Podszept
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Cykl:
- Krąg Painera (tom 2)
- Wydawnictwo:
- Czwarta Strona
- Data wydania:
- 2021-06-16
- Data 1. wyd. pol.:
- 2021-06-16
- Liczba stron:
- 432
- Czas czytania
- 7 godz. 12 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788366839502
- Tagi:
- literatura polska kryminał niebezpieczeństwo powieść kryminalna seryjny zabójca śledztwo wyścig z czasem
Śmierć młodziutkiej kieleckiej influencerki sprawia, że prokurator Arkadiusz Painer będzie musiał zmierzyć się z technologią i światem, których nie zna i nie rozumie. Na szczęście i tym razem przyjdą mu z pomocą Dorota Kowalska, uważana za najlepszą technik kryminalną w okolicy, a także Dariusz Kryński, który po raz pierwszy stanie na czele zespołu dochodzeniowego. Do „kręgu Painera” dołączy też młody informatyk z wydziału do walki z cyberprzestępczością, a jego pomoc okaże się nieodzowna. Nic jednak nie pójdzie łatwo...
Umierają kolejne osoby, tymczasem w zespole śledczych dochodzi do konfliktu. Morderca ciągle wyprzedza policjantów o krok, a sprawę dodatkowo komplikuje rosnące zainteresowanie mediów.
Wybucha afera, w której Kryński będzie starał się zrobić wszystko, by uniknąć roli kozła ofiarnego, a Painer, świadom konsekwencji, musi wybierać – postąpić wbrew woli zwierzchników czy wbrew prawu.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Gorzki smak zemsty
Na kieleckie środowisko influencerów pada blady strach. W niewyjaśnionych okolicznościach giną kolejni internetowi twórcy, a morderca jest coraz bardziej okrutny, czyniąc ze śmierci internetowe widowisko. Jak daleko posunie się sprawca? Kto będzie kolejną ofiarą? Mocny początek powieści jest gwarancją, że nie odłożycie książki na półkę, zanim nie poznacie zakończenia tej historii.
Po dobrze przyjętej wśród czytelników powieści „Odmęt” Jacek Łukawski przydziela prokuratorowi Painerowi kolejną sprawę, któremu tym razem przyjdzie zmierzyć się z nieznanym bliżej światem nowoczesnych technologii. Fabuła najnowszej powieści osnuta jest wokół narzędzi i mechanizmów, jakie sterują obszarem marketingu. Co stanowi najlepszy nośnik reklamy? Ludzie i emocje czy zaawansowane algorytmy? Pytania będą się mnożyć już od pierwszej sceny, która stanowi mocne otwarcie powieści.
Mimo iż w „Podszepcie” nie brakuje okrucieństwa, to jednak trzeba oddać autorowi, że konsekwentnie unika zbędnego emanowania przemocą. Na próżno szukać tu szokujących opisów zbrodni stanowiących tani chwyt, który zwykle przyciąga określone grono odbiorców. Mocną stroną autora jest język i subtelne budowanie atmosfery, które razem wciągają czytelnika w pułapkę niepewności. Konstrukcja powieści skłania czytelników do głębokiej analizy poszlak i śladów, sprytnie podsuwanych im przez autora.
Seria zuchwałych i brutalnych morderstw na kieleckich influencerach sprawia, że prokurator Arkadiusz Painer powraca w wielkim stylu, angażując do sprawy najlepszych ludzi z kieleckiej policji. Służby będą musiały stawić czoło nie tylko psychopatycznemu mordercy, ale i mediom, które dosłownie oszalały na jego punkcie. Sprawca jest inteligentny, przesadnie pedantyczny i potrafi zacierać ślady, co znacznie utrudnia działania organów ścigania. Bez wątpienia zależy mu na rozgłosie, dlatego ofiarami padają znani influencerzy, którzy giną na oczach swoich widzów. Morderca zadbał o to, aby śmierć nastąpiła podczas streamingu prowadzonego w mediach społecznościowych. Metody i środki, jakimi się posługuje, budzą wstręt i odrazę, ale skutecznie przyciągają publikę. Bohaterowie zastanawiają się, skąd bierze się w ludziach pragnienie śledzenia działań, do jakich sami nie byliby zdolni.
„Chęć obserwowania życia innych w sieci jest niczym innym, jak tylko cyfrową wersją dawnej, analogowej chęci oglądania życia z perspektywy osiedlowej ławki lub okna” – mówi Jacek Łukawski. „Pewną rolę odgrywa tu zakorzeniony w nas mechanizm poznawczy, bo dawniej tak właśnie śledziliśmy zmiany społeczne i obyczajowe, do których musieliśmy się dostosować. Ważniejsze wydają się jednak kwestie natury socjologicznej i psychologicznej, które determinują naszą skłonność do wchodzenia w obszary graniczne. Pociągają nas ekstrema, przełamywanie tabu, łamanie norm i te fragmenty cudzego życia, które są prywatne, do których normalnie nie mamy dostępu. Stąd też taka popularność wszelkich programów w stylu „Ukrytej prawdy” czy patostreamingu, czyli form, na które, racjonalnie oceniając, nie powinno być miejsca. Tyle że w naszych skłonnościach nie jesteśmy racjonalni. Chcemy oglądać i czytać o dokonywaniu rzeczy zabronionych, poczuć towarzyszące temu emocje. Na szczęście po zaspokojeniu tych fantazji oczekujemy, że ostatecznie zwycięży sprawiedliwość, że złoczyńca zostanie ukarany. To nas usprawiedliwia”, mówi autor książki.
Tymczasem morderca nie zamierza poprzestać na trzech ofiarach. Zaczyna się gra na czas, ponieważ sprawca już planuje kolejną akcję, sugerując, że następną ofiarą będzie funkcjonariusz policji. Czy ludzie Painera potraktują poważnie tę zapowiedź? Póki co, morderca mógł spać spokojnie, bowiem darkweb zapewniał mu anonimowość. W sprawę angażują się najlepsza technik kryminalna Dorota Kowalska i Dariusz Kryński, który przejmuje dowodzenie w grupie prowadzącej śledztwo. Zespół zdaje sobie sprawę z tego, że sprawca świetnie porusza się po rynku dla internetowych przestępców, dlatego razem spróbują poszukać jego najsłabszych punktów. Z pomocą przyjdzie Maciej Borkowski, specjalista z wydziału informatyki, który będzie cennym wsparciem kręgu Painera. Jego wiedza i intuicja sprawią, że krąg Painera będzie krok po kroku odkrywać mroczny świat darkwebu, by w końcu trafić na właściwy ślad.
Wiedza autora na temat zagrożeń w sieci znajduje odzwierciedlenie na kartach książki. „Pomimo posiadania podstaw w zakresie poruszanych w książce tematów, starałem się uzupełnić wiedzę nie tylko w dostępnych źródłach, ale przede wszystkim rozmawiając z osobami zajmującymi się takimi zagadnieniami na co dzień. Naturalnie w książce ta wiedza została w taki sposób przetworzona, aby była czytelna zarówno dla osób, które już ją posiadają, jak i dla tych, dla których jest ona czymś nowym”.
W dzisiejszym świecie jesteśmy połączeni z siecią niemal non stop. Internet zdominował najważniejsze obszary naszego życia takie jak praca, edukacja, zdrowie czy rozrywka. W internecie poszukujemy produktów i usług, sprawdzamy testy i rekomendacje, by ostatecznie właśnie tutaj dokonać zakupu. Autor umiejętnie splata kryminalny wątek „mordercy influencerów” z refleksjami na temat współczesnych mechanizmów działania reklamy. W powieści Łukawskiego opiniotwórczy influencerzy są w cenie, bowiem skutecznie wpływają na decyzje zakupowe swoich odbiorców, którzy jednocześnie stanowią target określonych marek. Analogiczną sytuację możemy obserwować w realnym świecie marketingu. Tutaj również influencerzy są nośnikiem reklamy i narzędziem do zwiększania zysków.
„Żyjemy dziś zdecydowanie online i choć niekiedy przybiera to kuriozalny charakter, to jednak jest znakiem czasów” – uważa autor. „Jestem z pokolenia, które pamięta świat sprzed internetu, więc mimo wszystko obarczony jestem porównaniem. Upływający czas każe nam idealizować przeszłość i patrzeć na nią przez różowe okulary. Gdy jednak oderwiemy się od kultu własnej młodości i spojrzymy obiektywnie, to łatwiej będzie zauważyć korzyści płynące z obecnej wersji świata. Żyjemy online, to jest fakt, tak samo, jak faktem jest, że to my sami decydujemy, w jaki sposób z tego online korzystamy. Korzystajmy więc mądrze”.
Postać prokuratora Arkadiusza Painera jest jednym z elementów potwierdzających bardzo dobry warsztat literacki autora powieści. Dzięki umiejętnie przeprowadzonym konsultacjom, Łukawski pokazuje czytelnikom, jak wygląda profesjonalna współpraca prokuratury z policją. Prokurator Painer to bohater świadomy istniejących układów. Lata doświadczeń i zmieniające się siły na politycznej scenie wielokrotnie pokazały mu, że coraz częściej prawo nie stoi po stronie słabszych. Polityczna gra rządzi się własnymi prawami. Painer znał sprawy, w których prokuratorzy byli marionetkami w rękach przedstawicieli władzy. Sprawa mordercy influencerów coraz bardziej mu ciążyła, bowiem wiedział, że będzie musiał dokonać wyboru, który może nie spodobać się tym, którzy faktycznie rozdają karty.
Czytając „Podszept” nie da się nie zauważyć, że autor ponownie postawił sobie poprzeczkę bardzo wysoko. Ambicje Jacka Łukawskiego przełożyły się na ciekawie skonstruowaną fabułę i wyjątkowy portret psychologiczny sprawcy. Arkadiusz Painer będzie musiał zmierzyć się nie tylko z okrucieństwem mordercy, ale i z polityką, która potrafi być równie bezwzględna co sprawca.
Barbara Dorosz
Oceny
Książka na półkach
- 267
- 258
- 42
- 11
- 11
- 7
- 6
- 4
- 3
- 3
OPINIE i DYSKUSJE
świetna akcja, zaskakujące zakończenie i dużo "obyczaju", co osobiście bardzo lubię. Mniej opisów architektury i przyrody, które nie przytłaczają i nie rozpraszają czytelnika. Dla mnie lepsza książka niż pierwszy tom.
świetna akcja, zaskakujące zakończenie i dużo "obyczaju", co osobiście bardzo lubię. Mniej opisów architektury i przyrody, które nie przytłaczają i nie rozpraszają czytelnika. Dla mnie lepsza książka niż pierwszy tom.
Pokaż mimo toPo poprzednim, bardzo obiecującym tomie z ciekawością przystąpiłem do lektury Podszeptu. Niestety zawiodłem się. Historia jest mocno przekombinowana, bohaterowie, relacje między nimi irytujące. Zupełnie mnie nie wciągnęła.
Po poprzednim, bardzo obiecującym tomie z ciekawością przystąpiłem do lektury Podszeptu. Niestety zawiodłem się. Historia jest mocno przekombinowana, bohaterowie, relacje między nimi irytujące. Zupełnie mnie nie wciągnęła.
Pokaż mimo toPochwał dla Łukawskiego starczyło mi na dwie książki. Przy trzeciej moje nerwy zostały nadszarpnięte do granic możliwości, więc nie będę miły.
Autor nie uczy się, nie wyciąga wniosków, jeśli w 2020 roku pisząc Odmęt nie skupiał się na procedurach policyjnych, policyjnej logistyce, tak i w Podszepcie dalej nie ma o tym pojęcia i brnie w coraz gorsze bzdury:
- komisariaty z wydziałami, posiadające swoich techników (tu między innymi mowa o Dorocie, o której będzie też później)
- aresztowania przez policję,
- aresztowania i umieszczenie w areszcie bez przedstawienia zarzutów.
- całkowicie nielogiczne postepowanie w prowadzonej sprawie.
Ot, takie kilka przykładów na sam początek, aby zobrazować poziom ignorancji Jacka Łukawskiego. Rozumiem, że nie chce się popracować i zrobić rozeznania do książki, lepiej czerpać inspirację z serialu Gliniarze lub z innych bzdurnych paradokumentów.
Komisariat, który Łukawski przedstawia w Podszepcie jawi się niczym przedszkole, w którym wszyscy ze sobą rywalizują, podkopują autorytety, przełożonym brak do podwładnych szacunku. Doskonałym dopełnieniem byłyby teksty typu: A Twoja stara jest gruba… Mniej więcej taki poziom reprezentują policjanci z komisariatu w Podszepcie. Dwa zwoje w mózgu więcej niż kura, bo nie srają na podwórkach.
No i wisienka na torcie, czyli Dorota, która jest technikiem, dochodzeniowcem, właściwie wszystkim. Bo przecież Dorota jest naj lepsza!! Tylko czasem zdarza się jej mieć wolne, ale wtedy i tak pracuje w domu. No chyba, że oddaje się uciechom seksualnym, ale to szybko, bo praca jest najważniejsza.
Teksty typu, że na miejsce zdarzenia musi przyjechać Dorota, bo inni popełniają błędy i źle wykonają swoją pracę, powalają na łopatki. Dorota jest doskonałym przykładem na to, że kobiety nigdy nie powinny pracować w policji, bo nie mają o tej pracy pojęcia i łączą ją z życiem prywatnym, co w tej pracy nie ma prawa się wydarzyć. Może to się źle skończyć, dla osób nie umiejących znaleźć tych różnic.
W Podszepcie pomysłowość autora zawędrowała w moim przekonaniu za daleko, tak daleko, że to wszystko jawi się tak mało realnie, że aż nie chce się tego czytać. I prawdopodobnie więcej Łukawskiego czytał nie będę. Trochę jednak mi szkoda bo w Bezwładności sprawiał wrażenie całkiem rozsądnego.
Pochwał dla Łukawskiego starczyło mi na dwie książki. Przy trzeciej moje nerwy zostały nadszarpnięte do granic możliwości, więc nie będę miły.
więcej Pokaż mimo toAutor nie uczy się, nie wyciąga wniosków, jeśli w 2020 roku pisząc Odmęt nie skupiał się na procedurach policyjnych, policyjnej logistyce, tak i w Podszepcie dalej nie ma o tym pojęcia i brnie w coraz gorsze bzdury:
- komisariaty...
Czytając pozytywne recenzje mogę jedynie stwierdzić że mnie nie wciągnęła historia.🫤😕
Czytając pozytywne recenzje mogę jedynie stwierdzić że mnie nie wciągnęła historia.🫤😕
Pokaż mimo to10 gwiazdek nie dam, bo jeszcze nigdy na tyle nie oceniłem żadnej książki. 9 również nie przyznam, gdyż wkurza mnie Kowalska. Tylko 2 (słownie: dwa) razy w całej książce zwróciła się po imieniu do Kryńskiego. 8 gwiazdek także nie dam, bo autor zapomniał o serii z Painerem. Między pierwszą a drugą częścią był rok przerwy, a teraz minęły już dwa lata i cisza. Cisza, która mnie wkurza, ponieważ nie mogę się doczekać trzeciego tomu.
Niżej niż 7 gwiazdek nie zejdę, gdyż byłbym nieobiektywnym. Książkę polecam na jesienny weekend.
10 gwiazdek nie dam, bo jeszcze nigdy na tyle nie oceniłem żadnej książki. 9 również nie przyznam, gdyż wkurza mnie Kowalska. Tylko 2 (słownie: dwa) razy w całej książce zwróciła się po imieniu do Kryńskiego. 8 gwiazdek także nie dam, bo autor zapomniał o serii z Painerem. Między pierwszą a drugą częścią był rok przerwy, a teraz minęły już dwa lata i cisza. Cisza, która...
więcej Pokaż mimo tozupelnie beznadziejna ksiazka. Jezyk jakim posluguja sie policjanci jest plugawy. Zeby tylko wystepowal w dialogach - ale niestety. Rowniez w opisach.
zupelnie beznadziejna ksiazka. Jezyk jakim posluguja sie policjanci jest plugawy. Zeby tylko wystepowal w dialogach - ale niestety. Rowniez w opisach.
Pokaż mimo toBardzo dobra książka, choć znacznie szybciej odgadłem, kto stoi za morderstwami aniżeli w książce Odmęt z akcją w Chęcinach. W fabułę jednak bardzo dobrze się w ciąga, końcówkę czyta się z zapartym tchem, losy Kryńskiego są ciekawe, choć brakuje mi w tym wszystkim nieco więcej pikanterii życia prywatnego i szczegółów z tym związanych. Mimo to czekam na kolejne książki tego autora.
Bardzo dobra książka, choć znacznie szybciej odgadłem, kto stoi za morderstwami aniżeli w książce Odmęt z akcją w Chęcinach. W fabułę jednak bardzo dobrze się w ciąga, końcówkę czyta się z zapartym tchem, losy Kryńskiego są ciekawe, choć brakuje mi w tym wszystkim nieco więcej pikanterii życia prywatnego i szczegółów z tym związanych. Mimo to czekam na kolejne książki tego...
więcej Pokaż mimo toPo beznadziejnym pierwszym tomie mimo wszystko drugi tom dostał ode mnie swoją szansę. Nie wykorzystał jej. Opowieść o Painercie znów sprawiła mi pain. Z nieznanych mi przyczyn IV Strona stawia na H. Greń czy Łukawskiego. Ich książki są nijakie.
Po beznadziejnym pierwszym tomie mimo wszystko drugi tom dostał ode mnie swoją szansę. Nie wykorzystał jej. Opowieść o Painercie znów sprawiła mi pain. Z nieznanych mi przyczyn IV Strona stawia na H. Greń czy Łukawskiego. Ich książki są nijakie.
Pokaż mimo toKsiążka z ciekawym pomysłem. Ma mniej opisów niż poprzednią część przez co czyta się lepiej. Jednak już po pewnym czasie można domyśleć się kto jest sprawcą.
Książka z ciekawym pomysłem. Ma mniej opisów niż poprzednią część przez co czyta się lepiej. Jednak już po pewnym czasie można domyśleć się kto jest sprawcą.
Pokaż mimo toZaczęłam tą serię od drugiej części, na szczęście udało się uniknąć niedomówień z tym związanych. Muszę przyznać, że czytało mi się ciężko. Irytowały mnie powtarzające się słowa w kolejnych zadaniach. Może miały coś uwypuklać. Mnie wkurzały. Pomysł na książkę, w której morduje się znanych influencerów uważam za ciekawy, a i zabójstwa inne niż do tej spory spotykane. Akcja się dłużyła i nie trzymała w napięciu. Na pewno nie cofnę się do I-szego tomu, a i nie nie będę czekać na III-ci.
Zaczęłam tą serię od drugiej części, na szczęście udało się uniknąć niedomówień z tym związanych. Muszę przyznać, że czytało mi się ciężko. Irytowały mnie powtarzające się słowa w kolejnych zadaniach. Może miały coś uwypuklać. Mnie wkurzały. Pomysł na książkę, w której morduje się znanych influencerów uważam za ciekawy, a i zabójstwa inne niż do tej spory spotykane. Akcja...
więcej Pokaż mimo to