rozwińzwiń

„Zibi”. Biografia Zbigniewa Bońka

Okładka książki „Zibi”. Biografia Zbigniewa Bońka Roman Kołtoń
Okładka książki „Zibi”. Biografia Zbigniewa Bońka
Roman Kołtoń Wydawnictwo: Zysk i S-ka biografia, autobiografia, pamiętnik
700 str. 11 godz. 40 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Wydawnictwo:
Zysk i S-ka
Data wydania:
2020-06-30
Data 1. wyd. pol.:
2020-06-30
Liczba stron:
700
Czas czytania
11 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381167819
Tagi:
piłka nożna biografia Zbigniew Boniek
Średnia ocen

6,6 6,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Zbigniew Boniek. Mecze mojego życia Janusz Basałaj, Zbigniew Boniek
Ocena 6,2
Zbigniew Bonie... Janusz Basałaj, Zbi...
Okładka książki Idę tam gdzie idę. Dalej. Autobiografia. Rafał Księżyk, Kazik Staszewski
Ocena 7,7
Idę tam gdzie ... Rafał Księżyk, Kazi...
Okładka książki Pershing. Król życia Filip Czerwiński, Piotr Szatkowski
Ocena 6,7
Pershing. Król... Filip Czerwiński, P...

Oceny

Średnia ocen
6,6 / 10
59 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
446
256

Na półkach: ,

Z oceną tej książki mam spory problem, a zwykle jest to dla mnie raczej kwestia czarno-biała. Z jednej strony jest to tytuł pełen, widać, że autor spędził setki, tysiące godzin na dotarciu do różnorakich źródeł i starał się pokazać Zbigniewa Bońka od różnych stron.
Z drugiej, jednak, strony, zdanie z epilogu o tym, że pozycja miała mieć 1000 stron mnie przeraziła. Boniek to jedna z najciekawszych postaci w historii polskiej piłki, a nad tomiszczem autorstwa Romana Kołtonia chwilami usypiałem. Naprawdę nie wydaje mi się, by konieczne było tak częste przedstawianie wyjściowych składów na mecze sprzed czterech dekad. A już niespotykanie irytuje fakt, że pewnie 1/3 zdań w książce zakończona jest wykrzyknikiem - zwykle w odniesieniu do sytuacji, która wcale szokująca nie była. Dziwnie wyglądają też, chyba zainscenizowane, dialogi, w których autor wchodzi w niezwykle sztuczną (i przy tylu rozmówcach - schematyczną) polemikę, podczas której chwali się swoją wiedzą na temat szczegółów sprzed kilkudziesięciu lat.
Krótko mówiąc - świetna pozycja dla kogoś, kto chce dowiedzieć się, co stoi za fenomenem Zbigniewa Bońka. Ale jeśli zajmowałaby jedynie 400 stron, a nie 750, byłaby jeszcze lepsza.

Z oceną tej książki mam spory problem, a zwykle jest to dla mnie raczej kwestia czarno-biała. Z jednej strony jest to tytuł pełen, widać, że autor spędził setki, tysiące godzin na dotarciu do różnorakich źródeł i starał się pokazać Zbigniewa Bońka od różnych stron.
Z drugiej, jednak, strony, zdanie z epilogu o tym, że pozycja miała mieć 1000 stron mnie przeraziła. Boniek to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3
3

Na półkach:

Z jednej strony widać, że autor wykonał mnóstwo pracy, dokopując się do archiwów z drugiej jednak pozostaje niedosyt, że niektóre tematy nie zostały wyczerpane, inne zaledwie muśnięte. Czasem autor świadomie ślizgał się po powierzchni omijając to co mogłoby być dla bohatera książki niewygodne. Na pewno nie każdy Bońka lubił i chętnie coś by na ten temat opowiedział. (vide Tłokiński czy Kupcewicz). Szkoda, duży błąd moim zdaniem. Najbardziej jednak irytowało mnie opisywanie całych sezonów ligowych, mecz po meczu, wynik po wyniku...co było chwilami bardzo męczące, wręcz nudne i kompletnie nic nie wnosiło. Stanowi to niestety znaczną część tej książki, chwilami dość trudną do przebrnięcia. I to nawet dla osoby, która uwielbia historię piłki,a co dopiero dla przeciętnego czytelnika... Przecież aż się prosiło by zamiast tego zrobić syntezę sezonu, opisać najistotniejsze jego punkty, formę Bońka w całym sezonie, jego statystyki i miejsca w podsumowaniach sezonów. Ale opisywać mecz po meczu ? Po co na litość boską ? Na prawdę tu źle się to czytało. Tych sezonów było przecież kilkanaście !Z drugiej strony, niektóre mecze, ich otoczki, klimat czasem z kolei prosiłyby się o szerszy opis i kontekst. Miałem ogromny niedosyt czytając o meczach Juve (już z Bońkiem) z Widzewem (już bez Bońka) w półfinale PE w 1983 r. Prosiło się o więcej. Zdecydowanie więcej mogłoby być też o tragicznym finale z Heysel. Niby solidnie, poprawnie bez pominięcia faktów ale czegoś jednak brakuje....jakiejś iskry, która odróżnia świetnego pisarza od rzemieślnika... Największy atut książki to świetne archiwa, stare artykuły, felietony i wywiady z których możemy dowiedzieć się sporo o klimacie wokół Bońka w trakcie afery na Okęciu, późniejszej dyskwalifikacji, zmiennych nastrojach wokół kadry i piłkarza w trakcie Mundialu w 82 r. Bardzo dużo ciekawych wypowiedzi i spostrzeżeń Bońka, szczególnie w rozmowach z Andrzejem Personem, w których Boniek na bieżąco dzielił się przez telefon. Z tego względu książkę warto przeczytać (przebrnąć ?). Jest to jednak bardziej zasługa pracy i wytrwałości autora aniżeli jego talentowi i sprawności jego pióra, które prawdę mówiąc niespecjalnie porywa w tej książce. Książce, która stanowi w większym stopniu zgrabną pracę magisterską z wykorzystaniem mnóstwa źródeł aniżeli w pełni samodzielną, wartościową pozycję. Czego mi jeszcze w tej książce brakuje ? Może samego Bońka ? Bohatera książki, którego współczesne wypowiedzi i wyjaśnienia czasem aż się proszą w niektórych momentach. Tym bardziej szkoda, że Kołtoń i Boniek dobrze się przecież znają i niejednokrotnie współpracowali. Takie sytuacje sprawiają, że ta pozycja jest niepełna i zawiera mnóstwo niedopowiedzeń i luk, które chociaż w pewnej części mogłyby zostać uzupełnione. O ile kariera piłkarska jest jednak opisana w sposób bardzo szeroki, obszerny, z zacięciem archiwisty, to mam wrażenie, że losy Bońka po jej zakończeniu są opisane trochę "na alibi". Autor porusza wiele wątków ale wszystko opisane jest właściwie bardzo powierzchownie, nawet kariera Bońka selekcjonera. Dlaczego nie mamy żadnych wypowiedzi jego piłkarzy ? Jakim był trenerem, jaki był w szatni, jakie błędy popełniał, czy był lubiany ? Brakuje pewnych rzeczy tej książce bardzo, innych z kolei mamy w nadmiarze. Taka to pozycja, ciekawa ale niełatwa do jednoznacznej oceny. Ma świetne momenty, ma też momenty beznadziejne. Chwilami pasjonuje, chwilami strasznie przynudza. Polecam głównie pasjonatom. Osoba nie będąca fanem futbolu, ba..fanem historii polskiego futbolu lat 70 i 80 będzie miała ogromne problemy by tą książkę przebrnąć w całości. Fajnie, że powstała ale mogłaby być wręcz powinna być dużo lepsza. 6/10

Z jednej strony widać, że autor wykonał mnóstwo pracy, dokopując się do archiwów z drugiej jednak pozostaje niedosyt, że niektóre tematy nie zostały wyczerpane, inne zaledwie muśnięte. Czasem autor świadomie ślizgał się po powierzchni omijając to co mogłoby być dla bohatera książki niewygodne. Na pewno nie każdy Bońka lubił i chętnie coś by na ten temat opowiedział. (vide...

więcej Pokaż mimo to

avatar
88
1

Na półkach:

Czytając biografię sportowców dużo bardziej interesuje mnie historia około sportowa. Tymczasem książka Pana Romana jest pełna opisów samych meczów, składów, kto do kogo podał, kto trafił w słupek... to nie dla mnie, ale może ktoś lubi a'la kronikowe biografie.
Ogromny minus za wydanie - papier kredowy to jest dobry do zdjęć. Od stron odbija się światło, czy naturalne dzienne, czy sztuczne wieczorne - momentami czytanie tej książki to była katorga.
Nie można jednak odmówić ogromu pracy włożonej w powstanie tej pozycji.

Czytając biografię sportowców dużo bardziej interesuje mnie historia około sportowa. Tymczasem książka Pana Romana jest pełna opisów samych meczów, składów, kto do kogo podał, kto trafił w słupek... to nie dla mnie, ale może ktoś lubi a'la kronikowe biografie.
Ogromny minus za wydanie - papier kredowy to jest dobry do zdjęć. Od stron odbija się światło, czy naturalne...

więcej Pokaż mimo to

avatar
303
303

Na półkach:

Monumentalna praca o legendzie polskiej piłki nożnej. Aż żal, że nie napisał tego ktoś kto władałby piórem lepiej niż Roman Kołtoń, który jest znakomitym dziennikarzem i komentatorem ale słabym pisarzem. Książka jest pełna literówek. Czyżby nikt nie robił korekty? Ale nie literówki są najgorsze. Najgorsze jest niechlujstwo, bo może świadczyć o lekceważeniu czytelników i poddawać w wątpliwość prawdziwość innych informacji. Między innymi możemy się dowiedzieć, że narodowy stadion reprezentacji Węgier znajduje się się w Bukareszcie. Autor dwa razy na tej samej stronie podaje z błędem nazwę miasta Santiago de Compostela, co nie świadczy o literówce tylko braku znajomości geografii. Na stronie 562 jest tabela "polskiej" grupy na Mundialu'86 po dwóch kolejkach. Chyba wymyślona przez autora, bo na pewno nie prawdziwa. I moje ulubione - Gmoch porozumiewał się ze swoimi współpracownikami przez... mikrofalówki (str. 179). Echh, pewnie "alfabetem Popcorna"...

Monumentalna praca o legendzie polskiej piłki nożnej. Aż żal, że nie napisał tego ktoś kto władałby piórem lepiej niż Roman Kołtoń, który jest znakomitym dziennikarzem i komentatorem ale słabym pisarzem. Książka jest pełna literówek. Czyżby nikt nie robił korekty? Ale nie literówki są najgorsze. Najgorsze jest niechlujstwo, bo może świadczyć o lekceważeniu czytelników i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
309
229

Na półkach: , ,

Autorowi od lat ciężko odmówić pasji do futbolu i szczegółowej faktograficznej wiedzy. Niestety jest on też znany z tego, że uwielbia się tą wiedzą chwalić i przez to właśnie ta książka traci najwięcej. Nie brakuje w niej ciekawych, "insiderskich" momentów, faktów "z pierwszej ręki", zajmujących kronikarskich retrospekcji, a nawet ekskluzywnych wywiadów, jednak system narracji pt. "Po ciekawym fragmencie książki dopchnę wszystko szczegółową analizą każdego meczu Juventusu w danej rundzie bądź sezonie" czyni czytanie tej publikacji ekstremalnie męczącym. Autor bombarduje nas szczegółami, które są kompletnie nieistotne (co więcej niekiedy chyba z meczów, których raczej w całości nie widział),jakby ścigał się z konkurencyjnymi publikacjami, jakby chciał bardziej, dłużej, więcej. Niestety wszystko na siłę. Gdyby z tej książki wyciąć wszystko to, co nie zajmuje myśli nikogo, kto nie zasypia codziennie w koszulce Juve czy Romy, i miałaby ona około dwustu stron mniej, jej generalny kształt i efekt byłby moim zdaniem dalece ciekawszy. A tak niestety - jest raczej nudno, a ciekawie tylko bywa.

Autorowi od lat ciężko odmówić pasji do futbolu i szczegółowej faktograficznej wiedzy. Niestety jest on też znany z tego, że uwielbia się tą wiedzą chwalić i przez to właśnie ta książka traci najwięcej. Nie brakuje w niej ciekawych, "insiderskich" momentów, faktów "z pierwszej ręki", zajmujących kronikarskich retrospekcji, a nawet ekskluzywnych wywiadów, jednak system...

więcej Pokaż mimo to

avatar
797
793

Na półkach:

Boniek jest postacią, której raczej nie trzeba przedstawiać, spokojnie można go uznać za gracza top3 w historii polskiej piłki nożnej. Odnosił sukcesy zarówno na arenie klubowej, oraz reprezentacyjnej, po zakończeniu kariery piłkarskiej zajął się biznesami, a ostatnio został prezesem polskiego związku piłkarskiego.
Tyle tytułem wstępu. Książkę napisał Roman Kołtoń, czyli dość znany dziennikarz piłkarski, ja osobiście za nim nie za bardzo przepadam, ale dałem szansę i wypożyczyłem sobie książkę o Bońku.
Ta książka jest dość opasłym tomem, w którym znajdziemy opis losów Zbigniewa Bońka od czasów wczesnej młodości, przez epizod w Zawiszy Bydgoszcz, kilka sezonów w Widzewie Łódź, w końcu transfer do wielkiego Juventusu, oraz ostatni rozdział kariery w AS Roma. Po drodze oczywiście pojawiają się wątki reprezentacyjne, czyli mundiale w 1978, 1982, oraz 1986, ze szczególnym naciskiem na mundial w Hiszpanii, gdzie jak wiadomo reprezentacja Polski zdobyła jeden ze swoich dwóch brązowych medali.
Wszystko to jest rzetelnie opisane, z dużą dbałością o detale, mamy mnóstwo zdjęć, sporo wypowiedzi osób, które przewinęły się przez życie głównego bohatera- trenerów, rodzinę, kolegów z boiska itd.
Autor przytacza dużo detali z boiska, mamy szczegółowy opis ważniejszych meczów, jest również opisanych sporo zakulisowych wydarzeń, między innymi słynne wydarzenia z Heysel, gdzie w wyniku zamieszek przed finałem Pucharu Mistrzów zginęło kilkudziesięciu kibiców. Dla mnie ciekawym wątkiem były wątki reprezentacyjne z lay 70 i 80, opis tych przaśnych czasów i prowizorki działaczy przy okazji organizacji zgrupowań jest uderzający i skłania do refleksji- jak to jest, że tamto pokolenie które miało ciągle pod górę, nie mając wygód jakie mają współczesne drużyny, jednak potrafiło osiągnąć dwa razy trzecie miejsce na MŚ, złoto na olimpiadzie, oraz grać z czołowymi drużynami świata jak równy z równym. To taki kontrast dla popisów reprezentacji z naszych czasów, która wszystko ma podane na tacy i zorganizowane idealnie.
Boniek jako prezes PZPN, czy jako człowiek wzbudza moją niechęć, natomiast byłbym ignorantem gdybym nie doceniał jego wielkiej kariery piłkarskiej.
W ramach końcowej dygresji, Bońkowi jedna rzecz się w życiu zupełnie nie udała- trenerka. Facet, który dwa razy z rzędu spadł jako trener z Serie A, nie powinien w życiu zostać selekcjonerem reprezentacji, tam również sobie nie poradził i na szczęście dał sobie spokój z byciem trenerem.

Boniek jest postacią, której raczej nie trzeba przedstawiać, spokojnie można go uznać za gracza top3 w historii polskiej piłki nożnej. Odnosił sukcesy zarówno na arenie klubowej, oraz reprezentacyjnej, po zakończeniu kariery piłkarskiej zajął się biznesami, a ostatnio został prezesem polskiego związku piłkarskiego.
Tyle tytułem wstępu. Książkę napisał Roman Kołtoń, czyli...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3
2

Na półkach:

Ładnie wydana, szczegółowa biografia Zbigniewa Bońka. Czas po zakończeniu przez niego kariery dość skrótowo opisany. Polecam!

Ładnie wydana, szczegółowa biografia Zbigniewa Bońka. Czas po zakończeniu przez niego kariery dość skrótowo opisany. Polecam!

Pokaż mimo to

avatar
72
65

Na półkach:

Słabo, nawet bardzo. Opisy poszczególnych ligowych meczów, co trzecie zdanie z wykrzyknikiem (nie wiadomo po co),nuda, flaki z olejem i bardzo mało prawdziwych smaczków.

Słabo, nawet bardzo. Opisy poszczególnych ligowych meczów, co trzecie zdanie z wykrzyknikiem (nie wiadomo po co),nuda, flaki z olejem i bardzo mało prawdziwych smaczków.

Pokaż mimo to

avatar
366
10

Na półkach:

Arcyciekawa postać Bońka pisana przez marnego dziennikarzynę. Szkoda czasu.

Arcyciekawa postać Bońka pisana przez marnego dziennikarzynę. Szkoda czasu.

Pokaż mimo to

avatar
4
3

Na półkach:

Wszyscy znają Bońka, ale niewielu widziało go w akcji. Nie zawsze było z górki. Wybitna postać!

Wszyscy znają Bońka, ale niewielu widziało go w akcji. Nie zawsze było z górki. Wybitna postać!

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    71
  • Chcę przeczytać
    44
  • Posiadam
    19
  • Sport
    7
  • Biografie
    3
  • Teraz czytam
    3
  • 2020
    2
  • Piłka nożna
    2
  • Football Poland Players
    1
  • Sportowe
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki „Zibi”. Biografia Zbigniewa Bońka


Podobne książki

Przeczytaj także