Tkacz Iluzji

Okładka książki Tkacz Iluzji Ewa Białołęcka
Okładka książki Tkacz Iluzji
Ewa Białołęcka Wydawnictwo: superNOWA Cykl: Kroniki Drugiego Kręgu (tom 1.0) fantasy, science fiction
354 str. 5 godz. 54 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Kroniki Drugiego Kręgu (tom 1.0)
Wydawnictwo:
superNOWA
Data wydania:
1997-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1997-01-01
Liczba stron:
354
Czas czytania
5 godz. 54 min.
Język:
polski
ISBN:
8370541224
Średnia ocen

7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Nowa Fantastyka 487 (04/2023) Ewa Białołęcka, Agnieszka Hałas, Alicja Janusz, Tomasz Krzywik, Django Mathijsen, Luigi Musolino, Redakcja miesięcznika Fantastyka, Catherynne M. Valente
Ocena 6,5
Nowa Fantastyk... Ewa Białołęcka, Agn...
Okładka książki Inne nieba Ewa Białołęcka, Krystyna Chodorowska, Agnieszka Hałas, Anna Hrycyszyn, Aneta Jadowska, Aleksandra Janusz, Anna Kańtoch, Magdalena Kubasiewicz, Anna Nieznaj, Martyna Raduchowska, Milena Wójtowicz, Aleksandra Zielińska
Ocena 6,7
Inne nieba Ewa Białołęcka, Kry...
Okładka książki Niezwyciężone. Antologia opowiadań science fiction Ewa Białołęcka, Bartek Biedrzycki, Krystyna Chodorowska, Marta Kisiel, Magdalena Kucenty, Romuald Pawlak, Magdalena Świerczek-Gryboś, Jakub Szamałek, Jakub Żulczyk
Ocena 6,7
Niezwyciężone.... Ewa Białołęcka, Bar...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
4 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
436
209

Na półkach: ,

Ale to było fajne. Myślałam, że to będzie "zwykłe" przygodowe high fantasy i że po prostu poczytam sobie coś lekkiego dla przyjemności. I faktycznie czytało mi się lekko i z niesłychaną przyjemnością. Dość powiedzieć, że zarwałam dwie nocki, w tym jedną z niedzieli na poniedziałek. Cóż, każdego szkoda. To założenie książka wypełniła więc znakomicie, ale dała mi też sporo więcej.
Przede wszystkim urzekła mnie męsko-chłopieńcza przyjaźń młodego mężczyzny ze smokiem, która pokazała wszystkie cechy właśnie takiej relacji z naciskiem na każde wymienione wcześniej słowo. Najważniejsze - nie jest ona naiwna i autorce udało się nie wpaść w kliszę chłopca i jego smoka, za co jestem po prostu wdzięczna. A tak, to kradły mi serce przekomarzania bohaterow, chłopieńcze siłowanie się, robienie sobie kawałów, ale też pomaganie i wspieranie, jak również przyciąganie i zacieśnianie więzi i chwilowe oddalanie, zajmowanie się swoimi sprawami, a czasem nawet szorstkie traktowanie. Pięknie i wiernie autorka uchwyciła taką przyjaźń chłopaków i rówieśników. Naprawdę mnie to momentami rozczulało i co ciekawsze chyba częściej w takich chwilach, gdy się przekomarzali. Z drugiej strony autorka nie zapomniała, że jedną stroną tej relacji jest mityczne i czasami nieobliczalne stworzenie, które w chwilach napięcia może być przytłoczone przez instynkt. Bardzo mi się to podobało, tak jak bardzo podobała mi sie walka na wyspie, kiedy ten instynkt wziął górę. Pokazało to, że jednak nie mamy do czynienia z drugim człowiekiem i niektóre kwestie czy pojmowanie rzeczy mogą się od naszego pojmowania sporo różnić. Czasem nawet śmiertelnie. Okazuje się, że smoka należy się bać, a my przez tyle kartek zdążyliśmy uśpilić naszą czujność i go bezwiednie próbowaliśmy ugłaskać.
Moje serce kradły też rozterki Kamyka. Za każdym razem, gdy czegoś żałował, gdy miał wątpliwości czy dobrze zrobił, do czego dąży i w ogóle jaki jest cel życia i po co to wszystko, to uświadamiałam sobie, że jednak nie jest to takie zwykłe fantasy, jak sądziłam na początku. Bardzo in plus. W ogóle uwielbiałam takie motywy, które mi pokazywały, że myliłam się w tej kwestii. Kolejnym jest na złamanie wątku szkoły magii. Piękne to było. Wtedy najbardziej chyba odczułam, że to nie jest zwykłe fantasy. Że jest dużo dojrzalsze niż zakładałam. Stawka jest sporo wyższa niż sobie uświadamiałam. Podobało mi się. Bardzo.
Na koniec rzecz najważniejsza - motyw niepełnosprawności. Wszelakiej. Oh, jak mi się podobało to, jak bohater szukał sposobu na jej zlikwidowanie lub zneutralizowanie. I to, że dalej ją ma i ją przezwycięża na swój sposób. Lubię takie inteligentne pomysły. W ogóle przeczytałam niedawno reportaż "Głusza" i on bardzo pomógł mi sobie wyobrazić sytuację bohatera. Wiele rzeczy o osobach głuchych dowiedziałam się właśnie stamtąd i one powtórzyły się w motywach "Tkacza Iluzji". Pozostało mi tylko podziękować autorce, że zwróciła na to uwagę i za pomocą literatury fantastycznej opowiadała o tym, z czym muszą mierzyć się na co dzień głusi. Tym bardziej, że w czasach pierwszego wydania książki, bez dostępu do internetu, bez reportażu "Głusza"(polecam)i bez osoby głuchej w najbliższym otoczeniu, mogła ona być jedyną okazją, by poznać ten świat ciszy i uświadomić sobie pewne jego realia.
Bardzo polecam. Z chęcią sięgnęłabym po następne tomy, bo niesamowicie mi się podobało. Odstręcza mnie jednak informacja, że cykl jest prawdopodobnie porzucony. No nic. Jeśli w końcu ukaże się ostatni tom, to przeczytam wszystko na raz. A jeśli nie, to i tak polecam "Tkacza Iluzji", bo wydaje mi się, że spokojnie można (i warto) przeczytać tylko ten zbiór.

Ale to było fajne. Myślałam, że to będzie "zwykłe" przygodowe high fantasy i że po prostu poczytam sobie coś lekkiego dla przyjemności. I faktycznie czytało mi się lekko i z niesłychaną przyjemnością. Dość powiedzieć, że zarwałam dwie nocki, w tym jedną z niedzieli na poniedziałek. Cóż, każdego szkoda. To założenie książka wypełniła więc znakomicie, ale dała mi też sporo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
77
76

Na półkach:

Dobre, lajtowe, ale nie bardzo lajtowe fantasy. Takie w polskim stylu, w dobrym tego słowa znaczeniu, czyli z paroma warstwami cebuli i gęstym klimatem od czasu do czasu.

Dobre, lajtowe, ale nie bardzo lajtowe fantasy. Takie w polskim stylu, w dobrym tego słowa znaczeniu, czyli z paroma warstwami cebuli i gęstym klimatem od czasu do czasu.

Pokaż mimo to

avatar
95
5

Na półkach:

Genialna książka! Żałuję, że tak późno ją odkryłam. Dlaczego o Ewie Białołęckiej nie jest tak głośno jak o Andrzeju Sapkowskim? To nasz kolejny skarb narodowy!

Genialna książka! Żałuję, że tak późno ją odkryłam. Dlaczego o Ewie Białołęckiej nie jest tak głośno jak o Andrzeju Sapkowskim? To nasz kolejny skarb narodowy!

Pokaż mimo to

avatar
5
3

Na półkach:

Świetna. Inspirująca. To nie tylko fantasy, to solidna dawka psychologii przemyconej w fabule.

Świetna. Inspirująca. To nie tylko fantasy, to solidna dawka psychologii przemyconej w fabule.

Pokaż mimo to

avatar
87
51

Na półkach:

Bardzo fajnie wymyślony świat. Książkę czyta się przyjemnie. W odróżnieniu do literatury fantasy pisanej przez mężczyzn- świat ten nie ocieka krwią i może to jest plusem tej książki, którą również można dać do czytania dla młodzieży.

Bardzo fajnie wymyślony świat. Książkę czyta się przyjemnie. W odróżnieniu do literatury fantasy pisanej przez mężczyzn- świat ten nie ocieka krwią i może to jest plusem tej książki, którą również można dać do czytania dla młodzieży.

Pokaż mimo to

avatar
218
89

Na półkach:

"Smoki? - przekazywał Pożeracz Chmur jego słowa - Pełno tu tego lata. Jakbym nie gonił, to by na łeb wlazły. Zawsze parę wiader mleka postawię, to i wypiją i zwierzaki mi w spokoju zostawią. Po lasach sarny łapią, węże na bagnach. Da się żyć..."

Myślę, że można tą książkę porównać do "Imię wiatru" Rothfuss'a. Klimatycznie się to czyta, perła wśród fantastyki.
Tajemnicza - postać, przygoda, talent. Ciekawe postacie ( i równie ciekawe imiona) spotykane po drodze, które pod wpływem integracji z naszym bohaterem rozwijają się. Dla lubiących klasy magów i różne moce, polecam.
Znajdziesz tutaj smoki, magię i naukę w "akademii".
Warto zwrócić uwagę na język opisów przedmiotów i rzeczy. Jest on szczegółowy i "delikatny", przez co naprawdę czuć, że ten świat żyje.
Jeżeli czytałbym tą pozycję w okresie gimnazjum - liceum - pewnie bym dał większą ocenę. Pozycja głównie młodzieżowa, ale starszy czytelnik nie pogardzi tymi przepięknymi opisami.
Najsłabszą częścią książki jest chyba środek, gdzie bohater moim zdaniem trochę zwalnia i krząta się, ale to i tak warte przeczytanie dzieło.

"Smoki? - przekazywał Pożeracz Chmur jego słowa - Pełno tu tego lata. Jakbym nie gonił, to by na łeb wlazły. Zawsze parę wiader mleka postawię, to i wypiją i zwierzaki mi w spokoju zostawią. Po lasach sarny łapią, węże na bagnach. Da się żyć..."

Myślę, że można tą książkę porównać do "Imię wiatru" Rothfuss'a. Klimatycznie się to czyta, perła wśród fantastyki.
Tajemnicza -...

więcej Pokaż mimo to

avatar
528
222

Na półkach:

Bardzo, bardzo dobry kawał literatury fantastycznej.

UWAGA! Ten tom ZAWIERA W SOBIE to, co tu na Lubimy Czytać jest oznaczone jako 1.1. i 1.2. - ja się naszukałam "Tkacza iluzji" w antykwariacie, a wystarczyło kupić ebooki "Naznaczeni błękitem" i "Drugi krąg"

Bardzo, bardzo dobry kawał literatury fantastycznej.

UWAGA! Ten tom ZAWIERA W SOBIE to, co tu na Lubimy Czytać jest oznaczone jako 1.1. i 1.2. - ja się naszukałam "Tkacza iluzji" w antykwariacie, a wystarczyło kupić ebooki "Naznaczeni błękitem" i "Drugi krąg"

Pokaż mimo to

avatar
27
10

Na półkach: ,

Po raz pierwszy przeczytałem książką fantasy, którą napisała kobieta ... i zadziałała jak narkotyk, trudno się od niej oderwać. Szkoda, że autorka nie kontynuuje lub przynajmniej nie kontynuowała dalszych przygód Tkacza Iluzji i Naznaczonych Błękitem.

Po raz pierwszy przeczytałem książką fantasy, którą napisała kobieta ... i zadziałała jak narkotyk, trudno się od niej oderwać. Szkoda, że autorka nie kontynuuje lub przynajmniej nie kontynuowała dalszych przygód Tkacza Iluzji i Naznaczonych Błękitem.

Pokaż mimo to

avatar
328
226

Na półkach:

Właściwie 8,5; najlepsza książka dla młodzieży jaką czytałem; logiczny i poukładany świat fantasy; Główny bohater Kamyk przeradza się z chłopca w maga i ostatecznie z 10 innych młodzieńców tworzą drugi, konkurencyjny Krąg Magów.

Właściwie 8,5; najlepsza książka dla młodzieży jaką czytałem; logiczny i poukładany świat fantasy; Główny bohater Kamyk przeradza się z chłopca w maga i ostatecznie z 10 innych młodzieńców tworzą drugi, konkurencyjny Krąg Magów.

Pokaż mimo to

avatar
141
31

Na półkach:

Książka świetna, nie można się nudzić podczas czytania- ciągle coś się dzieje, postacie barwne i dobrze napisane

Książka świetna, nie można się nudzić podczas czytania- ciągle coś się dzieje, postacie barwne i dobrze napisane

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1 354
  • Chcę przeczytać
    683
  • Posiadam
    218
  • Ulubione
    81
  • Fantastyka
    46
  • Fantasy
    41
  • Chcę w prezencie
    17
  • Teraz czytam
    16
  • Literatura polska
    7
  • E-book
    5

Cytaty

Więcej
Ewa Białołęcka Tkacz Iluzji Zobacz więcej
Ewa Białołęcka Tkacz Iluzji Zobacz więcej
Ewa Białołęcka Tkacz Iluzji Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także