Ogólnie liczyłam na trochę lepszą rozrywkę. Ale ujdzie jako takie lekkie czytadełko.

W ogóle nie polubiłam głównej bohaterki, a ta jej miłość i Kornela, słabsza niż nieudane produkcje Netflixa🤭

Mam tylko nadzieję, że kolejny tom będzie lepszy i historia bardziej rozbudowana, no i związek głównych bohaterów stanie się bardziej wiarygodny.

Ogólnie liczyłam na trochę lepszą rozrywkę. Ale ujdzie jako takie lekkie czytadełko.

W ogóle nie polubiłam głównej bohaterki, a ta jej miłość i Kornela, słabsza niż nieudane produkcje Netflixa🤭

Mam tylko nadzieję, że kolejny tom będzie lepszy i historia bardziej rozbudowana, no i związek głównych bohaterów stanie się bardziej wiarygodny.

Jesteście twardo stąpającymi po ziemii realistami czy wiecznie zakochanymi romantykami? ❤️
Ja to 100% romantyczna dusza! Wierzę w piękną miłość do grobowej deski, bratnie dusze i tak dalej i tak dalej! Serio 🤪

Dlatego kiedy zaczęłam czytać "Miłość w promocji" to się zdziwiłam, że główna bohaterka to tak troszkę w miłość nie wierzy. Wychodzi za mąż, ale to w sumie bardziej transakcja biznesowa, niż uczucia. Myślałam, że się z Anią raczej nie polubimy, ale jednak starałam się rozumieć jej zachowanie. Szczególnie, że jej mama to totalne przeciwieństwo!

W ogóle Bogdan (wspomniany narzeczony) to temat rzeka 😀 przeczytajcie tą książkę - nawet jeśli tylko dla Bogdana! Typowy maminsynek, ale żeby tego było mało, to razem z mamusią są najbardziej skąpymi ludźmi literackiego świata. Wierzę, że niejedna z Was miała takiego chłopaka - ja miałam, więc się z Bogdana dodatkowo uśmiałam!

"Miłość w promocji" to komedia romantyczna, ale zdecydowanie ja się więcej śmiałam niż rozczulałam nad wielkim uczuciem bohaterów. Jest miło, jest śmiesznie, jest romantycznie. Ot książka, którą pochłoniecie z przyjemnością w jeden wieczór!
Polecam ❤️

Jesteście twardo stąpającymi po ziemii realistami czy wiecznie zakochanymi romantykami? ❤️
Ja to 100% romantyczna dusza! Wierzę w piękną miłość do grobowej deski, bratnie dusze i tak dalej i tak dalej! Serio 🤪

Dlatego kiedy zaczęłam czytać "Miłość w promocji" to się zdziwiłam, że główna bohaterka to tak troszkę w miłość nie wierzy. Wychodzi za mąż, ale to w sumie bardziej...

Ania jest z tych osób, które twardo stąpają po ziemi, kierując się rozsądkiem, mają wszystko dokładnie przemyślane i zaplanowane, wie czego chce i czego oczekuje od innych.

Pośród jej planów jest ślub z Bogdanem, który jest podyktowany rozsądkiem, a nie uczuciem. Czy to na pewno dobry pomysł? Kobieta może myśleć, że nie potrzebuję uczuć, ale czy na pewno?

Pewnego dnia mama zabiera Anie do kina na komedie romantyczną, których nie jest fanką i tam na ekranie dostrzegać znanego przystojnego aktorska Kornela. Czy jeden film może coś zmienić? Może przypomnieć jej i pokazać jak wygląda romantyzm?
Czy romantyczna miłość może przytrafić się nieromantycznej kobiecie?

Urocza książka o tym że miłość nie kieruje się rozsądkiem. Można mieć wszystko zaplanowane, ale nie da się zaplanować uczuć. A każdy chce choć trochę romantyzmu i czułości w swoim życiu.

Ania jest z tych osób, które twardo stąpają po ziemi, kierując się rozsądkiem, mają wszystko dokładnie przemyślane i zaplanowane, wie czego chce i czego oczekuje od innych.

Pośród jej planów jest ślub z Bogdanem, który jest podyktowany rozsądkiem, a nie uczuciem. Czy to na pewno dobry pomysł? Kobieta może myśleć, że nie potrzebuję uczuć, ale czy na pewno?

Pewnego dnia...

Powiem wam, że nie sądziłam iż tak kobiecą książkę mógłby napisać mężczyzna. Jest bardzo zabawna i ironiczna. Postacie są ślepe albo głuche w sferze uczuciowej, albo w ogóle nie wiedzą co to znaczy kogoś kochać. Kiedy czytałam o związku księgowej z polonistką, to aż mnie w dołku ściskało. On, według siebie bardzo inteligentny i oszczędny. Podejrzewam, że gdyby za swój oddech musiał płacić, to wstrzymywałby go na każdym kroku. Wiecznie tylko coś liczy i nie potrafi żyć bez kalkulatora. Swoje życie i małżeństwo zaplanował z wyprzedzeniem. Nawet buduje się mu dom za którego połowę kosztów musi mu zwrócić jego przyszła małżonka. Dla swojej mamusi jest idealnym syneczkiem, gdyż grzecznie zjada jej obiadki. Z postury bardziej sumo, z romantyka głaz i uczucia tylko dla kalkulacji kosztów i zysków. Zdziwił mnie motyw związku z polonistką, która również była nieco inna.
Ania niedługo kończy trzydzieści lat i całkowicie wie czego jej potrzeba. Od swojego przyszłego męża wymaga tylko tego, by ją rozumiał. Nie lubi romantyzmu, nawet w szkole nie chce poruszać tego tematu. Jej życie to praca i konkrety. Nie rozumie dlaczego jej matka przepada za romantycznym serialem, gdyż dla niej jest przewidywalny i przereklamowany. Jej matka ma bzika na punkcie głównego bohatera i wiecznie o nim rozmawia. Jest on tematem sprzeczek między nimi, lecz Ania stara się kończyć te spory w miarę kulturalnie. Niby spotyka się z narzeczonym, ale żadnej czułości między nimi nie ma. Ich spotkania nie miały dla mnie sensu, było gorzej niż w muzeum. Ona nie przepada za przyszłą teściową, która uważa ją za patyk. Chciałaby dla syna kobietę z lepszym wyglądem, charakterem i wydajniejszą pracą. Na szczęście lub nieszczęście, on tego nigdy nie komentował. Jak sądzicie, czy tych dwoje wytrwa w suchym i twardym związku bez miłości?
Ważną też postacią będzie Kornel Falicki. To główny bohater filmu ,,Miłość w promocji", na którego punkcie matka Ani ma bzika. Ze słów samego autora wiemy, że ma dosyć swoich romantycznych ról. Chciałby być bardziej rozchwytywany, marzy mu się praca w horrorze. Lecz czy jego postać by tam pasowała? Agentka dwoi się i troi, by jak najlepiej go wypromować. Wpada więc na pewien pomysł, którego konsekwencją ma być spotkanie Anny z Kornelem. Dodam tylko, że żadne z nich nie ma na nie ochoty. Jak sądzicie, czy istnieje coś, co ich połączy? Gdzie w tym wszystkim podzieje się szanowny pan kalkulatorek?
Niebanalna, nieszablonowa i bardzo zabawna książka. To zaledwie tom pierwszy, a już tak mnie wciągnął! Bardzo wam polecam:-)

Powiem wam, że nie sądziłam iż tak kobiecą książkę mógłby napisać mężczyzna. Jest bardzo zabawna i ironiczna. Postacie są ślepe albo głuche w sferze uczuciowej, albo w ogóle nie wiedzą co to znaczy kogoś kochać. Kiedy czytałam o związku księgowej z polonistką, to aż mnie w dołku ściskało. On, według siebie bardzo inteligentny i oszczędny. Podejrzewam, że gdyby za swój...

W życiu jedna chwila,jeden moment może zmienić wszystko.
Jeden wyjazd przynosi mnóstwa nieprzewidywalnych zdarzeń i decyzji…

Powieść jest lekkim romansem z bohaterami,którzy mogliby być nasza sąsiadka,koleżanka,znanym aktorem lub znajomą.Codzienne ich zmagania powodują,że z łatwością możemy utożsamić się z nimi.
Autor wspaniale opisuje wydarzenia.Czułam się tak jakbym była obok istniejących zdarzeń lektury.Dodając do fabuły szalona psychofanka,która nie zapomina o swoim ukochanym aktorze,cięty jezyk Ani i zabawne sytuacje sprawia,że przeczytałam odrazu cała książkę.Byłam ciekawa nadchodzących wydarzeń,bo ciężko było mi ją odłożyć.Szalone pomysły Sandry,która jest agentka Kornela powoduje,że nie polubiłam jej osoby.Kierowała się tylko chęcią zysku i rozgłosu,by mieć prace i duże zarobki!

Powieść pokazuje,że nie wierząc w miłość ona pojawia sie w najmniej oczekiwanym momencie-czy tego chcemy,czy nie.Jest to historia z potencjałem na ekranizacje,która chętnie bym oglądnęła.

Dalsze losy bohaterów można poznać w książce „Nieoczekiwana zamiana ról”♥️
Ja ją chętnie przeczytam,ponieważ bardzo polubiłam bohaterów.
Gorąco polecam tą książkę

W życiu jedna chwila,jeden moment może zmienić wszystko.
Jeden wyjazd przynosi mnóstwa nieprzewidywalnych zdarzeń i decyzji…

Powieść jest lekkim romansem z bohaterami,którzy mogliby być nasza sąsiadka,koleżanka,znanym aktorem lub znajomą.Codzienne ich zmagania powodują,że z łatwością możemy utożsamić się z nimi.
Autor wspaniale opisuje wydarzenia.Czułam się tak jakbym była...

Ania jest 30 - letnią, mocno stąpającą po ziemi kobietą. Co prawda jest nauczycielką j. Polskiego, jednak jest stanowczą przeciwniczką romantyzmu. Niebawem ma zostać żoną Bogdana, mężczyzny, który jest księgowym, a na jego życie duży wpływ ma mama. Kobieta jest pewna, że nic ją nie zaskoczy, jednak jest w błędzie i to dużym.
Mama Ani jest wielką romantyczką, a jednocześnie ogromną fankom Kornela Falickiego. Nie tylko namawia córkę na wspólne wyjście do kina, ale również bierze udział w jej imieniu w konkursie. Główną nagrodą jest romantyczny weekend z aktorem. Staje się tak, że wygrywa i chociaż wstępnie ani myśli brać w tym udział, w końcu się zgadza. Potrzebne są jej pieniądze na zaliczkę na wspólne mieszkanie z Bogdanem, a agentka Kornela proponuje niemałą kwotę.
Przed Anią i Kornelem niełatwy czas, na który tak naprawdę żadne z nich nie ma ochoty. Jaki okaże się Kornel? Co na to wszystko powie Bogdan? Co połączy Anię i Kornela? Jaki wpływ na życie będzie miał ten wyjazd?

Książka okazała się ciekawa i wciągająca, a przy tym pełna humoru. Podczas czytania niejednokrotnie miałam wielki uśmiech na twarzy, jednocześnie towarzyszyły mi również inne emocje. Akcja dość sprawnie poprowadzona, z ciekawymi zwrotami (były chwile, kiedy byłam dość mocno zaskoczona tym, co się działo i kto za to odpowiadał).

Bohaterowie dość ciekawi, moim zdaniem dobrze wykreowani.
Ania to kobieta, która nie wierzy w romantyzm i inne tego typu „bzdury”. Mocno stąpa po ziemi, ma własne zdanie i plany na resztę życia. Później się zmienia, jednak jaka się staje, musicie odkryć sami.
W książce mamy jeszcze dwóch ważnych bohaterów - Bogdana i Kornela. Jednak o nich nie mogę Wam praktycznie nic powiedzieć, jednocześnie nie zdradzając zbyt wiele z fabuły. Dlatego musicie poznać ich sami.

Z książką pt.: „Miłość w promocji” naprawdę dobrze się bawiłam i ze swojej strony polecam.

Recenzja pojawiła się również na moim blogu - https://anka8661.blogspot.com/2022/08/miloscwpromocjiwydawnictwolucky.html

Ania jest 30 - letnią, mocno stąpającą po ziemi kobietą. Co prawda jest nauczycielką j. Polskiego, jednak jest stanowczą przeciwniczką romantyzmu. Niebawem ma zostać żoną Bogdana, mężczyzny, który jest księgowym, a na jego życie duży wpływ ma mama. Kobieta jest pewna, że nic ją nie zaskoczy, jednak jest w błędzie i to dużym.
Mama Ani jest wielką romantyczką, a jednocześnie...

To książka o romantycznej miłości nieromantycznej kobiety.
Ania, bohaterka powieści to twarda nauczycielka języka polskiego, która najbardziej nie lubi epoki romantyzmu. Tymczasem po obejrzanym wraz z mamą nowym filmie w kinie wygrywa zaproszenie na romantyczny weekend z jego głównym bohaterem Kornelem Falickim, bożyszczem serc wielu kobiet. Ich spotkanie i wspólny wyjazd powodują wiele zabawnych sytuacji, bohaterów nie można więc nie lubić. To lekka, napisana z przymrużeniem oka historia, którą czyta się z rozbawieniem

To książka o romantycznej miłości nieromantycznej kobiety.
Ania, bohaterka powieści to twarda nauczycielka języka polskiego, która najbardziej nie lubi epoki romantyzmu. Tymczasem po obejrzanym wraz z mamą nowym filmie w kinie wygrywa zaproszenie na romantyczny weekend z jego głównym bohaterem Kornelem Falickim, bożyszczem serc wielu kobiet. Ich spotkanie i wspólny wyjazd...

Przyjemna i poszyta humorem książka. Czyta się ją z rozbawieniem i przymrużeniem oka. Zabawna i lekka letnia pozycja na wieczór dla rozluźnienia:)

Przyjemna i poszyta humorem książka. Czyta się ją z rozbawieniem i przymrużeniem oka. Zabawna i lekka letnia pozycja na wieczór dla rozluźnienia:)

Takie miłe czytadełko na weekend. Kiedy chcesz odpocząć pomiędzy sensacją a kryminałem - w sam raz.

Takie miłe czytadełko na weekend. Kiedy chcesz odpocząć pomiędzy sensacją a kryminałem - w sam raz.

Czytanie tej książki wywołuje uśmiech.

Czytanie tej książki wywołuje uśmiech.