rozwińzwiń

Glatz. Zamieć

Okładka książki Glatz. Zamieć Tomasz Duszyński
Logo Lubimyczytac Patronat
Logo Lubimyczytac Patronat
Okładka książki Glatz. Zamieć
Tomasz Duszyński Wydawnictwo: Sine Qua Non Cykl: Glatz (tom 3) kryminał, sensacja, thriller
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Glatz (tom 3)
Wydawnictwo:
Sine Qua Non
Data wydania:
2021-05-19
Data 1. wyd. pol.:
2021-05-19
Język:
polski
ISBN:
9788382102345
Tagi:
literatura polska kryminał retro Kłodzko
Średnia ocen

7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Powrót Ducha Gór



1886 585 193

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
377 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1220
888

Na półkach: , , , , ,

Pan Duszyński trzyma poziom. Trzeci tom serii to kolejne rasowe retro i kolejny rasowy kryminał. Aby dodać smaczku w kryminalną awanturę angażuje osobiście kapitana Wilhelma Kleina i znanego wszystkim kurdupla z wąsikiem. Wszak początek 1923 roku to już pierwsze widoczne w skali kraju przebłyski nazizmu w Republice Weimarskiej. Tak, tym razem w morderstwa uwikłana jest wielka polityka (tematykę politycznej, gospodarczej i społecznej rzeczywistosci w Niemczech po Wielkiej Wojnie autor nieco rozwinął i za to duży plus). A scenerią w większości są góry i wszechobecny śnieg.

26 lutego 1923 na Śnieżniku, na szczycie Wieży Cesarza Wilhelma, przewodnik górski Markus Henke odnajduje powieszone i zmasakrowane okrutnie zwłoki mężczyzny, którego dosłownie pozbawiono skóry twarzy. A to dopiero początek krwawej serii... Czy morderstwa są efektem spisku, czy też zemstą za dokonane wcześniej zło. A może to działanie demonicznego mściciela znanego z ludowych legend: Ducha Gór - Rübezahla?

Krwisty, mroczny i przenikliwie zimny jest ten tom. Zło wyziera z każdego akapitu tej książki. Trudno się do końca rozeznać kto jest rzeczywistym sojusznikiem śledczych z Kłodzka, a kto jedynie udaje sprzymierzeńca.

Pozyskujemy także szereg informacji z przeszłości kapitana Kleina, która nie daje mu spokoju i wraca po latach ze zdwojoną siłą, by uderzyć. Ten jednak znowu wyrwie się ze szponów śmierci...

Wartka akcja, znakomita scenografia, wiele zimnych trupów bez twarzy, polowanie na demony z przeszłości i ...piękna, inteligentna, intrygująca młoda kobieta. Czego chcieć więcej?

Przy najbliższej bytności w bibliotece biorę kolejny tom. Zakochałam się w tej serii.

Pan Duszyński trzyma poziom. Trzeci tom serii to kolejne rasowe retro i kolejny rasowy kryminał. Aby dodać smaczku w kryminalną awanturę angażuje osobiście kapitana Wilhelma Kleina i znanego wszystkim kurdupla z wąsikiem. Wszak początek 1923 roku to już pierwsze widoczne w skali kraju przebłyski nazizmu w Republice Weimarskiej. Tak, tym razem w morderstwa uwikłana jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1257
330

Na półkach: , ,

Zżyłam się z Wilhelmem Kleinem i Franzem Koschellą w mocnych, wciągających i trzymających w napięciu do ostatnich stron kryminałach retro autorstwa Tomasza Duszyńskiego. Żal mi, że już przeczytałam serię, ale jednocześnie cieszę się, że już ją znam!
W skład serii wchodzi "Glatz", "Glatz. Kraj Pana Boga", "Glatz. Zamieć" oraz "Glatz. Goliat". A ich klimat, piękny język, wartka akcja, dobrze skreślona fabuła i wyczarowane niezwykle charakterne i wyraziste postaci stawiają wysoko te pozycje w moich osobistych rankingach dobrej zabawy i satysfakcji podczas czytania.

Historie, akcje i zdarzenia w opowieściach serii rozgrywają się w latach 20. XX wieku, kiedy w Kotlinie Kłodzkiej nadal jest Cesarstwo Niemieckie (Druga Rzesza),a wśród mieszkańców pobrzmiewają echa Wielkiej Wojny i wojennych traum. Zawarty rozejm w Copiegne, reparacje wojenne i zapłata olbrzymiej kontrybucji przez Niemcy przyczyniła się do zachwiania gospodarki kraju, wielkiej inflacji i wielu niepokojów rozgrywających się wśród społeczeństwa.

Właśnie te fakty umiejętnie przemyca Duszyński w swoich niezwykłych kryminałach, gdzie poza głównymi wątkami kryminalnymi pierwsze skrzypce odgrywa także samo umiejscowienie akcji w Kłodzku i okolicach. "Miasto wzrastało w skalę, na której szczycie niegdyś stał zamek, a teraz wznosiła się twierdza. Ten strup okalający wzniesienie od południa był niewątpliwie malowniczy. Czynił Kłodzko miastem ciekawym i intrygującym". W cieniu i za murami kłodzkiej twierdzy skrywa się wiele ponurych tajemnic...
Warto je odkryć. Warto zanurzyć się w ten świat innych ideałów i stawianych za punkt honoru działań okresu międzywojnia.

Autor z wielkim pietyzmem dba o szczegóły ówczesnych realiów, zwraca uwagę dopracowanymi detalami oraz historycznie zgodnymi faktami, m.in. pojawieniem się automobili, wymienianymi rodzajami broni, dostępnymi technikami podczas prowadzenia śledztwa czy możliwymi działaniami prowadzonymi przez patologów. Widać, że kryminalistyka się rozwija, a wiele jej stref jest jeszcze w powijakach.

Jednocześnie Duszyński pokazuje, że na przestrzeni lat ludzie się nie zmieniają... Te wszystkie złe i dobre cechy były i są w nas. Korupcja, szaleństwo, władza, pieniądze, honor, rodzina... cóż, te wszystkie aspekty życia ludzkiego są zawsze ponadczasowe i niezmienialne...
Liczę, że seria zyska kontynuację. Zamierzam o to zapytać niebawem podczas spotkania z autorem serii "Glatz", które będę miała zaszczyt moderować.

Jeśli podoba Wam się moja recenzja, to zapraszam po więcej:
https://www.instagram.com/anemonenemorose/

Zżyłam się z Wilhelmem Kleinem i Franzem Koschellą w mocnych, wciągających i trzymających w napięciu do ostatnich stron kryminałach retro autorstwa Tomasza Duszyńskiego. Żal mi, że już przeczytałam serię, ale jednocześnie cieszę się, że już ją znam!
W skład serii wchodzi "Glatz", "Glatz. Kraj Pana Boga", "Glatz. Zamieć" oraz "Glatz. Goliat". A ich klimat, piękny język,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
172
166

Na półkach:

Dałam się tej fabule porwać, bo intryga z voltami i dobrze wymyślona, no i Klein oraz Koschella to duet, który warto śledzić nawet na poziomie relacji (świetne partnerstwo w pracy, ale czy już przyjaźń?). Okrutnie okaleczone zwłoki, motyw zemsty, dzialania szpiegów, psychologiczne eksperymenty na żołnierzach, spiski i stowarzyszenia, odgrzebywanie przeszłości Kleina, górską legenda o Duchu Gór i jej wielowymiarowe sensy - wszystko to trzyma czytelnika przy tym kryminale jak magnes. Do tego jak zawsze mocny drugi plan, irytujący komisarz Richter, zaskakująco rozwijający się detektyw Lothar Schulz, przyjemna rodzajowo rodzina Koschelli, zaskakujący Czosek, plus świetne postaci w epizodach (bracia Schwarz). Zakończenie w wielu wątkach jest otwarte, stwarza dużo przestrzeni na rozwój serii, a i świat serii rozrasta się, jego ośrodkiem pozostaje Glatz, ale i szeroko pojęte okolice. Swoją drogą popularyzacja atrakcji ziemi kłodzkiej jest wartym odnotowania osiągnięciem Duszyńskiego w tej serii, śladami bogaterów da się podążyć i w góry, i do okolicznych miejsciwości wypoczynkowych, ale od tego tomu nawet do Wrocławia czy Berlina. Ja sama po przeczytaniu "Glatz. Zamieć" absolutnie muszę wdrapać się na Śnieżnik i zobaczyć postawione na nim wieże. Powoli wyłania się też z Glatzu jakaś historiozofia, którą jeszcze trudno mi dookreslić, ale autor mocno wpisuje serię w historię międzywojnia, w jej specyfikę nie tylko na poziomie wydarzeń czy postaci, ale przede wszystkim nastrojów społecznych i emocji Niemców, bardzo to jest interesujące spojrzenie na genezę drugiej wojny światowej. Jeśli chodzi o słabości... czas. Wydarzenia spiętrzone są w ciągu 5 dni, a de facto co do kluczowej akcji - w ciągu 3 dni - co jest na granicy prawdopodobieństwa, zwłaszcza biorąc pod uwagę mimo wszystko wolniejszą niż w naszych czasach kominikację oraz przepływ informacji. Obecność wielkiej historii np. Hitlera... nieco na wyrost, taka postać jest obciążona tak wieloma hasłami, skojarzeniami i emocjami, że nawet jej incydentalne przywołanie spuszcza ciężką zasłonę na wszystko inne. Wreszcie Greta, czyli kolejna w serii kobieta fatalna, świetnie pomyślana feminizująca postać, ale za mocno przypomina Agnes (z I części),nawet w swojej roli w całej fabule i w powiązaniach z intrygą, przydałaby się inna bohaterka kobieca w tej serii niż kolejna interesująca, ale jednak zrobiona z tych samych składników co Agnes postać, bo przez tę kalkę zbyt szybko była to bohaterka przewidywalna. Mimo wszystko... piękny kryminał retro. Świetny reasarch, mądrze pomyślana spójność wątków, ciekawie wzrastająca seria, będę czytała dalej.

Dałam się tej fabule porwać, bo intryga z voltami i dobrze wymyślona, no i Klein oraz Koschella to duet, który warto śledzić nawet na poziomie relacji (świetne partnerstwo w pracy, ale czy już przyjaźń?). Okrutnie okaleczone zwłoki, motyw zemsty, dzialania szpiegów, psychologiczne eksperymenty na żołnierzach, spiski i stowarzyszenia, odgrzebywanie przeszłości Kleina, górską...

więcej Pokaż mimo to

avatar
27
27

Na półkach: ,

Znów było fajnie :-)
Franz chyba przerósł Kleina,
+ Czosek i Schulz też idą w górę.
Brawo Panie Tomaszu!
Polecam!

Znów było fajnie :-)
Franz chyba przerósł Kleina,
+ Czosek i Schulz też idą w górę.
Brawo Panie Tomaszu!
Polecam!

Pokaż mimo to

avatar
152
25

Na półkach: ,

Ta opinia dotyczy nie tylko tej książki, ale całej serii czterech książek p. Tomasza Duszyńskiego - “Glatz”, “Glatz. Kraj Pana Boga”, “Glatz. Zamieć” oraz “Glatz. Goliat”. Utwory te wpisują się w popularny swego czasu format retro-kryminału, w tym przypadku osadzonego (zgodnie z tytułem) w scenerii Kłodzka i górującej nad miastem twierdzy, jak również Kotliny Kłodzkiej z Dusznikami, Bystrzycą Kłodzką, Śnieżnikiem, a niekiedy wykraczają i na Przedgórze Sudeckie i Nizinę Śląską - do Strzelina i Wrocławia. Tłem historycznym są niemieckie realia po Wielkiej Wojnie - lata 1920-1923 - poranieni na ciele i duszy żołnierze przegranej armii, próby powrotu do normalnego życia, frustracja po Wersalu, powstanie NSDAP, wychodzenie z powojennej biedy, kryzys i galopująca inflacja, spory z Czechosłowacją o hrabstwo kłodzkie, ekspansja berlińskich ringvereinów, narkotyki i prostytucja. Zarówno kwestie polityczne jak i społeczne i obyczajowe mają znaczący wpływ na wątek kryminalny - z wyjątkiem może drugiego tomu wszystkie pojawiające się w serii zbrodnie są nimi w jakiś sposób inspirowane.

Pomysł na fabułę jest dobry, realizacja niezła, przez 70-80% książki narracja jest wciągająca, choć chwilami nierówna. Główny bohater pierwszego tomu - wojskowy śledczy, samotnik z wojenną traumą współpracujący z niesubordynowanymi policjantami, niekompetentnym przełożonym i mający przy boku tajemniczą piękność w kolejnych tomach ustępuje częściowo miejsca wachmistrzowi policji, ojcu rodziny, krnąbrnemu lecz wiernemu zasadom stróżowi prawa. Narracja niestety trochę gubi się w finałach książek - autor prawdopodobnie chciał je zakończyć zbyt efektownie, a rezultat jest odmienny od oczekiwanego - stają się one przeładowane i nie zawsze jasne. Zresztą jasność konstruowania fraz jest pewnego rodzaju słabością całości utworu - niekiedy trzeba przeczytać zdanie ponownie, aby domyślić się, kto kryje się za danym zaimkiem.

Mimo tych niedoskonałości należy docenić podjęcie nietypowego tematu i dobre osadzenie akcji w realiach Kłodzka i okolic lat 20. XX w. To, czego nie można docenić, to korekta i redakcja książki - pojawiające się błędy są doprawdy monstrualne - od ortograficznych (“wierza” zamiast “wieża”!),poprzez rzeczowe (Śnieżka zamiast Śnieżnik, opatrzenie rozdziałów błędnymi datami) do redakcyjnych (jak choćby wspomniane wyżej usterki stylistyczne prowadzące do niejasności). Wygląda na to, że autor napisał niezłą książkę, ale ani on, ani nikt w wydawnictwie nie miał już czasu na jej uważne przeczytanie…

Ta opinia dotyczy nie tylko tej książki, ale całej serii czterech książek p. Tomasza Duszyńskiego - “Glatz”, “Glatz. Kraj Pana Boga”, “Glatz. Zamieć” oraz “Glatz. Goliat”. Utwory te wpisują się w popularny swego czasu format retro-kryminału, w tym przypadku osadzonego (zgodnie z tytułem) w scenerii Kłodzka i górującej nad miastem twierdzy, jak również Kotliny Kłodzkiej z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
255
236

Na półkach:

Owiele lepszy kryminał niż się spodziewałem. Wszystko było by świetne gdyby nie końcówka która według mnie była nieco nie satysfakcjonująca.

Owiele lepszy kryminał niż się spodziewałem. Wszystko było by świetne gdyby nie końcówka która według mnie była nieco nie satysfakcjonująca.

Pokaż mimo to

avatar
398
199

Na półkach:

Kolejna odsłona cyklu trzyma poziom. Martwi tylko końcówka tomu, ale liczę, że będzie to tylko starter do powrotu w wielkim stylu bohaterów tej sagi z szlachetnym odwetem na karierowiczach i biurokratycznych wazeliniarzach.

Kolejna odsłona cyklu trzyma poziom. Martwi tylko końcówka tomu, ale liczę, że będzie to tylko starter do powrotu w wielkim stylu bohaterów tej sagi z szlachetnym odwetem na karierowiczach i biurokratycznych wazeliniarzach.

Pokaż mimo to

avatar
505
341

Na półkach:

Kolejna część, znów więcej o przeszłości Kleina i dzięki temu najlepsza z dotychczasowych. Chociaż dostrzegam pewien schematyzm autora.

Kolejna część, znów więcej o przeszłości Kleina i dzięki temu najlepsza z dotychczasowych. Chociaż dostrzegam pewien schematyzm autora.

Pokaż mimo to

avatar
757
632

Na półkach:

Ale polubiłem te "klimaty". Czaso epoka akcji, sposób napisania książki i główni bohaterowie.
To było rewelacyjne. Muszę przyznać, że przez poprzednie części trochę męczyłem się, natomiast w tej sama się czytała. No może słuchała bo u mnie audiobook z rewelacyjnym Kosiorem.

Ale polubiłem te "klimaty". Czaso epoka akcji, sposób napisania książki i główni bohaterowie.
To było rewelacyjne. Muszę przyznać, że przez poprzednie części trochę męczyłem się, natomiast w tej sama się czytała. No może słuchała bo u mnie audiobook z rewelacyjnym Kosiorem.

Pokaż mimo to

avatar
979
979

Na półkach: , ,

Korzystając z chwili wakacyjnego wypoczynku sięgnąłem po kolejny tom z serii „Glatz”. Zimowy tytuł może nie przystaje do panującej obecnie afrykańskiej aury, paradoksalnie jednak pomimo upału dość łatwo przyszło mi wyobrażenie sobie zimowej scenerii Kotliny Kłodzkiej z przełomu lutego i marca 1923 r. Autor z każdym kolejnym tomem poszerza obszar działania; to już nie tylko Kłodzko (którego w tej książce jest niespodziewanie dość mało),ale i Masyw Śnieżnika, Lądek Zdrój, Szczytna, Kletno, Strzelin, a nawet Wrocław.
Znając nieźle ten region było mi zdecydowanie łatwiej wczuć się w sytuację głównych postaci książki. Co więcej, sam sięgałem po mapy poszczególnych miejscowości, pragnąc sprawdzić, gdzie miały miejsca poszczególne zdarzenia. Zresztą do takich wirtualnych i rzeczywistych peregrynacji zachęca Pan Tomasz, który niekiedy sam inicjuje wycieczki po Kłodzku śladami Franza Koschelli i Wilhelma Kleina.
W pisarstwie Pana Tomasza zaskakuje mnie swoboda, z jaką wyciąga przed szereg kolejne postacie z drugiego planu. O ile tom drugi należał do takich postaci jak Koschella czy Seipelt, tak w tomie trzecim aktywnością wyróżniają się policjanci Lothar Schulz oraz Leon Czosek – ledwie zarysowani w poprzedniej książce. Taka swoista wymienność bohaterów sprawdza się i zwiększa napięcie fabularne - zmuszeni są częstokroć działać samodzielnie, a efekt ich działań jest zauważalny dopiero na końcu.
Nie będę zdradzał zakończenia (w końcu to powieść kryminalna). Wydaje się, że tym razem zagadka dość zręcznie została powiązana z powojenną sytuacją Niemiec, a „Zamieć” prezentuje się (jak na razie) jako najbardziej spójna z całego cyklu.

Korzystając z chwili wakacyjnego wypoczynku sięgnąłem po kolejny tom z serii „Glatz”. Zimowy tytuł może nie przystaje do panującej obecnie afrykańskiej aury, paradoksalnie jednak pomimo upału dość łatwo przyszło mi wyobrażenie sobie zimowej scenerii Kotliny Kłodzkiej z przełomu lutego i marca 1923 r. Autor z każdym kolejnym tomem poszerza obszar działania; to już nie tylko...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    427
  • Chcę przeczytać
    172
  • Posiadam
    50
  • 2021
    33
  • Audiobook
    12
  • 2022
    12
  • Legimi
    9
  • Audiobooki
    7
  • Kryminał
    7
  • 2024
    6

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Glatz. Zamieć


Podobne książki

Przeczytaj także