Claiming the Enemy: Dustin

Okładka książki Claiming the Enemy: Dustin Jamie Begley
Okładka książki Claiming the Enemy: Dustin
Jamie Begley Wydawnictwo: Young Ink Press, LLC Cykl: Porter Brothers Trilogy (tom 3) literatura obyczajowa, romans
443 str. 7 godz. 23 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Cykl:
Porter Brothers Trilogy (tom 3)
Wydawnictwo:
Young Ink Press, LLC
Data wydania:
2018-09-30
Data 1. wydania:
2018-09-30
Liczba stron:
443
Czas czytania
7 godz. 23 min.
Język:
angielski
Średnia ocen

7,9 7,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,9 / 10
91 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
2056
1367

Na półkach: , , , ,

Kolejny emocjonalny dodatek do trylogii Porter Brothers!

Ta książka była piękną równowagą bólu serca i szczęścia. To sprawiło, że śmiałam się i płakałam, wkurzałam się.

Najlepsze w tej książce jest miłość, którą bracia Porters mają do siebie nawzajem. Więź, którą dzieli ta rodzina, jest prawdopodobnie najsilniejsza i najbardziej niezniszczalna w całej serii. Ten fakt był wielokrotnie demonstrowany w książkach poprzez czyny, słowa i oczywiście duchy.

Jeśli chodzi o naszą główną parę w tej książce, Dustin i Jessie, byli razem cholernie słodcy. Uwielbiałam to, że mieli romans z drugą szansą i że byli towarzyszami zabaw, kiedy byli mali. Pary, które mają taką samą historię jak oni, zawsze wiedzą, jak dotknąć mojego serca.
Dustin. Podobała mi się jego zazdrość, sposób, w jaki kochał Logana i jak chronił swoją rodzinę, nawet podczas osobistych zmagań. Mój największy problem z nim, to taki, że nie walczył mocniej o Jessie. Przynajmniej powinien był spróbować nawiązać z nią kontakt w ciągu ostatnich trzech lat, kiedy przeprowadziła się do miasta i otworzyła przedszkole. Po prostu nie rozumiem, dlaczego w tamtym czasie nadal martwił się o jej braci. I całe to gówno z Sam? Powiedział, że Sam zawsze byłaby drugim wyborem po Jessie, ale po przeczytaniu kilku małych notatek, które zostawił Jessie w ich kryjówce, nie byłam do tego tak bardzo przekonana.
Jessie. Uwielbiałam tę kobietę. To, przez co musiała przejść, było przerażające. Przez cały ten czas pozostała twarda, przyziemna i była bardzo troskliwą osobą. Uwielbiałam jej związek z braćmi (Holt zaplatający jej włosy w warkocze),sposób, w jaki zdobywała uczucie Logana i jak ciężko pracowała.

Kolejny emocjonalny dodatek do trylogii Porter Brothers!

Ta książka była piękną równowagą bólu serca i szczęścia. To sprawiło, że śmiałam się i płakałam, wkurzałam się.

Najlepsze w tej książce jest miłość, którą bracia Porters mają do siebie nawzajem. Więź, którą dzieli ta rodzina, jest prawdopodobnie najsilniejsza i najbardziej niezniszczalna w całej serii. Ten fakt był...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1099
1019

Na półkach:

Piękna opowieść o miłości, która przetrwa wszystko.

Piękna opowieść o miłości, która przetrwa wszystko.

Pokaż mimo to

avatar
1216
922

Na półkach:

Dustin, najmłodszy z braci w dzieciństwie przyjaźnił się z Jessie. Byli nierozłączni do czasu gdy ich ojcowie się pokłócili i ich rodziny stały się wrogami. Od tamtej pory w życiu Dustina wiele się zmieniło. Został ojcem i wymarzonym mężczyzna dla kobiet z całego miasteczka, niestety tylko jedna dziewczyna od początku siedzi mu w głowie. Jessie pracuje jako przedszkolanka i wzdycha do swojego byłego przyjaciela za każdym razem gdy go widzi. Niestety zostaje porwana i wywieziona przez nieznanego mężczyznę w góry i zgwałcona. Odnajduje ją Dustin któremu serce pęka na jej zmaltretowany wygląd. Jessie udaje się odratować, niestety skaza na jej psychice sprawia ze dziewczyna jest cieniem dawnej siebie. Dustin postanawia zrobić wszystko by pomóc jej żyć dawnym życiem. Para zakochuje sie w sobie , niestety mając ograniczony czas. Książka bardzo dobra , pod koniec wzruszająca i chwytająca za serce. Bardzo polecam

Dustin, najmłodszy z braci w dzieciństwie przyjaźnił się z Jessie. Byli nierozłączni do czasu gdy ich ojcowie się pokłócili i ich rodziny stały się wrogami. Od tamtej pory w życiu Dustina wiele się zmieniło. Został ojcem i wymarzonym mężczyzna dla kobiet z całego miasteczka, niestety tylko jedna dziewczyna od początku siedzi mu w głowie. Jessie pracuje jako przedszkolanka...

więcej Pokaż mimo to

avatar
481
9

Na półkach: ,

Równie ciekawa co pozostałe części o Porterach. Dustin pomimo różnych wydarzeń w życiu nadal kocha osobę z dzieciństwa, chociaż się do tego nie przyznaje. Mimo jego choroby, którą ukrywa przed bliskimi wszystko dobrze się kończy. I w tej części odkrywamy kolejne osoby z rodziny Porterów z darami, które mogą ich uratować. Jest lekka i szybko się ją czyta. Idealna żeby umilić sobie wieczór.

Równie ciekawa co pozostałe części o Porterach. Dustin pomimo różnych wydarzeń w życiu nadal kocha osobę z dzieciństwa, chociaż się do tego nie przyznaje. Mimo jego choroby, którą ukrywa przed bliskimi wszystko dobrze się kończy. I w tej części odkrywamy kolejne osoby z rodziny Porterów z darami, które mogą ich uratować. Jest lekka i szybko się ją czyta. Idealna żeby umilić...

więcej Pokaż mimo to

avatar
435
435

Na półkach: , ,

REWELACJA!!!
Może pojawić się spoiler...
Chyba żadna część o braciach Porter nie wycisnęła ze mnie tyle łez co właśnie Claiming the Enemy.
Przez kilka dni zabierałam się za historię Dustina i Jessie zastanawiając się czym jeszcze autorka mnie zaskoczy i czy właściwie jej się to uda... Och, udało się.
Zacznijmy od tego, że rodzin Porter i Hayes nie można nazwać zaprzyjaźnionymi. Kiedyś między dzieciakami, byłe więzi, które jednak zniszczyli ich ojcowie. Wzajemnej nienawiści najdłużej opierali się właśnie młody Dustin i Jessie - przyjaciele, bratnie dusze.
A potem to okropne wydarzenie, w sumie zbieg okoliczności, opacznie zrozumiana sytuacja i zbyt wielka złość i duma, by można było coś wytłumaczyć.
Miałam ochotę trzepnąć Portera w noc. I ten obraz Jessie - zakochanej w Dustym od młodości, gotowej na poświęcenia, będącej przy nim w cieniu.
Akcja jednak wnosi sporo ciężkich wydarzeń. Najpierw to zaginięcie Jessie, poszukiwania, odkrycie, że została zgwałcona i zmasakrowana. Potem kolejne miesiące, gdy wracała do siebie... Podobało mi się, jak jej bracia się o nią martwili. Asher i Holt to dupki, ale kochają swoją siostrę.
Byli nawet gotowi zakopać topór wojenny, przeprosić, prosić o pomoc. Wyciągnęli rękę do swoich sąsiadów... a raczej z opóźnionym czasem ją przyjęli.
Co do samego Dustina i Jess - kiedy w końcu zaczynają wszystko sobie wyjaśniać sytuacja nabiera barw. Podoba mi się, że Jess to silna babka. Ma swoje potwory, by przeżyła koszmar, ale wciąż ma w sobie siłę. A Dusty - w końcu decyduje się walczyć o coś, co w sumie zawsze należało do niego - serce Jess.
Kiedy Dusty złapał mężczyznę, który zgwałcił Jess i wszytsko wydaje się zmierzać ku lepszemu (nie licząc braci Jess, którzy chcą urwać Porterowi głowę za zniszczenie ich planów zemsty na gwałcicielu siostry) mamy kolejny trach! Coś co przypuszczałam już wcześniej. Miała dziwne przeczucie, gdy Dusty miał tak silne koszmary o umieraniu...
PS. oczywiście wszystko kończy się tak jak powinno <3
Greer, Rachel i teraz też... Ema <3
Ale mamy tu wszystko to czego możemy chcieć!
Przyjaźń - między ludźmi z miasteczka, gdy przyszli na msze na polanie - specjalnie dla Jess; między członkami The Last Riders, Porterami, Destruktors, Blue Horseman i Predators (choć to duże słowo, to widać między mini wszystkimi mocne więzi, a to naprawdę piękne <3 )
Miłość - w sumie to w książkach Jamie jest jej sporo, ale to właśnie relacje braci Porter, ich miłość, lojalność, dobroć - choć opchnięte w opryskliwe i złośliwe opakowania jest widoczna jak nigdzie indziej!
Akcja!
Emocje!
Dobre zakończenie!
PS.
Nawet pisząc teraz tę krótką ocenę mam łzy w oczach, jak pomyślę o pewnych rzeczach. Przy czym ma to sens bo jestem po lekturze prawie wszystkich poprzednich książek Begley. To jedna wielka historia i jak dla mnie, by naprawdę wczuć się w ten świat trzeba przeczytać ją całą. Każda perspektywa jest inna - na swój sposób piękna. Każde spojrzenie czegoś nas uczy, coś pokazuje!
PS. 2
Noelle <3 to znów wycisnęło mi zły z oczu.
PS. 3
Mogłabym pochłonąć kolejne książki Jamie i czuję, że nigdy nie miałabym dosyć...

P-O-L-E-C-A-M-!-!-!
<3

REWELACJA!!!
Może pojawić się spoiler...
Chyba żadna część o braciach Porter nie wycisnęła ze mnie tyle łez co właśnie Claiming the Enemy.
Przez kilka dni zabierałam się za historię Dustina i Jessie zastanawiając się czym jeszcze autorka mnie zaskoczy i czy właściwie jej się to uda... Och, udało się.
Zacznijmy od tego, że rodzin Porter i Hayes nie można nazwać...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    133
  • Chcę przeczytać
    21
  • 2019
    7
  • Ulubione
    6
  • 2020
    6
  • Posiadam
    4
  • Ebook
    2
  • Romans
    2
  • 2020
    2
  • EBOOK
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Claiming the Enemy: Dustin


Podobne książki

Przeczytaj także