W ostatnim czasie spotykam same rewelacyjne powieści. Cieszę się, że mamy takich autorów, którzy zabierają czytelnika w swój świat. Pokazują nam życie , które powinno być przestrogą ale też takie, nad którym warto się zastanowić.
Czasu ani przeznaczenie nie da się oszukać. Tylko od nas zależy jak sobie ułożymy i pościelimy. Który kierunek obierzemy, czy ten na skróty,czy włożymy trochę wysiłku by było piękniej?
Marta Dobrzańska osiem lat temu straciła sens życia. Wtedy żegnała na lotnisku swoją największą miłość. Wieści z Afganistanu przestały napływać ,a on nigdy do niej nie wrócił. Od roku była w szczęśliwym związku ze starszym od niej Robertem. Był biznesmenem, zajmował się rynkiem nieruchomości. Nigdy nie interesowała się czym do końca się zajmuje. Często uczestniczyła w spotkaniach biznesowych ale nic nie rozumiała z ich rozmów.
To spotkanie miało być,jak każde inne. Ale nie było. Trzęsienie ziemi, palpitacja serca i inne skrajne emocje się w niej kłębiły,gdy ujrzała "jego " .
Kamil Wilczyński przed kilkoma laty podjął najtrudniejszą decyzję. Jej skutki odczuwał do dziś. Podjął drastyczne kroki, wrócił do Polski,by odzyskać kogoś,o kim nie udało się zapomnieć.
Przypadek? czy celowe działanie? Wkroczył ponownie do jej życia,gdy myślała o pełnej stabilizacji. Dlaczego pojawił się po takim czasie? Dlaczego serce nie chce słuchać rozumu?

W ostatnim czasie spotykam same rewelacyjne powieści. Cieszę się, że mamy takich autorów, którzy zabierają czytelnika w swój świat. Pokazują nam życie , które powinno być przestrogą ale też takie, nad którym warto się zastanowić.
Czasu ani przeznaczenie nie da się oszukać. Tylko od nas zależy jak sobie ułożymy i pościelimy. Który kierunek obierzemy, czy ten na skróty,czy...

Spodziewałam sie szybkiego, słodkiego romansu, a tutaj pojawił się wątek brudnych pieniędzy, kłamstw i znęcania psychicznego, którego kobieta nie do końca była świadoma.

Spodziewałam sie szybkiego, słodkiego romansu, a tutaj pojawił się wątek brudnych pieniędzy, kłamstw i znęcania psychicznego, którego kobieta nie do końca była świadoma.

Czy można nadrobić stracony czas?

Marta ma ułożone życie. Ma starszego narzeczonego, który jest bogaty. Dobrą pracę. A jednak w jej sercu tli się tęsknota za starym przyjacielem, a jednocześnie pierwszą miłością - Kamilem. Jednak gdy ten ponownie pojawia się w jej życiu, Marta nie jest pewna czy powinna mu zaufać. A jednak to robi. Potem jednak nic już nie jest takie samo.

Jak ja lubię takie książki!
Podchodziłam do niej z dystansem, a jednocześnie z ciekawością. Nie jest tajemnicą, że uwielbiam wątek trójkąta miłosnego i gdy pojawia się na horyzoncie jakaś książka z tym wątkiem... muszę ją przeczytać! "Oszukany czas" mnie nie zawiódł! Dodatkowo autorka ma przyjemny styl, dzięki czemu czytanie było samą przyjemnością! :)

Marta to silna kobieta, która nie daje sobie w kaszę dmuchać. Nawet mimo starań Roberta, ona upierała się przy swoich racjach. Kamil również był nieustępliwy. Bardzo go polubiłam, choć nie spodziewałam się po nim kilku rzeczy! A jednak! Czasem naiwność Marty mnie denerwowała. To jak nie wiedziała kogo wybrać, to w którą stronę ma pójść. Ale tak to bywa przy tego typu książkach. Ostatecznie nie była irytująca, a taka, jaka powinna być być.
Nie zawiodłam się tą pozycją.

Chętnie sięgnę po kolejną część tej nieprzewidywalnej historii! :)

Czy można nadrobić stracony czas?

Marta ma ułożone życie. Ma starszego narzeczonego, który jest bogaty. Dobrą pracę. A jednak w jej sercu tli się tęsknota za starym przyjacielem, a jednocześnie pierwszą miłością - Kamilem. Jednak gdy ten ponownie pojawia się w jej życiu, Marta nie jest pewna czy powinna mu zaufać. A jednak to robi. Potem jednak nic już nie jest takie...

Książka, która mi się podobała. Marta blogera kulinarna i jej tajemnica, z którą stara się uporać przez 8 lat i nagle ta tajemnica wraca. Spodziewałam się typowego i przewidywalnego romansu, ta książka nią nie jest. Pochłonęłam ją w jeden dzień i ciągle zastanawiałam się co będzie dalej. Mam nadzieję, że drugi tom będzie równie dobry.
PS. O Robercie nawet niema co wspominać ten człowiek to dno.

Książka, która mi się podobała. Marta blogera kulinarna i jej tajemnica, z którą stara się uporać przez 8 lat i nagle ta tajemnica wraca. Spodziewałam się typowego i przewidywalnego romansu, ta książka nią nie jest. Pochłonęłam ją w jeden dzień i ciągle zastanawiałam się co będzie dalej. Mam nadzieję, że drugi tom będzie równie dobry.
PS. O Robercie nawet niema co wspominać...

Książka od samego początku wciąga czytelnika w swój świat, mnie wciągneła bardzo tak że przeczytałam ją praktycznie w jeden dzień. Nie jest to typowy romans jak wszystkie inne, w tej histori znajdziemy wątki mafijne co bardzo lubię. Historia tej dwójki to cudowna historia pełna tajemnic, smutku, żalu ale i miłości. Nigdy nie wiesz jak potoczy się to dalej i czy skrywane tajemnice nie zniszczą wszystkiego.
"Oszukany czas" to książka warta uwagi, zaskoczy nie jedną osobę a z czasem gwarantuje że pokochacie Martę i Kamila!

Książka od samego początku wciąga czytelnika w swój świat, mnie wciągneła bardzo tak że przeczytałam ją praktycznie w jeden dzień. Nie jest to typowy romans jak wszystkie inne, w tej histori znajdziemy wątki mafijne co bardzo lubię. Historia tej dwójki to cudowna historia pełna tajemnic, smutku, żalu ale i miłości. Nigdy nie wiesz jak potoczy się to dalej i czy skrywane...

Wiecie co, koło takiej cudnej okładki nie da się przejść obojętnie, ręce same się do niej wyciągają. Jak tylko zobaczyłam to przepadłam i nie mogłam doczekać się, aż poznam historię ukrytą na łamach jej kart.

Marta pokochała Kamila całym sercem, jednak ten porzucił ją i więcej się nie odezwał. Po latach udało jej się jakoś pozbierać, pragnąc ułożyć sobie życie u boku Roberta, który jest od niej bardzo dużo starszy, lecz ma pieniądze i zapewnić jej może stabilizację, której tak bardzo pragnie.

Dziewczyna nie jest z nim z wyrachowania, nie zważa na jego bogactwo, sukcesy. Niestety po ośmiu latach nieobecności znowu pojawia się ten, który tak dotkliwie ją zranił. Mimo, że prowadzi on z jej partnerem interesy, to twierdzi, iż wrócił dla niej.

Czy Marta uwierzy Wilkowi i odejdzie od Roberta? Jaki jest prawdziwy powód pojawienia się Kamila w jej życiu. Czy będzie ukrywać przed partnerem swoje prawdziwe uczucia? Jak zareaguje on na fakt, iż tych dwoje znali się od dawna i łączyła ich miłość? Czy ustąpi on miejsca rywalowi bez walki, a może pokaże swą mroczną naturę?

Aż mnie dziw bierze, że jest to debiutancka książka autorki. Genialnie poprowadzona fabuła, dynamiczna, ciekawa i przede wszystkim czasami zaskakująca, zachwyciła mnie i naprawdę z ogromną przyjemnością ją poznawałam. Charyzmatyczni, o silnych osobowościach postaci są świetnie wykreowani i miło się o nich czytało, chociaż nie byli aniołkami, mając wiele przewinień na swym koncie.

Emocje i iskrzenie między bohaterami jest dostrzegalne, co nadaje to lekturze autentyczności. Byłam zdziwiona, gdy okazało się, że pani Kinga zmieszała z romansem wątek kryminalny, co spowodowało u mnie jeszcze silniejsze pragnienie jak najszybszego odkrycia tej złożonej powieści, która wciągnęła mnie bezgranicznie. Cieszę się, że posiadam tom drugi, gdyż po takim zakończeniu, czytelnik nie zwlekając chce poznać dalsze koleje losów.

Przyjemny styl pisarki to wielki plus tej pozycji, do tego tematy jakich nie bała się poruszyć oraz treść, którą niby można przewidzieć, jednak jest intrygująca i nie zanudza odbiorcy.

Nie myślcie sobie, że jest to może erotyk, o nie. Sceny zbliżeń owszem są. Jednak autorka nie zasypała nas ich ilością, a te kilka, które zawiera powieść są wyważone i gustownie przedstawione. Mogłam czytać je bez zażenowania, a i tak świetnie oddawały pożądanie oraz drzemiące w bohaterach uczucia.

Podsumowując, uważam lekturę za idealną dla tych, którzy lubią lekkie romanse, które pochłoną na raz, oraz pozwolą im na przyjemne spędzenie wolnego czasu. Nie obawiajcie się nudy, gdyż tu naprawdę ciągle coś się dzieje. Dlatego polecam z całego serca!

Wiecie co, koło takiej cudnej okładki nie da się przejść obojętnie, ręce same się do niej wyciągają. Jak tylko zobaczyłam to przepadłam i nie mogłam doczekać się, aż poznam historię ukrytą na łamach jej kart.

Marta pokochała Kamila całym sercem, jednak ten porzucił ją i więcej się nie odezwał. Po latach udało jej się jakoś pozbierać, pragnąc ułożyć sobie życie u boku...

Oszukany czas to druga historia odkąd pamiętam, którą pochłonęłam w jeden dzień. Urzekająca historia dwojga ludzi, którzy zakochali się w sobie już za dzieciaka. Są nierozłączni przez całe swoje życie, dopóki on nie postanawia wyjechać na misje. Muszą jakoś pokonać odległość, niestety im się to jednak nie udaje. Marta to kucharka z zamiłowania związana z ‘’biznesmenem’’, który nie musi martwić się o pieniądze. Wszystko rozwija się nadzwyczajnie dobrze, planują swoją przyszłość, jednak wszystko psuje się w momencie, gdy na horyzoncie po latach zjawia się Kamil i to jako nowy kontrahent jej obecnego partnera Roberta. Ona wściekła, a on skruszony pragnie zrobić wszystko by ją odzyskać. Drugą część przeczytam za kilka dni ale już nie mogę się doczekać jak rozwinie się sytuacja, bo mogę Was zapewnić, że będzie się działo chyba jeszcze więcej niż tutaj. Co dokładnie się wydarzyło sami się dowiedzcie, bo nie jestem w stanie tego opowiedzieć bez spamu ;)

Oszukany czas to druga historia odkąd pamiętam, którą pochłonęłam w jeden dzień. Urzekająca historia dwojga ludzi, którzy zakochali się w sobie już za dzieciaka. Są nierozłączni przez całe swoje życie, dopóki on nie postanawia wyjechać na misje. Muszą jakoś pokonać odległość, niestety im się to jednak nie udaje. Marta to kucharka z zamiłowania związana z ‘’biznesmenem’’,...

Przychodzę dzisiaj do was z książką, którą czytali już chyba wszyscy. "Oszukany czas" jest debiutem literackim Kingi Tatkowskiej, który zebrał już mnóstwo pozytywnych opinii. Zaintrygowana tym faktem po prostu musiałam ją przeczytać. Nie było innej opcji.

"Oszukany czas" to historia Marty, która wiedzie dość spokojne życie u boku Roberta. Dużo starszy od niej mężczyzna sprawia, że Marta czuje się bezpiecznie, ale przede wszystkim, że jest kochana. Na co dzień Marta prowadzi blog kulinarny, gdzie może dzielić się z innymi swoją pasją. Szczęśliwe i poukładane życie dziewczyny zostaje zachwiane w momencie, kiedy pojawia się w nim Kamil Wilczyński, jej miłość sprzed lat. Facet, który złamał jej serce. Czy stara miłość nie rdzewieje? Dlaczego Kamil wrócił i to akurat w momencie, gdy zaczynała o nim zapominać? Jedno jest pewne, życie Marty, Roberta i Kamila już nigdy nie będzie takie samo.

"Oszukany czas" to jedna z tych książek, które idealne może nie są, ale wciągają czytelnika bez reszty. Bardzo podoba mi się pomysł na fabułę i choć książka była nieco przewidywalna to miło spędziłam z nią czas.

Jeśli chodzi o bohaterów to najciekawszą postacią w tej historii jak dla mnie był zdecydowanie Robert. Miał swoje za uszami, nie był idealny ale miał jakiś wyraz. Intrygował mnie.
Marta budziła we mnie mieszane uczucia. Nie podobało mi się, że od początku nie była szczera względem Roberta, ale rozumiem, że taki był zamysł autorki. Marta żyła w tym związku z pewnym poczuciem obowiązku. Może obowiązek to za duże słowo. Marta czuła, że tak należy, że los połączył ich drogi w jakimś celu. Nie wiem czy rozumiecie o co mi chodzi, ale staram się by nie zdradzić wam za dużo. Tak czy inaczej między Martą a Robertem czułam jakieś emocje, czego niestety zabrakło mi w przypadku jej relacji z Kamilem. Była ona dla mnie bez wyrazu. Swoją drogą nie polubiłam Kamila. Jakoś ta postać do mnie nie przemawia. Być może w kolejnej części serii nabierze on więcej wyrazistości, ale na tę chwilę nie kupuję go.

Myślę, że książka przypadnie do gustu miłośnikom lekkich romansów zabarwionych kryminalną nutką. Ja bawiłam się przy niej znakomicie i za chwilę zabieram się za kontynuację losów Marty i Kamila, czyli "Słaby punkt".

Przychodzę dzisiaj do was z książką, którą czytali już chyba wszyscy. "Oszukany czas" jest debiutem literackim Kingi Tatkowskiej, który zebrał już mnóstwo pozytywnych opinii. Zaintrygowana tym faktem po prostu musiałam ją przeczytać. Nie było innej opcji.

"Oszukany czas" to historia Marty, która wiedzie dość spokojne życie u boku Roberta. Dużo starszy od niej mężczyzna...

Fanom romansów moge polecić z czystym sumieniem. Jeden z lepszych polskich romansów które przeczytałam w tym roku. Ciekawa fabuła, lekko napisane. Bohaterowie nie męczą, akcja toczy sie szybko. Czekam na kolejne cześci

Fanom romansów moge polecić z czystym sumieniem. Jeden z lepszych polskich romansów które przeczytałam w tym roku. Ciekawa fabuła, lekko napisane. Bohaterowie nie męczą, akcja toczy sie szybko. Czekam na kolejne cześci

Spodobała mi się. Fajna fabuła i naprawdę dobrze wykreowani bohaterzy. Jest akcja i tajemnica. Bardzo dobrze się czyta. Polecam

Spodobała mi się. Fajna fabuła i naprawdę dobrze wykreowani bohaterzy. Jest akcja i tajemnica. Bardzo dobrze się czyta. Polecam