Listy z Ziemi
Wydawnictwo: Książka i Wiedza klasyka
115 str. 1 godz. 55 min.
- Kategoria:
- klasyka
- Tytuł oryginału:
- Letters from the Earth (1962)
- Wydawnictwo:
- Książka i Wiedza
- Data wydania:
- 1966-10-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1966-10-01
- Liczba stron:
- 115
- Czas czytania
- 1 godz. 55 min.
- Język:
- polski
- Tłumacz:
- Juliusz Kydryński
- Tagi:
- myth fantasy satyra listy Bóg szatan
LISTY Z ZIEMI ukazały się po raz pierwszy w Stanach Zjednoczonych w 1962 r., bowiem Clara Clemens, córka pisarza, nie godziła się dotąd na ich publikację. Jest to utwór bardzo śmiały, miejscami nawet szokujący. Twain z pasją i żółcią wyszydza obłudę religijną purytanów, ośmiesza praktyki religijne swoich rodaków, daje własny, ogromnie złośliwy komentarz do Biblii.
LISTY Z ZIEMI ukazują nieznany nurt twórczości Twaina, interesujący dla czytelnika pragnącego lepiej poznać jego pisarstwo.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 816
- 761
- 90
- 57
- 18
- 10
- 9
- 7
- 6
- 5
OPINIE i DYSKUSJE
Dość infantylna krytyka Biblii, taka krytyka na poziome dosłownego jej rozumienia.
To jest trochę tak opisane, jakby Twain się mocno obraził na Boga i napisał to w sporym afekcie, widząc jedynie złe strony i uproszczenia. Też tak upraszczałem - gdy byłem nastolatkiem. Nie bronie tutaj Biblii, ale wierzący katolik spali tą książkę bez czytania całości. A ktoś kto ma podobne refleksje bardziej uśmieje się oglądając Bogdana Bonera. Innymi słowy, jak dla mnie strata czasu, spodziewałem się czegoś głębszego.
Dość infantylna krytyka Biblii, taka krytyka na poziome dosłownego jej rozumienia.
więcej Pokaż mimo toTo jest trochę tak opisane, jakby Twain się mocno obraził na Boga i napisał to w sporym afekcie, widząc jedynie złe strony i uproszczenia. Też tak upraszczałem - gdy byłem nastolatkiem. Nie bronie tutaj Biblii, ale wierzący katolik spali tą książkę bez czytania całości. A ktoś kto ma podobne...
Krótka opowiastka o ludziach, religii i Biblii, oczami anioła
- Szatana, który został za karę zesłany na Ziemię. Jak na rzecz napisaną w 1909, jest to mocna satyra, bardzo złośliwa, chociaż nie pozbawiona humoru. W swoich czasach na pewno byłaby niezmiernie trudna do zaakceptowania, czego zresztą spodziewał się sam Twain, zalecając wydanie tej książeczki dopiero po swojej śmierci.
Mnie jakoś szczególnie nie zadziwiła, ani tym bardziej nie zaszokowała, może dlatego, że omówień absurdów biblijnych jest całe mnóstwo i patrząc na tę księgę bez nakładki przekonań i dogmatów, trudno nie dojść do podobnych wniosków jak Twain.
Krótka opowiastka o ludziach, religii i Biblii, oczami anioła
więcej Pokaż mimo to- Szatana, który został za karę zesłany na Ziemię. Jak na rzecz napisaną w 1909, jest to mocna satyra, bardzo złośliwa, chociaż nie pozbawiona humoru. W swoich czasach na pewno byłaby niezmiernie trudna do zaakceptowania, czego zresztą spodziewał się sam Twain, zalecając wydanie tej książeczki dopiero po...
Trafne wypunktowanie i czyta się z wypiekami na twarzy. Pokroju autorstwa Antona Szandor LaVaya tego antyteisty czy deisty Diderota.
Satanizm to nie jest, gdyż tenże przejawia się innym akcentem i jest tenże nielegalny w wielu krajach ze względu na sekty terrorystyczne #terroryzm.
Tu jest to dopuszczalna krytyka na gruncie oświecenia.
Trafne wypunktowanie i czyta się z wypiekami na twarzy. Pokroju autorstwa Antona Szandor LaVaya tego antyteisty czy deisty Diderota.
Pokaż mimo toSatanizm to nie jest, gdyż tenże przejawia się innym akcentem i jest tenże nielegalny w wielu krajach ze względu na sekty terrorystyczne #terroryzm.
Tu jest to dopuszczalna krytyka na gruncie oświecenia.
Twain punktuje absurdy chrześcijaństwa. Bardzo celnie, ale i z dużą dozą humoru, satyry. Tylko dla otwartych umysłów.
Twain punktuje absurdy chrześcijaństwa. Bardzo celnie, ale i z dużą dozą humoru, satyry. Tylko dla otwartych umysłów.
Pokaż mimo toBardzo ciekawy pomysł. Nic dziwnego, że nie ukazała się za życia autora, myślę, że nawet dziś w niektórych kręgach może być uznana za obrazoburczą.
Bardzo ciekawy pomysł. Nic dziwnego, że nie ukazała się za życia autora, myślę, że nawet dziś w niektórych kręgach może być uznana za obrazoburczą.
Pokaż mimo toKolejna fajna pozycja literacka, tym razem nieco filozoficzna, ale także religijna. Zarówno chrześcijanin, ateista, islamista oraz buddysta znajdą w nim coś dla siebie. Bóg i Szatan walczą ze sobą od zarania dziejów - nie można wykluczyć, że siła wyższa stworzyła Wszechświat, Układ Słoneczny, a zarazem naszą ojczystą planetę, Ziemię. Jest w tej książce ukazane, dlaczego Indianin był bardziej miłosierny, aniżeli sam Ojciec Miłosierdzia, co dane religie sądzą o masturbacji, a zarazem dlaczego Adam i Ewa zgrzeszyli jedząc owoc z drzewa poznania dobra i zła. Bo nagość przed popełnieniem grzechu oznaczała coś zupełnie naturalnego, coś czego absolutnie nie można było się wstydzić. Ale, czy pierworodna zakochana para czy Jezus Chrystus rzeczywiście istnieli? Do dzisiaj historycy wcale nie wiedzą. Naprawdę, jak ktoś uwielbia główkować i zadawać sobie niewygodne pytania dla przeciętnego człowieka, to jest to literatura dla Ciebie.
Kolejna fajna pozycja literacka, tym razem nieco filozoficzna, ale także religijna. Zarówno chrześcijanin, ateista, islamista oraz buddysta znajdą w nim coś dla siebie. Bóg i Szatan walczą ze sobą od zarania dziejów - nie można wykluczyć, że siła wyższa stworzyła Wszechświat, Układ Słoneczny, a zarazem naszą ojczystą planetę, Ziemię. Jest w tej książce ukazane, dlaczego...
więcej Pokaż mimo toKto jak nie antagonista boga sam Szatan mógłby ośmielić się skrytykować "wielkie dzieło" stwórcy, "boga na bogami", "zbawcy ludzkości", absolutu "doskonałego"?
W tym krótkim satyrycznym utworze z nutką sarkazmu i ironii pisarz Mark Twain w postaci listów przedstawia nam swój komentarz do biblii i moralności chrześcijańskiej, jak na uczonego i bystrego człowieka neguje te wszystkie absurdalne i idiotyczne "prawa" zawarte w doktrynie religijnej, kpiąc sobie z bezrefleksyjności ludzkiej głupoty, która przyjmuje wszystko na przysłowiową wiarę (myślę, że w tej kwestii nic się nie zmieniło, abstrahując od religii) bez żądania dowodów, a nawet jeśli dla bigotów brzmi coś niedorzecznie to i tak to zaakceptują, a później z pokorą oddadzą hołd "wyższemu bytowi" i poproszą o wybaczenie, wybaczając jednocześnie fakt, że to on sprowadził na nich wszelkie nieszczęścia poczynając od ich "wątpliwej" moralności, a kończąc na chorobach, a nawet wiecznych męczarniach w piekle.
Pisarz spostrzega, że bóg jest okrutnikiem, mściwym, zawistnym sadystą, największym łotrem etc jaki kiedykolwiek istniał na ziemi, gdyż pozwala na istnienie zła, jednocześnie będąc jego przyczyną, mimo tego jest uwielbiany, a cały splendor i chwała przypada jemu, za jego działania obrywa zawsze Szatan, a kara spada nie tyle co na winowajców, a niewinnych ludzi, którzy zostali zaprogramowani w ten sposób przez boga i wbrew "naturze" nie są w stanie działać inaczej, często za jakieś błahostki typu masturbacja, czy oddanie moczu na ścianę.
Autor podważa też jakoby bóg był sprawiedliwy i wszechwiedzący, na przykładzie Hioba (tego akurat nie było w tekście, ale podam jako przykład aby nie zdradzać fabuły utworu),który wielbił i miłował swego stwórcę całym sercem, który miał wszystko łącznie z bogactwem materialnym i duchowym, postanowił poddać go próbie, gdyż nie był pewny, czy ów człowiek jest wiarygodny, po co skoro jest tak wszechwiedzący doświadczać swojego oddanego sługę takim cierpieniem i wie, że przejdzie zwycięsko tę próbę, może właśnie "najświętszy" majestat tego nie wiedział, wcale nie jest taką doskonałą istotą, za jaką chce uchodzić, jest przedstawiany, być może nawet takie postępowanie sprawiało mu przyjemność, taki pyszny bóg przekonany o swojej nieomylności.
Mit o miłosiernym i dobrotliwym bogu upada po przeczytaniu tej książeczki, może otworzyć oczy niektórym ludziom, inni nie znajdą tu nic odkrywczego, a jeszcze inni, chociaż to nie do pomyślenia, oburzą się i spalą "szatańskie" dzieło na stosie.
Tę stu paro-stronicową prozę czytało mi się naprawdę dobrze, lektura na góra godzinę, może nawet krócej, w zależności jak kto szybko czyta, wciąga i zwraca uwagę na parę istotnych kwestii.
Podsumowując:
Tak światłych i dociekających "prawdy" ludzi jakim bez wątpienia jest Mark Twain nam potrzeba, takich autorytetów, których dziś mocno brakuje życzę sobie i innym by nie dać się oszukać, ani zbyć byle czym.
Kto jak nie antagonista boga sam Szatan mógłby ośmielić się skrytykować "wielkie dzieło" stwórcy, "boga na bogami", "zbawcy ludzkości", absolutu "doskonałego"?
więcej Pokaż mimo toW tym krótkim satyrycznym utworze z nutką sarkazmu i ironii pisarz Mark Twain w postaci listów przedstawia nam swój komentarz do biblii i moralności chrześcijańskiej, jak na uczonego i bystrego człowieka neguje te...
Błyskotliwa, zabawna mała cienka książeczka. Mark Twain lubił żartować ze wszystkiego, tu zażartował m.in. z człowieka zbyt dosłownie biorącego wszystko co wyczytał w Biblii.
Oto fragment:
"Oto człowiek przyjął religię i zapytał kapłana, co musi czynić, aby stać się godnym nowego stanu. Ksiądz powiedział: naśladuj naszego Ojca w Niebiesiech, staraj się być do niego podobny. Człowiek pilnie, dokładnie i ze zrozumieniem przestudiował Biblię, a potem modląc się o niebiańskie przewodnictwo, zaczął naśladować Stwórcę.
Spowodował, że jego żona spadła ze schodów, złamała kręgosłup i została sparaliżowana na resztę życia; wydał brata w ręce oszusta, który ograbił go ze wszystkiego i osadził w przytułku dla ubogich; zaszczepił jednemu synowi glisty, drugiemu śpiączkę, trzeciemu rzeżączkę, jedną córkę obdarzył szkarlatyną i sprawił, że w wieku lat dziesięciu ogłuchła, otępiała i oślepła na całe życie; a pomógłszy jakiemuś łajdakowi uwieść drugą, zamknął przed nią drzwi
a ona umarła w burdelu, przeklinając go"
Ten człowiek, o którym jest cytat, przeczytał chyba to, że im bardziej Bóg kocha człowieka, tym ciężej go doświadcza.
Błyskotliwa, zabawna mała cienka książeczka. Mark Twain lubił żartować ze wszystkiego, tu zażartował m.in. z człowieka zbyt dosłownie biorącego wszystko co wyczytał w Biblii.
więcej Pokaż mimo toOto fragment:
"Oto człowiek przyjął religię i zapytał kapłana, co musi czynić, aby stać się godnym nowego stanu. Ksiądz powiedział: naśladuj naszego Ojca w Niebiesiech, staraj się być do niego podobny....
Pomysl ciekawy i chyba tyle.
Pomysl ciekawy i chyba tyle.
Pokaż mimo toKiedyś to było. Jako nastolatka byłam zachwycona, teraz, po 36r.z widzę naiwność ale nadal książka ma moc i zmusza do refleksji.
Kiedyś to było. Jako nastolatka byłam zachwycona, teraz, po 36r.z widzę naiwność ale nadal książka ma moc i zmusza do refleksji.
Pokaż mimo to