Prowincja pełna marzeń

Okładka książki Prowincja pełna marzeń
Katarzyna Enerlich Wydawnictwo: Wydawnictwo MG Cykl: Prowincja pełna... (tom 1) literatura piękna
368 str. 6 godz. 8 min.
Kategoria:
literatura piękna
Cykl:
Prowincja pełna... (tom 1)
Wydawnictwo:
Wydawnictwo MG
Data wydania:
2009-07-01
Data 1. wyd. pol.:
2009-07-01
Liczba stron:
368
Czas czytania
6 godz. 8 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-61297-25-3
Tagi:
prowincja proza polska powieść Mazury

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,2 / 10
487 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
468
60

Na półkach: ,

Chętnie sięgam po naszą rodzimą literaturę. Lubię polskie realia, imiona, potrawy. Poza tym uważam, że mamy świetne pisarki i pisarzy – rodaków, z pewnością nie gorszych niż zagraniczni.
Tym razem postanowiłam zapoznać się z twórczością Katarzyny Enerlich – dziennikarki, poetki i oczywiście popularnej pisarki. Wybór padł na „Prowincję pełną marzeń”.

Cicha spokojna prowincja. Mazury. To tu mieszka Ludmiła – dziennikarka, pisząca dla lokalnego tygodnika. Szczupła, rudowłosa, ładna, ale „stara panna”. Z kotem.

W redakcji, w której pracuje Ludka wrze. Wieloletni naczelny Zbyszek zostaje przeniesiony, a na jego miejsce przychodzi Artur – niesympatyczny, gburowaty, zarozumiały egoista. Dla Ludmiły i jej współpracowników nadchodzą ciężkie czasy.
Pewnego dnia kobieta zostaje wysłana na oficjalne spotkanie z Niemcami w ramach współpracy. Jedno spotkanie zmienia jej całe życie…

Autorka do współczesnej opowieści wplotła wątek historyczny. I właśnie ten wątek najbardziej mnie urzekł z całej powieści. Losy kilkuletniego Hansa, która wraz z rodziną musiał opuścić ukochany dom w Prusach Zachodnich wycisnęła mi łzy z oczu. Piękna, i co ważne: prawdziwa.

„Mamo, my tu wrócimy, zobaczysz, kiedyś mi mówiłaś, że jak się coś gdzieś zostawi, to się tam wraca. Ja zostawiłem, w kąciku pod ruchomą deską podłogi ołowiane żołnierzyki! To na pewno wrócimy…"

Jednak cała powieść nie powala na kolana. Chwilami nuży, czasem irytuje. To książka, którą czyta się tylko dla przyjemności, książka, o której łatwo zapomnieć. Dla rozrywki, dla relaksu – bardzo dobra, nic poza tym.

Zdarzały się literówki, ale mnie najbardziej raziło nie trzymanie się jednego czasu. Powieść napisana jest w narracji pierwszoosobowej. Autorka użyła głównie czasu przeszłego, lecz czasami przechodziła na czas teraźniejszy. Nie wiem, może jest to specjalny zabieg pani Katarzyny. Ja nie widzę w tym głębszego sensu, a wręcz drażniła mnie taka niekonsekwencja.

Kamienica, która szepcze, widoki, jeziora, kamieniczki, urocze uliczki, wschodniopruskie, mazurskie smakołyki, pachnące zioła, trochę historii i oczywiście miłość! – tym uraczyła mnie pani Katarzyna Enerlich. Polubiłam też główna bohaterkę. Najpierw posprzeczałyśmy się trochę (no cóż, różnica poglądów), ale później coraz bardziej się do niej przywiązywałam. Również przemiłe sąsiadki Ludmiły – starsze, urocze panie zawojowały moje serce.

„Prowincja pełna marzeń” to ciepła powieść, o tym, że marzenia mogą zdziałać cuda. Moje pierwsze spotkanie z tą autorką było miłe i sympatyczne, choć nie ukrywam, że spodziewałam się czegoś lepszego.


Za książkę serdecznie dziękuję wydawnictwu MG.
tulipanowo.blogspot.com

Chętnie sięgam po naszą rodzimą literaturę. Lubię polskie realia, imiona, potrawy. Poza tym uważam, że mamy świetne pisarki i pisarzy – rodaków, z pewnością nie gorszych niż zagraniczni.
Tym razem postanowiłam zapoznać się z twórczością Katarzyny Enerlich – dziennikarki, poetki i oczywiście popularnej pisarki. Wybór padł na „Prowincję pełną marzeń”.

Cicha spokojna...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    644
  • Chcę przeczytać
    313
  • Posiadam
    120
  • Ulubione
    29
  • Literatura polska
    11
  • 2014
    10
  • 2013
    6
  • 2012
    6
  • Z biblioteki
    6
  • Teraz czytam
    5

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Prowincja pełna marzeń


Podobne książki

Przeczytaj także