rozwińzwiń

Śmierć we Wrocławiu

Okładka książki Śmierć we Wrocławiu Vlastimil Vondruska
Okładka książki Śmierć we Wrocławiu
Vlastimil Vondruska Wydawnictwo: Stara Szkoła kryminał, sensacja, thriller
372 str. 6 godz. 12 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo:
Stara Szkoła
Data wydania:
2021-10-18
Data 1. wyd. pol.:
2021-10-18
Liczba stron:
372
Czas czytania
6 godz. 12 min.
Język:
polski
ISBN:
9788366013629
Tagi:
kryminał historyczna
Średnia ocen

6,0 6,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,0 / 10
78 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
86
24

Na półkach:

Ciężko mi się rozwodzić nad tą książką.
Jest to kryminał. Akcja książki dzieje się w XIII wieku we Wrocławiu i okolicach, wliczając w to teren przygraniczny z Królestwem Czech.
Pozytywy:
- ciekawa, nienużąca i nieoczywista historia kryminalna,
- lekka lektura, bez rozwlekłych i zbędnych opisów,
- bardzo dobre opisy odczuć protagonistów względem ludzi, z którymi wchodzą w interakcję,
- Wrocław jako miejsce akcji - zawsze na plus(!)
- niegłupie i sensowne dialogi,
- tempo wydarzeń,

No, to z pozytywów, to by było na tyle. Teraz moja ulubiona część, czyli negatywy:
- świat przedstawiony to średniowiecze, ale pomimo ciekawych opisów otoczenia, nie odczułem trudu egzystencji ludzi ówcześnie żyjących - brudu, chorób, powszechnego analfabetyzmu itp. - spektrum życia, ale także charaktery ludzi nie ma wielu różnych odcieni szarość, tylko ma ich raptem kilka i ciężko brać na serio to, o czym się czyta.
- oderwanie od rzeczywistości potęguje fakt, że wszystkie kobiety odgrywające większą lub nawet średnią rolę w książce są po prostu piękne: od szlachcianki i dwórki, poprzez karczmarkę, na prostytutkach kończąc. Aniołki Victoria Secret w średniowiecznym Wrocławiu, gdzie tylko nie spojrzeć,
- ja do tej pory nie rozumiem, po co Królewski Prokurator zabrał ze sobą do Wrocławia swoją żonę i jaki wpływ na rozwiązanie sprawy miała jej obecność,

Ogólnie zachęcam do przeczytania do poduszki. Nie nuży. Lekka lektura, typowo do relaksu.

Ciężko mi się rozwodzić nad tą książką.
Jest to kryminał. Akcja książki dzieje się w XIII wieku we Wrocławiu i okolicach, wliczając w to teren przygraniczny z Królestwem Czech.
Pozytywy:
- ciekawa, nienużąca i nieoczywista historia kryminalna,
- lekka lektura, bez rozwlekłych i zbędnych opisów,
- bardzo dobre opisy odczuć protagonistów względem ludzi, z którymi wchodzą w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
148
33

Na półkach:

Chyba już dawno nie czytałam książki, a właściwie nie słuchałam książki, której w zasadzie nie ma czego zarzucić ale jednak jakoś mnie ciągnie żeby ją dokończyć.
Szczerze mówiąc do brnęła m do końca trochę z przyzwoitości i lekkiej ciekawości jak to wszystko się skończy.
Fabuła samo w sobie wydaje się dosc ciekawa, ale sposób prowadzenia narracji nie porywa.
Pomysł na rozwiązanie zagadki niebanalne i uczciwie trzeba przyznać, że dotychczas nie spotkałam się z takim zakończeniem kryminału. Niestety minusem Według mnie jest dość szybkie dążenie do finału.

Chyba już dawno nie czytałam książki, a właściwie nie słuchałam książki, której w zasadzie nie ma czego zarzucić ale jednak jakoś mnie ciągnie żeby ją dokończyć.
Szczerze mówiąc do brnęła m do końca trochę z przyzwoitości i lekkiej ciekawości jak to wszystko się skończy.
Fabuła samo w sobie wydaje się dosc ciekawa, ale sposób prowadzenia narracji nie porywa.
Pomysł na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
828
698

Na półkach:

Znakomita powieść przygodowa, osadzona w polsko-czeskim średniowieczu. Tło historyczne z lekka tylko zaznaczone, jakby jednym pacnięciem pędzla. Rzec można mało historii w tejże historii bo też nie taki jej charakter. To pozycja wybitnie rozrywkowa. Lekka, zabawna, barwna, choć w mojej ocenie brakuje jej nieco dynamiki. Polecam jako niewymagającą, a pełną uroku lekturę wakacyjną.

Znakomita powieść przygodowa, osadzona w polsko-czeskim średniowieczu. Tło historyczne z lekka tylko zaznaczone, jakby jednym pacnięciem pędzla. Rzec można mało historii w tejże historii bo też nie taki jej charakter. To pozycja wybitnie rozrywkowa. Lekka, zabawna, barwna, choć w mojej ocenie brakuje jej nieco dynamiki. Polecam jako niewymagającą, a pełną uroku lekturę...

więcej Pokaż mimo to

avatar
266
255

Na półkach:

Miałam nadzieję na powieść historyczną (autor jest przecież historykiem) w wersji czeskiej (bo wiadomo, że każdy ma swoją historię, a przynajmniej swoją jej wersję). Ale mało tu historii w historii. Poza niezłym opisem jarmarku we Wrocławiu.
Na początku książki pomyślałam, że fajne to. Jest sobie rycerz z Chlumu, małżonka Ludwika i giermek Ota. Rycerz z Chlumu jest prokuratorem królewskim, którego król wysyła na misję. Misja ma na celu znalezienie zagubionego rycerza, ktorego król wysłal wcześniej w tajnej misji.
Niby fajnie. Bo nikt nie wie, jaka to misja. Bo Rycerz z Chlumu też występuje pod przykryciem. Bo żona Ludwika, też bierze udział w dochodzeniu (naprawdę?)
Tylko, że - język młodzieżowy, akcja przypominająca, skądinąd świetną, książkę Straszne Dziedzictwo. Niby wszystko w porządku, ale wydaje mi się, że wzięłam sie jednak za książkę dla młodzieży. Bo jeżeli w założeniu miała to być powieść historyczna, to niestety, ale nie polecam.
Trochę zbyt naiwne, jak dla mnie.

Miałam nadzieję na powieść historyczną (autor jest przecież historykiem) w wersji czeskiej (bo wiadomo, że każdy ma swoją historię, a przynajmniej swoją jej wersję). Ale mało tu historii w historii. Poza niezłym opisem jarmarku we Wrocławiu.
Na początku książki pomyślałam, że fajne to. Jest sobie rycerz z Chlumu, małżonka Ludwika i giermek Ota. Rycerz z Chlumu jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
151
40

Na półkach: , , , ,

Prokurator królewski, Oldřich z Chlumu, udaje się do Wrocławia, gdzie w tajemniczych okolicznościach zniknął bez śladu wysłannik czeskiego króla, wyprawiony przezeń w bardzo delikatnej misji. Z uwagi na dyplomatyczny charakter tejże król Przemysł Ottokar II wysyła w ślad za nim na Dolny Śląsk incognito nie tylko prokuratora królewskiego Oldrzicha, ale również jego żonę Ludmiłę i giermka Otę.

Za murami XIII-wiecznego Wrocławia, bardzo zatłoczonego, bowiem trwa właśnie doroczny jarmark, okazuje się, że śledztwo będzie dużo trudniejsze, niż początkowo zakładano. Nie dość, że jarmark utrudnia prowadzenie dochodzenia (masa ludzi, z których większa część jest przyjezdna i nie znana nikomu miejscowemu),to wkrótce po przybyciu prokuratora do miasta zamordowany zostaje brat Milicza, zaginionego wysłannika czeskiego króla, a potem jego służący...

Cóż. Początkowo rzecz zapowiadała się na niezłą rozrywkę, acz nieco zagmatwaną (misja wysłannika była tak tajna, że nawet Oldřichowi nie powiedziano, na czym polegała, więc poszukiwania musiał zacząć, a wręcz prowadzić, tak więcej na ślepo, polecenia króla Przemysła brzmiały mniej więcej "zniknął, ale nie wiadomo, czy zniknął, wypytaj, ale nie rzucaj się w oczy, jedź incognito, ale misja dotyczyła spraw królewskich, więc musisz się skontaktować z ludźmi z najwyższych sfer, ale tak, by cię nie poznano, chociaż cię wszyscy znają, więc musisz wyglądać jak nie ty"),mamy tu pełen zestaw elementów typowych dla "książek płaszcza i szpady" - przebieranki, szczęśliwe zbiegi okoliczności, mordobicia i pojedynki, lecz niestety, niestety.

Zamiast (obiecanego co prawda raczej w streszczeniu, i może jeszcze w pierwszym rozdziale) dobrze zapowiadającego się kryminału z wątkiem szpiegowskim zlokalizowanym w XIII wiecznym mieście dostajemy niespecjalnie ciekawą, momentami wręcz nudną opowieść. Historia się, co będę ściemniać, wlecze, to, co dobrze wypadłoby na ekranie - te przebieranki na przykład, farbowanie włosów, przygotowania do akcji i ogólne knucie - w książce się nie sprawdza, opisane jest rozwlekle, nużąco i nie zawsze potrzebnie. O niektórych rozmowach i relacjach można powiedzieć wiele, ale trzynastowieczne to one nie są. Realia tamtych czasów odwzorowane są baaaaardzo średnio, średniowieczność Wrocławia poznajemy po wąskich uliczkach, dużej ilości drewna oraz fakcie, że wiele znanych budowli jest jeszcze w budowie, nad średniowiecznością relacji międzyludzkich z litości się nie pochylę. Język zdecydowanie zbyt współczesny, stylizacja na średniowieczną (albo chociaż troszkę bardziej staroświecką) mowę praktycznie zerowa. Plus do szału mnie doprowadzająca maniera przedstawiania bohaterów zawsze pełnym imieniem i miejscem pochodzenia/zajęciem (Oldřich z Chlumu, kowal Jan, giermek Ota). Przy piętnastym "giermku Ocie" miałam ochotę gryźć i rzucać przedmiotami, a autor się dopiero rozkręcał!

Są w tej powieści tropy, które pozwalają przypuszczać, że powieść jest częścią serii/planowanej serii, i jeżeli tak rzeczywiście jest, to ja nie skorzystam.

W moim odbiorze rzecz niespecjalnie jest porywająca, nieco naiwna, fajny byłby z tego serial (młodzieżowy),no, ale seriale to się ogląda, nie czyta. Do czytania, zwłaszcza wielbicielom powieści historycznych, to tak raczej... niekoniecznie polecam.

Chyba, że jako ciekawostkę.

Prokurator królewski, Oldřich z Chlumu, udaje się do Wrocławia, gdzie w tajemniczych okolicznościach zniknął bez śladu wysłannik czeskiego króla, wyprawiony przezeń w bardzo delikatnej misji. Z uwagi na dyplomatyczny charakter tejże król Przemysł Ottokar II wysyła w ślad za nim na Dolny Śląsk incognito nie tylko prokuratora królewskiego Oldrzicha, ale również jego żonę...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2093
52

Na półkach: , ,

Vlastimil Vondruška pojawia się na polskim rynku za sprawą powieści "Śmierć we Wrocławiu" wydanej przez @wydawnictwostaraszkola. Ten czeski historyk i pisarz ma na swoim koncie 113 publikacji! (podaję za databazeknih.cz) A ja do tej pory zupełnie nie wiedziałam o jego istnieniu. Ale już nadrobiłam zaległości. Vondruška obok książek popularnonaukowych ma na swoim koncie przede wszystkim historyczne powieści detektywistyczne, które jak się okazuje cieszą się w Czechach całkiem dużą popularnością. 

Wydana niedawno w Polsce "Śmierć we Wrocławiu" to osiemnasta część serii osadzonej w czasach Przemysła Otokara II. Głównym bohaterem serii jest rycerz i prokurator królewski Oldřich z Chlumu, którego zadaniem jest rozwiązywanie kryminalnych zagadek. W tej części zostaje wysłany do Wrocławia, w którym ma odszukać zaginionego królewskiego wysłannika. Misja jest bardzo delikatna, dlatego w podróż udaje się incognito wraz z dwójką pomocników - giermkiem Otą i żoną Ludmiłą. Razem z bohaterami przenosimy się do średniowiecznego Wrocławia. Atmosfera jest gwarna i szczególna, ponieważ w tym czasie odbywa się w mieście jarmark, więc nie brakuje barwnych postaci i ciekawych epizodów. Poszukiwania zaginionego wysłannika królewskiego staną się początkiem skomplikowanej kryminalnej zagadki. Aby ją rozwiązać nasi bohaterowie będą musieli zajrzeć do podejrzanych gospód i zdobyć zaufanie ludzi o podejrzanej proweniencji, co doprowadzi do wielu zabawnych, ale także niebezpiecznych sytuacji.
Vondruška daje nam ciekawą awanturniczą historię, wpisując ją w realia i mentalność średniowiecza.
W "Śmierci we Wrocławiu" ważną rolę odgrywać będą kobiety, które momentami są jak na swoją epokę chyba zbyt mocno wyemancypowane.
Muszę przyznać, że powieść ta mile mnie zaskoczyła. Bawiłam się przy niej świetnie. Kryminalna intryga była ciekawa. Zdarzały się dowcipne momenty.
Jednak powieść ta nie jest pozbawiona wad. Wydaje mi się, że świat przedstawiony jest momentami dość naiwny i miejscami mało wiarygodny. "Śmierć we Wrocławiu" to dobra powieść rozywkowa z ciekawym zamysłem i swobodną i dowcipną narracją

Vlastimil Vondruška pojawia się na polskim rynku za sprawą powieści "Śmierć we Wrocławiu" wydanej przez @wydawnictwostaraszkola. Ten czeski historyk i pisarz ma na swoim koncie 113 publikacji! (podaję za databazeknih.cz) A ja do tej pory zupełnie nie wiedziałam o jego istnieniu. Ale już nadrobiłam zaległości. Vondruška obok książek popularnonaukowych ma na swoim koncie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
335
80

Na półkach: , ,

Książka taka sobie. Być może miałam zbyt duże oczekiwania? Główne postacie bardzo sympatyczne ale trochę przez to nudne. Przeczytać i zapomnieć.

Książka taka sobie. Być może miałam zbyt duże oczekiwania? Główne postacie bardzo sympatyczne ale trochę przez to nudne. Przeczytać i zapomnieć.

Pokaż mimo to

avatar
452
452

Na półkach:

Według umieszczonych na okładce informacji autor jest „jednym z najbardziej rozpoznawalnych czeskich historyków” oraz „ obecnie najpoczytniejszym czeskim pisarzem” Taka rekomendacja a właściwie reklama przekonała mnie do sięgnięcia po książkę Vlastimila Vondruski „Śmierć we Wrocławiu”

Rycerz Milicz ze Szvabenic otrzymał od króla Przemysła Ottokara II tajemnicze zadanie do wykonania we Wrocławiu. Ze względu na brak informacji od swojego wysłannika w ślad za nim król czeski posyła do stolicy Dolnego Ślaska prokuratora królewskiego Oldrzicha wraz z małżonka i giermikiem z tajna misją wyjaśnienia okoliczności zniknięcia Milicza.
Po przybyciu do Wrocławia czeskich szpiegów zostaje zamordowany brat Milicza a potem jego służący.

Niestety dalej jest tylko gorzej. Z dobre zapowiadającego się kryminału z wątkiem szpiegowskim zlokalizowanym w XIII wiecznym mieście otrzymujemy nieciekawą, wlokąca się opowieść dla mało wymagających czytelników osadzoną w niezbyt dobrze odwzorowanych realiach tamtych czasów, dodatkowo ze sporą ilością „niedociągnięć” historycznych.
Po przeczytaniu „Śmierci we Wrocławiu” nie jestem przekonany do dalszego poznawania dorobku autorskiego najpopularniejszego czeskiego pisarza i nie sięgnę po kolejne tomy jego twórczości.

Według umieszczonych na okładce informacji autor jest „jednym z najbardziej rozpoznawalnych czeskich historyków” oraz „ obecnie najpoczytniejszym czeskim pisarzem” Taka rekomendacja a właściwie reklama przekonała mnie do sięgnięcia po książkę Vlastimila Vondruski „Śmierć we Wrocławiu”

Rycerz Milicz ze Szvabenic otrzymał od króla Przemysła Ottokara II tajemnicze zadanie do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
222
24

Na półkach: ,

Choć jako rodowita Wrocławianka i miłośniczka historii miasta sięgnęłam po ten tytuł z ekscytacją, po lekturze czuję się nieco rozczarowana.

Mimo, że intryga była całkiem ciekawa, to przykro mi pisać - książka należy do przeciętnych. Historia rozwija się dość długo. Brakowało mi złożoności niektórych wątków, rozmów i relacji. Niektórym domysłom śledczych brakuje opisania procesu, ot, nagle wiedzą co w trawie piszczy. Końców jest już napisana "na szybko", a "romans" który się tak pojawia... No cóż. Pojawia się. Ni stąd ni zowąd.

Duży plus za opisanie Wrocławskich miejsc, które osłodziły mi lekturę i zatrzymały mnie do końca.

Choć jako rodowita Wrocławianka i miłośniczka historii miasta sięgnęłam po ten tytuł z ekscytacją, po lekturze czuję się nieco rozczarowana.

Mimo, że intryga była całkiem ciekawa, to przykro mi pisać - książka należy do przeciętnych. Historia rozwija się dość długo. Brakowało mi złożoności niektórych wątków, rozmów i relacji. Niektórym domysłom śledczych brakuje opisania...

więcej Pokaż mimo to

avatar
330
216

Na półkach: ,

Książka mi się podobała. Ciekawa intryga kryminalna, nietuzinkowa, plus opowiada o Wrocławiu, i łatwo rozpoznać w których miejscach toczy się akcja.

Książka mi się podobała. Ciekawa intryga kryminalna, nietuzinkowa, plus opowiada o Wrocławiu, i łatwo rozpoznać w których miejscach toczy się akcja.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    91
  • Chcę przeczytać
    51
  • Posiadam
    10
  • 2021
    8
  • Legimi
    2
  • 2022
    2
  • Kindle
    2
  • Literatura czeska
    2
  • E-book
    2
  • Kryminał
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Śmierć we Wrocławiu


Podobne książki

Przeczytaj także