Południca
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Cykl:
- Tomáš Volf (tom 2)
- Seria:
- Czeskie krymi
- Tytuł oryginału:
- Polednice
- Wydawnictwo:
- Afera
- Data wydania:
- 2021-02-26
- Data 1. wyd. pol.:
- 2021-02-26
- Liczba stron:
- 256
- Czas czytania
- 4 godz. 16 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788365707390
- Tłumacz:
- Agata Wróbel
- Tagi:
- literatura czeska policjant policjantka śledztwo morderstwo morderca seryjny morderca uduszenie kryminał czeski kryminał czeskie krymi
A gdyby tak przyjrzeć się pierwszej sprawie śledczego z Czeskich Budziejowic?
Upalne lato, samo południe, martwa dziewczyna na blokowisku. Do tej z pozoru rutynowej sprawy przydzielono niezbyt doświadczonych policjantów: Tomáša Volfa i Evę Černą. Jednak sytuacja szybko się komplikuje, giną kolejne kobiety, a młodzi dochodzeniowcy działają pod olbrzymią presją czasu. Ich poczynania śledzą dziennikarze, którzy nazywają zabójcę Południcą, bo podobnie jak ten słowiański demon, atakuje latem, w biały dzień.
„Południca” opisuje początki pracy w policji Tomáša Volfa, którego polscy czytelnicy znają już z pierwszej części serii pt. „Przedawnienie”, (wyd. polskie 2018). Co takiego wydarzyło się w sprawie zabójstw z blokowiska, że utalentowany policjant trafił za karę do archiwum?
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Czeskie kryminały mają się dobrze
JiříBřezina (ur. 1980) znany jest już w Polsce jako autor powieści „Przedawnienie”, która zapoczątkowała serię kryminalną „TomášVolf”. Tom drugi tego cyklu przenosi nas natomiast w przeszłość, przybliżając pierwszą poważną sprawę, nad którą pracował sympatyczny główny bohater.
TomášVolf i Eva Černá to młodzi, niedoświadczeni policjanci, którzy w oczach swoich przełożonych dobrze się zapowiadają. Mają na koncie jakieś drobne sukcesy, ale „prawdziwa robota” dopiero przed nimi. Kiedy zostają odnalezione zwłoki młodej kobiety, właśnie Volfowi i Černej przypada rola zajęcia się tą sprawą. Początkowo wygląda ona na samobójstwo lub nieszczęśliwy wypadek. Szybko jednak okazuje się, że dziewczyna została zamordowana (uduszona),a debiutanci mają szansę się wykazać. Zadanie nie należy do najłatwiejszych, a wkrótce pojawia się kolejna ofiara. Zbrodnie dokonywane są latem, w biały dzień, około południa, morderca zostaje więc ochrzczony złowrogim mianem Południcy (w wierzeniach północnych Słowian był to demon, który czyhał na ludzi przebywających samotnie w lecie w południe na polach).
Nasi główni bohaterowie bardzo się od siebie różnią – wyglądają „jak z dwóch różnych planet” [s. 16], mają też odmienne charaktery i zwyczaje. Ich przymusowa współpraca jest dzięki temu ciekawsza. Oboje – mimo swoich wad – z łatwością wzbudzą sympatię polskich czytelników. Na drugim planie mamy jeszcze m.in. policyjną psycholog MartinęMalą, Dvořáka – szefa naszych młodziaków – oraz pochodzącego z Wietnamu patologa zwanego Tondą.
Obok działań policji, które są oczywiście osią fabularną utworu, poznajemy historię tajemniczej Marty – upośledzonej kobiety skrzywdzonej przez los i ludzi. To niewątpliwie zaciekawia, każe zadawać pytania o związek tej postaci z mroczną historią wielokrotnego mordercy.
Ponadto autor pozwala nam także przeczytać punkt widzenia mordercy, choć nieprędko odkrywa przed czytelnikami jego tożsamość. Wszystko to sprawia, że „Południca” to książka, od której naprawdę bardzo trudno się oderwać.
Nie mam żadnych zastrzeżeń co do stylu Březiny. W powieści widać erudycję autora oraz jego sprawny warsztat pisarski. Fabuła jest bardzo dobrze przemyślana, próżno szukać w niej braku logiki. Zachowania bohaterów są psychologicznie uzasadnione, a rozwiązanie zagadki nie rozczarowuje.
Podsumowując, „Południca” jest godna polecenia – ma wszystko, czego potrzeba w solidnej powieści kryminalnej: wyrazistych bohaterów, intrygującą zagadkę i trzymające w napięciu śledztwo.
Aleksandra Dolęga
Oceny
Książka na półkach
- 165
- 76
- 26
- 23
- 8
- 6
- 6
- 5
- 4
- 3
OPINIE i DYSKUSJE
Ciekawy pomysł, bardzo szybko i lekko się czyta. Zakończenie trochę rozczarowujące.
Ciekawy pomysł, bardzo szybko i lekko się czyta. Zakończenie trochę rozczarowujące.
Pokaż mimo toUpał praży blokowisko, na którym policjanci pracują nad zagadką „Południcy”. To morderca, który poluje bezlitośnie na kolejne młode kobiety. Czy ofiary są ze sobą w jakiś sposób powiązane? Czy się
znały? Nie wszystkie przecież pochodzą z osiedla… Jakim kluczem posługuje się zatem zabójca?
„Południca” to powieść kryminalna, której akcja toczy się w Czeskich Budziejowicach, a głównymi bohaterami są Eva i Tom, dwójka policyjnych debiutantów. Muszą ścigać tajemniczego mordercę, który wyprowadza wszystkich w pole, w dodatku bezczelnie atakując kobiety w czasie dnia, kpiąc z policji i przerażonych mieszkańców. Tomáš Volf i Eva Černa muszą współpracować, dogadać się i przy okazji wykazać się przed starszymi kolegami oraz wymagającym szefem. Czy im się uda? Czy śledczy zdążą, zanim zginie kolejna ofiara?
Poza głównym wątkiem kryminalnym autor „Południcy” nie unika tematów społecznych.
Przy okazji śledztwa pojawiają się stare jak świat uprzedzenia i demony ksenofobii.
Autor „Południcy” Jiří Březina świetnie wyprowadza czytelnika w pole. Z zapartym tchem uczestniczymy w śledztwie Evy i Toma, kibicując im i usiłując domyślić się, kto zabija młode kobiety. Czytelnik łatwo też obdarzy sympatią młodych policjantów, którzy są zaangażowani w śledztwo i radzą sobie najlepiej, jak potrafią, obciążeni przy tym sporą odpowiedzialnością. Współczujemy nieszczęsnej Marcie, która z każdym rozdziałem jest coraz bardziej krzywdzona i wykorzystywana.
Muszę przyznać, że druga część opowieści kryminalnej o Tomášie Volfie, prywatnie wielbicielu black metalu, czyli „Południca” zachęciła mnie do poszukania i przeczytania części pierwszej, wydanej w 2018 roku, a więc „Przedawnienia”. Będę już wiedziała, dlaczego tak błyskotliwego policjanta jak on przesunięto do pracy w archiwum…
Upał praży blokowisko, na którym policjanci pracują nad zagadką „Południcy”. To morderca, który poluje bezlitośnie na kolejne młode kobiety. Czy ofiary są ze sobą w jakiś sposób powiązane? Czy się
więcej Pokaż mimo toznały? Nie wszystkie przecież pochodzą z osiedla… Jakim kluczem posługuje się zatem zabójca?
„Południca” to powieść kryminalna, której akcja toczy się w Czeskich Budziejowicach, a...
Czeski kryminał. Nie jest zły.
Czeski kryminał. Nie jest zły.
Pokaż mimo toMocne rozdziały, w których do głosu dochodzi Marta, przeplatane są lekko komicznymi z udziałem duetu niezbyt dopasowanych, świeżo upieczonych policjantów: Evy i Tomáša. Ale sprawa, którą im powierzono, jest bardzo poważna. Co gorsza, w krótkim czasie przybywa ofiar...
Czyta się szybko, podobnie jak Przedawnienie. Opisy są konkretne, a zdania nie są nadmiernie rozbudowane. Historia może wciągnąć. Zaskoczyć trochę też.
Jeśli jednak ktoś z czytelników liczy na pieszczenie słowa, język szczególnie doborowy i piękny, to nie ten adres i nie u tego autora. Przeważnie jest soczysty, lecz nie zaraz prostacki.
Nie ma tutaj również miejsca na wielką zadumę, rozważania i refleksję nad złem.
Mocne rozdziały, w których do głosu dochodzi Marta, przeplatane są lekko komicznymi z udziałem duetu niezbyt dopasowanych, świeżo upieczonych policjantów: Evy i Tomáša. Ale sprawa, którą im powierzono, jest bardzo poważna. Co gorsza, w krótkim czasie przybywa ofiar...
więcej Pokaż mimo toCzyta się szybko, podobnie jak Przedawnienie. Opisy są konkretne, a zdania nie są nadmiernie rozbudowane....
Niezły kryminał, fajne przybliżenie czeskiego dnia codziennego. Jednak "Przedawnienie" lepsze. Solidnie, porządnie, ale bez większych zaskoczeń i oryginalności.
Niezły kryminał, fajne przybliżenie czeskiego dnia codziennego. Jednak "Przedawnienie" lepsze. Solidnie, porządnie, ale bez większych zaskoczeń i oryginalności.
Pokaż mimo to„Południca” to kryminał, który trochę mnie zaskoczył. Niby książka w serii druga, a opowiada o początkach pracy głównego jej bohatera. Niby traktuje o brutalnych morderstwach, a jakoś brak tu makabrycznych opisów. Niby mówi o twardych policjantach, a mnie wydają się oni całkiem sympatyczną parą. I dziwna rzecz, bo nagle okazało się, że taki sposób prowadzenia opowieści bardzo mi odpowiada. Tym bardziej, że zaczęłam poznawać bohatera zaczynającego pracę w policji, co bardzo ułatwi mi śledzenie losów Tomaša Volfa.
„Południca” to kryminał, który trochę mnie zaskoczył. Niby książka w serii druga, a opowiada o początkach pracy głównego jej bohatera. Niby traktuje o brutalnych morderstwach, a jakoś brak tu makabrycznych opisów. Niby mówi o twardych policjantach, a mnie wydają się oni całkiem sympatyczną parą. I dziwna rzecz, bo nagle okazało się, że taki sposób prowadzenia opowieści...
więcej Pokaż mimo toOstatnio nareszcie miałam przyjemność sięgnąć po wyczekiwaną od 2018 roku powieść Jiřiego Březiny pt. "Południca" od Wydawnictwo Afera
Bohaterem powieści ponownie jest Tomáš Volf, jednak autor zdecydował się nieco cofnąć w czasie i opowiedzieć nam o tym, jak to się stało, że zdolny policjant, który w "Przedawnieniu" prowadzi swoje śledztwo, został zesłany do archiwum. Mamy więc okazję przyjrzeć się początkom kariery Volfa i sprawie, która zachwiała jego karierą.
To dobry rasowy kryminał, zbudowany dość klasycznie, co nie oznacza, że nie jest ciekawy. Mamy tu akcję skupioną na śledztwie prowadzonym przez policję przeplataną z fragmentami odtwarzającymi losy tajemniczej Marty. Te wstawki pozornie zdają się mieć niewiele wspólnego z głównym wątkiem, jednak każdy czytelnik zdaje sobie sprawę, że gdzieś musi znaleźć się punkt styczny, a niepewność co do tych powiązań wzmaga tylko napięcie i buduje klimat niepokoju. Tym bardziej że Marta sama w sobie jest osobą wzbudzającą niepokój.
Oba wątki - śledztwa i Marty - konstruowane są w sposób przemyślany, metodyczny i pozwalają - krok po kroku - odkrywać bardzo ciekawą historię. Moment, kiedy z dużą dozą prawdopodobieństwa możemy określić tożsamość sprawcy, jest starannie dobrany przez autora, który do samego końca panuje nad ujawnianymi informacjami. I, co ważne, ten moment wcale napięcia nie osłabia, a wręcz jej potęguje. Od tej chwili pozostawieni zostajemy w niepewności co do tego, czy policji uda się sprawcę aresztować i co jeszcze może się wydarzyć. A ponieważ wiemy, czym sprawa skończy się dla Volfa, możemy spodziewać się dosłownie wszystkiego.
Nie jest to powieść, która szczególnie przypadnie do gustu czytelnikom poszukującym spektakularnych i soczyście opisanych zbrodni. Docenią ją natomiast wszyscy ci, dla których poza fabułą w powieści kryminalnej liczy się klimat. Do zalet dodałabym ciekawą parę bohaterów i ich relację (bynajmniej nie romansową),a także kilka skłaniających do refleksji wątków. Oraz duszną atmosferę zwyczajnego blokowiska.
Ostatnio nareszcie miałam przyjemność sięgnąć po wyczekiwaną od 2018 roku powieść Jiřiego Březiny pt. "Południca" od Wydawnictwo Afera
więcej Pokaż mimo toBohaterem powieści ponownie jest Tomáš Volf, jednak autor zdecydował się nieco cofnąć w czasie i opowiedzieć nam o tym, jak to się stało, że zdolny policjant, który w "Przedawnieniu" prowadzi swoje śledztwo, został zesłany do archiwum. Mamy...
Byłam podekscytowana perspektywą przeczytania czeskiego kryminału, bo brzmiało to dla mnie co najmniej egzotycznie. Jak było? O tym za chwilę.
Skwar lejący się z nieba, uporczywe upały nie dają normalnie funkcjonować, a tym bardziej pracować. Wypada wyłącznie współczuć detektywom, którym przypada do rozwiązania sprawa tajemniczego morderstwa na blokowisku. Prowadzenie śledztwa w takich warunkach to koszmar. Thomas i Eva są na dodatek niedoświadczonymi policjantami, których sposoby działania są różne, temperamenty ze sobą kontrastują, sytuacja w policyjnym środowisku jest szczególnie napięta, a na dodatek zabójstwo jest wyjątkowo tajemnicze.
To nie będzie proste zadanie.
Czas mija, dowodów brak, a tymczasem umiera kolejna kobieta. Robi się jeszcze goręcej.
W pewnym momencie do stałej narracji dołącza równolegle prowadzona historia Marty i jej skomplikowanych relacji rodzinnych i życiowych. Wiemy, że jesteśmy jako czytelnicy naprowadzani na trop rozwiązujący zagadkę i dzięki temu jesteśmy o krok przed detektywami.
Sprawa przez problemy śledczych, a później także ich bezmyślność, dodatkowo się komplikuje. Sprawa Południcy, czyli zabójcy grasującego podczas największych letnich upałów okazuje się mniej oczywista, bardziej złożona i trudniejsza do końcowej interpretacji.
Wynik działań policjantów jest słodko-gorzki. Wrażenia czytelnicze są pozytywne, szczególnie dzięki warto prowadzonej akcji, prostemu językowi i świetnym elementom humorystycznym. Zakończenie pozostawia jednak gorzki smak. Zostajemy z całkiem poważnymi myślami na temat ogólnoludzkie, społeczne – bezradni wobec zła świata.
Byłam podekscytowana perspektywą przeczytania czeskiego kryminału, bo brzmiało to dla mnie co najmniej egzotycznie. Jak było? O tym za chwilę.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toSkwar lejący się z nieba, uporczywe upały nie dają normalnie funkcjonować, a tym bardziej pracować. Wypada wyłącznie współczuć detektywom, którym przypada do rozwiązania sprawa tajemniczego morderstwa na blokowisku. Prowadzenie...
Kryminał w starym dobrym stylu: ofiary, morderca plus para nieopierzonych detektywów. Druga część cyklu, choć wydarzenia z Południcy poprzedzają te z Przedawnienia. Dość leniwie prowadzona akcja, bez większych zaskoczeń ( w tym rozwiązań z kapelusza) - książka (a w pakiecie z częścią pierwszą to nawet książki) idealna na początek czytelniczej jesieni.
Kryminał w starym dobrym stylu: ofiary, morderca plus para nieopierzonych detektywów. Druga część cyklu, choć wydarzenia z Południcy poprzedzają te z Przedawnienia. Dość leniwie prowadzona akcja, bez większych zaskoczeń ( w tym rozwiązań z kapelusza) - książka (a w pakiecie z częścią pierwszą to nawet książki) idealna na początek czytelniczej jesieni.
Pokaż mimo toJiri Brezina "Południca"
Tajemnicze morderstwa w biały dzień mają miejsce na rozgrzanym letnim słońcem terenie. Sprawca pozostawia dziewczyny uduszone siłą ogromnymi gołymi rękami i bez śladu ucieka przed sprawiedliwością. Ze względu na wybrany czas zbrodni zyskał przydomek Południca, który nadal szaleje i nie wygląda na to, że zamierza przestać. Detektywi Tomas i Eva dokładają wszelkich starań, aby zbadać jedno z najbardziej tajemniczych morderstw w mieście. Czy rozwiążą zagadkę? Kto jest sprawcą?
Dobra czeska powieść kryminalna, która nie wyróżnia się przesadnym napięciem ani dramaturgią. Przeplatana historia opowiedziana oczami Marty niesamowicie mnie zaciekawiła i czekałam na koniec, kiedy wszystko się wyjaśni i dowiem się, jaki ma ona związek z morderstwami. Chociaż zakończenie nie jest aż tak bardzo szokujące to uważam, że lektura umili czytelnikom czas. 👍
Ciekawostka:
"Południca (przypołudnica, żytnia, rżana baba, baba o żelaznych zębach) – według wierzeń słowiańskich złośliwy i morderczy demon polujący latem na tych, którzy niebacznie w samo południe przebywali w polu. Południcami stawały się dusze kobiet zmarłych tuż przed lub w trakcie ślubu, bądź wkrótce po weselu. Zadawały napotkanym na polu ludziom zagadki, od odpowiedzi na które zależał los pytanego. Zabijały lub okaleczały swoje ofiary, dusiły śpiących na polu żniwiarzy i porywały dzieci bawiące się na skraju pola.
Południce ukazywały się jako młode dziewczyny lub stare kobiety owinięte w białe płótno, z rozpuszczonymi w nieładzie włosami. Na plecach nosiły worki, w których porywały dzieci. W rękach trzymały zazwyczaj drąg, ożóg lub sierp, którymi potem dręczyły swoje ofiary." ~ Wikipedia
Jiri Brezina "Południca"
więcej Pokaż mimo toTajemnicze morderstwa w biały dzień mają miejsce na rozgrzanym letnim słońcem terenie. Sprawca pozostawia dziewczyny uduszone siłą ogromnymi gołymi rękami i bez śladu ucieka przed sprawiedliwością. Ze względu na wybrany czas zbrodni zyskał przydomek Południca, który nadal szaleje i nie wygląda na to, że zamierza przestać. Detektywi Tomas i Eva...