rozwińzwiń

Muzyka z kufra

Okładka książki Muzyka z kufra Michael Connelly
Okładka książki Muzyka z kufra
Michael Connelly Wydawnictwo: Sonia Draga Cykl: Harry Bosch (tom 5) kryminał, sensacja, thriller
400 str. 6 godz. 40 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Harry Bosch (tom 5)
Tytuł oryginału:
Trunk Music
Wydawnictwo:
Sonia Draga
Data wydania:
2022-01-19
Data 1. wyd. pol.:
2006-01-01
Liczba stron:
400
Czas czytania
6 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788382302592
Tłumacz:
Anna Sznajder
Tagi:
literatura amerykańska Harry Bosch zabójstwo mafia śledztwo
Średnia ocen

6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
309 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
949
769

Na półkach: ,

Nie jest to zła opowieść, ale szału też nie ma. Przede wszystkim jest za długa; jest mnóstwo fragmentów, które zupełnie nic nie wnoszą do akcji. Za dużo jest też fragmentów gloryfikujących Boscha.
Autor robi z głównego bohatera jakieś supermana i świętego w jednym; i to jest takie jakieś kiczowate.

Sama zagadka kryminalna bardzo pomysłowa. Podobało mi się wprowadzenie do akcji Las Vegas i kasyna. Przez to opowieść była bardzo egotyczna.
Ale Harry zawsze prawy, zawsze w formie, zawsze najinteligentniejszy, mimo że chyba wcale nie spał ani nie jadł, raczej przypominał kosmitę niz człowieka.

Nie jest to zła opowieść, ale szału też nie ma. Przede wszystkim jest za długa; jest mnóstwo fragmentów, które zupełnie nic nie wnoszą do akcji. Za dużo jest też fragmentów gloryfikujących Boscha.
Autor robi z głównego bohatera jakieś supermana i świętego w jednym; i to jest takie jakieś kiczowate.

Sama zagadka kryminalna bardzo pomysłowa. Podobało mi się wprowadzenie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
269
52

Na półkach: ,

Michael Connelly, uznany mistrz kryminałów, powraca z kolejną powieścią z detektywem Harrym Bosch'em w roli głównej. W "muzyce z kufra" znów spotykamy się z ulicami Los Angeles, gdzie Bosch zostaje przywrócony do służby po przymusowym urlopie.

Pierwsza sprawa, jaką Bosch podejmuje po powrocie, dotyczy zabójstwa znanego producenta filmowego, który został znaleziony martwy w bagażniku swojego Rolls-Royce'a. Wszystko wskazuje na to, że za zbrodnią stoi mafia, jednak wydział do walki z przestępczością zorganizowaną wykazuje zaskakujący brak zainteresowania sprawą. Harry, ufając swoim instynktom, postanawia dążyć do prawdy na własną rękę.

Connelly umiejętnie splata fabułę, wprowadzając napięcie i intrygę, co sprawia, że czytelnik z zapartym tchem śledzi losy głównego bohatera. W miarę jak akcja się rozwija, a detektyw zaczyna składać elementy układanki, nagle wszystko zaczyna się walić. Bosch odkrywa spisek groźniejszy, niż przypuszczał, a sam staje się celem.

"Muzyka z kufra" to nie tylko opowieść o śledztwie, ale również o dążeniu do sprawiedliwości i życiu na krawędzi. Bosch, prowadzony instynktem i emocjami, musi się zmierzyć z niebezpiecznymi przeciwnikami, z którymi ma wiele do stracenia. W tej części historii, bardziej niż kiedykolwiek, stawka jest wysoka, a Harry musi nie tylko rozwiązać zagadkę, ale także przeżyć.

Michael Connelly zaskakuje swoich czytelników kolejnym świetnie napisanym kryminałem, utrzymanym w mrocznym klimacie i z zawiłą fabułą. "Muzyka z kufra" to pozycja, którą warto przeczytać, zwłaszcza jeśli jest się fanem detektywa Harry'ego Boscha i kryminałów w ogóle.

Jest to wciągająca, emocjonująca opowieść o nieustępliwości, dążeniu do prawdy i konsekwencjach, jakie może ponieść każdy śledczy, gdy będzie zmuszony stawić czoła swoim demonom. Connelly ponownie udowadnia, że jest mistrzem gatunku, a jego powieści pozostają w pamięci na długo po zakończeniu lektury.

Michael Connelly, uznany mistrz kryminałów, powraca z kolejną powieścią z detektywem Harrym Bosch'em w roli głównej. W "muzyce z kufra" znów spotykamy się z ulicami Los Angeles, gdzie Bosch zostaje przywrócony do służby po przymusowym urlopie.

Pierwsza sprawa, jaką Bosch podejmuje po powrocie, dotyczy zabójstwa znanego producenta filmowego, który został znaleziony martwy w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
295
58

Na półkach:

Rasowy kryminał. Polecam

Rasowy kryminał. Polecam

Pokaż mimo to

avatar
364
164

Na półkach: ,

No naprawdę ciężko się oderwać od tej serii. Jest to już 5 tom, a dalej trzyma poziom i nie ma się do czego przyczepić. Tak samo wciągająca Harry jak zwykle nieprzewidywalny, działa po swojemu nie patrząc na konsekwencje dlatego jest świetnym deteltywem śledczym. Tym razem rozwiązuje sprawę zabójstwa, która prowadzi do Las Vegas, ale nie wszystko jest takie jak się wydaje i oczywiście Harry po raz kolejny wpada w kłopoty. No dla mnie bomba

No naprawdę ciężko się oderwać od tej serii. Jest to już 5 tom, a dalej trzyma poziom i nie ma się do czego przyczepić. Tak samo wciągająca Harry jak zwykle nieprzewidywalny, działa po swojemu nie patrząc na konsekwencje dlatego jest świetnym deteltywem śledczym. Tym razem rozwiązuje sprawę zabójstwa, która prowadzi do Las Vegas, ale nie wszystko jest takie jak się wydaje i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1701
1700

Na półkach: ,

Zauważyłam, że natrafiłam na którąś część z detektywem Harrym Boschem, ale jakoś mi to nie przeszkadzało. Dawno nie czytałam dobrego kryminału, ostatnio bardziej wchodziłam w fantastykę, tym lepiej mi się czytało o zbrodni, która w sumie mogłaby być prawdziwą. Zamordowany bowiem zostanie pewien producent filmowy, którego wszyscy znali. Jego wystygłe już ciało odnaleziono w bagażniku samochodu i wszystko wskazywało na to, że padł ofiarą morderstwa. Kule w głowie były tego mocnym potwierdzeniem. Najwyraźniej miał swoich wrogów o którym nikomu nie mówił. Niemal od razu biorą pod uwagę mafię, gdyż wiadomo, że ich ofiary z reguły są postrzelone w miejsca, gdzie nie da się już nikogo uratować. W tym wypadku pasowałoby wziąć się do pracy, przymknąć zbrodniarzy i po sprawie. No tak, tylko, że wydział zabójstw jakoś nie specjalnie jest tą sprawą zainteresowany. W ich mniemaniu w sumie nic takiego się nie wydarzyło, więc po co drążyć temat? Jednak nasz komisarz nie jest tak płytki jakby na początku można o nim sądzić. Drąży tam, gdzie nie powinien i coraz bardziej czuje, że chyba nie wyjdzie na tym dobrze. W pewnym momencie sam staje się celem... Czy wyjdzie z tego cało?
W powieści podobały mi się sceny zwątpienia i strachu, kiedy bohaterzy czuli, że coś jest nie tak. Ich niepokój był autentyczny, dlatego gładko przechodził na nasze myśli. Tym bardziej, że nie ma tutaj pewności, iż detektyw przeżyje, bo nawet nie ma gdybania w tym kierunku. O ile nie fakt, że jest to kolejna część, nigdy nie powiedziałabym, że skończy się w ten sposób. Cała niepewność jest tutaj podsycana, nie ma nawet dobrej negocjacji, która zapewniłaby rozwiązanie sprawy po cichu. Im więcej trzeba ukrywać, tym głośniej o tym się robi. Napięcie jest tu o wysokim stężeniu, dlatego bardzo bym chciała kiedyś nadrobić tomy wcześniejsze. Zachęcam do zapoznania się z książką, jednak jeśli jej nie znacie, to zaopatrzcie się wpierw w pierwszy tom:-)

Zauważyłam, że natrafiłam na którąś część z detektywem Harrym Boschem, ale jakoś mi to nie przeszkadzało. Dawno nie czytałam dobrego kryminału, ostatnio bardziej wchodziłam w fantastykę, tym lepiej mi się czytało o zbrodni, która w sumie mogłaby być prawdziwą. Zamordowany bowiem zostanie pewien producent filmowy, którego wszyscy znali. Jego wystygłe już ciało odnaleziono w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1853
1505

Na półkach: , , ,

Czytałem ten piąty kryminał w serii z Harrym Boschem dawno temu. Teraz do niego wróciłem, słuchając ostatnio wydanego audiobooka świetnie interpretowanego przez Janusza Zadurę. To stary dobry Connelly z czasów gdy jeszcze nie pisał scenariuszy. Wszystko tu jest po bożemu, sprawa zaczyna się od morderstwa: gdzieś na wzgórzach nad Hollywood policjant z patrolu odnajduje porzucony samochód z trupem mężczyzny w bagażniku. Potem mamy oględziny miejsca zbrodni, rozmowy z najbliższą rodziną, drobiazgowo opisane trudne i żmudne policyjne śledztwo, które kończy się wykryciem sprawcy.

Powrót do Connelly'ego był odświeżający, bo ostatnio czytałem parę zakręconych thrillerów, w których wszystko było postawione na głowie, nie twierdzę, że owe thrillery były złe, ale wysłuchanie kryminału o klasycznej strukturze sprawiło mi dużą frajdę. Poza tym książka bardzo wciąga, umie Connelly prowadzić narrację i utrzymywać uwagę czytelnika.

Bardzo ciekawie pisze Connelly o samym śledztwie, jego różnych kierunkach, jedne z nich mogą być obiecujące inne prowadzić donikąd, ale na początku sprawy trzeba drążyć wszystkie wątki i dopiero z czasem odrzucać te nieistotne. Obrazowo przedstawia to Bosch, używając artystycznej metafory: „Słyszałem kiedyś historyjkę o rzeźbiarzu, którego ktoś zapytał, jak zmienia kawał granitu w piękny posąg kobiety. Powiedział, że po prostu odłupuje wszystko, co nie jest kobietą. Właśnie to musimy zrobić. Mamy kawał różnych informacji i dowodów. Musimy odłupać wszystko, co się nie liczy i nie pasuje.”

A samo śledztwo jest strasznie skomplikowane, mamy w nim mafię, pranie brudnych pieniędzy, wtyczkę FBI w grupie gangsterskiej. Dosyć ciekawa jest wyprawa Harry'ego do Las Vegas, gdzie denat był przed śmiercią, to miasto płatnej miłości i hazardu jest prawdziwym siedliskiem zła i zbrodni, ale Bosch przeżywa tam dosyć ważne chwile swojego prywatnego życia.

Co uderza w książce, to złe stosunki między różnymi służbami mundurowymi. Detektywi z wydziału zabójstw nie lubią z wzajemnością policjantów patrolujących ulice. Wszyscy policjanci solidarnie nienawidzą funkcjonariuszy z wydziału wewnętrznego – takiej policji w policji. Wielka wrogość panuje między policją a FBI, tu sceny z udziałem Boscha aż kipią napięciem i czasami prowadzą wręcz do przemocy fizycznej. No cóż, może takie silne animozje między służbami dobrze służą ściganiu przestępstw, ale mi się nie podobają, za dużo tam złej energii między ludźmi.

Poza tym Harry po raz kolejny nieczysto sobie pogrywa z podejrzanym o morderstwo, stosując brudne triki, oczywiście Bosch jest przekonany o winie podejrzanego, ale to nie zwalnia go od przestrzegania procedur. Iluż niewinnych ludzi zostało skazanych, bo ich zeznania były w ten czy inny sposób wymuszone przez policję... Niestety, tu Connelly jest realistą, bo takie rzeczy wciąż się dzieją...

Dostaliśmy bardzo dobry kryminał, literatura rozrywkowa wysokiej klasy.

Czytałem ten piąty kryminał w serii z Harrym Boschem dawno temu. Teraz do niego wróciłem, słuchając ostatnio wydanego audiobooka świetnie interpretowanego przez Janusza Zadurę. To stary dobry Connelly z czasów gdy jeszcze nie pisał scenariuszy. Wszystko tu jest po bożemu, sprawa zaczyna się od morderstwa: gdzieś na wzgórzach nad Hollywood policjant z patrolu odnajduje...

więcej Pokaż mimo to

avatar
916
915

Na półkach:

Fajną cechą serii książek o Harrym Boschu jest to, że pomiędzy kolejnymi tomami i opisanymi w nich historiami z życia detektywa z Los Angeles czas nie stoi w miejscu. Dzięki temu Michael Connelly ma zawsze wiele do opowiedzenia o tym, co działo się w międzyczasie i bywa, że to, co się wydarzyło, zostaje umiejętnie wplecione w fabułę, stając się jednym z wielu zaskakujących jej elementów.

Sama intryga w przypadku "Muzyki z kufra" zaczyna się dość konwencjonalnie (oczywiście, jak na standardy powieści kryminalnej),ale tak jak w poprzednich powieściach dość szybko komplikuje się, splatając w sobie wątki z mafią, skorumpowanymi policjantami, agentami FBI, sutenerami i - zgodnie z korzeniami gatunku noir, z którego Michael Connelly czerpie pełnymi garściami - kobietami o tyleż pięknymi, co wyrachowanymi. I tradycyjnie już dla naszego twardego i bezkompromisowego detektywa sprawa bardzo szybko robi się osobista, zwłaszcza kiedy do głosu dochodzą emocje związane z dawną miłością...

"Muzyka z kufra" to kolejna znakomita powieść z cyklu, którą docenią przede wszystkim fani klasycznego "czarnego kryminału", którego - mimo tego, iż akcja osadzona jest w czasach współczesnych - najbardziej pożądane cechy książki Connelly'ego w sobie noszą. Polecam gorąco!

Fajną cechą serii książek o Harrym Boschu jest to, że pomiędzy kolejnymi tomami i opisanymi w nich historiami z życia detektywa z Los Angeles czas nie stoi w miejscu. Dzięki temu Michael Connelly ma zawsze wiele do opowiedzenia o tym, co działo się w międzyczasie i bywa, że to, co się wydarzyło, zostaje umiejętnie wplecione w fabułę, stając się jednym z wielu zaskakujących...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1086
721

Na półkach:

"Muzyka z kufra" to piaty tom serii z Harrym Boschem w roli głównej i to jest jedna z serii, które lubią wzbudzać lekkie kontrowersje, bo znajdą się tacy, co pochłaniają kolejne części jedna za drugą, a znajdą się i tacy, co znudzili się już po pierwszym tomie lb tacy, którym w ogóle nie przypadł styl autora do gustu i w sumie są też tacy, co po kilku tomach stwierdzili, że nie jest to warte zachodu i zrobiło się słabe, ale po kolejne tomy sięgają z ciekawości mimo, że twierdzą, że to już nie jest to. Ja należę do grupy, która czyta każdy tom, ale z pewnymi odstępami czasowymi ze względu na to, że w pewnym momencie mam lekki przesyt.

Tę część jednak po bardzo długiej rozłące z autorem chapnęłam bez większego zastanowienia. Ot, tęsknota za tym, co znam, lubię i za bohaterami, ale czy było warto? Czy to wszystko już nie zrobiło się byle jakie, pisane na siłę?

Harry, żeby nie spojlerować, jest detektywem w wydziale zabójstw w Los Angeles. Jak wiadomo, tam się zawsze dużo dzieje i ten wydział ma co robić. Musiał jednak pójść na przymusowy urlop, którego powodu zdradzić nie mogę, ale pomyślcie sobie co czuje detektyw, który nie może się zaangażować w sprawę! Ale na szczęście już może wrócić do pracy i na dzień dobry ma przed sobą trupa. Tak się zaczynają dobre kryminały, prawda? Nieboszczyk to znany producent filmowy i wszystko wskazuje na egzekucję. Rozpoczyna się śledztwo, które z pozoru może wydawać się proste i szybkie do rozwiązania. Ale czy aby na pewno?

Connelly dla mnie to wręcz pewniak i chętnie sięgam po kolejne części, a nowe wydanie idealnie oddaje klimat tego, co znajduje się za okładkami. Tym razem również jest konkretnie, duszno, nieswojo, a do tego zagadka, której elementy niby się składają w całość, ale tak jakoś... jako by puzzle do siebie nie pasowały.

Jeśli chodzi o głównego bohatera, detektywa Boscha to jest to jedna z tych postaci, z którymi chce się brnąć w kolejne paskudne sprawy i nawiązuje się z nim niesamowita więź. To ogromna zaleta w przypadku serii wielotomowych, bo przy każdej kolejnej części chce się do niego wracać i sprawdzić co tam u niego słychać.

Zatem mamy ciekawy wątek kryminalny, trzymającą w napięciu akcję, przyciągających bohaterów i zaskakujące zakończenie, które po wielu fałszywie podsuwanych przez autora dowodach i podejrzanych w końcu nabiera sensu. Czego chcieć więcej? Kolejnych tomów!

Recenzja powstała we współpracy z Wydawnictwem Sonia Draga.

"Muzyka z kufra" to piaty tom serii z Harrym Boschem w roli głównej i to jest jedna z serii, które lubią wzbudzać lekkie kontrowersje, bo znajdą się tacy, co pochłaniają kolejne części jedna za drugą, a znajdą się i tacy, co znudzili się już po pierwszym tomie lb tacy, którym w ogóle nie przypadł styl autora do gustu i w sumie są też tacy, co po kilku tomach stwierdzili, że...

więcej Pokaż mimo to

avatar
779
613

Na półkach: ,

"Muzyka z kufra" to trzymająca w napięciu historia. Detektyw Harry Bosch z wydziału zabójstw policji Los Angeles prowadzi śledztwo w sprawie morderstwa producenta filmowego, którego znaleziono w bagażniku jego rolls-royce`a. Gdy okazuje się, że za sprawą stoi mafia, detektywem Boschem zaczyna się interesować wydział do walk z przestępczością zorganizowaną oraz FBI i Wydział Spraw Wewnętrznych. Poznajemy również prywatne życie Harrego i jego problemy.
Dlaczego detektyw jest pod obserwacją?

Moje pierwsze spotkanie z twórczością autora było udane. Wydawnictwo wydało już kilka jego książek, ale do tej pory nie trafiłam na kryminały autora. "Muzyka z kufra" to już piąta książka z Harry Boschem.

Akcja toczy się szybko, mamy dobrze wykreowanych bohaterów, poznajemy życie Los Vegas - dokąd zaprowadził detektywa trop w czasie śledztwa. Czeka nas intryga, zwroty akcji! Zdecydowanie polecam, to wciągający kryminał!

"Muzyka z kufra" to trzymająca w napięciu historia. Detektyw Harry Bosch z wydziału zabójstw policji Los Angeles prowadzi śledztwo w sprawie morderstwa producenta filmowego, którego znaleziono w bagażniku jego rolls-royce`a. Gdy okazuje się, że za sprawą stoi mafia, detektywem Boschem zaczyna się interesować wydział do walk z przestępczością zorganizowaną oraz FBI i Wydział...

więcej Pokaż mimo to

avatar
158
36

Na półkach:

Każda kolejna książka z serii jest coraz lepsza, chociaż widać już niestety trochę pewne schematy

Każda kolejna książka z serii jest coraz lepsza, chociaż widać już niestety trochę pewne schematy

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    418
  • Chcę przeczytać
    189
  • Posiadam
    59
  • Ulubione
    9
  • 2022
    8
  • 2019
    6
  • 2023
    5
  • Kryminał
    5
  • 2021
    4
  • Audiobook
    4

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Muzyka z kufra


Podobne książki

Przeczytaj także