałoby się od tego odpocząć. Tym bardziej, że nic do powieści nie wnosi.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    62
  • Przeczytane
    59
  • Posiadam
    7
  • 2022
    5
  • Przeczytane 2022
    3
  • Teraz czytam
    2
  • Audiobooki
    2
  • Serie
    2
  • 2023
    2
  • Na wymianę/sprzedaż
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Czas powrotów


Podobne książki

Przeczytaj także