Iskra

Okładka książki Iskra Kamila Goszczyńska
Okładka książki Iskra
Kamila Goszczyńska Wydawnictwo: SELF-PUBLISHING Cykl: Kwiat datury (tom 1) fantasy, science fiction
374 str. 6 godz. 14 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Kwiat datury (tom 1)
Wydawnictwo:
SELF-PUBLISHING
Data wydania:
2021-11-15
Data 1. wyd. pol.:
2021-11-15
Liczba stron:
374
Czas czytania
6 godz. 14 min.
Język:
polski
ISBN:
9788396243607
Tagi:
fantasy elfy trylogia krasnoludy fantastyka
Średnia ocen

6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Tęczowa Bartosz Brzeziński, Jacek Fleiszfreser, Kamila Goszczyńska, Agata Kasiak, Sil Ky, Mateusz Rogalski, Alex Sand, Michał Widomski, Kamil Zinczuk
Ocena 7,3
Tęczowa Bartosz Brzeziński,...
Okładka książki Czasopismo "Daję słowo" nr 1 Styczeń-Marzec 2023 Łukasz Bałut, Daria Bartoszak, Leszek Bigos, Zofia Brodzińska, Lesław Chowaniec, D. B. Foryś, Kamila Goszczyńska, Sylwia Gudyka, Magdalena Gumowska, Marcin Halski, Agata Kasiak, Marta Kopacz, Michał Krawczyk, Sandra Langer, Mariusz Łapiński, Monika Litwinow, Janusz Muzyczyszyn, Franciszek Piątkowski, Izabela Pichla-Kapuściok, Izabela Redesiuk, Mateusz Rogalski, Anna S. Cichosz, Karolina Salwowska, Andrea Smolarz, Renata Suchodolska, Witold Wyrwa, Andrzej Zyszczak
Ocena 9,3
Czasopismo "Da... Łukasz Bałut, Daria...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
77 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1
1

Na półkach: ,

Zapoznałam Panią Kamilę na targach ( StarFest) jest bardzo sympatyczną osobą i zaciekawiła mnie wtedy trylogia Kwiatu Datury szczególnie, że autorka bardzo fajnie mi ją przedstawiała, dlatego zdecydowałam się odrazu wziąć wszystkie 3 części :) Przeczytałam je naprawdę szybko ponieważ to fantasy było dla mnie od samego początku stron bardzo wciągające. Bardzo w czułam się w postać głównej bohaterki i przeżyłam tam naprawdę wiele emocji gdzie rzadko mi się to zdarza, dlatego jeżeli chodzi o takie lekkie i pobudzające wyobraźnię oraz pełne wrażeń czytanie to jak najbardziej mogę polecić wszystkie 3 części ( kończąc trzecią część miałam ochotę na więcej i więcej 😅 ).

Zapoznałam Panią Kamilę na targach ( StarFest) jest bardzo sympatyczną osobą i zaciekawiła mnie wtedy trylogia Kwiatu Datury szczególnie, że autorka bardzo fajnie mi ją przedstawiała, dlatego zdecydowałam się odrazu wziąć wszystkie 3 części :) Przeczytałam je naprawdę szybko ponieważ to fantasy było dla mnie od samego początku stron bardzo wciągające. Bardzo w czułam się w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
87
5

Na półkach:

Fajnie i przyjemnie się czytało. Historia lekka i wg mnie dobrze napisana (poza małym wyjątkiem, którym była dość spora ilość pytań w wewnętrznych monologach bohaterki). Naprawdę dobry debiut.
Jeżeli chodzi o główną bohaterkę, to Amber bywa naiwna, jak sama twierdzi cyniczna. Ma poczucie misji, ale ma się wrażenie, że jej myśli częściej zajmują mężczyźni, niż sama misja. Wiele miejsc poświęcone jest na jej sprawy sercowe, co trochę spycha resztę opowieści na drugi plan. A szkoda. Na korzyść zmienia się w dalszej części, gdzie do głosu dochodzi przeznaczenie, dlatego mój ulubiony fragment to zdecydowanie ten w jaskini wiedźmy.
Bardzo podobał mi się również wątek królowej Mirelii i jej skomplikowana pozycja na dworze.
Świat i historia wciągnęły mnie na tyle że z chęcią sięgnęłam po drugi tom (ps. Mogę zdradzić, że drugi jest super).
Była tylko jedna rzecz, która nie wiedzieć czemu mnie irytowała, czyli skrót imienia Amber w postaci Ambi.
Pozdrowienia dla przemiłej autorki ;)

Fajnie i przyjemnie się czytało. Historia lekka i wg mnie dobrze napisana (poza małym wyjątkiem, którym była dość spora ilość pytań w wewnętrznych monologach bohaterki). Naprawdę dobry debiut.
Jeżeli chodzi o główną bohaterkę, to Amber bywa naiwna, jak sama twierdzi cyniczna. Ma poczucie misji, ale ma się wrażenie, że jej myśli częściej zajmują mężczyźni, niż sama misja....

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
24
7

Na półkach:

Przemiła autorka, niestety bardzo słaba opowieść. Nie chodzi o język czy fabułę (choć ta przepisana jest z pewnej znanej książki - klasyki gatunku i kilku innych pomniejszych dzieł z tegoż pudełka). Chodzi o wyjątkowo nijaką kreację. Postaci są bez charakteru, świat przedstawiony, choć miło opisany i przyjemny w odbiorze, to nic więcej. Akcja jest nieprzemyślana, książka o tym jak wyglądają miasta i lasy, jak kupiec na podłogę splunie i jak gacie na sznurze wiszą. Więc tak - opisy przyjemne, ale kompletnie nic poza tym. Przesłania też nie ma, ani przemyśleń. Po prostu nic co by wciągnęło. Przeczytałam bo kupiłam, puszczam dalej.

Przemiła autorka, niestety bardzo słaba opowieść. Nie chodzi o język czy fabułę (choć ta przepisana jest z pewnej znanej książki - klasyki gatunku i kilku innych pomniejszych dzieł z tegoż pudełka). Chodzi o wyjątkowo nijaką kreację. Postaci są bez charakteru, świat przedstawiony, choć miło opisany i przyjemny w odbiorze, to nic więcej. Akcja jest nieprzemyślana, książka o...

więcej Pokaż mimo to

avatar
126
101

Na półkach:

Wyjątkowo sięgnęłam po książki, które zdążyły mi się obić o uszy. Wyjątkowo, bo na ogół z powodzeniem unikam wszelkich opinii, recenzji i opisów, jednak w tym przypadku było to praktycznie niemożliwe. Książki te, a szczególnie tom pierwszy, po który sięgnęło większe grono czytelników, wzbudziły skrajne emocje. Od opinii przypominających peany pochwalne, poprzez recenzje typu "na dwoje babka wróżyła", na regularnym mieszaniu książki z błotem skończywszy. Biorąc pod uwagę wszystkie zebrane informacje, byłam prawie pewna, że książka mi się nie spodoba, ale ciekawiło mnie czy zdołam dostrzec to, co zachwyciło tak wielu.

Na początku miałam wrażenie, że czytam wypracowanie, którego autor bardzo boi się popełnić błąd, przez co pisze niezwykle prosto i używa jedynie tych słów, których jest absolutnie pewien, na skutek czego dochodzi do licznych powtórzeń. Pasowało to do dialogów prowadzonych przez mieszkańców wsi, jednak gorzej wypadało w narracji i nie dawało przyjemności z lektury. Z każdym rozdziałem jest jednak trochę lepiej i choć styl pozostaje prosty, to zdania stają się coraz płynniejsze i bardziej złożone. Korektor i redaktor, pracujący nad książką, spisali się bardzo dobrze, przez co literówek i innych błędów szuka się jak igły w stogu siana.

Opisy, które zazwyczaj bardzo lubię, w Kwiecie Datury są trochę męczące. Wymiana szczegółów ubioru (między innymi rodzaje materiałów i ich kolory) bohatera, którego jedyną funkcją jest to, że jest i wypowie dwa zdania, czy wyliczanie kolejnych kwiatków rosnących na rabatce wzdłuż ścieżki, tylko odwraca uwagę od fabuły i zapełnia kartki.

Trzecioosobowy narrator również mnie do siebie nie przekonał, choć zdecydowanie bardziej wolę ten rodzaj narracji niż pierwszoosobową. Tak bardzo skupia się na głównej bohaterce, jej przeżyciach, odczuciach, przemyśleniach i tym, co ona widzi i słyszy, że prawie się z nią stapia i nie dość, że nie okazuje swojej wszechwiedzy, to zdarza mu się mieć wątpliwości, jakby sam nie był do końca pewny, czy to, co czytelnikowi opowiada, jest prawdą. Co jakiś czas pojawiają się również wtrącenia, które dużo lepiej pasowałyby do sarkającej głównej bohaterki (gdyby pełniła rolę narratora),niż do narratora trzecioosobowego.

Główna bohaterka jest niestety trudna do zniesienia. Mogłoby być inaczej, gdyby Autorka choć trochę ściągnęła wodze galopującej fantazji (do fantazji jeszcze wrócę) i ograniczyła bohaterce możliwości. Z jednej strony przypomina moje dziecięce marzenia dotyczące tego kim chciałabym zostać, po przeczytaniu Władcy Pierścieni: piękna jak Arwena, mądra jak Galadriela, odważna jak Eowina, walcząca mieczem jak Aragorn, strzelająca z łuku jak Legolas, silna jak Gimli, władająca potężną magią jak Gandalf, jeżdżąca konno jak Rohirrim i posiadająca własnego Mearasa… Aha zapomniałam jeszcze o całym zastępie przystojnych książąt i rycerzy, którzy tylko czekają, aby ją uratować i wziąć w objęcia… Z drugiej strony przypomina opadły listek, czekający na podmuch wiatru, który w swej łaskawości popchnie fabułę dalej. Gdybym miała dwanaście lat, zapewne piałabym z zachwytu, jako trzydziestotrzyletnia (wg dowodu, bo czuję się na jakieś pięćdziesiąt, a podczas lektury Kwiatu Datury stuknęła mi mentalna dziewięćdziesiątka) kobieta mogę jedynie przewracać oczami i krztusić się ze śmiechu.

W opozycji do bohaterki, która wydaje się pochodzić z kompletnie innej kreskówki, Autorka prezentuje klasyczny świat fantasy. Ponury klimat nadchodzącej, bądź już gorejącej w niektórych regionach wojny i krwawe losy zwykłych ludzi, są ciekawie zarysowane, niestety na to kładzie się cień głównej bohaterki, który strasznie wszystko spłyca.

Gdybym miała tę książkę oceniać, jako książkę fantasy byłoby nieciekawie i niesympatycznie, więc nie będę tego robiła. W fantastyce wyróżnia się trzy główne nurty: fantasy, horror i SF, po lekturze Kwiatu Datury dodaję do nich czwarty: fantazję. I jako fantazja: dzika, przesadzona, kolorowa i w żaden sposób nieograniczona; Kwiat Datury nabiera sensu.

Czy mogę te książki polecić? Jeśli ktoś jest młody duchem i ma ochotę wziąć trochę wolnego od logiki, powagi, realizmu, czy dojrzałości, które niczym szare bagno grubą i śmierdzącą warstwą pokrywa wewnętrzne dziecko, i poczytać o przygodach bohaterki będącej wielkim zlepkiem wszech czasów, to w sumie, dlaczego by nie?

Czy mi się podobało? Nie!

Czy sięgnę po kolejną część? Tak! 🙈 Wiem, jak niekonsekwentnie to brzmi, ale jestem strasznie ciekawa, jak zginie kolejna wielka miłość głównej bohaterki (czyt. kolejny pechowiec, który nie miał się w kim zakochać).

Po więcej recenzji zapraszam na: https://m.facebook.com/people/Czytelnicza-Norka/100093693897871/

Wyjątkowo sięgnęłam po książki, które zdążyły mi się obić o uszy. Wyjątkowo, bo na ogół z powodzeniem unikam wszelkich opinii, recenzji i opisów, jednak w tym przypadku było to praktycznie niemożliwe. Książki te, a szczególnie tom pierwszy, po który sięgnęło większe grono czytelników, wzbudziły skrajne emocje. Od opinii przypominających peany pochwalne, poprzez recenzje...

więcej Pokaż mimo to

avatar
270
262

Na półkach:

Po pierwsze tom serii Kwiat Datury pod tytułem "Iskra" sięgnąłem za namową mojego syna .

Autorka zabrała mnie do magicznego świata, gdzie obok siebie mieszkają ludzie, elfy i krasnoludy. Znalazłem się w Wereldzie, krainie w której z pozoru panu jest spokój.

Poznałem tutaj elfkę Ireth z Leathen, nazywaną Amber, którą w dzieciństwie wychowywali ludzie. Dziś żyje ona wśród elfów.

Powieść opowiada historię, w której Amber odgrywa ważną rolę. Wraz z drużyną wyrusza z misją. Nad Weraldą wisi widmo krwawej wojny z Ivardem, którego żołnierze noszą znak kwiatu datury. Po zakończeniu misji Amber niespodziewanie utrzymuje kolejne zadanie. Rozpoczyna się walka z czasem...

Dałem się trochę zauroczyć tym światem. Przez cały czas czytanie tej książki z tyłu głowy miałem obrazy pewnego filmu :-) . Wyobrażałem sobie tę krainę, twarze bohaterek i bohaterów, starałem się poczuć klimat miejsca. Pojawiły się tutaj dobrze mi znane motywy jak drużyna, wędrówka, elfy, magia. Udało się Autorce zbudować ciekawe postaci, których losy mocno mnie interesowały. Mam ogromną nadzieję spotkać się jeszcze z nimi w kolejnych tomach opowieści.

Ta książka to debiut literacki Autorki. Spodobało mi się pióro Autorki. Styl w jakim porusza się ona na kartach książki jest przyjemny w odbiorze. Książkę czytało mi się dobrze – zanurzyłem się w opisy krainy, relacji pomiędzy bohater(k)ami i w ich refleksje/rozważania. Iskra to w mojej ocenie ciekawa pozycja nie tylko dla fantastolubnych. Przede mną dwa kolejne tomy, po które sięgnę z ogromną przyjemnością.

Po pierwsze tom serii Kwiat Datury pod tytułem "Iskra" sięgnąłem za namową mojego syna .

Autorka zabrała mnie do magicznego świata, gdzie obok siebie mieszkają ludzie, elfy i krasnoludy. Znalazłem się w Wereldzie, krainie w której z pozoru panu jest spokój.

Poznałem tutaj elfkę Ireth z Leathen, nazywaną Amber, którą w dzieciństwie wychowywali ludzie. Dziś żyje ona wśród...

więcej Pokaż mimo to

avatar
66
36

Na półkach:

Bardzo bardzo słaba książka. Nie ocenia się po okładce, ale tutaj muszę to zrobić

Bardzo bardzo słaba książka. Nie ocenia się po okładce, ale tutaj muszę to zrobić

Pokaż mimo to

avatar
801
71

Na półkach: ,

Amber jest elfką, ale pierwsze lata swojego dzieciństwa spędziła wśród ludzi. Teraz ma już trzydzieści lat i cały czas czuje się zagubiona, bo po części należy do świata ludzi, a po części do świata elfów. W Wereldzie nastały bardzo niespokojne czasy, bo kolejny raz szykuje się wojna, bo Ivard chce znowu zagarnąć kolejne ziemie. Amber wraz z zwołaną przez jej przyrodniego brata wyrusza do wolnego miasta Middel. Po drodze oczywiście nie obywa się bez przygód, ale na szczęście udaje im się zniweczyć plany Ivardu, choć później okazuje się to nie do końca pewne.
Po wykonanej misji wszyscy rozjeżdżają się do swoich domostw. Również Amber ma już jechać do Leathien, ale nagle dostaje list od króla Medarda z Antis z prośbą o przyjazd na naradę w związku z napaściami Ivardu. Elfka oczywiście zmienia swoje plany i wyrusza na południe. Będąc już prawie na miejscy zostaje zaatakowana przez dzikie zwierze i ledwo uchodzi z życiem, dzięki pewnemu mężczyźnie. W zamku czeka ją spora niespodzianka, bo na naradę zostały zaproszone wszystkie nacje. Całe spotkanie skończyło się sukcesem, jednak wszyscy muszą pozostać dalej w zamku, bo miasto zostało zasypane śniegiem. Pomiędzy Amber a jej wybawicielem nawiązuje się romans, jednak ona nie wie o nim wszystkiego, a odkrycie tajemnicy jest porażające.
Książka jest debiutem autorki i moim zdaniem bardzo udanym. Mamy tutaj wymyślony świat, w którym żyją obok siebie ludzie, elfy i krasnoludy. Oczywiście nie wszystkie nacja pałają do siebie sympatią, ale znajdą się wśród nich wyjątki, które mimo różnic umieją się zaprzyjaźnić. Bardzo jestem ciekawa dalszego ciągu i muszę się Wam przyznać, że już zakupiłam drugą część książki.

Amber jest elfką, ale pierwsze lata swojego dzieciństwa spędziła wśród ludzi. Teraz ma już trzydzieści lat i cały czas czuje się zagubiona, bo po części należy do świata ludzi, a po części do świata elfów. W Wereldzie nastały bardzo niespokojne czasy, bo kolejny raz szykuje się wojna, bo Ivard chce znowu zagarnąć kolejne ziemie. Amber wraz z zwołaną przez jej przyrodniego...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
274
155

Na półkach:

"Iskra" to książka mająca całe mnóstwo mocno skrajnych opinii. Zauważyłam że albo się ją kocha, albo wręcz przeciwnie. W której grupie znalazłam się ja?

Przyznam że przez różne opinie podchodziłam do tego tytułu dość ostrożnie, jednak chciałam się zapoznać, tym bardziej że autorka jest przecież Samowydawczynią. W dodatku w książce są elfy. I wiecie co? Zauroczył mnie ten świat zbudowany na własnych zasadach od podstaw, niezwykle urokliwy, barwny, pełen najróżniejszych stworów. To świat, w który wsiąknęłam z ochotą na fajnie spędzone godziny.

Autorka wykorzystuje w swojej powieści doskonale znane czytelnikom fantastyki motywy: podróż, drużyna, elfy, krasnoludy, nadchodząca wojna i robi to w sposób bardzo udany. Nie jest to książka, podczas czytania której trzeba wysilać mózgownicę i główkować co stronę o co tu chodzi, choć oczywiście nie brakuje zwrotów akcji i zaskoczeń. To książka idealna na wieczorne rozluźnienie, gdy czytelnik chce się choć na chwilę wyłączyć ze świata go otaczającego.

Spodobało mi się pióro autorki. Leciutkie, przyjemne w odbiorze a jednocześnie pasujące do gatunku.

Bohaterowie to według mnie bardzo mocna strona tego tytułu, jest ich z resztą od groma i nawet tych pobocznych mamy możliwość poznać bliżej, ponieważ w książce nie szczędzono na opisach zapoznawczych. Szczególnie Amber kupiła mnie całą sobą, dzięki czemu ochoczo śledziłam jej losy i kibicowałam na każdej stronie. To silna 30-letnia elfka, której nie brakuje pewności siebie czy waleczności.

W mojej ocenie, książka zasługuje na uwagę. Bawiłam się w tym świecie naprawdę świetnie, wręcz wsiąknęłam w niego i z wielką chęcią szybko sięgnę po drugi tom.

Kocham fantastykę, elfy, motywy podróży i drużyny. I to wszystko tu dostałam. 💙

"Iskra" to książka mająca całe mnóstwo mocno skrajnych opinii. Zauważyłam że albo się ją kocha, albo wręcz przeciwnie. W której grupie znalazłam się ja?

Przyznam że przez różne opinie podchodziłam do tego tytułu dość ostrożnie, jednak chciałam się zapoznać, tym bardziej że autorka jest przecież Samowydawczynią. W dodatku w książce są elfy. I wiecie co? Zauroczył mnie ten...

więcej Pokaż mimo to

avatar
67
66

Na półkach:

Mam z ocenieniem tej książki duży problem, bo jednocześnie jest w niej wiele naprawdę dobrych elementów i naprawdę złych. Zacznę od plusów. Przede wszystkim autorka dobrze pisze. Nie jest to grafomaństwo, jakie często jest przekleństwem selfpublishingu, tylko dojrzały, bardzo poprawny (z nielicznymi wyjątkami) styl. Jak już przy tym jesteśmy, to korekta też dała radę. Znalazłam kilka potknięć, ale naprawdę niewielkich. Kolejna rzecz: autorka stara się przedstawić świat bardzo rozbudowany, włącznie z mitologią, obyczajami, świętami, a nawet ludowymi rozrywkami. Dalej: czasem bawi się nazwami. Rozbawił mnie kraj Laferencja, który poddał się zaraz po inwazji, praktycznie bez walki. Hm, do czego to może być aluzja? ;) No i ciekawy jest pomysł przedstawienia fabuły w formie pętli czasowej. Co więc poszło nie tak? Zacznijmy od generyczności postaci i świata, który jest bardzo, ale to bardzo wiernie, wręcz asekuracyjnie wykreowany na bazie LoTR. Za tym idzie masa strasznie oklepanych wątków, a także bardzo częste nielogiczne zachowanie postaci. Działają tak a nie inaczej, zdawałoby się, bo tak im każe gatunek powieści, a nie rozum. Autorka nie rozróżnia też tego, co dla czytelnika jest interesujące od tego, co może go znużyć. Dlatego też tragiczne dzieje każdej z postaci, włącznie z główną bohaterką, są bez wyjątku streszczone w wypowiedziach, za to dużo miejsca w czasie rzeczywistym poświęcone jest na wygląd czy ubiór postaci albo zupełnie niepotrzebne wątki, jak przygodnego porodu. Mam też wrażenie, że książka była pisana na dwie odległe czasowo raty. Pierwsza część, do sceny na rozstajach (2/3 książki),jest rozwleczona, pełna szczegółów i właśnie niepotrzebnych dłużyzn, a także postaci, które mówią irytującą quasi-gwarą (ale od czasu do czasu jej zapominają i mówią już normalnie). Potem jednak akcja rusza z kopyta, wydarzenia następują jedno po drugim aż za szybko, jakby w pośpiechu, dostajemy nagle wątek magii - której wcześniej w książce nie było, wszyscy mówią już normalnie... Mam wrażenie, że ta część powstała ładne kilka lat po poprzedniej, w międzyczasie autorka zmieniła koncepcję i zapomniała do niej dostosować reszty. Wyszła mi z tego przydługa recenzja, zupełnie nie w moim stylu, ale chodzi mi o to, że być może za 10, a nawet 20 lat ta autorka stworzy naprawdę ambitne, oryginalne dzieło, i to takie z rodzaju czołówki polskiej fantastyki. Bo ma potencjał, to widać. Brakuje jej jednak doświadczenia i dystansu do własnej twórczości, takiego "spojrzenia z zewnątrz", od strony czytelnika.

Mam z ocenieniem tej książki duży problem, bo jednocześnie jest w niej wiele naprawdę dobrych elementów i naprawdę złych. Zacznę od plusów. Przede wszystkim autorka dobrze pisze. Nie jest to grafomaństwo, jakie często jest przekleństwem selfpublishingu, tylko dojrzały, bardzo poprawny (z nielicznymi wyjątkami) styl. Jak już przy tym jesteśmy, to korekta też dała radę....

więcej Pokaż mimo to

avatar
14
6

Na półkach:

Niestety powieść oceniam dosyć nisko - sama główna bohaterka była dla mnie postacią irytującą juz od pierwszych stron. Domyślam się, że autorka chciała odwzorować głębokie przygnębienie Amber, jednak po pewnym czasie było ono po prostu męczące.
Czytając tę książkę, czułam się, jakby autorka wypunktowała sobie wcześniej plan wydarzeń, a następnie odhaczała po kolei jego elementy. Przekłada się to niestety na prawie całkowity brak odczuwania przeze mnie jakichkolwiek emocji - pamiętam, że pierwszy fragment, który faktycznie jakieś uczucia we mnie wywołał, był dopiero na sto czterdziestej stronie.
Niektore decyzje czy myśli Amber wydawały się bezsensowne lub zupełnie przypadkowe - jakby po prostu bohaterka musiała podążać w którymś kierunku, bo takie jest założenie fabuły.
Podobnie jest z pozostałymi postaciami - żadna mnie nie zainteresowała.
Brakowało mi większej ilości opisów świata czy pogłębienia relacji między bohaterami, z kolei najbardziej podobało mi się zakończenie powieści.
Jeżeli chodzi o plusy książki, to jest to zdecydowanie łatwość jej czytania. Chociaż język autorki mnie nie zachwycił, nie można jej odmówić lekkiego pióra.
Pomysł na fabułę i świat też jest dosyć ciekawy, godny docenienia, jednak wykonanie jeszcze wymaga doskonalenia.
Mam nadzieję, że autorka będzie się dalej rozwijać, ponieważ zdecydowanie jej pomysły mają potencjał.

Niestety powieść oceniam dosyć nisko - sama główna bohaterka była dla mnie postacią irytującą juz od pierwszych stron. Domyślam się, że autorka chciała odwzorować głębokie przygnębienie Amber, jednak po pewnym czasie było ono po prostu męczące.
Czytając tę książkę, czułam się, jakby autorka wypunktowała sobie wcześniej plan wydarzeń, a następnie odhaczała po kolei jego...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    85
  • Chcę przeczytać
    40
  • Posiadam
    14
  • Legimi
    3
  • Fantastyka
    2
  • 2021
    1
  • Brak Legimi A
    1
  • Długie serie
    1
  • Kupić jak najszybciej
    1
  • Book tour
    1

Cytaty

Więcej
Kamila Goszczyńska Iskra Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także