Wartka opowieść o brawurowej akcji zniszczalnych ale niezłomnych ludzi, którzy musieli podejmować trudne decyzje na poczekaniu.

Wartka opowieść o brawurowej akcji zniszczalnych ale niezłomnych ludzi, którzy musieli podejmować trudne decyzje na poczekaniu.

#szkockimiesiąc czyli czytelnicze podróże z Natalią kursywa.

Książka z 1957 roku, bestseller. Do sukcesu książki przyczyniła się też znakomita ekranizacja z 1961 z Gregorym Peckiem w roli głównej. Pozycja uznawana za arcydzieło sensacyjnego dramatu wojennego, która także wśród polskich czytelników cieszyła się dużym powodzeniem. Dziś to w zasadzie autor zapomniany (?) Cieszę się że akcja Natalii sprawiła że wyszukałam tego twórcę i sięgnęłam po pozycję dostępną na bibliotecznej półce. Swoją drogą czytałam to w fatalnym wydaniu kolekcji Gazety Wyborczej - literatura XX wieku. To jak to książki są wydane to jest dramat i zbrodnia w biały dzień i nawet fakt, że było to wydawane około 20 lat temu tego nie usprawiedliwia ;)

Co ja myślę o tej książce, dosyć ciężko się czytało- myślę że to też kwestia wydania - nie da się tego czytać tak całkiem "na serio" dużo jest tutaj schematów i rozwiązań fabularnych jakby wbrew logice, wiadomo komu ma sprzyjać szczęście i wszelkie prawa fizyki, ale czy mi to przeszkadzało ? No nie. Jakbym oglądała dziś MacGyvera to też nie będę szukać prawdopodobieństwa w jego sukcesach i umiejętnościach wyjścia z każdej opresji. Kto oglądał MacGyvera ten wie ;) Zaskoczyły mnie niektóre zwroty akcji, zaskoczył wymiar etyczny. Rozumiem czemu ta książka była tak popularna w czasach kiedy była wydana. I niestety w dzisiejszych czasach ma ponownie swój głębszy sens, bo choć fabularnie może to i bajka to taka ku pokrzepieniu serc

I finalnie 8 gwiazdek, absolutnie nie żałuję lektury, wręcz cieszę się że szkocki miesiąc pozwolił mi ją odkryć. Film też obejrzę :)

#szkockimiesiąc czyli czytelnicze podróże z Natalią kursywa.

Książka z 1957 roku, bestseller. Do sukcesu książki przyczyniła się też znakomita ekranizacja z 1961 z Gregorym Peckiem w roli głównej. Pozycja uznawana za arcydzieło sensacyjnego dramatu wojennego, która także wśród polskich czytelników cieszyła się dużym powodzeniem. Dziś to w zasadzie autor zapomniany (?)...

Świetna książka, od pierwszej do ostatniej strony trzymająca w napięciu, mocny opis najwyższej klasy ludzi, których celem jest wdarcie się na grecką wyspę i unieszkodliwienie olbrzymich dział. Świetnie zarysowane charaktery, szybka akcja, i.. moralność. Pomimo, iż potrafią zabijać kierują się kodeksem etycznym, potrafiąc odróżniać dobro od zła, nie wyśmiewając strachu, przyznając do słabości, kneblując a nie zabijając, a jeśli już zabijając to w ostateczności i zawsze jest to usprawiedliwione. Książka o braterstwie. Zdecydowanie polecam. Film podobno też dobry. Książka mocna. Genialna w swojej klasie.

Świetna książka, od pierwszej do ostatniej strony trzymająca w napięciu, mocny opis najwyższej klasy ludzi, których celem jest wdarcie się na grecką wyspę i unieszkodliwienie olbrzymich dział. Świetnie zarysowane charaktery, szybka akcja, i.. moralność. Pomimo, iż potrafią zabijać kierują się kodeksem etycznym, potrafiąc odróżniać dobro od zła, nie wyśmiewając strachu,...

Przygodowa książka, fajnie się czyta. Na kilka wieczorów.

Przygodowa książka, fajnie się czyta. Na kilka wieczorów.

Spodziewałem się wojennej zawieruchy i trochę ją dostałem, ale pod postacią skradania i zaplanowanej akcji ze scenariuszem no, ale w końcu to wymyślona historia. Świetni bohaterowie, zaskakujące przejścia. Karkołomne zmagania. Czytałem co wieczór bez przerwy 🙂

Spodziewałem się wojennej zawieruchy i trochę ją dostałem, ale pod postacią skradania i zaplanowanej akcji ze scenariuszem no, ale w końcu to wymyślona historia. Świetni bohaterowie, zaskakujące przejścia. Karkołomne zmagania. Czytałem co wieczór bez przerwy 🙂

Absolutnie genialna książka. Bohaterowie pełni charakteru, fabuła trzymająca napięcie i rewelacyjnie prowadzona narracja. Wątek wspinaczkowy był dla mnie wisienką na torcie.
Autor po raz kolejny udowodnił mi że warto sięgać po jego książki

Absolutnie genialna książka. Bohaterowie pełni charakteru, fabuła trzymająca napięcie i rewelacyjnie prowadzona narracja. Wątek wspinaczkowy był dla mnie wisienką na torcie.
Autor po raz kolejny udowodnił mi że warto sięgać po jego książki

Wojna-jak wszystko w czym uczestniczy człowiek- ma dwie twarze. Jedna(dziś szczególnie często eksponowana)to okrucieństwo, fanatyzm i zniszczenie. Druga(którą pokazują Działa Nawarony) to wydobycie z ludzi tego, co nadludzko dzielne, wartościowe i bohaterskie. Niewątpliwie książka jest pisana dla szerokiego spektrum odbiorcy, popularna w pozytywnym znaczeniu. Ale jak dobrze jest to zrobione....Autor zachowuje idealną równowagę między realiami wojny, wartką,emocjonującą akcją oraz refleksjami i przeżyciami żołnierzy.oraz przekazem etycznym. To książka , która ma pozostawić w czytelniku wiarę w człowieczeństwo pomimo zła i dla mnie ten cel w pełni- i w dobrym stylu -osiągnęła.

Wojna-jak wszystko w czym uczestniczy człowiek- ma dwie twarze. Jedna(dziś szczególnie często eksponowana)to okrucieństwo, fanatyzm i zniszczenie. Druga(którą pokazują Działa Nawarony) to wydobycie z ludzi tego, co nadludzko dzielne, wartościowe i bohaterskie. Niewątpliwie książka jest pisana dla szerokiego spektrum odbiorcy, popularna w pozytywnym znaczeniu. Ale jak...

Jeżeli pamięć nie zawodzi, to pierwszą książką sensacyjną samodzielnie przeze mnie zakupioną były „Działa Nawarony”. Do dziś „czarne wydanie” z 1990 roku podoba mi się najbardziej, a Mistrza Alistaira uznawałem wtedy za najlepszego pisarza gatunkowego. Chyba za umiejętność kreowania postaci nieco cynicznych, trochę zmęczonych życiem, obdarzonych sarkastycznym poczuciem humoru. Dodajmy do tego niezwykły autorski patent na tworzenie książek stanowiących gotowy materiał na scenariusz dobrego filmu. Z minusów: bohaterowie zbyt często są obdarzeni ponadludzkimi umiejętnościami.
„Działa Nawarony” uchodzą za najbardziej znaną książkę w dorobku szkockiego pisarza, a może wręcz najlepszą. Z tym ostatnim poglądem mógłbym polemizować, bo pod względem napięcia fabularnego lepiej wypada „Mroczny krzyżowiec”, „Stacja arktyczna Zebra” czy „Na południe od Jawy”. Zaś z perspektywy czasu lepiej ogląda mi się adaptację filmową (ale co zrobić gdy ma się przed sobą tercet Gregory Peck - David Niven - Anthony Quinn). Ale z sentymentu chętnie jeszcze powrócę do zespołu, którym dowodził Keith Mallory.

Jeżeli pamięć nie zawodzi, to pierwszą książką sensacyjną samodzielnie przeze mnie zakupioną były „Działa Nawarony”. Do dziś „czarne wydanie” z 1990 roku podoba mi się najbardziej, a Mistrza Alistaira uznawałem wtedy za najlepszego pisarza gatunkowego. Chyba za umiejętność kreowania postaci nieco cynicznych, trochę zmęczonych życiem, obdarzonych sarkastycznym poczuciem...

Wciągająca. Czas drugiej wojny światowej. Lubiłam tego autora. Mam osobiste konotacje dotyczące czasu czytania tej ksiązki. Polecam, choć ostrzegam, że język jest taki troche "starszy" mozna porównać z niektórymi "Tygryskami". Jednak elementy historyczne stanowią tło - co jest po prostu plusem - bo nigdy nie zapomnisz - że wiele z podobnych akcji działo się przy wyzwalaniu tych małych wysp na morzu Egejskim.

Wciągająca. Czas drugiej wojny światowej. Lubiłam tego autora. Mam osobiste konotacje dotyczące czasu czytania tej ksiązki. Polecam, choć ostrzegam, że język jest taki troche "starszy" mozna porównać z niektórymi "Tygryskami". Jednak elementy historyczne stanowią tło - co jest po prostu plusem - bo nigdy nie zapomnisz - że wiele z podobnych akcji działo się przy wyzwalaniu...

Bardzo dobra powieść o męskiej przygodzie, poświęceniu, obowiązku i patriotyźmie. Świetnie napisana , cały czas trzymająca w napięciu z ani jedną nudną stroną.

Bardzo dobra powieść o męskiej przygodzie, poświęceniu, obowiązku i patriotyźmie. Świetnie napisana , cały czas trzymająca w napięciu z ani jedną nudną stroną.