Czas leczy rany

Okładka książki Czas leczy rany Joanna Kruszewska
Okładka książki Czas leczy rany
Joanna Kruszewska Wydawnictwo: Filia Cykl: Czas leczy rany (tom 1) literatura obyczajowa, romans
400 str. 6 godz. 40 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Cykl:
Czas leczy rany (tom 1)
Wydawnictwo:
Filia
Data wydania:
2020-09-09
Data 1. wyd. pol.:
2020-01-01
Liczba stron:
400
Czas czytania
6 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381950978
Tagi:
literatura polska
Średnia ocen

6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
125 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
218
131

Na półkach:

Joanna Kruszewska "Czas leczy rany" wydawnictwo Filia
....
Przy porannej krzątaninie nie dali po sobie poznać,że wczoraj padła jakaś uszczypliwość,że drobna złośliwość mogła komuś sprawić przykrość.Dawid,złapawszy kęs kanapki,pobiegł na balkon wypatrywać babci,Lena sprzątała niespiesznie po śniadaniu,stawiając przed mężem kubek z kawą,jedną ręką ogarniała bałagan,drugą coś sprawdzała w telefonie.
....

Helena mieszka z rodziną na podlasiu.Uwielbia swoją prace w cukierni bo to Ona odmieniła to miejsce.W ostatnich tygodniach nie może normalnie porozmawiać z mężem,pomimo wielu prób.
Rodzice Heleny tworzą bardzo udany związek tak przynajmniej wszystkim się wydaje i na to wygląda.Kiedy pojawia się Małgorzata rodzinna sielanka zmienia się w wiele goryczy.Gośka próbuje zabrać Lenie wszystko to czego Ona nie miała w życiu,zaczyna od poznania jej męża.Kiedy dowiaduje się kto jest jej ojcem,postanawia go odnaleźć.
Leszek dowiaduje się o swojej domniemanej córce i jest szczery ze swoją żoną i wyznaje jej całą prawdę.
Czy Leszej pogodzi się z żoną?
Co planuje Małgorzata?
Moja ocena 3/5

Książkę czytałam jak na mnie dość długo,nie było dla mnie żadnego zaskoczenia.Po przeczytaniu zadałam sobie tylko jedno pytanie czy wybaczyłabym zdradę?I powiem Wam że nie.
Miłego czytania osobom które poznają ten tytuł.

Joanna Kruszewska "Czas leczy rany" wydawnictwo Filia
....
Przy porannej krzątaninie nie dali po sobie poznać,że wczoraj padła jakaś uszczypliwość,że drobna złośliwość mogła komuś sprawić przykrość.Dawid,złapawszy kęs kanapki,pobiegł na balkon wypatrywać babci,Lena sprzątała niespiesznie po śniadaniu,stawiając przed mężem kubek z kawą,jedną ręką ogarniała bałagan,drugą...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1964
1878

Na półkach: , ,

Co zrobić, gdy okazuje się, że małżeństwo Twoich rodziców ma swoje tajemnice. Kiedy nie rodzinny dom przestaje się jawić jako miejsce wypełnione miłością, uczciwością. Jak poradzić sobie ze zdradą sprzed lat? Czy w tym przypadku rzeczywiście czas uleczy rany? Jak Helena i jej bliscy poradzą sobie z tym i innymi problemami?
To nie jest łatwa lektura. Dużo w niej emocji.
Historia opowiadana jest z różnych perspektyw, dzięki temu lepiej nam w nią wniknąć, współodczuwać z bohaterami.

Co zrobić, gdy okazuje się, że małżeństwo Twoich rodziców ma swoje tajemnice. Kiedy nie rodzinny dom przestaje się jawić jako miejsce wypełnione miłością, uczciwością. Jak poradzić sobie ze zdradą sprzed lat? Czy w tym przypadku rzeczywiście czas uleczy rany? Jak Helena i jej bliscy poradzą sobie z tym i innymi problemami?
To nie jest łatwa lektura. Dużo w niej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
259
188

Na półkach:

Książka dobra. Czyta się lekko i szybko.

Książka dobra. Czyta się lekko i szybko.

Pokaż mimo to

avatar
234
128

Na półkach:

Jak sądzicie, czy dobrze nam wszystkim znane stwierdzenie zawarte w tytule to prawda? Czy czas faktycznie leczy rany? A może tylko pozwala początkowo przetrwać, a potem nauczyć się żyć z tymi ranami?
.
Główni bohaterowie zostają postawieni przed takimi przemyśleniami, po latach pozornego rodzinnego szczęścia. Ale wszystko po kolei. " Czas leczy rany "to obyczajowa powieść o losach Heleny i jej rodzinie, która zdaje się być typowo zwyczajna, borykająca się z bolączkami dnia codziennego. Autorka porusza kwestie niedopowiedzeń, zdrady, poświęcenia jednak próżno szukać to wartkiej akcji porywającej od pierwszej strony. Rozwija się ona powoli, przedstawiając nam postacie i ciężar ich problemów. Przewodnią myślą jest zdrada i wątek ten autorka poprowadziła w ten sposób, że w momencie, w którym się ona pojawia dotyczy osoby która stała poza jakimikolwiek podejrzeniami. Prawda, z którą w tej sytuacji muszą się zmierzyć pociąga za sobą tytułowe sformułowanie. Czy rodzina poradzi sobie z nową rzeczywistością? Czy zaakceptują pozorną normalność?

Jak sądzicie, czy dobrze nam wszystkim znane stwierdzenie zawarte w tytule to prawda? Czy czas faktycznie leczy rany? A może tylko pozwala początkowo przetrwać, a potem nauczyć się żyć z tymi ranami?
.
Główni bohaterowie zostają postawieni przed takimi przemyśleniami, po latach pozornego rodzinnego szczęścia. Ale wszystko po kolei. " Czas leczy rany "to obyczajowa powieść o...

więcej Pokaż mimo to

avatar
543
516

Na półkach:

Czytając pierwszy tom „Czas leczy rany” wiedziałam, że to nie ostatni więc wzięłam się za kolejny. Nie wiem jak u was, ale ja jak wiem, że jakaś książka jest częścią serii to wolę mieć przy sobie całość, żeby poznać dalsze losy bohaterów.
Od wieków jest tak, że nie ma ludzi idealnych jak nie ma rodzin w których dzieje się wszystko tak jak powinno. Każdy ma za uszami mniejsze bądź większe tajemnice, które wyszły, wychodzą bądź mogą wyjść na jaw, ale to wszystko z czasem się okaże.
Książka jakże na czasie, ponieważ pokazuje perypetie kilku osób, które zmagają się nie dość, że z życiem codziennym to jeszcze muszą poradzić sobie z sekretami jakie wyszły na jaw. Mamy miłość, która uskrzydla, nadaje rytm dnia, która wybacza, ale czy aby na pewno? Pytanko, czy łatwo wybaczasz krzywdy jakie osoba, która kochasz tobie wyrządziła? Czy jest jakiś termin przydatności kłamstwa a po tym czasie to kłamstwo można puścić mimo uszu? Wiem jedno każdy radzi sobie z bólem indywidualnie i nie ma lekarstwa na złamane serce, ale to co dane kłamstwo sprawiło można przetrawić i od nas samych zależy jak do tego podejdziemy.
Ta książka to jedna z tych którą połyka się w całości, ponieważ nie jest przereklamowana życiowo, która opisuje nasze prawdziwe życie i realia w jakich możemy się znaleźć (oczywiście nie życzę tego nikomu) Prawda jest też taka, że nigdy nie przekonasz się co możesz stracić tracąc to! W momencie, kiedy ktoś kogo kochaliśmy odchodzi nagle stajemy przed faktem jakim jest bycie osobą samotną, bo nasze życie krążyło wokół Niej/Niego.
Opisu książki jest pełno więc zachęcam do zapoznania się. Kibicuje każdemu z bohaterów, ponieważ nie mogłam podjąć decyzji kto jest winny a kto ofiarą. Każdy jest sobą! Dlatego tak mnie urzekła. Nie ma ludzi idealnych, mamy sporo za uszami, ale jest coś co mamy … Czas! Wykorzystaj go, dopóki go masz. Nie rozpamiętuj tego co było, bo nic na to nie poradzisz, ale masz wpływ na to co może być.
Za swój egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Filia. Biorę się za trzeci tom, bo sam się nie przeczyta. Zapraszam również na recenzję drugiego tomu.

Czytając pierwszy tom „Czas leczy rany” wiedziałam, że to nie ostatni więc wzięłam się za kolejny. Nie wiem jak u was, ale ja jak wiem, że jakaś książka jest częścią serii to wolę mieć przy sobie całość, żeby poznać dalsze losy bohaterów.
Od wieków jest tak, że nie ma ludzi idealnych jak nie ma rodzin w których dzieje się wszystko tak jak powinno. Każdy ma za uszami...

więcej Pokaż mimo to

avatar
443
47

Na półkach:

Gdyby nie opis na LC nawet nie wiedziałabym że akcja toczy sie na Podlasiu. Książka totalnie przeciętna, troche strata mojego czasu. Mogłoby się wydawać ze typowy "zwrot akcji" w książce coś da, żeby ją jeszcze uratować, ale nic z tego.

Gdyby nie opis na LC nawet nie wiedziałabym że akcja toczy sie na Podlasiu. Książka totalnie przeciętna, troche strata mojego czasu. Mogłoby się wydawać ze typowy "zwrot akcji" w książce coś da, żeby ją jeszcze uratować, ale nic z tego.

Pokaż mimo to

avatar
1035
975

Na półkach: ,

"Choroba nie wybiera sobie tych, którzy na nią najbardziej zasługują. Myślisz, że kieruje się jakimikolwiek kryteriami? Wątpię."

Dlatego dziś zapytam, kiedy ostatni raz byłaś/byłeś na badaniach profilaktycznych? Życie masz jedno! Pamiętaj o tym.

"Czas leczy rany" i pierwsze spotkanie z Autorką - Joanną Kruszewską. Szczerze się przyznam, że myślałam o cukierkowej otoczce, która będzie mdliła. A dostałam coś nieoczekiwanego, coś co wzrusza i pozostawia po sobie wiele pytań.
Iwona i Leszek wiodą szczęśliwe życie. Mają dorosłą córkę, która prowadzi cukiernię i radzi sobie doskonale. Często pilnują wnuka i z radością wypatrują lata, kiedy każdy z nich odpocznie.
Sielanka trwa, dopóki na horyzoncie nie pojawia się Małgorzata, która twierdzi, że jest córką Leszka.
Czy Leszek naprawdę nie wiedział o Jej istnieniu?
Czy czas uleczy rany? Czy zdradę można wybaczyć?
O tym nie napiszę, żeby nie popsuć Wam radości z czytania i odkrywania kolejnych stron.

"Choroba nie wybiera sobie tych, którzy na nią najbardziej zasługują. Myślisz, że kieruje się jakimikolwiek kryteriami? Wątpię."

Dlatego dziś zapytam, kiedy ostatni raz byłaś/byłeś na badaniach profilaktycznych? Życie masz jedno! Pamiętaj o tym.

"Czas leczy rany" i pierwsze spotkanie z Autorką - Joanną Kruszewską. Szczerze się przyznam, że myślałam o cukierkowej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
19
15

Na półkach:

Podczas czytania książki pt. „Czas leczy rany” przypomniał mi się pewien cytat Doroty Tyrakowskiej: Wszystko ma swoją niewiadomą, nawet to, co jak nam się zdaje, znamy doskonale …”, który świetnie odzwierciedla historię przedstawioną przez Joannę Kruszewską. Rodzina Leszka i Iwony wiodła spokojne, szczęśliwe życie do czasu … gdy w ich życiu pojawiła się Małgorzata. Młoda kobieta wyjawiając Leszkowi jedną z największych tajemnic jej matki. Kobieta sprawia że dotychczasowe życie Leszka, jego żony i dzieci zmienia się diametralnie. Wydawać by się mogło że Iwona zna swojego męża świetnie, zna jego przyzwyczajenia i przeszłość, ale czy na pewno … ?
Moim skromnym zdaniem pozycja Joanny Kruszewskiej nie jest kolejną opowieścią z cyklu wszystko jest łatwe, proste i przewidywalne. Jest to wzruszająca opowieść o rodzinie, w której nie zawsze wszystko jest idealne. Największym zaskoczeniem było dla mnie zakończenie książki. Zachęcam do przeczytania tej pozycji.

Podczas czytania książki pt. „Czas leczy rany” przypomniał mi się pewien cytat Doroty Tyrakowskiej: Wszystko ma swoją niewiadomą, nawet to, co jak nam się zdaje, znamy doskonale …”, który świetnie odzwierciedla historię przedstawioną przez Joannę Kruszewską. Rodzina Leszka i Iwony wiodła spokojne, szczęśliwe życie do czasu … gdy w ich życiu pojawiła się Małgorzata. Młoda...

więcej Pokaż mimo to

avatar
391
352

Na półkach:

„Czas leczy rany” autorstwa Joanny Kruszewskiej, to bardzo ciekawy wstęp do rozmyślań… jak żyć?
Czy żyć dniem wczorajszym, aktualnym czy przyszłym? Czy patrzeć śmiało w przyszłość, planując dalsze kroki, czy żyć chwilą, a może obracać się bezustannie i patrzeć przez ramię na minione chwile?
Czy zasada złotego środka może mieć w tych rozważaniach zastosowanie?
Jednak nawet gdy wybierzemy odważne parcie w przyszłość, przeszłość może nas chwycić za ramię i brutalnie, burząc ustalony porządek, ustawić tyłem do biegu historii. Zmusza do zobaczenia naszych skutków działań, przyjrzeniu się dotychczasowym „osiągnięciom”.
„Czas leczy rany” to historia dobrze funkcjonującej machiny rodzinnej. Takiej zwyczajnej rodziny z rozbrykanymi dziećmi, codziennym pędem, wzlotami i niewielkimi upadkami zawodowymi, ze zwykłymi pretensjami dzieci w stosunku do rodziców. Jednak ta książka pokazuje jak jedna zatajona miłość, miłość nieszczęśliwa, miłość brzemienna w skutkach wpływa na kilka pokoleń. Jak tajemnica potrafi zachwiać leciwymi fundamentami rodziny.
To historia pełna bólu, rozczarowań, a jednocześnie walki o to, by być dobrym człowiekiem. Ta historia mogła spotkać każdego, mogła każdemu zburzyć spokój. Czy poznanie dorosłej córki może zniszczyć więzy rodzinne? Czy po takich zawirowaniach można mieć nadzieję, że czas leczy rany?
Zabrakło mi głębszego opisania emocji bohaterów oraz nadziei na dialog w rodzinie. Jednak Autorka oddaje nam w ręce bardzo dobrą powieść obyczajową, która zdecydowanie wzbudza w Czytelniku duże zainteresowanie.

„Czas leczy rany” autorstwa Joanny Kruszewskiej, to bardzo ciekawy wstęp do rozmyślań… jak żyć?
Czy żyć dniem wczorajszym, aktualnym czy przyszłym? Czy patrzeć śmiało w przyszłość, planując dalsze kroki, czy żyć chwilą, a może obracać się bezustannie i patrzeć przez ramię na minione chwile?
Czy zasada złotego środka może mieć w tych rozważaniach zastosowanie?
Jednak nawet...

więcej Pokaż mimo to

avatar
960
875

Na półkach: , , ,

Jako, że znam już pióro autorki, chętnie przystąpiłam do kolejnej lektury jej autorstwa. Bardzo lubię styl pisarski Joanny Kruszewskiej, który przypadł mi do gustu. Ale czy oprócz tego lektura wywarła na mnie jakieś większe wrażenie?

Dom, rodzina, miejsce do którego zawsze chętnie wracamy. Rodzina powinna scalać, kochać bezwarunkowo i pomimo wszystko. Ale czy zawsze tak jest? Czy jeśli coś zaczyna się rozpadać, można to nagle poskładać z powrotem w jedną całość? Czy, jeśli tajemnice skrywane głęboko na dnie serca, nagle ujrzą światło dzienne są w stanie wyleczyć rany na sercu? Czy przeszłość może nas dosięgnąć w każdym etapie naszej teraźniejszości? Jak poradzić sobie z sekretami przeszłości, które jednych cieszą, a innym rujnują życie? O tym właśnie opowiada ta historia, o rodzinie i jej członkach, o radościach i smutkach, o dokonywaniu wyborów oraz umiejętności przebaczania.

„To, co wydaje się znajome i bezpieczne, nagle zaczyna drżeć, osuwać się powoli, ale bezlitośnie – skarpa za skarpą. Kawałek po kawałku. To, co było dotychczas, staje się złudzeniem, brudem oblepiającym dłonie, na które patrzy się z obrzydzeniem, zastanawiając się, czy rzeczywiście trzeba było sobie w tym brudzić ręce.”

Jak już wspominałam lubię pióro autorki, jednak ta historia nie wniosła czegoś szczególnego do mojego serca. Czasami stawała się dla mnie monotonna, pozbawiona emocji. Nie oznacza to, że jest zła, jednak taka mogłabym powiedzieć na chwilę. Dzisiaj przeczytałam, a za kilka dni o niej zapomnę.

Lena stara się być dobrą żoną i matką swoich dzieci. Głęboko w niej siedzi jednak uraza do własnej matki za swoje dzieciństwo, co przekłada się na jej relacje z mężem Robertem.
Iwona i Leszek, można by rzec małżeństwo idealne. On wpatrzony w nią jak obrazek, ona rozpieszczająca go niemalże na każdym kroku. Jednak czy istnieją małżeństwa idealne? Nie ma takich, zawsze pojawiają się jakieś ale… Gdy w życiu Leszka pojawia się Małgorzata, wszystko co było na porządku dziennym traci swój sens. Na jaw wychodzi sekret z przeszłości, który będzie miał wpływ na przyszłość.

Powieść podzielona została na krótkie rozdziały, których narracja przeplatana jest przez kilku bohaterów. Brak opisu, kto w danym momencie opowiada, czasem mnie gubił. Mijała chwila zanim doszłam do tego, kto teraz opowiada. Taka narracja była dobrym pomysłem, gdyż spoglądamy na to wszystko co się dzieje z różnych perspektyw. Historia opowiada o rodzinie, o oddalaniu się od siebie, o wywlekaniu przeszłości. A zakończenie? Z całą pewnością mnie nie zaskoczyło, a wręcz rozczarowało. Pozostało otwarte, nie wiemy tak naprawdę jak zakończą się problemy w rodzinie. A może doczekamy się drugiego tomu?

„Nie wiesz, ile możesz stracić, dopóki tego nie stracisz. Nie zdajesz sobie nigdy sprawy z tego, co masz, jak wiele jest warte. Dopiero gdy nagle zostanie ci to odebrane, uświadamiasz sobie, jak bardzo tego nie doceniałeś.
Banalna prawda doskonale znana wszystkim od wieków, zwłaszcza tym, którzy zaznali straty.”

"Czas leczy rany" to historia, która wbrew pozorom każde zadać sobie pytanie, czy czas faktycznie leczy rany? Czy nie pojawiają się czasem takie rany, których nawet mijający czas nie jest w stanie wyleczyć? Jeśli lubicie historie słodko-gorzkie o rodzinach to ta powieść zdecydowanie jest dla Was.

Jako, że znam już pióro autorki, chętnie przystąpiłam do kolejnej lektury jej autorstwa. Bardzo lubię styl pisarski Joanny Kruszewskiej, który przypadł mi do gustu. Ale czy oprócz tego lektura wywarła na mnie jakieś większe wrażenie?

Dom, rodzina, miejsce do którego zawsze chętnie wracamy. Rodzina powinna scalać, kochać bezwarunkowo i pomimo wszystko. Ale czy zawsze tak...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    155
  • Chcę przeczytać
    104
  • Posiadam
    18
  • 2021
    17
  • Legimi
    6
  • Audiobooki
    5
  • Teraz czytam
    5
  • 2020
    4
  • 2022
    4
  • 2023
    3

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Czas leczy rany


Podobne książki

Przeczytaj także