Sugerując się opisem z okładki książka wyglądała bardzo obiecująco . Niestety nie znalazłam w niej napięcia , tego niebezpieczeństwa które tak czyhało na policjantkę Kasię. Przebrnęłam przez książkę bez emocji więc moim zdaniem jest bardzo średnia.

Sugerując się opisem z okładki książka wyglądała bardzo obiecująco . Niestety nie znalazłam w niej napięcia , tego niebezpieczeństwa które tak czyhało na policjantkę Kasię. Przebrnęłam przez książkę bez emocji więc moim zdaniem jest bardzo średnia.

To historia opowiadająca o korupcji i chęci zarabiania, tak ogromnej, że bohaterowie są w stanie poświęcić dla niej wszystko, łącznie z wieloletnimi przyjaciółmi czy członkami rodziny. A kiedy w grę wchodzą pieniądze, postacie nie ufają nikomu. Poznają także prawdziwą naturę przyjaciół oraz wrogów.

Fabuła
Wszystko zaczyna się od eksplozji w domu państwa Sznauf. Na miejsce przybywają aspirant Olek Szostak oraz nowa policjantka, Katarzyna Monikowska.
Szybko okazuje się, że zmarły Tadeusz Sznauf, był w młodości członkiem zespołu Freedomers, w skład którego wchodzili m.in. Piotr Fuler (wiceprzewodniczący rady miasta),Monika Lubińska (właścicielka sklepu, kojarzona z podejrzanymi interesami) czy Marek Alkert. Wszystkie te nazwiska od dłuższego czasu nie dają spokojnie spać policjantom. Jednym, ponieważ usiłują powiązać ich z przestępstwem, innym, bo sami są z ową grupą związani, głównie przez łapówki.
Dodatkowo, pech chciał, że na komisariat przyjechał inspektor Mikołaj Sulowski, który podejrzewa komendanta oraz niektórych policjantów o łapówki.

Kilka słów o książce
Długo nie mogłam się wczuć w akcję, głównie za sprawą ogromnej ilości wprowadzonych na raz bohaterów. Często gubiłam się i nie wiedziałam, kto w końcu z kim rozmawia i po co. Potem jednak, kiedy już zapoznałam się z imionami, nazwiskami i koligacjami, lektura nawet mnie wciągnęła. Ostatnie 10 rozdziałów przeczytałam jednym tchem.
Bardzo podobały mi się rozdziały z aspirantem Olkiem Szostakiem, który oprowadzał nową policjantkę po Wrocławiu i ciekawie przybliżał nam legendy czy historyczne fakty, związane z miastem.
Ciekawie została również ukazana postać Kasi, której wyobrażenia o pracy w policji, szybko stykają się z brutalną rzeczywistością.
Postać ,,cwaniaczka" Michała Lubńskiego, uzależnionego od porad mamy, także pozostała w mojej pamięci. Podobnie, jak jego rosyjski współpracownik, Kasimir który pod koniec książki wiele zyskuje w oczach czytelnika.

Fabuła kręci się wokół pewnej zatajonej sprawy z przeszłości, która nieustannie łączy grupę dawnych przyjaciół. Wszyscy mają zbyt wiele do stracenia, by dać sekretowi wypłynąć na powierzchnię, a tym samym nie cofną się przed niczym, by mieć spokój. Stąd tytuł książki ,,Cień przeszłości".
To ciekawa akcja, choć przyznam szczerze, że nie jestem fanką zakończenia,ponieważ nie wierzę, by po takich przejściach i dowodach, pewne osoby wciąż pozostawały w posiadaniu broni czy w ogóle wolności.

Minusem, o którym muszę niestety wspomnieć, to liczne błędy w tekście i brak myślników w dialogach.

Na uwagę zasługują na pewno świetne ilustracje oraz okładka, która od razu przyciągnęła mój wzrok :)

To historia opowiadająca o korupcji i chęci zarabiania, tak ogromnej, że bohaterowie są w stanie poświęcić dla niej wszystko, łącznie z wieloletnimi przyjaciółmi czy członkami rodziny. A kiedy w grę wchodzą pieniądze, postacie nie ufają nikomu. Poznają także prawdziwą naturę przyjaciół oraz wrogów.

Fabuła
Wszystko zaczyna się od eksplozji w domu państwa Sznauf. Na miejsce...