rozwińzwiń

Kot niebieski

Okładka książki Kot niebieski Martyna Bunda
Okładka książki Kot niebieski
Martyna Bunda Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie literatura piękna
416 str. 6 godz. 56 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Literackie
Data wydania:
2019-09-18
Data 1. wyd. pol.:
2019-09-18
Liczba stron:
416
Czas czytania
6 godz. 56 min.
Język:
polski
ISBN:
9788308069288
Tagi:
literatura polska Kartuzy
Średnia ocen

7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Wierzymy w wolność Martyna Bunda, Sylwia Chutnik, Remigiusz Grzela, Inga Iwasiów, Wojciech Kuczok, Michał Olszewski, Wojciech Tochman, Ludwika Włodek
Ocena 7,0
Wierzymy w w... Martyna Bunda, Sylw...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
321 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
2650
1548

Na półkach:

Magicznie prawdziwa i prawdziwie magiczna. Niby wszystko wydaje się normalne, choć do zwyczajności daleko. A jednak powietrze as iskrzy, podświadomie czuje się oniryczną tajemniczość, sekret niecodzienny niczym tytułowy Niebieski Kot.

Magicznie prawdziwa i prawdziwie magiczna. Niby wszystko wydaje się normalne, choć do zwyczajności daleko. A jednak powietrze as iskrzy, podświadomie czuje się oniryczną tajemniczość, sekret niecodzienny niczym tytułowy Niebieski Kot.

Pokaż mimo to

avatar
1514
1083

Na półkach: , ,

Miałam duże oczekiwania co do tej książki. Niestety trochę się rozczarowałam chociaż to kawał dobrej literatury. Może dlatego ze spodziewałam się czegoś innego. Ciekawa jestem kolejnych książek autorki. Czekam.

Miałam duże oczekiwania co do tej książki. Niestety trochę się rozczarowałam chociaż to kawał dobrej literatury. Może dlatego ze spodziewałam się czegoś innego. Ciekawa jestem kolejnych książek autorki. Czekam.

Pokaż mimo to

avatar
469
436

Na półkach:

Intrygująca historia o duchowości, takiej bardzo szeroko pojętej. Mimo, że treść jest dość odleciana, ta książka mnie kilka razy uziemiła. W kilku momentach też złamała mi serce. Polecam, mieszkańcom północy zwłaszcza!

Intrygująca historia o duchowości, takiej bardzo szeroko pojętej. Mimo, że treść jest dość odleciana, ta książka mnie kilka razy uziemiła. W kilku momentach też złamała mi serce. Polecam, mieszkańcom północy zwłaszcza!

Pokaż mimo to

avatar
1561
913

Na półkach:

W czternastym wieku, w miejscu które później stało się Kartuzami, pewien mnich zakłada klasztor. W powieści śledzimy przez wieki dzieje tego miejsca. Kolejne postacie, kolejne historie, radości i dramaty, życie codzienne i nadzwyczajne wydarzenia, intrygujące, charyzmatyczne postacie.

Charakter powieści to typowy realizm magiczny, który tutaj określiłbym jako realizm magiczno-metafizyczny. Autorka miesza dowolnie wątki świata materialnego i świata duchowych idei, później również nieoznaczoność dualizmu korpuskularno-falowego próbuje wtłoczyć w ów magiczny konstrukt. Co swoją drogą, czyni z Kota niebieskiego rodzaj historii alternatywnej, ponieważ postacie które rozważają taką konstrukcję świata żyją o wiele wcześniej niż to się w rzeczywistości wydarzyło.

W powieści można dopatrywać się kilku wad.
Pierwsza, najistotniejsza, to utrata rozmachu gdzieś po drodze. Początkowo autorka buduje konstrukcję bardzo "pełną", nie spieszy się, wszystkiemu co trzeba poświęca odpowiednią ilość uwagi. Niestety z biegiem stron rzeczy ulegają uproszczeniu, przyspieszeniu. Szkoda.
Dwa. Pod względem warsztatowym powieść jest zupełnie niezła jednak sprawia wrażenie jakby brakło ostatniego szlifu. Tu i tam trafiają się drobne zgrzyty psujące urodę całości. I styl, choć zasadniczo poprawny, nie zrobił na mnie wybitnego wrażenia. Brakło flow, jakiejś iskry.
Trzy. Brak klamry i jakiegoś celu. Przeczytałem fajne historie ale nie mam pojęcia do czego autorka zmierzała. Być może do niczego. Można tu odnaleźć sporo rozmaitych myśli ale brak w tym koherencji. Jakąś wspólną osią niby są te niebieskie koty, które pałętają się po stronicach w te i we wte. Są ewidentnie symboliczne i powinny nieść jakąś treść, moim zdaniem mocno istotną dla całości, ale szczerze mówiąc nie mam pojęcia co miałyby symbolizować. W zasadzie można się dopatrywać w nich wszystkiego. Czyli niczego.

Podsumowując, "Kot niebieski" to dzieło interesujące, któremu warto poświecić czas, niemniej brak mu dopracowania i jakiegoś rodzaju duszy by stało się pozycją wyjątkową.
7/10

W czternastym wieku, w miejscu które później stało się Kartuzami, pewien mnich zakłada klasztor. W powieści śledzimy przez wieki dzieje tego miejsca. Kolejne postacie, kolejne historie, radości i dramaty, życie codzienne i nadzwyczajne wydarzenia, intrygujące, charyzmatyczne postacie.

Charakter powieści to typowy realizm magiczny, który tutaj określiłbym jako realizm...

więcej Pokaż mimo to

avatar
237
208

Na półkach:

Do przeczytania pozostało jeszcze około 100 stron, ale nie daje rady zmusić się aby czytać dalej. Niby poszczególne historie są wciągające, ale nie wiem kiedy się kończą i już mamy inną historię. Trochę się pogubiłam.

Do przeczytania pozostało jeszcze około 100 stron, ale nie daje rady zmusić się aby czytać dalej. Niby poszczególne historie są wciągające, ale nie wiem kiedy się kończą i już mamy inną historię. Trochę się pogubiłam.

Pokaż mimo to

avatar
656
653

Na półkach:

Piękna opowieść rozpoczynająca się w wieku XIV aż po czasy obecne. W lesie w towarzystwie jezior mnich buduje klasztor. Ten teren nazywa się potem Kartuzy. Wraz z królami, panami, mnichami, zielarkami, katem przechodzimy przez wieki. W każdym okresie dziejów pojawia się niebieski kot, który jest jakby łącznikiem pomiędzy nimi. Czyta się jak baśń i chce się by trwała jeszcze.

Piękna opowieść rozpoczynająca się w wieku XIV aż po czasy obecne. W lesie w towarzystwie jezior mnich buduje klasztor. Ten teren nazywa się potem Kartuzy. Wraz z królami, panami, mnichami, zielarkami, katem przechodzimy przez wieki. W każdym okresie dziejów pojawia się niebieski kot, który jest jakby łącznikiem pomiędzy nimi. Czyta się jak baśń i chce się by trwała jeszcze.

Pokaż mimo to

avatar
147
72

Na półkach:

Podobało mi się to co autorka przekazywała przy okazji snucia opowiaści, podobała mi się większość historii, które pisarka opowiadała i to jak sprawnie były napisane. Ta książka to próba podjęcia się bardzo trudnego zadania, czyli przeporwadzenia czytelnika przeprzez kilka pokoleń i wtłoczenia ich w jeden wątek, gdzie jedynymi wspólnymi mianownikami są koty, region, w którym dzieje się akcja i może jeszcze odrobinę właśnie ta filozofia, która pojawia się między wierszami. Początkwo to nawet autorce wychodziło, udało mi się zapoznać z bohaterami i razem z nimi przeżywać koleje losu, ale w okolicy połowy książki okazało się że brakuje spoiwa i odniosłam wrażenie, że wątki zaczynają sie urywać.
Na pewno sięgnę jeszcze po książkę autorstwa Pani co to jest wyznawcą kotów, kaszub, boga, fal i materii...

Podobało mi się to co autorka przekazywała przy okazji snucia opowiaści, podobała mi się większość historii, które pisarka opowiadała i to jak sprawnie były napisane. Ta książka to próba podjęcia się bardzo trudnego zadania, czyli przeporwadzenia czytelnika przeprzez kilka pokoleń i wtłoczenia ich w jeden wątek, gdzie jedynymi wspólnymi mianownikami są koty, region, w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3072
2465

Na półkach: , , ,

141/2022 (E),DKK (XII 2022)

141/2022 (E),DKK (XII 2022)

Pokaż mimo to

avatar
572
91

Na półkach: ,

Kartuski klasztor, piękne, niebieskie koty uwielbiające ciszę, księgi, barwne ludzkie historie na przełomie wieków - obiecujący zestaw. Pierwsze strony powieści już jednak nieco zawodzą, nazbyt czuć echa powieści Olgi Tokarczuk, czy Umberto Eco, co pachnie niedoborem oryginalności, lecz da się czytać, a nawet wciągnąć. Gdyby jednak powieść pozostała w tym średniowieczu, ale nie! Nadchodzi wiek XVII i Hewelusz z twierdzeniem jakoby uczeni tamtych czasów rozważali nad tym czy światło jest korpuskułą czy falą, co pomijając grubą nieścisłość historyczną nie byłoby niczym skreślającym tę powieść, gdyby nie to, że cała dalsza jej część właśnie na tym koncepcie się uparcie opierała. Im dalej tym bardziej absurdalne i niedopracowane stawały się kolejne wątki, tak jakby przez goniące terminy wydawnicze brakowało autorce już inwencji. Dalszych fragmentów nawet nie da się czytać, a jedynie przekartkować, by stwierdzić, że rzeczywiście cała ta ,,epicka'' powieść o falowo-korpuskularnym kartuskim eremie zmierza donikąd... Wybitnie zmarnowany potencjał tak ciekawego połączenia fizyki, kotów i historii zapomnianego klasztoru. Każdy z tych elementów w powieści nie pasował do siebie wprost idealnie.

Kartuski klasztor, piękne, niebieskie koty uwielbiające ciszę, księgi, barwne ludzkie historie na przełomie wieków - obiecujący zestaw. Pierwsze strony powieści już jednak nieco zawodzą, nazbyt czuć echa powieści Olgi Tokarczuk, czy Umberto Eco, co pachnie niedoborem oryginalności, lecz da się czytać, a nawet wciągnąć. Gdyby jednak powieść pozostała w tym średniowieczu, ale...

więcej Pokaż mimo to

avatar
375
114

Na półkach: , ,

Tytułowy Kot Niebieski staje się dla autorki punktem wyjścia dla historii: ciągnącej się przez 7 wieków, wielowarstwowej, można powiedzieć, że filozoficznej. Wątki magiczne przeplatają się w niej z opisami ludzkich losów, stare i nowe historie przeplatają się i wydaje się, że będą mogły mieć swoją kontynuację. Narracja bohaterki wciąga, zwłaszcza początek napisany jest w taki sposób, że nie można się oderwać od książki.

Tytułowy Kot Niebieski staje się dla autorki punktem wyjścia dla historii: ciągnącej się przez 7 wieków, wielowarstwowej, można powiedzieć, że filozoficznej. Wątki magiczne przeplatają się w niej z opisami ludzkich losów, stare i nowe historie przeplatają się i wydaje się, że będą mogły mieć swoją kontynuację. Narracja bohaterki wciąga, zwłaszcza początek napisany jest w...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    409
  • Przeczytane
    388
  • Posiadam
    63
  • 2019
    23
  • 2020
    20
  • 2020
    18
  • 2022
    9
  • 2021
    8
  • Chcę w prezencie
    8
  • Teraz czytam
    7

Cytaty

Więcej
Martyna Bunda Kot niebieski Zobacz więcej
Martyna Bunda Kot niebieski Zobacz więcej
Martyna Bunda Kot niebieski Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także