Życie podobno pisze swoje scenariusze, ale w tym wypadku chyba tak do końca nie jest. Tych scenarzystów jest kilku a każdy inną wizję ma co do akcji i zakończenia. A wiadomo, gdzie scenarzystów sześć tam chaos, nieporozumienia, nieprzewidziane sytuacje i ogólnie misz masz. Poukładane życie dwóch par zmienia się pewnego dnia z komedii romantycznej w komedię pomyłek.
Dwie pary – Pani Katarzyna i Pan Konstanty oraz Ania początkująca scenarzystka, prywatnie córka pani Kasi oraz Kornel – gwiazda komedii romantycznych. Ania uczęszcza na kurs dla scenarzystów, który prowadzi Julia a Julia widzi świat w ciemnych kolorach i uważa, że scenariusze nie mogą dobrze się kończyć. Przez wszystkich nazywana jest Kolubryną. I niby wszystko toczy się powoli oraz szczęśliwie, aż pewnego dnia po 30 latach pojawia się mąż Pani Kasi, ojciec Ani- Roman.
Mąż zdecydował się na nowo zdobyć żonę, a potem wyjechać z nią na Bali, gdzie podobno od 30 lat mieszkał. Zabiera Kasię na "cudowny weekend". Biedny Konstanty nie wie co robić, bo małe ma doświadczenie odnoście kobiet. a Roman to przebojowy facet, przecież sam o sobie tak myśli. Jednak początkowo małżonka nie chce mieć z nim nic do czynienia, w końcu pozew o rozwód złożyła bo narzeczoną Konstantego jest. Jednak dla świętego spokoju zgadza się na wyjazd – ostatni raz taką na nadzieję.
Ania pokazuje swoje scenariusze Kornelowi ale jemu nie przypadają do gustu, bo jak to komenda romantyczna ma się śmiercią skończyć? To żart. I jeszcze te podejrzenia o zdradę z Sabiną. To zwiastuje koniec ich związku i Ania od Kornela się wyprowadza.
Sabina Świderek też brała udział w tych kursach prowadzonych przez Kolubrynę ale zrezygnowała. Nie po drodze jej było z pomysłami na scenariusz według Julii. Ona miała swoje zakończenie. Związała się z producentem filmowym Sopuchem - cwaniakiem nad cwaniaki Dużo on interesów rożnych robił ale się nie dorobił, no może oprócz długów.
Świetna komedia, uśmiałam się, aż brzuch mnie bolał. Pomysły Romana na ponowne zdobycie żony przezabawne a czasami nawet zagrażające zdrowiu i życiu jego ukochanej. Z drugiej strony jest to historia o tym, że najlepiej słuchać siebie samego a nie innych „dobrych doradców”. Dodam, że zakończenie super!!! POLECAM!!!

Życie podobno pisze swoje scenariusze, ale w tym wypadku chyba tak do końca nie jest. Tych scenarzystów jest kilku a każdy inną wizję ma co do akcji i zakończenia. A wiadomo, gdzie scenarzystów sześć tam chaos, nieporozumienia, nieprzewidziane sytuacje i ogólnie misz masz. Poukładane życie dwóch par zmienia się pewnego dnia z komedii romantycznej w komedię pomyłek.
Dwie...

Tytuł zastanawiający. Ale czy jest ślub, jedną wielką układanką, gdzie dwoje tworzą całość. Trochę takie puzzle, które układamy, żeby uzyskać coś pięknego. I tak jednen puzzle pasuje, a drugi nie. Tak ta historia zaskakuje i czasem budzi w czytelniku emocje. Niektórych bohaterów łatwiej zrozumieć, niektórych ciężko. Po więcej zapraszam na mojego bloga:
https://ksiazkowepodrozeagi.blogspot.com/2024/01/slubow-nie-bedzie-jacek-getner.html

Tytuł zastanawiający. Ale czy jest ślub, jedną wielką układanką, gdzie dwoje tworzą całość. Trochę takie puzzle, które układamy, żeby uzyskać coś pięknego. I tak jednen puzzle pasuje, a drugi nie. Tak ta historia zaskakuje i czasem budzi w czytelniku emocje. Niektórych bohaterów łatwiej zrozumieć, niektórych ciężko. Po więcej zapraszam na mojego...

Ślubów nie będzie to trzecia część serii a ja jak to ja przeczytałem go jako pierwszy i wcale mi to nie przesadzało w odbiorze. To zasadniczo jest świetna komedia obyczajowa osadzona w artystycznym świecie, ale momentami kojarzyła mi się z fantasy a dokładnie miałem wrażenie że ktoś tu bawi się bohaterami. Kojarzyło mi się to z łamaniem czwartej ściany, zabieg ten naprawdę mi się spodobał.
Tak się składa że miałem okazję poznać kilku pisarzy, zacząłem interesować się procesem powstania książki, i w związku z tym zainteresowała mnie postać Kolumbryny pięknie narysowany przykład jaki nie powinien być redaktor czy nauczyciel. Zresztą wiele z postaci pokazuje nam jak się nie zachowywać. Bohaterowie popełniają błąd za błędem to cud że nie doszło do żadnej tragedii.
Książka mimo lekkiej formy przystępnego języka może wywołać wiele pytań dotyczących związków między ludzkich. Czy warto wybaczać czy ludzie się zmieniają co jest w życiu w związkach ważne? Nuda czy przygoda?
Należy przy tym podkreślić że strona techniczna książki też ułatwia czytanie
Gorąco polecam wszystkim który mają ochotę na naprawdę fajną rozrywkę lekką i przyjemną ale nie głupią.

Ślubów nie będzie to trzecia część serii a ja jak to ja przeczytałem go jako pierwszy i wcale mi to nie przesadzało w odbiorze. To zasadniczo jest świetna komedia obyczajowa osadzona w artystycznym świecie, ale momentami kojarzyła mi się z fantasy a dokładnie miałem wrażenie że ktoś tu bawi się bohaterami. Kojarzyło mi się to z łamaniem czwartej ściany,...

,, Ślubów nie będzie " tą książkę autorstwa Jacka Getnera miałam możliwość przeczytać dzięki Book Tour zorganizowanego przez Kasienkaj 7.

To moje pierwsze spotkanie z twórczością tego autora ale będę napewno musiała nadrobić dwie poprzednie części z serii bo poprostu ta książka jest genialna. Perypetie Ani i Kornela oraz rodziców głównej bohaterki tzn. Katarzyny i powracającego po trzydziestoletniej nieobecności jej męża Romana. Czytająca ta książkę bawiłam się wyśmienicie i byłam bardzo ciekawa do czego są zdolni nasi zwariowani bohaterowie.

Polecam serdecznie jeśli tylko szukacie książki które pozwoli wam oderwać się od szarej rzeczywistości to właśnie ta książka nią będzie.

,, Ślubów nie będzie " tą książkę autorstwa Jacka Getnera miałam możliwość przeczytać dzięki Book Tour zorganizowanego przez Kasienkaj 7.

To moje pierwsze spotkanie z twórczością tego autora ale będę napewno musiała nadrobić dwie poprzednie części z serii bo poprostu ta książka jest genialna. Perypetie Ani i Kornela oraz rodziców głównej bohaterki tzn. Katarzyny i...

"Ale na Twoim miejscu też bym raczej poszukała kogoś innego, kogo mogłabyś obsadzić w roli swojego faceta, bo z tym to nic sensownego nie zagrasz..."

Aj! Ślubów nie będzie!
A miało być tak pięknie. Ania w białej sukni sunąca ku ołtarzowi i Kornel, w czarnym smokingu, wpatrzony w nią z uwielbieniem. A do tego pani Katarzyna i Pan Konstatny ze swoją romantyczną miłością.
Happy end!
Niestety scenariusz pokrzyżowało pojawienie się Romana, ojca Ani i przyszłego byłego męża Pani Katarzyny. W nadciągającym tragicznym finale maczała też palce Kolubryna, wpływowa kobieta w branży filmowej, zagorzała zwolenniczka dramatycznych zakończeń.
Wszystko zapowiada, że ta historia nie uświadczy szczęśliwego rozwiązania.

Dramat za dramatem i dramat pogania, a mimo to uśmiałam się jak nigdy. Może nie tak znowu "nigdy", bo pewnie bawiłam się tak dobrze, jak w czasie lektury poprzednich dwóch części.
A może nawet lepiej?
Tym razem autor przenosi ciężar głównej akcji na Panią Katarzynę i jej amantów, o czym sam nas infornuje w zakończeniu powieści. I to jakim! To definitywne pożegnanie z bohaterami, gdyż pisarz nie przewiduje już kontynuacji tej historii. Zapytany na ten temat w przeprowdzonym przeze mnie wywiadzie oświadczył, że temat uważa już za wyczerpany.
Przynajmniej na chwilę obecną.

Po raz kolejny powieść ma budowę klamrową, która, co prawda, nie zaskakuje tak jak za pierwszym razem, jednak w dalszym ciągu dodaje książce komizmu. Sam koncept na poprowadzenie tej historii uważam za oryginalny i nietuzinkowy. Jestem przekonana, że w pełni wybrzmiałby on na dużym ekranie. Zresztą, Jacek Getner to wzięty scenarzysta, autor scenariusza serialu komediowego "Daleko od noszy", stąd też nie powinna nikogo dziwić jego znajomość pewnych technik wykorzystywanych na tym polu.

"Ślubów nie będzie" to lekka i zabawna powieść, która jednak też wbija szpilę tam, gdzie trzeba. To prawdziwy reprezentant swojego gatunku, gdyż książka przede wszystkim ma na celu rozbawienie odbiorcy. Jednak uważam też, że autorowi blisko tu do Akeksandra Fredry, który przez dobrą zabawę uczył. Pod wierzchnią warstwą komedii obu twórców znajdujemy krytykę względem wybranych przywar narodowych oraz uwypuklenie niektórych zachowań w społeczeństwie celem ich zaniechania.

Choć moja znajomość twórczości tego autora ogranicza się na razie wyłącznie do cyklu "Miłość w promocji", to mam nadzieję, że w najbliższej przyszłości uda mi się nadrobić zaległości w tym zakresie. Myślę, że czeka mnie pełna dobrego humoru przygoda, z której z pewnością wiele wyniosę.

Mija ocena 8/10.

"Ale na Twoim miejscu też bym raczej poszukała kogoś innego, kogo mogłabyś obsadzić w roli swojego faceta, bo z tym to nic sensownego nie zagrasz..."

Aj! Ślubów nie będzie!
A miało być tak pięknie. Ania w białej sukni sunąca ku ołtarzowi i Kornel, w czarnym smokingu, wpatrzony w nią z uwielbieniem. A do tego pani Katarzyna i Pan Konstatny ze swoją romantyczną miłością....

Ślubów nie będzie! - muszę Wam się przyznać, że osobiście jestem wielką przeciwniczką ślubów... czemu? sama nie wiem! Chyba nie po drodze mi z normalnością

Pokochałam bohaterów "MIłości w promocji" więc nie mogłam się oprzeć, żeby nie sięgnąć po kontynuację. A tu BAM! już trzecia część. Oczywiście się nie zawiodłam - to przepełniona dobrym humorem, lekka i przyjemna historia.

Ania i Kornel muszą mierzyć się z problemami codzienności... szczególnie, że świat w którym funkcjonują przepełniony jest intrygami i plotkami. Czy staną w końcu na ślubnym kobiercu czy może Ania pod wpływem pewnej kobiety zmieni zdanie o narzeczonym?

Ale, ale! Dla mnie pierwsze skrzypce zagrała tutaj starsza pani Słomkowska. Wyobraźcie sobie, że po 30-latach wrócił mąż marnotrawny żeby skomplikować życie rodzince :) Myślicie,że Katarzyna ulegnie jego wątpliwym wdziękom? Tym bardziej, że przecież ma już jednego adoratora. Oj jedna Słomkowska i dwóch zabiegających o nią mężczyzn... jak tu nie zwariować?!

Rewelacyjna książka. Fabuła z pomysłem, humor totalnie trafiony w mój gust, niespodziewane zwroty akcji, kolorowe postacie i ciekawe dialogi. To wszystko znajdziecie u Getnera.
No to co - będą te śluby czy nie?

Ślubów nie będzie! - muszę Wam się przyznać, że osobiście jestem wielką przeciwniczką ślubów... czemu? sama nie wiem! Chyba nie po drodze mi z normalnością

Pokochałam bohaterów "MIłości w promocji" więc nie mogłam się oprzeć, żeby nie sięgnąć po kontynuację. A tu BAM! już trzecia część. Oczywiście się nie zawiodłam - to przepełniona dobrym humorem, lekka i przyjemna...

**PATRONAT MEDIALNY**
Przedstawiam dziś mój kolejny patronat medialny, czyli "Ślubów nie będzie!".
Na trzecią i zarazem ostatnią część "Miłości w promocji" przyszło nam czekać bez mała rok, ale było naprawdę warto. Zabawne perypetie głównych bohaterów ponownie dostarczają wielu emocji i porywają w zwariowany świat show-biznesu.
Tym razem jednak główny prym wiedzie historia pani Słomkowskiej, do której po trzydziestu latach nieobecności powraca zaginiony mąż, który pragnie wrócić na łono rodziny. Komplikuje to jednak relacje między Katarzyną a Konstantym, serwując tym samym czytelnikowi ogromną dawkę śmiechu, który nie schodzi z twarzy aż do ostatniej strony. Zabawne perypetie nie omijają również innych bohaterów, tworząc tym samym naprawdę doskonałą komedię, gdzie miłość gra pierwsze skrzypce, choć do momentu, w którym bohaterowie sobie uświadamiają ten fakt, prowadzi naprawdę kręta (i zabawna) droga.
"Ślubów nie będzie!" tak jak i dwie poprzednie części to naprawdę bardzo przyjemna, wciągająca i ciepła lektura. Przepełniona doskonałymi żartami, okraszona nutką sarkazmu i ironii, nie pozwala się przy sobie nudzić, gwarantując stały dopływ doskonałego humoru.
Pomysł na fabułę został wykorzystany w stu procentach. Akcja toczy się dość szybko i zaskakuje w niespodziewanych momentach.
Bohaterowie są przezabawni, niektórzy z nich wywołują skrajne emocje, ale naprawdę nie sposób ich nie obdarzyć sympatią.
Autor przy okazji poczynań swych postaci, obnaża przed czytelnikiem cały ten "kolorowy" świat przepełniony intrygami, plotkami, i nie rzadko brakiem poszanowania dla własności i prywatności.
Książkę czyta się bardzo szybko. Lekki styl pana Getnera sprawia, że sprawia to dużo przyjemności i naprawdę odpoczywa się przy lekturze.

Czy polecam?
Zdecydowanie tak. Świetna odskocznia od szarej codzienności. Lekkie i zabawne spojrzenie, na świat którego często pragniemy zakosztować, "znając" go tylko z kolorowych pism i srebrnego ekranu.

**PATRONAT MEDIALNY**
Przedstawiam dziś mój kolejny patronat medialny, czyli "Ślubów nie będzie!".
Na trzecią i zarazem ostatnią część "Miłości w promocji" przyszło nam czekać bez mała rok, ale było naprawdę warto. Zabawne perypetie głównych bohaterów ponownie dostarczają wielu emocji i porywają w zwariowany świat show-biznesu.
Tym razem jednak główny prym wiedzie historia...

W trzecim już tomie wracamy do naszych bohaterów, Ani i Kornela. On nadal jest wziętym aktorem komedii romantycznych, ona wzięła się za pisanie scenariuszy.

W nowej roli ma także nowa mentorkę, założyła feministko i wroga Happy endu. To właśnie przez nią Ania zaczyna nieco inaczej patrzeć na różne sprawy, w tym na swojego narzeczonego. Do tego zaczyna podejrzewać, że ten spotyka się z kimś innym... A na dodatek po trzydziestu latach wraca ojciec Ani który chce odkupić swoje winy. Jak widać w życiu kobiety naprawdę wiele się dzieje. Jak sobie z tym poradzi?

Zarówno sprawy zawodowe, rodzinne jak i sercowe stoją pod znakiem zapytania. Jest wiele wątpliwości, zaskoczenia i skomplikowanych sytuacji. Jak odnajdą się w nich nasi bohaterowie?

Dzięki wielu wątkom widzimy trudy rodzinnych relacji, trudności w zaufaniu i jak ciężkie potrafisz być choćby najmniejsze podejrzenia o zdradę, jak ciężko zaczynać nowe prace czy, że bycie narzeczonymi to nie tylko sielanka. Wszystko to, sprawia, że jest to bardzo interesująca książka.

W trzecim już tomie wracamy do naszych bohaterów, Ani i Kornela. On nadal jest wziętym aktorem komedii romantycznych, ona wzięła się za pisanie scenariuszy.

W nowej roli ma także nowa mentorkę, założyła feministko i wroga Happy endu. To właśnie przez nią Ania zaczyna nieco inaczej patrzeć na różne sprawy, w tym na swojego narzeczonego. Do tego zaczyna podejrzewać, że ten...

Tak bardzo polubiłam bohaterów Miłości w promocji, że od razu musiałam doczytać trzecią część. Ktoś może powiedzieć, że książka jest zbyt lekka jak na powieść, jednak ja widzę tutaj świetną opowieść. Od razu też spodobał mi się moment, kiedy postać podkreśliła, że nawet krótkometrażowe filmy również są ważne i warte uwagi, a nie tylko te na które poszło najwięcej pieniędzy. Postać tłumaczy, że najbardziej lubi grać w filmie, który budzi również jego zainteresowanie, a nie tylko widzów. To taka mała sugestia, by wykonywać zawód, który się lubi, bo tylko tam człowiek będzie się czuł najlepiej. Postacie nadal przeżywają klapę filmu z części poprzedniej, lecz tu tłumaczą co jest dla nich ważne. Chyba najbardziej rozśmieszyła mnie scena, kiedy do życia pani Katarzyny powrócił jej mąż. Oczywiście zniknął trzydzieści lat temu, kiedy wyszedł do sklepu po papierosy. Obecnie wygląda jak bezdomny i stara się ponownie wkupić w łaski żony. Ich konwersacja totalnie mnie rozbawiła:-) Dawno nie słyszałam tylu sarkazmów. I ta jego pewność siebie, kiedy wierzy, że gdy tylko się wykąpie i posili, to od razu rozkocha ją w sobie na nowo. Podziwiałam go za jego optymizm, choć ja nie dałabym mu nawet szansy kąpieli. Nie wiedział nawet, że stanął na drodze do szczęścia swojej małżonki, która wizję małżeństwa miała już z panem Konstantym. Wiecie, to niby poważne sprawy były, ale tak komicznie ukazane, by czytelnika bardzo rozbawić. Ja to doskonale rozumiałam, gdyż sama potrafię się śmiać z beznadziejnych sytuacji. Niektórym też palma będzie odbijała, gdyż posiadając wpływowego narzeczonego, będą potakiwać innemu mężczyźnie niczym kura, która dziobie ziarna pszenicy, bądź śpiewająca przed zniesieniem jajka:-) pomysłów na rozładowanie napięcia autorowi nie brakowało. To najbardziej komediowa część:-)
Ani przyjdzie się zmierzyć z poprawieniem scenariusza, gdzie pewna kobieta wciąż będzie wciskała swoje trzy grosze. Uparła się, by dodać dużej dramaturgii scenie, czego Ania w ogóle nie rozumie. Nie wiem czy polubicie jej mentorkę, to taka kobieta, która lubi wkładać kij w każde mrowisko i obserwuje przebieg wydarzeń. Oj będzie się tu działo, ponownie nie jest nam dane odpocząć przy czytaniu książki. Dobrze, że są tu większe litery, więc opowieść można połknąć na raz. Taka prawdziwa historia z życia wzięta, ukazująca trudne sprawy za pomocą humoru i różnych wyjść z codziennych sytuacji. Bardzo mi się podobała, najbardziej z tych trzech części. Całą serię bardzo polecam:-)

Tak bardzo polubiłam bohaterów Miłości w promocji, że od razu musiałam doczytać trzecią część. Ktoś może powiedzieć, że książka jest zbyt lekka jak na powieść, jednak ja widzę tutaj świetną opowieść. Od razu też spodobał mi się moment, kiedy postać podkreśliła, że nawet krótkometrażowe filmy również są ważne i warte uwagi, a nie tylko te na które poszło najwięcej pieniędzy....

Czytaliście "Miłość w promocji" Jacka Getnera?
Ta zabawna powieść tak bardzo spodobała się czytelnikom, że Autor postanowił napisać ciąg dalszy! 📝☕🌷
Dzisiaj zapraszam Was do przeczytania moich wrażeń z lektury ostatniego tomu pt. "Ślubów nie będzie". 🌷🌷🌷
W powieści poznajemy dalsze losy znanych nam do tej pory bohaterów, czyli młodej nauczycielki Ani i amanta filmowego Kornela oraz mamy Ani zacnej Katarzyny Słomkowskiej i jej adoratora stomatologa Konstantego Kąkolika. W tej części podobnie jak w poprzednich dużo będzie się działo, tym bardziej, że z wyspy Bali powraca po 30 latach mąż pani Katarzyny, niejaki Romek Trzonek.
Pan Roman ma chytry plan odzyskania gorących uczuć małżonki.😉
Jak to wszystko potoczy się dalej? Tego dowiecie się już sięgając po tę powieść! 😉
"Ślubów nie będzie" to zabawna komedia romantyczna napisana w lekkim stylu. Pełno tu trafnych obserwacji z filmowego światka! Wszak autor jest także scenarzystą. Od wielu lat wymyśla perypetie bohaterów serialu "Klan". Nic więc dziwnego, że bohaterowie powieści zostali tak wyraziście wykreowani! ❤️
Ich przekomarzania, uszczypliwości, niecne zagrywki nie pozwolą Wam nudzić się podczas czytania!
Książka pozwala oderwać się od rzeczywistości, czyta się ją z uśmiechem na ustach. Ja bawiłam się świetnie i serdecznie polecam Wam cały cykl!
Wszak nieczęsto jest w ofercie " Miłość w promocji"! Skorzystajcie, a dowiecie się, czy będą te śluby czy "Ślubów nie będzie"!
Opinia pochodzi z mojej strony Zapiski przy Kawie.

Czytaliście "Miłość w promocji" Jacka Getnera?
Ta zabawna powieść tak bardzo spodobała się czytelnikom, że Autor postanowił napisać ciąg dalszy! 📝☕🌷
Dzisiaj zapraszam Was do przeczytania moich wrażeń z lektury ostatniego tomu pt. "Ślubów nie będzie". 🌷🌷🌷
W powieści poznajemy dalsze losy znanych nam do tej pory bohaterów, czyli młodej nauczycielki Ani i amanta filmowego...