W trzeciej części przygód szalonej detektyw-weterynarz Magda, wyjeżdża na urlop na Zanzibar. W tym czasie jej przyjaciel, komisarz Sikora, rozpoczyna w Polsce dochodzenie w sprawie zabójstwa. Kiedy Magda – za pośrednictwem Skype’a – zaczyna wtykać nos w śledztwo, zirytowany Sikora każe jej znaleźć sobie własnego trupa. Więc… Magda go znajduje. Nie wie, że próba odpowiedzi na pytanie, kto zabił, sprowadzi na nią śmiertelne niebezpieczeństwo.
Jak to zwykle w życiu bywa , sprawa prowadzona w przez znajomego Magdy w Polsce, jest mocno powiązana z morderstwem , które miało miejsce na rajskim Zanzibarze.
Nieustraszona Magda bierze sprawy w swoje ręce i znowu z niewielką pomocą rozwiązuje zagadkę obu morderstw.
Cała seria przygód szalonej Magdy jest łatwa , szybka i przyjemna. Mam nadzieję ,że jeszcze o niej przeczytam i chętnie dowiem się jak potoczyły się jej losy ....

W trzeciej części przygód szalonej detektyw-weterynarz Magda, wyjeżdża na urlop na Zanzibar. W tym czasie jej przyjaciel, komisarz Sikora, rozpoczyna w Polsce dochodzenie w sprawie zabójstwa. Kiedy Magda – za pośrednictwem Skype’a – zaczyna wtykać nos w śledztwo, zirytowany Sikora każe jej znaleźć sobie własnego trupa. Więc… Magda go znajduje. Nie wie, że próba odpowiedzi...

Jest ciepło, jest wakacyjnie, niby lekko ale jednak nie - z powodu morderstwa. A właściwie dwóch. W końcu Magda trochę wydoroślała, jest mniej naiwna i bardziej uniezależniona od innych. Zakończenie niesamowicie przerysowane, ale można wybaczyć - w końcu to wakacje ;)

Jest ciepło, jest wakacyjnie, niby lekko ale jednak nie - z powodu morderstwa. A właściwie dwóch. W końcu Magda trochę wydoroślała, jest mniej naiwna i bardziej uniezależniona od innych. Zakończenie niesamowicie przerysowane, ale można wybaczyć - w końcu to wakacje ;)

Jest dużo słabsza od dwóch poprzednich, brak pomysłów, dużo przestojów, trochę straciłam czas...

Jest dużo słabsza od dwóch poprzednich, brak pomysłów, dużo przestojów, trochę straciłam czas...

Przeczytałam tą książkę z rozpędu, po poprzednich dwóch. Ale rozczarowała mnie. Ileż można użalać się na "rozlanym mlekiem". Autorka w tej części nakreśliła główną bohaterkę jako bezwolną, niezbyt mądrą dziunię, która pozwala sobie ciosać kołki na głowie, nie ma własnego zdania, a przynajmniej nie w kwestiach kluczowych. Jakoś z dużym trudem przebrnęłam przez ten tom.
Do szybkiego przeczytania w trakcie urlopu i zapomnienia równie szybkiego.

Przeczytałam tą książkę z rozpędu, po poprzednich dwóch. Ale rozczarowała mnie. Ileż można użalać się na "rozlanym mlekiem". Autorka w tej części nakreśliła główną bohaterkę jako bezwolną, niezbyt mądrą dziunię, która pozwala sobie ciosać kołki na głowie, nie ma własnego zdania, a przynajmniej nie w kwestiach kluczowych. Jakoś z dużym trudem przebrnęłam przez ten tom.
Do...

Dużo lania wody. Taka sobie, nawet rozrywkowo męcząca

Dużo lania wody. Taka sobie, nawet rozrywkowo męcząca

Lekko napisana, dowcipna, dobra lektura na wakacje! Polecam.

Lekko napisana, dowcipna, dobra lektura na wakacje! Polecam.

Trzeci tom serii. W mojej opinii nie tak dobry jak dwa pierwsze.
Zachowanie głównej bohaterki zaczyna mnie denerwować. Jest naiwna, a uważa się za wybitną. Dam jeszcze jedna szanse kolejnemu tomowi, jeżeli powstanie.

Trzeci tom serii. W mojej opinii nie tak dobry jak dwa pierwsze.
Zachowanie głównej bohaterki zaczyna mnie denerwować. Jest naiwna, a uważa się za wybitną. Dam jeszcze jedna szanse kolejnemu tomowi, jeżeli powstanie.

Sprawnie napisana i wciągająca. Przyjemnie się czyta. Ale drobne błędy redakcyjne nieco drażnią i dlatego w ostatecznym rozrachunku książka wydaje się być nieco słabsza, niż poprzedni tom.

Sprawnie napisana i wciągająca. Przyjemnie się czyta. Ale drobne błędy redakcyjne nieco drażnią i dlatego w ostatecznym rozrachunku książka wydaje się być nieco słabsza, niż poprzedni tom.

Trochę się męczyłam. Miało być zabawnie, a było infantylnie.

Trochę się męczyłam. Miało być zabawnie, a było infantylnie.

Znana czytelnikowi z poprzednich części Magda wyjeżdża na Zanzibar z matką. Tam dochodzi do nieszczęśliwego wypadku utonięcia jednej z wczasowiczek. Magda nie byłaby sobą gdyby nie podejrzewała morderstwa, zaczyna więc prowadzić własne śledztwo konsultując je z przyjacielem policjantem przez messengera. Nawet nie wie, że im bliżej jest prawdy tym większe niebezpieczeństwo na siebie sprowadza.

Czyta się dobrze, jest dużo pięknych opisów Zanzibaru, co tylko troszkę spowalnia kryminalną akcję. Główna bohaterka prowadzi dużo rozważań nad własnym życiem i zdefiniowaniem siebie po rozwodzie.

Znana czytelnikowi z poprzednich części Magda wyjeżdża na Zanzibar z matką. Tam dochodzi do nieszczęśliwego wypadku utonięcia jednej z wczasowiczek. Magda nie byłaby sobą gdyby nie podejrzewała morderstwa, zaczyna więc prowadzić własne śledztwo konsultując je z przyjacielem policjantem przez messengera. Nawet nie wie, że im bliżej jest prawdy tym większe niebezpieczeństwo...