Kwiat wielu nocy
Wydawnictwo: eufobia poezja
84 str. 1 godz. 24 min.
- Kategoria:
- poezja
- Wydawnictwo:
- eufobia
- Data wydania:
- 2019-12-03
- Data 1. wyd. pol.:
- 2019-12-03
- Liczba stron:
- 84
- Czas czytania
- 1 godz. 24 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788395605208
- Tagi:
- poezja wiersze tomik poezji kwiat wielu nocy marta bijan
Tomik poezji zawierający 36 melancholijnych wierszy.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 110
- 70
- 25
- 5
- 3
- 3
- 2
- 2
- 2
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Część wierszy do mnie trafiła część nie, ale bardzo podobało mi się jak były napisane.
Część wierszy do mnie trafiła część nie, ale bardzo podobało mi się jak były napisane.
Pokaż mimo topiękne, owiane smutkiem wiersze
piękne, owiane smutkiem wiersze
Pokaż mimo toBardzo przykuwają moją uwagę wiersze tej Poetki. Za każdym razem z zaskoczeniem stwierdzam, że jej przemyślenia są na jej wiek zbyt... dojrzałe?! Czy można tak myśleć w ogóle? Polecam lekturze, żeby się przekonać.
Bardzo przykuwają moją uwagę wiersze tej Poetki. Za każdym razem z zaskoczeniem stwierdzam, że jej przemyślenia są na jej wiek zbyt... dojrzałe?! Czy można tak myśleć w ogóle? Polecam lekturze, żeby się przekonać.
Pokaż mimo toig: sztukazaczytania
-------------------
to moje pierwsze zetkięcie się z twórczością literacką Marty Bijan i jestem tym tomikiem oczarowana. Wiersze wnikną w Twoją duszę i sprawią, że wrócisz do lat które przeminęły
obudzi się w Tobie wiele wspomnień
ig: sztukazaczytania
Pokaż mimo to-------------------
to moje pierwsze zetkięcie się z twórczością literacką Marty Bijan i jestem tym tomikiem oczarowana. Wiersze wnikną w Twoją duszę i sprawią, że wrócisz do lat które przeminęły
obudzi się w Tobie wiele wspomnień
Wyrażenie opinii na temat czyjejś poezji nie jest łatwe. W końcu kto dał nam prawo do oceniania tego, co siedzi w drugim człowieku bardzo głęboko? Przelewanie swoich emocji na papier nie jest łatwe, proste i przyjemne. Ubranie w słowa swoich uczuć to nie lada wyzwanie. I tak po prostu ktoś miałby skrytykować czyjeś przeżycia, doznania, bóle i radości?
Sama piszę, więc wiem z czym to się je. Wiem, że być może nie do każdego trafią moje wiersze, ale wiem również, że moja twórczość to cała ja. Wszystkie dobre i złe chwile, wszystkie walki i wojny, wszystkie wzloty i upadki. Nigdy nie byłam zbyt wylewną osobą, więc takie otworzenie się poprzez poezję było bardzo trudne. I bardzo boję się negatywnych komentarzy, chociaż mam świadomość, że każdemu podoba się co innego. Nie każdy też gustuje w poezji i to jest jak najbardziej w porządku. Mimo to niepokój ciągle gdzieś tam we mnie jest.
Albo dane wiersze do nas trafiają, albo nie. Nie jest to jednak jednoznaczne z tym czy są dobre czy złe. Do mnie, osobiście, tomik Marty Bijan bardzo trafił. Umilił mi ostatni wieczór września. „Kwiat wielu nocy” to piękna pozycja, pełna szczerych i namacalnych emocji. Sama wielokrotnie odnajdywałam siebie, co było z jednej strony bolesne, ale z drugiej uwielbiam kiedy czytane lektury wywołują we mnie różne emocje, a już zwłaszcza kiedy jest to poezja, którą uwielbiam całą sobą.
Muszę wspomnieć również o okładce, która jest po prostu przepiękna. Prosta, a jednocześnie niezwykle efektowna. W środku tomik również jest przepięknie wydany, po prostu cudo!
Martę Bijan „znam” od czasów X Factora i jej coveru piosenki mojej ukochanej Demi Lovato, zatytułowanej „Skyscraper”. Od tamtej pory Marta regularnie skrada moje serce muzyką, a teraz również słowami pisanymi. Cieszę się, że mamy w Polsce tak utalentowane osoby!
Wyrażenie opinii na temat czyjejś poezji nie jest łatwe. W końcu kto dał nam prawo do oceniania tego, co siedzi w drugim człowieku bardzo głęboko? Przelewanie swoich emocji na papier nie jest łatwe, proste i przyjemne. Ubranie w słowa swoich uczuć to nie lada wyzwanie. I tak po prostu ktoś miałby skrytykować czyjeś przeżycia, doznania, bóle i radości?
więcej Pokaż mimo toSama piszę, więc...
Tamtej zimy, gdy postanowiłam zerwać "Kwiat Wielu Nocy", sama byłam początkującą poetką. Wiersze od zawsze kołatały mi w głowie, nigdy wcześniej jednak nie wystarczyło mi odwagi, aby pozwolić im wsiąknąć szmaragdowym atramentem w papier. Z tego powodu byłam wtedy wyjątkowo czuła nie tylko na styl, co wyniosłam ze szkoły, ale także na emocje zamknięte w słowach. Pamiętam, że poezja Marty wywarła na mnie duże wrażenie.
Czuję ogromny dysonans w związku z poddawaniem poezji ocenie - to tak, jakbym otworzyła czyjąś klatkę piersiową i dywagowała nad pięknem jego serca. Jeśli czegoś nie czuję, zwyczajnie przewracam kartkę i bez większego żalu czy irytacji, pokornie puszczam poetę w zapomnienie zakładając, że po prostu nie jesteśmy pokrewnymi duszami.
Wiersze Marty, mimo, że bardzo je lubię, nie są moimi ulubionymi tekstami pod słońcem (choć jest wśród nich taki, który mogłabym sobie spokojnie wytatuować na plecach - myślę, że kiedy lepiej mnie poznacie, będziecie w stanie zgadnąć, który to!). Nie pokrywają się także w dużym stopniu z moją estetyką poetycką. Jest w nich jednak coś, co mnie ujęło - są autentyczne. Twórczość Marty jest niesamowicie spójna, już dawno ukoronowałam ją księżniczką mroku, dlatego nietrudno było mi uwierzyć, że wiersze płyną prosto z jej serca. I to, niezależnie od naszej subiektywnej opinii o tekście, jest definicją obiektywnie dobrej poezji.Tamtej zimy, gdy postanowiłam zerwać "Kwiat Wielu Nocy", sama byłam początkującą poetką. Wiersze od zawsze kołatały mi w głowie, nigdy wcześniej jednak nie wystarczyło mi odwagi, aby pozwolić im wsiąknąć szmaragdowym atramentem w papier. Z tego powodu byłam wtedy wyjątkowo czuła nie tylko na styl, co wyniosłam ze szkoły, ale także na emocje zamknięte w słowach. Pamiętam, że poezja Marty wywarła na mnie duże wrażenie.
Czuję ogromny dysonans w związku z poddawaniem poezji ocenie - to tak, jakbym otworzyła czyjąś klatkę piersiową i dywagowała nad pięknem jego serca. Jeśli czegoś nie czuję, zwyczajnie przewracam kartkę i bez większego żalu czy irytacji, pokornie puszczam poetę w zapomnienie zakładając, że po prostu nie jesteśmy pokrewnymi duszami.
Wiersze Marty, mimo, że bardzo je lubię, nie są moimi ulubionymi tekstami pod słońcem (choć jest wśród nich taki, który mogłabym sobie spokojnie wytatuować na plecach - myślę, że kiedy lepiej mnie poznacie, będziecie w stanie zgadnąć, który to!). Nie pokrywają się także w dużym stopniu z moją estetyką poetycką. Jest w nich jednak coś, co mnie ujęło - są autentyczne. Twórczość Marty jest niesamowicie spójna, już dawno ukoronowałam ją księżniczką mroku, dlatego nietrudno było mi uwierzyć, że wiersze płyną prosto z jej serca. I to, niezależnie od naszej subiektywnej opinii o tekście, jest definicją obiektywnie dobrej poezji.
@papierowa.julia
Tamtej zimy, gdy postanowiłam zerwać "Kwiat Wielu Nocy", sama byłam początkującą poetką. Wiersze od zawsze kołatały mi w głowie, nigdy wcześniej jednak nie wystarczyło mi odwagi, aby pozwolić im wsiąknąć szmaragdowym atramentem w papier. Z tego powodu byłam wtedy wyjątkowo czuła nie tylko na styl, co wyniosłam ze szkoły, ale także na emocje zamknięte w słowach. Pamiętam, że...
więcej Pokaż mimo to,,nie wystarczy nocy, żebym mogła spisać
wszystko, za czym tęsknię i czego nie wiem
nie wystarczy słów, żebym mogła powiedzieć,
jak wiele jeszcze wiosen i zim
chciałabym nabrać do płuc
i że chciałabym wyjść z tego świata z tarczą,
nie na tarczy
zaznaczyć krzyżykiem
tu byłam, wszędzie
nie wystarczy"
To wiersze, które najbardziej skradły moje serduszko. ,,kwiat wielu nocy" to absolutnie doskonały, wspaniały i do bólu piękny tomik poezji utalentowanej @marta_bijan ❤
Jestem absolutnie oczarowana tym tomikiem, pełne emocji wiersze, które zapierają dech w piersi, a okładka jest tak pięknie minimalistyczna, po prostu doskonała. .
,,nie wystarczy nocy, żebym mogła spisać
więcej Pokaż mimo towszystko, za czym tęsknię i czego nie wiem
nie wystarczy słów, żebym mogła powiedzieć,
jak wiele jeszcze wiosen i zim
chciałabym nabrać do płuc
i że chciałabym wyjść z tego świata z tarczą,
nie na tarczy
zaznaczyć krzyżykiem
tu byłam, wszędzie
nie wystarczy"
To wiersze, które najbardziej skradły moje serduszko. ,,kwiat wielu...
Książka niezmiernie umiliła mi wieczór wigilijny. Z każdą kolejną stroną czułam jakby porastały mnie cudownie pachnące róże. Bywały momenty, w których nawet uroniłam łzę przez to, że czułam jakby słowa opisywały mnie, moją starą sytuację. Cieszę się, że mogłam przeczytać to dzieło.
Książka niezmiernie umiliła mi wieczór wigilijny. Z każdą kolejną stroną czułam jakby porastały mnie cudownie pachnące róże. Bywały momenty, w których nawet uroniłam łzę przez to, że czułam jakby słowa opisywały mnie, moją starą sytuację. Cieszę się, że mogłam przeczytać to dzieło.
Pokaż mimo to